Monthly Archives: kwiecień 2005

Young Steve

Być może, ze różne metody uzdrowienia jakie znajdujemy w Biblii sprawiły, ze zastanawiasz sie nad tym, jaka jest wlasciwa droga do otrzymania uzdrowienia. Fakt, ze jest wiecej niz tylko jeden sposób uzdrowienia jest dobra nowina, a wszystkie metody sa skuteczne! Niektóre sa latwiejsze niz inne. Bóg zapewnił kazdemu czlowiekowi, od najnowszego wierzacego, do najbardziej dojrzalego chrzescijanina, uzdrowienie. Oto kolejne od najlatwiejszej metody az do tych wymagajacej wiekszej wiary.

Manifestacje Ducha Świętego

Czasami Duch Swiety uzywa wierzacego jako naczynie, aby uzdrowic kogoś, kto nie cwiczy wiary ku uzdrowieniu. Biblia opisuje dary uzdrowien jako manifestacje Ducha w 1 Kor. 12:8-11 i 1 Kor.12:28-30.

W ten sposób czasami nawet niewierzacy otrzymuja uzdrowienie. Dary uzdrowień działają jak Duch chce, zatem nie mozesz „zadać” tego, ze bedziesz uzdrowiony przez szczególne manifestacje Ducha Swietego. Niemniej jednak, dzieki temu, nie musisz koniecznie miec wiary, aby otrzymac takie uzdrowienie. Jest to prawdopodobnie najlatwiejszy sposób otrzymania uzdrowienia.

Innym razem, moze funkcjonowac slowo wiedzy wobec jakiejs szczególnej klasy ludzi i mozesz zostac poproszony o wyjscie do przodu w czasie nabozenstwa. Mozesz potrzebowac nieco wiary, aby otrzymac cos z namaszczenia. Czasami namaszczenie jest tak mocne, ze nie potrzebujesz zupelnie zadnej wiary. Im silniejsze namaszczenie, tym mniej wiary potrzebujesz. Nawet jesli nie ma namaszczenia w ogóle to i wtedy mozesz otrzymac 100% przez wiare, jak juz wczesniej wskazano.

Mozna to scisle polaczyc z skladaniem rak, choc jest mozliwe uzdrowienie przez dar Ducha bez wkladania rak na ciebie. Na przyklad, zdarzalo sie, ze ludzie byli uzdrawiani w czasie, gdy gralem na pianinie czy spiewalem. Niektórzy uslugujacy oglaszaja uzdrowienia poprzez slowo wiedzy bez dotykania ludzi. Czasami ludzie wychodza do przodu i namaszczenie jest tak mocne, ze nie moga nawet dojsc do uslugujacego, aby wlozyl na nich rece. (Okazjonalnie namaszczenie moze byc tak mocne, ze nawet uslugujacy nie moze sie podniesc z podlogi. Hej, to zdarzylo sie w swiatyni Salomona w czasie znanie mniej chwalebnego przymierza, wiec dlaczego nie teraz?)

Chwała Boża

W czasie zgromadzen, gdy Jezus jest wielbiony w duchu i w prawdzie może zdarzyc sie manifestacja chwały Bozej. Gdy tak sie dzieje, ludzie czasami sa uzdrawiani spontanicznie, bez wzgledu na to, czy spodziewali sie czegokolwiek czy nie. W innych przypadkach, uslugujacy moze tych potrzebujacych uzdrowienia skierowac ku wierze, ze otrzymali uzdrowienie w czasie objawiania sie chwaly Bozej. Latwiej jest otrzymac uzdrowienie, gdy namaszczenie jest obecne wszedzie w danym miejscu. Odkrylem, ze nawet jesli nie otrzymasz uzdrowienia, mozesz pozbyc sie bólu na tak dlugi okres, jak dlugo jest obecne namaszczenie; namaszczenie wydaje sie byc skutecznym srodkiem przeciwbólowym. (Zaznaczam, ze jest to prywatna obserwacja wynikajaca z doswiadczenia; nie powoluje sie tutaj na zadne wersety, aby to wesprzeć).

Pamietam pewne szczególne zgromadzenie, gdzie nauczalem, gdy oczekiwalismy na czas wkladania rak na chorych na koniec uslugi. Gdy doszlismy do konca, odczulem, ze jest obecne namaszczenie ku uzdrawianiu, lecz nie bylem prowadzony ku temu, aby wkladac rece na kogokolwiek. Jedyna rzecza, która mialem zrobić bylo spiewanie piesni i grac na fortepianie a ludzie byli uzdrawiani z róznorodnych powaznych problemów, choc nikt ich nie dotykal. Szczerze mówiac, zgłupiałem. Ludzie zaczeli wychodzic i skladac swiadectwa jak Boza moc nagle uderzyła ich i zostali natychmiast uzdrowieni. Prawdopodobnie bylem najbardziej oszołomiony z calej grupy. Tak przyzwyczailem sie do wkladania rak na chorych na koncu zgromadzenia, ze popadlem myslenie, ze jest to oficjalny sposób w jaki Bóg uzdrawia ludzi w kosciele. Tak, jest to jeden ze sposobów, lecz Bóg ma wiele innych. Ta „bez-kontaktowa” metoda jest znacznie latwiejsza w uslugiwaniu. W czasie wielkich krucjat ewangelizacyjnych, Bóg moze poruszac sie w ten sposób, poniewaz bardzo wielu ludzi potrzebuje uzdrowienia.

