Monthly Archives: kwiecień 2005

Zastanawialem sie, jaki jest twój punkt widzenia na malzenstwa mieszane (róznych ras). Slyszalem pewnych ludzi, którzy mówia, ze Pismo zdecydowanie sprzeciwia sie temu.

Odpowiedź:

Osobiście nie wiedzę żadnych biblijnych przeciwwskazań do zawierania małżeństw międzyrasowych wśród chrześcijan:

Oto kilka rzeczy, które na ten temat można przeczytać w ST:

Joz. 23:12-13
Bo jeśli się odwrócicie i przylgniecie do resztki tych narodów, które pozostały u was, i będziecie zawierać z nimi małżeństwa, i pomieszacie się wy z nimi, a oni z wami, To wiedzcie, że Pan, Bóg wasz, tych narodów już nie wypędzi przed wami i one staną się dla was pułapką i sidłem, biczem na wasze boki i cierniem dla waszych oczu, aż wyginiecie z tej dobrej ziemi, którą dał wam Pan, Bóg wasz.

Sędz. 3:5-7
Synowie izraelscy mieszkali tedy pośród Kananejczyków i Chetejczyków, i Amorejczyków, i Peryzyjczyków, i Chiwwijczyków i Jebuzejczyków, I brali sobie ich córki za żony a córki swoje wydawali za mąż za ich synów i służyli ich bogom.
Synowie izraelscy czynili tedy zło w oczach Pana i zapomnieli o Panu, Bogu swoim, i służyli Baalom i Aszerom.

„After these things had been done, the leaders came to me and said, „The people of Israel, including the priests and the Levites, have not kept themselves separate from the neighboring peoples with their detestable practices, like those of the Canaanites, Hittites, Perizzites, Jebusites, Ammonites, Moabites, Egyptians and Amorites. They have taken some of their daughters as wives for themselves and their sons, and have mingled the holy race with the peoples around them. And the leaders and officials have led the way in this unfaithfulness.” When I heard this, I tore my tunic and cloak, pulled hair from my head and beard and sat down appalled.” (Ezra 9:1-3)

Ezdr. 9:9-12
Bo chociaż jesteśmy niewolnikami, lecz w naszej niewoli nie opuścił nas nasz Bóg, ale zapewnił nam przychylność królów perskich, pozwalając nam odżyć, abyśmy mogli wznieść świątynię naszego Boga i naprawić jej zniszczenia; dał nam mur ochronny w Judei i Jeruzalemie. Lecz co mamy teraz rzec, Boże nasz, skoro znowu przekroczyliśmy twoje przykazania, które nadałeś przez swoje sługi, proroków, mówiąc: Ziemia, do której wchodzicie, aby ją objąć w posiadanie,  jest ziemią splugawioną obrzydliwościami ludów tej ziemi, którymi napełnili ją od krańca do krańca w swojej nieczystości. Nie dawajcie więc waszych córek ich synom za żony, a ich córek nie bierzcie za żony dla waszych synów; nie zabiegajcie o ich dobrobyt (BG- nie szukajcie pokoju ich) i powodzenie na wieki, abyście wzrósłszy w siłę korzystali z dóbr ziemi i mogli przekazać ją w dziedzictwie waszym synom na wieki.

Ezdr. 9:14
Czy mamy znowu przekraczać twoje przykazania, spowinowacając się z tymi obrzydliwymi ludami? Czy nie popadniesz w gniew na nas aż do całkowitej zagłady, aby żadna resztka nie ocalała?

Ezdr. 10:2
Wtedy odezwał się Szechaniasz, syn Jechiela, z synów Elama, i rzekł do Ezdrasza:
Popełniliśmy wiarołomstwo wobec naszego Boga, pojmując za żony obcoplemienne kobiety z ludów tych ziem. Ale mimo to jest jeszcze nadzieja dla Izraela.

Nehem. 10:28-31
Malluk, Charam, Baana.
A reszta ludu, kapłani, Lewici, odźwierni, śpiewacy, niewolnicy świątynni oraz wszyscy, którzy się odłączyli od obcej ludności, a przyłączyli do zakonu Bożego, ich żony, synowie i córki, wszyscy, którzy mają dostateczne zrozumienie, Przyłączają się do swoich braci, do swoich dostojników, pod klątwą i przysięgą, że będą postępować według Zakonu Bożego, który został nadany za pośrednictwem Mojżesza, sługi Bożego, i że będą przestrzegać i wypełniać wszystkie przykazania Pana, Boga naszego, jego prawa i przepisy, Że nie będziemy wydawali naszych córek za mąż za pogan tej ziemi ani córek ich nie będziemy brali na żony dla naszych synów.