Wiara + pomoc medyczna

Jesli nie jestes jeszcze gotowy do uwierzenie w swoje uzdrowienie, to nie jest grzechem korzystać z dowolnego naturalnego srodka, który mozesz uzyskac, aby otrzymac uzdrowienie czy tez ostatecznie uzyskac pewna ulge w swym stanie dopóki nie zostaniesz uzdrowiony. Nie jest to najlepsza forma, lecz pokonuje cierpienie. Mozesz prosic Boga, aby dal lekarzom madrosc do podjecia wlasciwej diagnozy. Mozesz wierzyc w szybszy niz normalnie powrót do zdrowia. Możesz znalezc sobie cos w co bedziesz wierzyl, nawet jesli nie jestes jeszcze gotowy do uwierzenie w twoje calkowite uzdrowienie.

Nie mówie, ze powinienes wierzyc, ze ranami Jezusa zostales uzdrowiony częściowo. To nie byloby prawda. Lecz skoro uzdrowienie prawnie nalezy do ciebie, możesz legalnie wierzyc w czesc tego uzdrowienia. Wielokrotnie mozesz miec więcej niż jedna dolegliwość a być w stanie stanąć w wierze w uzdrowienie tylko jedne z nich. Lepiej zostać uzdrowionym z jednej (na teraz) niz pozostać przy dwóch!

Nie mozesz otrzymać czegoś, w co nie wierzysz. Mozesz wierzyc w madrość lekarzy i szybki powrót do zdrowia, lecz nie wierzyc w calkowite uzdrowienie i otrzymac to, w co wierzyc mozesz. Wszyscy rozwijamy sie w tej dziedzinie i ty sam musisz dzialac w tym zakresie wiary jaki masz, a nie w którym chciałbyś być któregos dnia. Nie pozwól, aby ktos wysmiewal twoja wiare w Boze prowadzenie rak chirurga. Zdecydowanie wolalbym slyszec, ze uwierzyles Bogu w powodzenie operacji i przeszedles w sposób nad naturalny ta operacje, niz slyszec, ze usilowales uwierzyc Bogu w calkowite uzdrowienie i umarłeś.

Namaszczenie olejem i modlitwa wiary

Ten sposób stosuje sie wylacznie do tych, którzy sa chorzy i nie sa w stanie sami pójsc do kosciola. Prosze, zrozumiejcie, ze to jest nakaz a nie opcja. Jesli jestes chory i znajdujesz sie w szpitalu (lub lezysz w domu), masz wezwać starszych kosciola, aby przyszli, wlozyli na ciebie rece, namascili olejem w imieniu Jezusa i modlili sie nad toba modlitwa wiary. Pan cie podniesie, zostana ci przebaczone grzechy, których mogles sie dopuscic, wlacznie z tymi, które modly spowodowac chorobe w pierwszej kolejnosci. Teleewangelista nie moze przyjsc do ciebie osobiscie i namascic . (nie jestem przeciwko teleewangelistom dopóki nie wmawiaja ci, ze potrzebujesz wylacznie ich, a nie swojego lokalnego koscioła).

Jesli jestes tylko przeziebiony to nie ma zadnej potrzeby wzywania starszych! Jest tu mowa o powaznych sytuacjach. Gdyby ludzie wzywali starszych przy okazji kazdego przeziebienia, wielu starszych mialoby pelnoetatowa prace odwiedzajac po prostu ludzi. Jesli mozesz isc do kosciola, idz i popros tam o modlitwe.

Mozesz zostac uzdrowiony w ten sposób, nawet jesli osobiscie nie masz wiary poruszajacej góry. Bóg honoruje modlitwe starszych jak równiez posluszenstwo swoim przykazaniom, aby namaszczac i modlic sie o chorych.

Przy okazji, nie zlosc sie jesli starsi nie odwiedza cie w szpitalu, jesli ich nigdy nie wezwales, ani nikomu nie powiedziales, ze tam jestes. Zdumiewajace jest to, ze niektórzy ludzie naprawde o to sie wsciekaja; przypuszczam, ze wydaje im sie, ze gdyby pastor byl naprawde „w Duchu” to po prostu powinien wiedziec, ze oni nie przyszli na nabozenstwo dlatego, ze sa w szpitalu, a nie na wakacjach lub cos w tym rodzaju. Jest to zlamanie biblijnego przykazania- czekac na starszych, zamiast ich przywołać. Tobie nakazuje sie, aby ich przywołać. (Jesli nawet nie jestes w stanie wykonac telefonu, niech to zrobi dla ciebie ktos inny).

Równiez biblijne jest namaszczenia materialów (cześci ubran) dla ciebie w czasie nabozenstw, gdy namaszczenie ku uzdrawianiu manifestowalo sie. Lecz jesli tak robisz musisz to robic jako dodatek do przykazania Jakuba, a nie zamiast.

Jest to palacy wstyd, ze wiele kosciolów nie wierzy w Jak. 5:14-16. Zamiast posylania starszych do namaszczania olejem i modlitwy wiary, pastor (czy ktokolwiek zwany przywódca kosciola) wychodzi i modli sie o to, aby chora osoba miała cierpliwość i pokój w czasie próby. Chory pozostaje chorym i jest „wspominany” (lecz niekoniecznie podejmuje sie modlitwe o niego) w czasie niedzielnego zgromadzenia. Jest to oczywiste nieposluszenstwo Slowu. Poza tym, na jak wiele sposobów mozesz zinterpretowac Jak. 5:14-16?

Jest jasne, ze starsi nie powinni sami chorowac; inaczej byliby w stanie isc i modlic sie modlitwa wiary o podniesienie chorego. Fakt, ze starsi modlą sie w ten sposób sugeruje, ze dojrzaly wierzacy powinien otrzymac uzdrowienie w jakis inny sposób. Niemniej, jesli jestes starszym i powaznie zachorowałeś, to ta metoda jest nadal dla ciebie dostepna.

Wkładanie rąk

Jest to dobra metoda dla mlodszych wierzacych. Inny wierzacy (który wierzy w Mk. 16:18) wklada rece na ciebie w imieniu Jezusa i zdrowiejesz. Ta metoda uzdrawiania powinna byc czescia podstawowego ksztalcenia kazdego nowo nawróconego. Nie jest to moje prywatne zdanie, lecz jest ono wyrazone w Hebr. 6:1-2. Wkladania rak jest jedna z szesciu fundamentalnych doktryn Chrystusa, które kazdy nowy wierzacy powinien poznac. Wkladanie rak moze przekazac cos wiecej niz uzdrowienie i nie twierdze, ze wkladanie rak jest cala „doktryna o wkladaniu rak”, lecz jest z pewnoscia wazna czescia. (Jezus wkladal rece równiez na dzieci, po prostu po to, aby je blogoslawic, ku konsternacji uczniów. Jest to zupelnie w porzadku, aby poswiecic czas na wkladanie rak na ludzi, aby ich blogoslawic!)

Jest to jedna z latwiejszych metod, poniewaz wyniki sa osiagane przy pomocy wiary kogos innego. Nie tylko ty wierzysz, ze Jezusa powiedzial prawde o wkladaniu rak na chorych, lecz osoba wkladajace rece równiez.

Pomimo, ze jest to idealny sposób dla nowych wierzacych, z pewnoscia nie jest grzechem, jesli dojrzaly wierzacy prosi o wlozenie rak w celu uzdrowienia.

Modlitwa zgody

Jezus dal nam prawo do modlitwy zgody z kims innym lub wieksza iloscia innych wierzacych. Pan zagwarantowal nam, ze bedzie „posród nas”, gdy bedziemy gromadzić sie w Jego imieniu. To Slowo, Mat 18:18-20, jest czesto niewlasciwe rozumiane jako obiecujace obecnosc Chrystusa zawsze, gdy gromadzi sie kosciól. Lecz Jezus jest obecny nawet wtedy, gdy pojawia sie jedna osoba, poniewaz Jezus mieszka w wierzacych. Nie potrzeba dwóch czy trzech osób, poniewaz tam, gdzie ty pójdziesz, idzie Pan. Myslenie, ze Jezus pojawia sie tam, gdzie sie zbiora dwie lub trzy osoby to zla teologia. Nie o tym mówil. Mówil o gromadzeniu sie w Jego imieniu po to, aby cos uzgodnic i o tym, ze bedzie posrodku nas (aby to sie stalo) gdy tak zrobimy.

Ty i inny wierzacy zgadzacie sie, ze zostaliscie prawnie uzdrowieni ranami Jezusa i ze choroba musi opuscic wasze cialo. To wymaga troche wiecej wiary z twojej strony niz wczesniejsze metody. Jesli rzeczywiscie nie wierzysz, ze mozesz to zrobic, poniewaz Jezus zaplacil za twoje uzdrowienie to nie jestes w zgodzie i w ten sposób nie modlisz sie rzeczywista modlitwa zgody! Niemniej jednak, jest ciagle latwiej uzgodnic to z kims niz zrobic to samemu! Wielokrotnie modlitwa zgody bedzie miala miejsce wraz z wlozeniem rak.

Jesli modlisz sie o chora osobe to wazne jest aby dojsc z nia do zgody. Nie ma sensu modlic sie w „zgodzie”, ze nastapi cudowne uzdrowienie, jesli ta osoba ma tylko na tyle wiary, aby powrót do zdrowia byl szybszy niz przy uzyciu zwyklych medycznych sposobów. Powinienes sie dzielic Slowem z chora osoba. Jesli nie sa gotowi do przyjecia wiara pelnego uzdrowienia, to ostatecznie znajdz cos, co do czego jestescie w stanie sie zgodzic. Zrób to nawet jesli gdybys ty w ich skórze wierzyl w cos znacznie wiecej.