Niektórzy wierzą, że Bóg chciał, aby Izraelici zachowali „czystość rasową”, zatem mówią, że Biblia zabrania międzyrasowych małżeństw. Niemniej gdyby międzyrasowe czystość była istotą to Izraelici mogliby zawierać traktaty przyjaźni z innymi narodami (nie zawierając związków małżeńskich z ich kobietami) ciągle utrzymując swoją rasową czystość.
Zwróć uwagę na to, że Bóg nie tylko zabronił Izraelitom małżeństw z obcoplemiennymi kobietami, lecz również powiedział im, aby nie szukali przyjaźni z innymi narodami (Ezd. 9:10-12 oraz Joz. 23:12-13 powyżej). Chodzi tutaj o coś innego niż czystość rasowe. Była jedna szczególna przyczyna, dla której Bóg zakazał im zawierać związki małżeńskie z tymi. Możemy zobaczyć cień tego w Sędz. 3:5-7 (powyżej), gdzie czytamy, że Izraelici zaczęli zawierać małżeństwa z innymi narodami i służyć obcym bogom.

Zobaczmy teraz jaka jest szczególna przyczyna, dla której Bóg zakazał Izraelitom zawierać małżeństw z innym narodami.

5 Moj. 7:3-4
Nie będziesz z nimi zawierał małżeństw. Swojej córki nie oddasz jego synowi, a jego córki nie weźmiesz dla swojego syna, Gdyż odciągnęłaby ode mnie twojego syna i oni służyliby innym bogom.
Wtedy zapłonąłby przeciwko wam gniew Pana i szybko by cię wytępił.


1 Król. 11:1-2

Król Salomon pokochał wiele kobiet cudzoziemskich: córkę faraona, Moabitki, Ammonitki, Edomitki, Sydonitki, Chetytki, z narodów, co do których Pan nakazał Izraelitom: Nie łączcie się z nimi i one niech się nie łączą z wami, nakłonią bowiem na pewno wasze serca do swoich bogów.
Otóż do tych zapałał Salomon miłością.

Bóg zakazał Izraelitom małżeństw z innymi narodami ponieważ wiedział, że odwrócą się od Niego i będą służyć obcym bogom, co też dokładnie się stało.

Jak zaczynamy widzieć nigdy nie chodziło o zachowanie rasowej czystości.
Uczeni zwracają uwagę na to, że okoliczne narody były tej same rasy, co Izraelici:

„Żydowscy przywódcy donieśli Edraszowi, że Izraelici dopuścili się obrzydliwych praktyk ze swymi pogańskimi sąsiadami (Edr. 9:11, 14), co znaczyło, że  pożenili się z pogankami. Jednym z najważniejszych zakazów było, aby Jego ludzie nie zawierali związków małżeńskich z poza społeczności wierzących (Ex. 34;11-16, Deut. 7:1-4).  Nie było tak z powodu różnicy rasowej, ponieważ ludzie sąsiednich obszarów byli również Semickiej rasy. Powody były wyłącznie natury religijnej. Jeśli Boży ludzie będą zawierali zwiazki poza Izraelem to będą kuszeni (jak Salomon; 1 Krl. 11;3-5) do oddawania pogańskiej, bałwochwalczej czci bożkom” (The Bible Knowledge Commentary, Walvoord and Zuck, Dallas Theological Seminary, p.669, emphasis added)

Ludzie z okolicznych obszarów byli tej samej rasy co Izraelici, zatem można było zawierać związki małżeńskie i nie tracić czystości rasowej.
Jednak Bóg zażądał od nich wstrzymania się od „mieszanych” ślubów – czystość rasowa nigdy nie była tutaj istotą.

Zauważ fakt, że było zupełnie do przyjęcia, aby poganin (każdy, kto nie był Żydem),  nawrócił się na Judaizm  i przyłączył do społeczności izraelskiej:

Mat. 23:15
Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, że obchodzicie morze i ląd, aby pozyskać jednego współwyznawcę, a gdy nim zostanie, czynicie go synem piekła dwakroć gorszym niż wy sami.

Dz.Ap. 2:10-11 (BG)
We Frygii, i w Pamfilii, w Egipcie, i w stronach Libii, która jest podle Cyreny, i przychodniowie Rzymscy; Żydowie, i nowonawróceni;
Kreteńczycy, i Arabowie; słyszymy ich, mówiących językami naszymi wielkie sprawy Boże.

Dz.Ap. 6:5 (BG)
I podobała się ta rzecz onemu wszystkiemu mnóstwu. I obrali Szczepana, męża pełnego wiary i Ducha Świętego, i Filipa, i Prochora, i Nikanora, i Tymona, i Parmena, i Mikołaja, nowonawróconego Antyjocheńczyka.

Dz.Ap. 13:43 (BG)
A po rozpuszczeniu zgromadzenia, poszło wiele Żydów i nabożnych nowowierników za Pawłem i Barnabaszem, którzy mówiąc do nich, radzili im, aby trwali w łasce Bożej.

2 Moj. 12:48-49
A jeśli zatrzyma się u ciebie cudzoziemiec i będzie chciał obchodzić Paschę Pana, spraw wpierw, żeby wszyscy męscy członkowie jego rodziny zostali obrzezani, i wtedy może brać udział w święcie, i będzie zrównany z tubylcem; lecz żaden nieobrzezany nie będzie z niej spożywał.
Jedno prawo obowiązywać będzie tubylca i cudzoziemca, goszczącego wśród was.

(BW)

Te wersy pokazują, że ci poganie (nie-izraelici) mogli nawrócić się na Judaizm, po czym mogli być traktowani jak „narodzeni w tej ziemi” (Ex. 12:48-49).
Nie miałoby żadnego sensu, gdyby Bóg żądał zachowania „czystości rasowej”, lecz, powtarzam, czystość rasowa nigdy nie była przyczyną zakazu ślubów z nie-żydami.

Za chwilę zobaczymy na dwa przykłady pogańskich kobiet, które nawróciły się na Judaizm po czym poślubiły Izraelitów i okazuje się, że te małżeństwa były zupełnie zaakceptowane. Lecz, po pierwsze, zauważ, że genealogie ludzi były bardzo ważne w czasach biblijnych, a szczególnie dla kapłanów:

Ezdr. 2:59-63
A to są dawni jeńcy z Tel-Melach, z Tel-Charsza, z Kerub, z Addan i z Immer, którzy nie mogli podać swojego rodowodu i pochodzenia i dowieść, że się wywodzą z Izraela: Z synów Delajasza, z synów Tobiasza i z synów Nekody sześciuset pięćdziesięciu dwóch mężów.
Również należący do rodów kapłańskich synowie Chobajjasza, synowie Hakkosa i synowie Barzillaja, który pojął za żonę jedną z córek Barzillaja z Gilead i nazwał się jego imieniem, Ci poszukiwali, czy są ujęci w spisie rodowodów, lecz tam się nie znaleźli, zostali więc jako nieczyści usunięci od sprawowania kapłaństwa.
A namiestnik zakazał im jadać z pokarmów poświęconych, aż się pojawi kapłan przeznaczony do rzucania losów.

Po okresie niewoli w Babilonie wielu Żydów wróciło w pobliże Jerozolimy (Ezd. 1:1-2:70). Ludzie wymienieni w tym fragmencie nie mogli wykazać swego pochodzenia, więc zostali wykluczeni z kapłaństwa. Genealogia człowieka była wtedy tak ważna, a w szczególności kapłanów, że w Biblii mamy liczne genealogie.
Jeśli ludzka genealogia była tak ważne (a w szczególności kapłanów) to, wyobraź sobie, jak ważna musiała być genealogia Jezusa, który jest naszym „najwyższym kapłanem na wieki” (Hebr. 6:20)! Z pewnością nie było żadnych „nieczystych” wśród przodków Jezusa, nieprawdaż? Jeszcze wrócimy do tego momentu.

Spójrzmy teraz na par pogańskich kobiet, które poślubiły izraelskich mężczyzn.
Jedną z nich jest Rahab, która opuściła Jerycho, gdy Izraelici to niszczyli.
Rahab pomogła szpiegom izraelskim (Joz. 2:1-21), więc ona sama i jej rodzina zostały przyjęte do społeczności izraelskiej po zniszczeniu Jerycha. Druga poganka to Rut, która była Moabitką. Zaufała Bogu Izraelitów („przyszła, aby skryć się pod skrzydłami Bożymi” – Rut 2:11-12), po czym poślubiła męża imieniem Boaz:
:

Joz. 6:25
Nierządnicę Rachab, rodzinę jej ojca i wszystko, co miała, zachował Jozue przy życiu. Zamieszkała ona wśród Izraela po dzień dzisiejszy, ponieważ ukryła posłańców, których wysłał Jozue, aby przeprowadzili wywiad w Jerychu.

Jak. 2:25
W podobny sposób i Rahab, nierządnica, czyż nie z uczynków została usprawiedliwiona, gdy przyjęła posłów i wypuściła ich inną drogą?