Modlitwa o twoje uzdrowienie

Jakub dalej mówi, ze my (wierzacy) powinnismy sie modlic nawzajem o swoje uzdrowienie (calosc mozesz przeczytac Liscie Jakuba 5:14-16). Mozesz sprowadzic innych ludzi, aby modlili sie o ciebie. Jedna z korzysci tej metody jest to, ze jesli sa jakies przeszkody na drodze do twojego uzdrowienia, to ludzi moga modlic sie, o to, aby zostalo ci objawione, co to jest, abys mógl zostac uzdrowiony. Oczywiscie, sugeruje, aby wybierac tylko takie osoby, które wierza, ze uzdrowienie jest w zadoscuczynieniu Chrystusa, a zatem legalnie nalezy do ciebie. Nie ma zadnego sensu, aby jacys inni ludzie „prosili Boga, aby cie uzdrowil”. Zamiast tego oni powinni prosic Boga, aby pomógl ci przyjac uzdrowienie, które juz do ciebie nalezy. Moga modlic sie, abys otrzymal oswiecenie na ten temat i aby stalo sie ono dla ciebie rzeczywistoscia. Ten Bozy nakaz, aby sie modlic o siebie nawzajem jest dowodem na to, ze Bóg honoruje modlitwe. Bóg nigdy nie nakazal by modlic sie o cos, czego rzeczywiscie nie chcialby zrobic. Gdybys nie mial w Biblii zadnego innego wersetu, to móglbys poznac, ze Bóg chce uzdrawiac ludzi, majac do dyspozycji ten jeden.

Otrzymanie przez wiare

Uzdrowienie mozesz otrzymac zawsze i wszedzie, bez niczyjego innego zaangazowanie, postepujac zgodnie z ew. Marka 11:24. Po pierwsze musisz zrozumiec, ze twoje uzdrowienie juz zostalo nabyte i po prostu czeka na ciebie, abys je wzial. Jesli wydaje ci sie, ze musisz Bogu wykrecic reke, aby od Niego uzyskac to uzdrowienie, to znaczy, ze nie jestes jeszcze gotowy na otrzymanie uzdrowienie w ten sposób. Po prostu otrzymujesz od Boga dar, który zostal dla ciebie zarezerwowany od chwili ukrzyzowania. W przeciwienstwie do tego, co ludzie moga mówic, nie jest to nic trudnego do zrobienia. Spójrzmy na ludzi, którzy dotykali sie szat Jezusa i zostali uzdrowieni, nie mieli tego bogactwa biblijnego nauczania, które posiadamy dzis. A jednak oni byli w stanie sprawic, aby „zgodnie z ich wiara sie stalo” Jesli oni nie potrzebowali wielu lat na dojscie do tego, to nie powinno zajac to równiez tobie tyle czasu.

Poza tym, jesli jestes zbawiony, to juz teraz otrzymales dar, który byl trzymany od czasu Kalwarii. W taki sposób narodziles sie na nowo. Jestes wierzacym, twój duch zostal stworzony na Boze podobienstwo w sprawiedliwosci i prawdziwej swietosci (Ef. 4:24).

Jedna trudnoscia jaka sie tutaj pojawia jest nienormalna ilosc wyszydzajacego nauczania w kosciele, które nasmiewa sie z uzdrowienia i z tych, którzy takie uzdrowienie praktykuja, a pozostawiaja sluchaczy z bledna idea, ze faktycznie nie moze on praktykowac Mk. 11:24 i otrzymac uzdrowienia.

Przemawianie do swojego stanu

Podobna, choc nieco odmienna metoda, jest mówienie do swojego stanu bezposrednio i nakazywanie, aby odszedl w imieniu Jezusa. Podstawa tego jest Mk 11:23, gdzie Jezus powiedzial, ze mozesz mówic do góry i zostanie ona wrzucona w morze. Powiedzial, ze jesli mówisz cos swoimi ustami i wierzysz w sercu w to, co mówisz, to stanie sie, cokolwiek powiesz.

Jezus nie byl zainteresowany tym, abys literalnie wrzucaniem gór do morza. To mogloby spowodowac powazne problemy dopóki nie mialbys wiary, aby powstrzymać zabójcze fale i inne zniszczenia, które moglyby powstac wskutek wrzucenia góry w morze. Istota jest tutaj to, ze twoje slowa zawieraja wirtualnie nieskonczona moc. Ty masz autorytet (wladze), aby wypowiedziec slowo, które sie wykona.

Ty sam i wszyscy inni wierzacy stale korzystamy z tej zasady. Problem polega na tym, ze niedojrzali wierzacy uzywaja przeciwko samym sobie. Popada w strach i wierzy w to, co mówi mu diabel, zamiast w to, co mówi Bóg. Wypowiada to, co mówi diabel i to sie wlasnie dzieje. Jezus nie mówil, ze stanie ci sie wszystko w co wierzysz i wypowiadasz o ile to jest dobre. Bedziesz otrzymywal efekty wtedy jesli bedziesz wierzyl i wypowiadal cokolwiek zlego lub dobrego! Niewierzacy moga to robic, poniewaz stosuje sie to do kazdego. Ludzi, których Jezus okreslil jako ludzi wielkiej wiary to ci, którzy wierzyli tak bardzo w moc slów, ze nie potrzebowali niczego wiecej.

W ew. Mat 15:22-29 poganka, która nie byla objeta Starym Przymierzem, wytrwale domagala sie od Jezusa czegos, co dotyczylo jej opetanej przez demona córki. Jezus zaledwie wypowiedzial jakies slowa, nie odwiedzil jej wcale. Ona wierzyla, ze w slowa , które wypowiedzial Jezus i jej córka zostala uzdrowiona. Jezus powiedzial tej kobiecie, ze ma wielka wiare.