Rut 4:9-17
Wtedy Boaz powiedział do starszych i do całego ludu; Wy dziś jesteście świadkami, że nabyłem z ręki Noemi wszystko, co należało do Elimelecha i wszystko, co należało do Kiliona i do Machlona.
Także i Rut Moabitkę, wdowę po Machlonie, biorę sobie za żonę, aby zachować imię zmarłego na jego dziedzicznej posiadłości i aby nie zginęło imię zmarłego pośród jego braci ani w obrębie jego rodzinnej miejscowości.
Wy jesteście dziś tego świadkami. A cały lud, który był w bramie, i starsi rzekli: Jesteśmy tego świadkami. Niech Pan sprawi, żeby ta kobieta, która wchodzi do twojego domu, była jak Rachel i jak Lea, które wspólnie wzniosły dom izraelski. Nabywaj mocy w Efracie i zyskuj rozgłos w Betlejemie.
Niechaj twój ród będzie jak ród Peresa, którego Tamar urodziła Judzie, przez potomstwo, które ci da Pan z tej kobiety. Boaz pojął więc Rut za żonę. A gdy z nią obcował, Pan sprawił, że poczęła i urodziła syna. Wtedy powiedziały kobiety do Noemi: Błogosławiony niech będzie Pan, który cię dziś nie pozostawił bez wykupiciela, i niech imię jego będzie głośne w Izraelu. Niechaj ten będzie dla ciebie krzepicielem duszy i żywicielem w twojej starości, gdyż urodziła go twoja synowa, która cię miłuje i która jest dla ciebie lepsza niż siedmiu synów. Wtedy wzięła Noemi dziecię i położyła je na swoim łonie, i była dla niego piastunką. A sąsiadki nadały mu imię, powiadając: Noemi narodził się syn. I nazwały go Obed, a ten był ojcem Isajego, który był ojcem Dawida.

Rahab i Rut obie były pogankami, a jednak wyszły za izraelitów po nawróceniu na Judaizm. Jeśli chodziło by o zachowanie czystości rasowej Izraelitów, to byłoby złem dla tych mężczyzn poślubić Rahab i Rut. Z pewnością nie spodziewalibyśmy się takich „grzesznych” małżeństw wśród przodków Jezusa, ponieważ Jego „czystość rasowa” byłaby wtedy skompromitowana. Lecz nigdy nie chodziło o czystość rasową.
Zauważ, że obie te kobiety (Rahab i Rut) znajdują się w  linii rodowodowej Jezusa:  :

Boaz pojął więc Rut za żonę. A gdy z nią obcował,
Pan sprawił, że poczęła i urodziła syna.….. I nazwały go Obed,
a
ten był ojcem Isajego, który był ojcem Dawida.
Rut
4:9-17

Mat. 1:5-6
A Salmon zrodził z Rahab Booza, a Booz zrodził z Ruty Jobeda, a Jobed był ojcem Jessego.
A Jesse był ojcem Dawida, króla, a Dawid zrodził z żony Uriasza Salomona.

Jezus jest „Synem Dawida” (Mat. 1:1), co oznacza, że jest potomkiem Króla Dawida, czyli dwie pogańskie kobiety (Rahab i Rut) były bezpośrednimi przodkami Jezus Chrystusa. Ludzie, którzy wierzą, że Biblia zabrania małżeństw miedzy rasami, często mówią, że Nowy Testament podaje genealogię Jezusa, aby wykazać czystość rasową Jego linii. Jednak ta linia genealogiczne zawiera pogan, co potwierdza, że „czystość rasowa” nigdy nie była powodem Bożego zakazu mieszanych małżeństw z pogańskimi narodami. Przyczyny były wyłącznie religijne, nie rasowe.

Zauważ, że każdy człowiek, który kiedykolwiek żył na ziemi, jest potomkiem pary wspólnych przodków:

1 Moj. 3:20
I nazwał Adam żonę swoją Ewa, gdyż ona była matką wszystkich żyjących.

Dz.Ap. 17:24-26
Bóg, który stworzył świat i wszystko, co na nim, Ten, będąc Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach ręką zbudowanych Ani też nie służy mu się rękami ludzkimi, jak gdyby czego potrzebował, gdyż sam daje wszystkim życie i tchnienie, i wszystko.
Z jednego pnia wywiódł też wszystkie narody ludzkie, aby mieszkały na całym obszarze ziemi, ustanowiwszy dla nich wyznaczone okresy czasu i granice ich zamieszkania,

Każdy żyjący człowiek jest potomkiem Adama i Ewy (po dowody zapraszam do przeczytania mojego artykułu The Biblical Evidence Against the Theory of Evolution).
Wszyscy pochodzimy ze wspólnego zestawu genów. W rzeczywistości Izraelici i inne narody żyjące w tamtych czasach, zarówno jak współcześnie, mają jeszcze jedną parę wspólnych przodków Noego i jego żony:

1 Moj. 8:15-18
Wtedy rzekł Bóg do Noego: Wyjdź z arki ty i żona twoja, i synowie twoi, i żony synów twoich, którzy są z tobą!
Wyprowadź z sobą wszystkie zwierzęta, które są z tobą, wszelkie istoty żywe, ptactwo i bydło, i wszelkie płazy pełzające po ziemi! Niech zaroją się na ziemi, niech rozradzają się i rozmnażają na ziemi!
Wyszedł więc Noe z synami swymi i żoną swoją, i z żonami synów swoich, którzy z nim byli.