W ew. Mat 8:5-13 i Luk 7:2-10 mozesz przeczytac sobie zdarzenie, w którym wystepuje setnik rozumiejacy pojecie autorytetu (wladzy). On wierzyl, ze Jezus moze powiedziec slowa a jego sluga bedzie uzdrowiony. Nawet nie prosil o osobiste odwiedzenie go. Jezus wypowiedzial slowa i sluga zostal natychmiast uzdrowiony. Jezus dziwil sie wielkiej wierze i powiedzial, ze nie zna w Izraelu nikogo o tak wielkiej wierze.

W J 4:46-53 pewien dygnitarz nie wymagal osobistej wizyty Jezusa, lecz Pan wypowiedzial proste slowa, mezczyzna uwierzyl, ze te slowa maja autorytet (wladze) i synowi tego czlowieka „polepszylo sie” dokladnie w tej chwili. Jezus nigdy nie odwiedzil tego chlopca ani nie dotknal go.

Jezus zademonstrowal slowa mocy swoim uczniom, gdy przeklal drzewo figowe. Nastepnego dnia, widoczny byl dowód w postaci uschnietego, pomimo, ze proces rozpoczal sie natychmiast i nie bylo to widoczne od razu.

Jest to kontekst Mk 11;23-24 jak równiez Mt 21:18-22. Jest to dobra lekcja, która mówi o tym w jaki sposób mozesz swoimi slowami wywolac chore swojego ciala. Podobnie jak w przypadku drzewa figowa, proces moze nie ujawnic sie natychmiast, chociaz zaczyna sie z chwila wypowiedzenie slów. Po pewnym czasie, jesli tylko trwasz w wierze, to co do tej pory bylo tylko wewnatrz zaczyna sie manifestowac na zewnatrz.

Mozemy podsumowac stwierdzeniem Jezus na temat wielkiej wiary, ze ludzie, którzy doswiadczaja chodzenia w wierze moga stosowac ta metode. Prawdopodobnie nowy wierzacy nie otrzyma uzdrowienia w ten sposób, choc ma do takie samo prawo uzywac tej metody, jak dojrzaly wierzacy.

Zabierze sie za to!

Mozesz zostac uzdrowiony kazda z tych metod. Uzyj tej, która wyda ci sie wlasciwa. Jesli nie czujesz sie jeszcze gotowy do korzystania z bardziej „zaawansowanych” metod, to wybierz latwiejsza. Glówna mysla jest to, abys zostal uzdrowiony! W swym milosierdziu, Bóg, dal nam wiele sposobów otrzymania uzdrowienia!

продвижение сайта

Young Steve

Jedną z największych przeszkód w otrzymaniu uzdrowienie od Boga jest błędny  pogląd mówiący, że uzdrowienie zależy od Boga. To zupełnie tak jakby powiedzieć,  że twoje zbawienie od piekła zależy od Boga. W obu przypadkach, Bóg uczynił  już pełne zaopatrzenie dla ciebie poprzez zadośćuczynienie Chrystusa i w obu przypadkach to do ciebie należy uwierzenie i przyjęcie tego, że Jezus umarł, aby ci je dać.

Przypuśćmy, że myślałeś, że twoje zbawienie zależało do Boga. „Jeśli Bóg  chce mnie zbawić, to zrobi, to jeśli nie, to taka musi być Jego wola, żebym  pozostał niezbawiony”. Jest to tak samo absurdalne, jakby powiedzieć:  „Jeśli Bóg chce, abym został uzdrowiony to uzdrowi mnie; jeśli nie to musi  być Jego wola, abym pozostał chory”. Boża wola dotycząca twojego zbawienia  jest wyraźna w Jego Słowie. On chce zarówno jednego jak i drugiego i otrzymujesz je w taki sam sposób – przez wiarę.

Wielu, którzy wychodzą do modlitwy sądzi, że wiara kaznodziei powinna ich  uzdrowić. Jezus tak nie nauczał. Nigdy nie powiedział: „Moja wiara uzdrowiła  cię”. W wielu przypadkach mówił uzdrowionym ludziom:  – Twoja wiara uzdrowiła cię. To zależało od osoby przyjmującej uzdrowienie.

Weźmy na przykład kobietę z upływem krwi. Jezus nie prowadził żadnego rodzaju  spotkania z uzdrowieniami, gdy ona dotknęła jego szaty. W tym czasie Pan szedł  swoją drogą, aby zająć się uzdrowieniem kogoś innego. Nie miał pojęcia o  tym, że ta kobieta idzie do niego po uzdrowienie. Musiał zapytać o to, kto  się go dotknął? Uczniowie byli zdumieni, ponieważ wszyscy napierali na Niego,  lecz Jezus chciał wiedzieć, kto dotknął go w wierze. Poczuł, że wyszła z  Niego moc i wiedział, że ktoś dotknął się go w wierze, lecz nie wiedział kto to był.

Zatem to uzdrowienie nie miało nic do czynienia bezpośrednio z Jezusem ani  z Jego wiarą – zostało dokonane wyłącznie przez wiarę tej kobiety. Jezus powiedział jej, że jej wiara uzdrowiła ją.

Skąd wzięła tą wiarę? W taki sam sposób w jaki robisz to ty – słuchając  ewangelii. Ta kobieta poszła i otrzymała uzdrowienie, gdy „usłyszała o Jezusie”. Ktoś musiał jej opowiedzieć dobrą nowinę.