Zatem, gdy Bóg zakazał Izraelitom zawierać związki małżeńskie z innymi narodami to nie miało to nic wspólnego z „czystością rasową”, ponieważ każdy na ziemi w tym czasie był potomkiem Adama i Ewy i byli również potomkami Noego i jego żony. Izraelici i wszystkie inne narody w końcu wszyscy pochodzili z tego samego zestawu genetycznego.

Gdy już zobaczyliśmy, co mówi Stary Testament, spójrzmy na Nowy. Gdy małżeństwo (czy mąż i żona) są wspomniane w NT, nie ma żadnego polecenia mówiącego, że mąż i żona muszą być z tej samej rasy, tego samego koloru skóry, tego samego narodu itd. Na przykład, oto kilka rzeczy, które NT ma do powiedzenia na temat małżeństwa:

1 Kor. 7:1-3
A teraz o czym pisaliście: Dobrze jest, jeżeli mężczyzna nie dotyka kobiety; Jednak ze względu na niebezpieczeństwo wszeteczeństwa, niechaj każdy ma swoją żonę i każda niechaj ma własnego męża.
Mąż niechaj oddaje żonie, co jej się należy, podobnie i żona mężowi.

1 Kor. 7:8-11
A mówię tym, którzy nie wstąpili w związki małżeńskie, oraz wdowom: Dobrze zrobią, jeśli pozostaną w tym stanie, w jakim ja jestem.
Jeśli jednak nie mogą zachować wstrzemięźliwości, niechaj wstępują w stan małżeński; albowiem lepiej jest wstąpić w stan małżeński, niż gorzeć.
Tym zaś, którzy żyją w stanie małżeńskim, nakazuję nie ja, lecz Pan, ażeby żona męża nie opuszczała, A jeśliby opuściła, niech pozostanie niezamężna albo niech się z mężem pojedna; niech też mąż z żoną się nie rozwodzi.

1 Kor. 7:27-28
Jesteś związany z żoną? Nie szukaj rozłączenia. Nie jesteś związany z żoną? Nie szukaj żony.
A jeśli się ożeniłeś, nie zgrzeszyłeś, a jeśli panna wyszła za mąż, nie zgrzeszyła; wszakże tacy będą mieli doczesne kłopoty, ja zaś chciałbym wam tego oszczędzić.

1 Kor. 7:36-39
A jeśli ktoś uważa, że wobec swej panny zachowuje się niewłaściwie, bo już przekwitła, a powinna była wyjść za mąż, niech czyni, co chce, nie zgrzeszy, niech się pobiorą.
Kto jednak mocno postanowił w sercu swoim, bez przymusu, a panuje nad wolą swoją, i rozstrzygnął we własnym sercu, że zachowa swoją pannę w dziewictwie, dobrze uczyni.
Tak więc, kto poślubia pannę swoją, dobrze czyni, ale kto nie poślubia, lepiej czyni.
Żona związana jest tak długo, dopóki żyje jej mąż; a jeśli mąż umrze, wolno jej wyjść za mąż za kogo chce, byle w Panu.

1 Tym. 3:2
Biskup zaś ma być nienaganny, mąż jednej żony, trzeźwy, umiarkowany, przyzwoity, gościnny, dobry nauczyciel,
1 Tym. 3:11-12
Podobnie kobiety: powinny być poważne, nie przewrotne, trzeźwe, wierne we wszystkim, Diakoni niech będą mężami jednej żony, mężami, którzy potrafią dobrze kierować dziećmi i domami swoimi.

1 Tym. 4:2-3
Uwiedzeni obłudą kłamców, naznaczonych w sumieniu piętnem występku, Którzy zabraniają zawierania związków małżeńskich, przyjmowania pokarmów, które stworzył Bóg, aby wierzący oraz ci, którzy poznali prawdę, pożywali je z dziękczynieniem.

1 Tym. 5:14
Chcę tedy, żeby młodsze wychodziły za mąż, rodziły dzieci, zarządzały domem i nie dawały przeciwnikowi powodu do obmowy;

Tyt. 1:6
Takich, którzy są nienaganni, są mężami jednej żony, którzy mają dzieci wierzące, które nie stoją pod zarzutem rozpusty lub krnąbrności.

Nowy Testament nigdy nie mówi, że chrześcijanin musi poślubić kogoś tej samej rasy  czy kultury, czy koloru skóry itd. W rzeczywistości NT w szczególności podkreśla to, że chrześcijanin ma wolność do poślubienia każdego, kogo zechce. Jedynym wymaganiem było to, że ta osoba musi należeć do Pana:

1 Kor. 7:39
Żona związana jest tak długo, dopóki żyje jej mąż; a jeśli mąż umrze, wolno jej wyjść za mąż za kogo chce, byle w Panu.

Chrześcijanin może polubić kogokolwiek, o ile tylko ta osoba jest chrześcijaninem (chrześcijanką).

Oto jeszcze jeden fragment, który nie wymienia bezpośrednio małżeństwa, lecz daje pewien obraz sparwy:

2 Kor. 6:14-15
Nie chodźcie w obcym jarzmie z niewiernymi; bo co ma wspólnego sprawiedliwość z nieprawością albo jakaż społeczność między światłością a ciemnością?
Albo jaka zgoda między Chrystusem a Belialem, albo co za dział ma wierzący z niewierzącym?

Ponieważ, chrześcijanin nie może być w „jarzmie” z niewierzącym, to sugeruje, że chrześcijanin nie powinien zawierać związku małżeńskiego z nie-chrześcijaninem.
Wniosek

W ST Bóg zakazał Izraelitom zawierania jakichkolwiek związków małżeńskich z ludźmi z innych narodów, lecz jak zobaczyliśmy przyczyną nie była nigdy „rasowa czystość.” Przyczyną tego nakazu była taka, że Izraelici mógłby odwrócić się od Boga i służyć innym bogom, co dokładnie się zdarzyło.

W Nowym Testamencie jest tylko jedno przykazanie dotyczące chrześcijanina, który bierze ślub: chrześcijanin może poślubić tylko chrześcijankę, a chrześcijanka – chrześcijanina.

Kiedy jest mowa o chrześcijańskich małżeństwach w NT, to nic nie słyszymy o tym, aby chrześcijanin mąż i żona mieli być tej samej rasy, koloru skóry, tego samego narodu, kultury itp. Opierając się na tych wszystkich dowodach, nie widzę nic biblijnie niewłaściwego w międzyrasowym ślubie między chrześcijanami.

Na chrześcijańskim rynku księgarskim znajduje się obecnie bardzo dużo dobrej literatury na temat małżeństwa

Mam nadzieję, że ten artykuł pomógł ci a Pan niech obficie błogosławi cię podczas twojego badania Jego Słowa!


Pochodzenie oryginału:

„Interracial Marriage”
URL: http://www.layhands.com/InterracialMarriage.htm

In His Love,
Dave Root
Houston, TX,

Send e-mail to: dave@layhands.com USA

Wszelkie cytaty biblijne, o ile nie zaznaczono inaczej, pochodzą z Biblii Warszawskiej Brytyjskiego Towarzystwa Biblijnego

Ten materiał nie podlega prawom autorskim. Możesz go swobodnie kopiować i rozpowszechniać na chwałe Pana, o ile tylko nie będzie on modyfikowany lub przeznaczony do celów zarobkowych.продвижение

Jak otrzymac chrzest Duchem Swietym?

Wstęp

Chrzest Duchem Świętym jest darem Bożym, który możemy otrzymać po otrzymaniu zbawienia (zostaniu chrześcijaninem) (Dz. 1:4-5,  Łuk 11:11-13), a zadaniem tego daru jest wyposażenie wierzącego w moc do bycia świadkiem Chrystusa dla cierpiącego niewierzącego świata (Dz. 1:4-8,  Łuk. 24:49). Zazwyczaj zewnętrznym dowodem otrzymania chrztu Duchem Świętem nie jest „czucie” czegokolwiek, lecz uzdolnienie przez Ducha Świętego do mówienia językami. Przygniatające dowody biblijne potwierdzające to stwierdzenie jest zawate w moim artykule Chrzest Duchem Świętym, zatem nie będę powtarzał ich tutaj.

Celem tego artykułu jest pomoc w otrzymaniu chrztu Duchem Świętym i modlę się o to, abyś, zanim skończysz czytać go, mówił językami przez Ducha Świętego jako dowód tego, że otrzymałeś dar mocy Ducha Świętego!

Mówienie językami

W moim artykule pt.:  Modlitwa w Duchu wyjaśniłem, że w Nowym Testamencie istnieją dwa rodzaje mówinia językami.

  1. Gdy modlimy się do Boga i w językach, modlimy się w doskonałej woli Bożej, ponieważ to Duch Święty, który daje nam słowa, które wypowiadamy. Biblia nazywa to „modlitwą językami” (1 Kor.14:14) i jest to zazwyczaj zewnętrzny dowód tego, że otrzymaliśmy chrzest Duchem Świętym.
  2. Inną formą języków występującą w Nowym Testamencie jest przypadek, gdy przez Boga udzielone jest przesłanie w nieznanym języku.
    Taka forma języków musi zawsze być zinterpretowana, a przesłanie jest przekazywane przez osobę, która funkcjonuje w „darze” języków.

Po otrzymaniu chrztu w Duchu Świętym możesz funkcjonować w darze języków lub nie, lecz będziesz mógł modlić się językami przez Ducha Świętego!