W Nowym Testamencie znajdziesz następujące stwierdzenia (biblijne referencje poniżej)

„Jak uwierzyłeś, niech ci się stanie.”  „A Jezus widząc ich wiarę, rzekł do paralityka…”  „Twoja wiara uzdrowiła cię„. (Ten zwrot występuje 5 razy!)  „Nie ci się stanie według twojej wiary”. „Wielka jest twoja wiara; niech ci się stanie jak chcesz”.”A widząc, że ma on wiarę aby być uzdrowionym rzekł do niego głośno: „Stań na nogi swoje”.

Oto odpowiednie wersety z Pisma, gdzie Jezus (czy w jednym przypadku Łukasz)  mówi o tym, że osobista wiara człowieka (czy też członków rodziny) była odpowiedzialna za uzdrowienie:

Syn setnika — Mat. 8:5-13; Paralityk — Mat. 9:2-8, Luke 5:17-26; Kobieta z upływem krwi — Mat. 9:20-22, Mark 5:25-34, Luke 8:43-48; Niewidomy — Mat. 9:27-30;  Kobieta kananejska — Mat. 15:22-28; Ślepy Bartymeusz — Mk. 10:46-52, Luke 18:35-43; Trędowaty — Łuk. 17:12-19; Kaleka z Listry — Dz. 14:7-10

A teraz spójrzmy, co się stało w miejscu, w którym ludzie nie mieli wiary: Mat. 13:54-58; Mk 6:1-6

Biblia nie mówi, że Jezus odmówił uczynienia wielu cudów, mówi, że nie mógł  tego zrobić w Nazarecie i że dziwił się ich niedowiarstwu. Zastanów się nad  tym: Sam Jezus, najlepszy kaznodzieja jaki kiedykolwiek chodził po ziemi,  nie mógł uzdrowić wielu w zgromadzeniu ludzi, z powodu ich niewiary. Oto widzimy drugą stronę tej sytuacji, gdy wiara ludzi uzdrawiała ich.

Jak nieuczciwe jest postępowanie niewierzących zgromadzeń, gdy wskazują  na kaznodzieję, gdy brak jest znaków i cudów. Tak, kaznodzieja też musi wierzyć,  lecz nawet jeśli on wierzy, niewiele się wydarzy w niewierzącym i wrogo nastawionym  zgromadzeniu. Jeśli sam Jezus nie mógł osiągnąć wyników tam, gdzie była taka  niewiar to żaden inny kaznodzieja nie może, ponieważ sługa nie jest większy nad swojego pana.

To nie Bóg nie chciał uzdrowić wszystkich chorób w Nazarecie. Z Psalmu 103.1-5  i innych miejsce wiemy, że to robił. Ten sam kaznodzieja (Jezus) uzdrawiałt tłumy w innych miastach. Jezus nie zmienił się wraz ze zmianą miejsca. To,  co ludzie otrzymali bardziej zależało od ich wiary lub ich niewiary niż od Jezusa!

Jeśli było to prawdą wtedy, to jest również aktualne i dziś. To nie zależy  od Jezusa. Nie zależy od Boga, kto zostanie zbawiony i uzdrowiony, lecz od nas. „Każdy kto chce” może otrzymać zbawienie i uzdrowienie.

Przeczytaj następujący przypadek chłopca opętanego przez demona: Mat. 17:14-21; M.k 9:17-29; Łuk. 9:38-42

Jezus przypisał niepowodzenie uczniów, ich brakowi wiary . Dał im już moc  i autorytet nad wszelkimi duchami (Łuk 9:1-2), zatem nie moc była problemem. Mieli moc! Istotą nie było to, co mógł zrobić Jezus, to w co oni mogli uwierzyć.

Ojciec chłopca zapytał Jezusa o coś: – Jeśli możesz coś zrobić.

Ponownie Jezus wyraźnie stwierdził, że istotą nie jest to, co Jezus może zrobić, lecz to, w co człowiek może uwierzyć. Jego odpowiedź brzmiała: – Wszystko jest możliwe dla wierzącego.

Wiem o tym, że dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych (Łuk 1:37), lecz sprawa  nie dotyczy włącznie tego, co Bóg, czy Jezus mogą uczynić. Dotyczy to również tego, w co możesz uwierzyć.

W ew. Marka 11:24 Jezus wyraźnie mówi, że możesz mieć wszystko czego pragniesz,  jeśłi uwierzysz, że to otrzymasz, gdy się modlisz. Zależy to od twojej wiary, a nie od wiary Jezusa.

Nie jest to zbyt popularne nauczanie obecnie, ponieważ wielu chrześcijan  jest zbyt leniwych, aby chcieli wziąć odpowiedzialność za cokolwiek. Tak łatwo  jest powiedzieć, że wszystko dzieje się z woli Bożej i pozwolić Szatanowi  na działanie w swoim ciele równocześnie mówiąc, że to wola Boża. Jeśli jest  to wyłącznie zależne od Boga, to ty nie ponosisz żadnej odpowiedzialności.  A jednak Jezus wyraźnie określił poprzez swoją służbę, że to od ciebie zależy,  a nie od Niego, aby coś zrobić. Bóg nie jest odpowiedzialny za żadne ludzkie niepowodzenia w odbieraniu tego, co jest dostępne dla wszystkich. Jest to szczególnie prawdziwe teraz, że uzdrowienie zostało na stałe zapewnione  „jego ranami” (1 Ptr. 2:24). Jezus zrobił wszystko, co trzeba w sprawie twojego  uzdrowienia. To, czy otrzymasz uzdrowienie zapłacone w Jego zadośćuczynieniu  jest całkowicie zależne od ciebie. Bóg może uzdrowić cię i Bóg chce cię uzdrowić. Jedynym problemem jest to, czy w to uwierzysz? Ty możesz zostać uzdrowiony w Bożym miłosierdziu przez dar Ducha działającego  przez innego wierzącego, lecz najlepszym sposobem (i jednym pewnym) uzdrowienia  i trwania w zdrowi jest uwierzenie samemu. Ostatecznie, to zgodnie z twoją wiarą niech ci się stanie!