Gdy modlisz się w Duchu, słowa jakie wypowiadasz będą wychodzić z twojego ducha a nie z umysłu. Niektórym ludziom łatwiej jest po raz pierwszy mówić ze swojego ducha przez Ducha Świętego, lecz okazuje się, że analityczny umysł wielu ludzie wchodzi im w drogę. Chcę zatem zaoferować kilka myśli, które mogą pomóc ci, dy po raz pierwszy starasz się modlić językami:

  1. Przede wszystkim, Duch Święty jest dżentelmenem. Nie oczekuj, że On „przejmie kontrolę” nad twoimi ustami. Biblia mówi, że w dniu Zielonych Świąt uczniowie mówili językami tak jak im Duch poddawał słowa. Gdy modlisz się językami, ty musisz wydawać dźwięki, nawet jeśli nie wiesz wcześniej, jakie to będą dźwięki. To właśnie sprawia problemy wielu ludziom, którzy po raz pierwszy starają się modlić językami z inspiracji ich ducha zamiast głowy.
  2. Nie musisz rozbudzać w sobie uczuć czy wprowadzać się w jakiś szalony stan uforii po to, aby mówić językami.  Niektóre komentarze biblijne robią wrażenie jakoby mówienie językami było jakimś „ekstatycznym wydawaniem dźwięków,” które nowotestamentowi wierni wydawali z siebie  w znajdowali się euforii uwielbienia. Niemniej jednak większość dowodów Nowego Testamentu nie popiera takiego stanowiska (p. mój artykuł Modlitwa  w Duchu bada każdy jeden przypadek nowotestamentowego mówienia językami i dość łatwo można zobaczyć, że „ekstatyczny stan euforii” nie jest opisany w  żadnym z fragmentów opisujących języki). Rozważ to, że gdy modlisz się w rodzimym języku, to od ciebie zależy jak wiele uczucia włożysz w to. Jeśli mówisz:
    – Ojcze, oddaję Ci cześć w Imieniu Jezusa – możesz to powiedzieć zarówno całkiem cichym, monotonnym głosem bez uczucia, jak i głośno z wielkim entuzjazmem.
    Zależy to całkowicie od ciebie i w taki sam sposób funkcjonuje, gdy modlisz się językami. Masz całkowitą kontrolę nad ilość uczucia czy emocji, jakie decydujesz się wyrazić. Możesz również śpiewać językami jeśli chcesz:

    1 Kor. 14:15
    Cóż tedy? Będę się modlił duchem, będę się modlił i rozumem; będę śpiewał duchem, będę też śpiewał i rozumem.

    Całkowicie od ciebie zależy to, ile uczucia włożysz w to, lecz nie oczekuj tego, że jakieś szczególne uczucie „zstąpi” na ciebie.

  3. Każdy język składa się z jakiegoś zbioru poszczególnych dźwięków.
    Jeśli przeczytasz to zdanie powoli i głośno nadając każdej sylabie jednakową wagę, to zobaczysz, o co mi chodzi. Każdy język jest po prostu zbiorem zmieszanych dźwięków sylabicznych i gdy mówisz w językach, to po prostu wydajesz mieszane dźwięki sylabiczne, które nie mają dla ciebie sensu.
    Właśnie dlatego mówienie językami jest aktem wiary i zaufania Duchowi Świętemu.
    .
  4. Gdy mówisz w swoim rodzimym języku, słowa które wychodzą z twoich ust pochodzą z umysłu, a wypowiadasz je głośno ustami. Gdy, jednak, modlisz się w Duchu, słowa nie pochodzą z inspiracji umysłu, lecz pochodzą z twojego ducha inspirowanego przez Ducha Świętego. Ap. Paweł pisze, że modli się duchem, lecz również modli się umysłem:

    1 Kor. 14:15
    Cóż tedy? Będę się modlił duchem, będę się modlił i rozumem; będę śpiewał duchem, będę też śpiewał i rozumem.

    Gdy Paweł modlił się duchem (gdy modlił się językami), nie używał swojego umysłu. Jego umysł był nieprzydatny, ponieważ nie miał nic do roboty w czasie modlitwy językami: :

    1 Kor. 14:14
    Bo jeśli się modlę, mówiąc [obcymi] językami, duch [przez Ducha Świętego we mnie] mój się modli, ale rozum mój tego nie przyswaja. (tłumaczenie rozszerzone AMP).

    Wiemy jak wypowiadać słowa, które pochodzą z naszego umysłu, lecz gdy mówimy w językach (językami) to słowa pochodzą z naszego ducha (z inspiracji Ducha Świętego). W tym procesie umysł jest pomijany. Dla wielu ludzi trudne jest usunięcie z drogi umysłu i poddanie się w modlitwie prowadzeniu Ducha. Nieco dalej zasugeruję kilka myśli, które pomogą „wyłączyć” umysł, tak abyście mogli modlić się słowami ze swojego ducha.  Po pierwszym razie, gdy zaczniesz mówić językami, za każdym następnym razem będzie ci to przychodziło coraz łatwiej, za każdym razem, gdy zechcesz.