раскрутка сайта

Young Steve

1 Ptr. 2:24 Gdy myślimy o zadośćuczynieniu Chrystusa to zazwyczaj myślimy o jego cierpieniu  na krzyżu. Niemniej jednak jego zadośćuczynienie nie zaczęło się tam. Zanim  Chrystus poszedł na krzyż, był już zbity rzymskimi batami. Był tak osłabiony  przez to, że nie mógł nawet zanieść swojego krzyża na miejsce ukrzyżowania.  Rany (dosłownie sińce) na ciele Jezusa były częścią kary za nasze grzechy,  którą On musiał ponieść. (Choć był uderzony wielokrotnie, wygląda na to, że jego plecy stały się jednym wielkim sińcem.)

To właśnie sińce zadane Jezusowi uzdrowiły nas. W jaki sposób sińce leczą  nas? Pan poniósł na sobie fizyczną część przekleństwa za złamanie prawa Mojżeszowego.  Poniósł przekleństwo na swoim ciele, w naszym zastępstwie. To uwalnia nas  od konieczności noszenia przekleństwa za łamanie Zakonu (które obejmuje wszelkie choroby i dolegliwości) w naszym ciele.

Jezus nie musiał udzielać nam fizycznego uzdrowienia, mógł po prostu zawisnąć  na krzyżu i rozlać swoją krew za nasze przebaczenie. Nie musiał znosić utrapienia,  które przyniosło nam fizyczne uzdrowienie. Jedyną wyraźną korzyścią z tego  utrapienia, które przyszło przed ukrzyżowaniem, jest uzdrowienie. To właśnie  tam Jego ciało zostało złamane, znacznie bardziej niż na krzyżu. Jest to akt  przypominanym przez chleb komunii. Wino przypomina jego krew, która została  rozlana głównie wtedy, gdy został przebity po śmierci, choć z pewnością całkiem sporo krwi zostało rozlane, gdy jeszcze żył.

Jezus zrobił coś więcej niż tylko rozlanie krwi za nas. On zgodził się na  to, aby Jego ciało zostało za nas złamane. Obchodzimy oba zdarzenia w czasie  komunii. Powinniśmy chodzić w korzyściach płynących z Jego złamanego ciała (uzdrowienie) jak również w korzyściach płynących z rozlania Jego krwi (przebaczenie).

продвижение

Young Steve

Izajasz 53  Jest to prawdopodobnie najlepszy fragment Biblii do zademonstrowania tego, że Bóg umieścił nasze uzdrowienie w zadośćuczynieniu Chrystusa.

Jest to z pewnością jeden z najczęściej cytowanych rozdziałów w Biblii,  napisany setki lat przed przyjściem Chrystusa, jako przepowiednia jego dzieł.  Jednym z tych dzieł jest uzdrowienie. Niestety, zostało to w jakiś sposób  zamulone przez niezbyt dobry dobór słów przez tłumaczy. (Wszelkie twierdzenia dotyczące Hebrajskiego są w pełni udokumentowane w tym programie).

Wers 3 nazywa Jezusa „mężem boleści, doświadczonego w cierpieniu”. Podobnie w wersie 4 czytamy: „Lecz on nasze choroby nosił, nasze cierpienia  wziął na siebie”. W tej kwestii nie pozostawia żadnej wątpliwości dosłowny  cytat tego fragmentu w ew. Mateusza 8:16-17, gdzie widzimy, co Duch Święty  miał na myśli w Księdze Izajasza w 53 rozdziale! Te wersety są wyraźnie połączone z uzdrowieniem. Możesz się sprzeczać z moim tłumaczeniem, lecz nie Bożym!

Jest wyraźne, że Jezus poniósł na Kalwarii nasze choroby, ponieważ wers  4 mówi, że wziął nasze choroby i nasze cierpienia, JEDNAK my uważaliśmy,  że został zbity przez Boga. Jest to jedno zdanie. Jednym przypadkiem, gdy Jezus był zbity i doświadczony to było na Kalwarii, zatem jego poniesienie  naszych chorób i dolegliwości MUSIAŁO mieć miejsce również na Kalwarii. Ponieważ tematem całego fragmentu jest zadośćuczynienie Chrystusa za nas, noszenie  naszych chorób i dolegliwości musiało być częścią tego zadośćuczynienia. Gdy  już to zobaczysz, reszta rozdziału staje się jaśniejsza. W wersie 5 czytamy  o tym, że Jezus został zraniony za nasze występki i starty za nasze winy,  oraz że jego sińce nas uzdrowiły. Ciało Jezusa było tak rozdarte po to, aby nasze ciała nie musiały być rozdzierane. On był naszym zastępstwem.

Skąd wiemy o tym, że On wziął nasze choroby na siebie? Ponieważ Izajasz  z pewnością powiedział o tym, że On nosił nasze choroby i dolegliwości, nie  nosił swoich własnych – nosił nasze. Nigdy nie był chory, dopóki nie został  „uczyniony chorym” za nasze grzechy. („uczyniony chorym” jest dosłownym tłumaczeniem  zwrotu „utrapić cierpieniem” z wersu 10. Został „utrapiony cierpieniem” naszymi  chorobami. Został „starty przez Boga” i „doświadczony” sądem za nasze grzechy,  a nie za jego własne. Izajasz powiedział, że zostaliśmy uzdrowieni. Musimy  się odnieść do tego tych ludzi, o których mowa w tym rozdziale jako do „nas” i do „naszych”. Ludzie, którzy zostali uzdrowieni, to ludzie, których grzechy zostały poniesione. Innymi słowy TY jesteś uzdrowiony. Cóż byłoby dobrego  w tym, że Jezus poniósłby nasze grzechy, gdyby nadal Bóg kazał nam je nosić.  To byłoby głupie. Każda z części kary spadającej na Jezusa była prawnie zasłużona  przez nas za nasze grzechy i On wziął tą karę na, aby nas uchronić przed koniecznością  ponoszenia jej sami. Z pewnością nie pozostawił ani jednej części tej kary do noszenia dla nas.

Znoszenie chorób było wymagane przez V Moj.28:15-68, 3 Moj. 26:14-39 i innych  fragmentów wyjaśniających „przekleństwo” nieposłuszeństwa Bożemu prawu. Pomimo  tego, że sam Jezus zachował prawo to On został ukarany przyjmując samemu „przekleństwo”  nie zachowania prawa. Gal 3:13 mówi nam, że Jezus został uczyniony przekleństwem  dla naszego odkupienia z przekleństwa. Musiał przyjąć przekleństwo jako karę  za nasze grzechy. Częścią tego przekleństwa była choroba – każda choroba  i dolegliwość, która tam jest wymieniona (V Moj 28:61). Aby ponieść przekleństwo, musiał ponieść choroby.

To właśnie dlatego nie ma takiej możliwości, abyś ty był jakimś wyjątkiem.  Bożą wolą jest uzdrowić WSZYSTKICH. On poniósł NASZE choroby i NASZE dolegliwości,  a w tym zawierają się TWOJE choroby i TWOJE bóle. Pomimo nowoczesnej teologii  i wręcz przeciwnie, Bóg nie może sprawiedliwie nakazać ci ponieść kary, którą  Jezus Chrystus już poniósł za ciebie. To byłoby tak, jak gdyby potępiać dwóch  kryminalistów za przestępstwo popełnione przez jednego. Jezus już otrzymał  wyrok. Żaden ludzki sąd nigdy nie kazał odbywać wyroku za przestępstwo, za  które już ktoś inny poniósł pełną karę. Sądy mogą mieć pewne problemy, lecz  nie są jeszcze tak wypaczone jak nowoczesna teologia.  Zauważ błogosławiony fakt, że nasze uzdrowienie nie było jednorazowym aktem,  lecz stałą rzeczą, która ma trwać przez całe nasze życie, a jest oparte na  jednorazowym dziele Jezusa Chrystusa. Przeczytaj to zdanie uważnie: „On poniósł  [czas przeszły] choroby nasze i cierpienia nasze wziął na siebie [czas przeszły],  a my mniemaliśmy, że jest zraniony [czas przeszły], przez Boga zbity i umęczony.  Lecz on zraniony [czas przeszły] jest za występki nasze, starty [czas przeszły]  za winy nasze. Ukarany został [czas przeszły] dla naszego zbawienia, a jego ranami jesteśmy uleczeni [czas teraźniejszy]”.

Ważne jest aby to zauważyć, ponieważ możesz spotkać kogoś, kto będzie sprzeciwiał  się temu i twierdził, że Mat 8:16-17 odnosi się tylko do ziemskiej służby  Jezusa, a nie do jego zadośćuczynienia. Lecz prawdziwe wypełnienie proroctwa  Izajasza, które wyraźnie rysuje uzdrowienie jako część zadośćuczynienia Chrystusa  za grzechy, musi zawierać uzdrowienie dla wszystkich. Faktycznie, Mateusz  dlatego mówi, że uzdrowienie będące częścią proroctwa Izajasza, „mogło się  wypełnić” w Chrystusie uzdrawiającym chorych w czasie swej ziemskiej służby,  że Pan czynił to na podstawie przyszłego zadośćuczynienia.  Poza tym, że nie ma żadnego innego adekwatnego wyjaśnienia tego, co miał na myśli Mateusz, możesz znaleźć inne dowody tego w artykule wyjaśniającym  zarzut, że: Izajasz 53;4 (Mat 8:17) został wypełniony w ziemskiej służbie  Jezusa i nie mogą się na nie powoływać jako na obietnicę współcześnie chrześcijanie.
Izajasz wyraźnie mówi, że Mesjasz będzie utrapiony cierpieniem (uczyniony  chorym) w nasze miejsce, aby przynieść uzdrowienie dla nas. Jezus Chrystus  został utrapiony cierpieniem, twoimi chorobami, po to, abyś ty nie musiał ich nosić.

Patrz również: Uzdrowienie i zadośćuczynienie

стоимость регистрации в каталоге яндекс