  5. Czasami ludzie są chrzczeni Duchem Świętym i wypowiadają tylko kilka sylab, lecz jest to wszystko, co mówią. To tak, jakby mówić: „Jezus ja,..” zamiast „Jezu, kocham Cię, Jezu, uwielbiam Cię, Jezus, wywyższam Cię,…” Tak właśnie było ze mną. Trudno mi było „wyłączyć” umysł  i pozwolić Duchowi dawać mi słowa. Nie rezygnuj, ponieważ wraz z praktyką nauczysz się jak nie pozwalać umysłowi przeszkadzać w swobodnym przepływie modlitwy językami. Mówiąc o Duchu Świętym Jezus powiedział, że z naszego wnętrza będą wypływać strumienie wody żywej (Jan. 7:38-39).
    Jeśli więc twoja modlitwa językami nie jest płynna, to trzymaj się tego, aż popłynie swobodnie z twojego wnętrza.
  6. Twój „modlitewny język” będzie prawdopodobnie brzmiał nieco inaczej niż języki, którymi modlą się inni ludzie, zatem nie skupiaj się na dźwiękach jaki inni wydają, gdy modlą się językami. Do Ducha Świętego należy zadecydowanie jaki język użyć, więc zrelaksuj się i ufaj Mu. Niektórzy mówią językami wolno i wyraźnie, a inni modlą się bardzo szybko, co brzmi czasami jak jąkanie się. Słyszałem o pewnej kobiecie, która otrzymała chrzest Duchem Świętym, lecz wszystko  co potrafiła, to było wydawanie dźwięków podobnych do „klikania” językiem. Któregoś dnia, gdy prasowała rzeczy i oglądała program telewizyjny Art’a LInkletter’a autor programu przedstawił kobietę z odległego afrykańskiego plemienia, które miała bardzo szczególny sposób porozumiewania się. Gdy zademonstrowała swój narodowy język, był to po prostu zespół kliknięć. Wtedy kobieta prasująca ubrania wykrzyknęła: „To jest mój język modlitwy!”Nie przejmuj się, jeśli twój język brzmi inaczej niż innych ludzi, po prostu zrelaksuj się i ufaj Duchowi Świętemu.
  7. Pewni ludzi głoszą, że języki są od diabła. Niemniej jednak, możesz zbadać cały Nowy Testament i nie znajdziesz ani jednego biblijnego wersetu popierającego takie punkt widzenia. Nie ma ani jednego wersetu w Nowym Testamencie, w którym mówienie językami  byłoby związane z diabłem!
    (Zapraszam do przeczytania mojego artykułu pt.: Modlitwa w Duchu jeśli chcesz zbadać każdy nowotestamentowy fragment mówiący o mówieniu językami).  Religijni ludzie z czasów Jezusa (Faryzeusze i uczeni w piśmie) ogłaszali podobne rzeczy o Jezusie, że działał z mocy diabła. Zwróć uwagę na odpowiedź Jezusa:

    Mar. 3:29
    Kto by jednak zbluźnił przeciwko Duchowi Świętemu, nie dostąpi odpuszczenia na wieki, ale będzie winien grzechu wiekuistego.

    To ostrzeżenie może dotyczyło tylko pokolenia Żydów (jak niektórzy wierzą) , lecz kluczem jest tutaj fakt, że musimy być bardzo ostrożni, aby nie oskarżać dzieł Ducha Świętego o diabelski wpływ. Aby utrzymać równowagę ważne jest, aby zrozumieć, że gdy szukamy bardziej manifestacji Ducha Świętego niż dawcy, otwieramy się na demoniczne wpływy.
    Biblia mówi, że potrzebujemy mocy Ducha Świętego, aby żyć zwycięskim życiem, które uwielbi Jezusa i o to właśnie prosimy Boga. Mówienie językami jest biblijnym dowodem tego, że otrzymaliśmy ten dar (zapraszam do przeczytania mojego artykułu pt.: Chrzest Duchem Świętym); mówienie językami nie jest tym, czego szukamy.

    Biblia mówi, że Jezus jest Tym, który chrzci w Duchu Świętym, a ten artykuł pokaże wam jak się modlić i prosić Jezusa, aby to zrobił. Jeśli poprosisz Jezus, aby cię ochrzcił w Duchu Świętym, to kto to robi? Jezus!
    Jeśli zostałeś ochrzczony w Duchu Świętym, kto ma dać ci słowa, które masz wypowiadać w językach? Duch Święty! Zaufaj Mu!

  8. Gdy mówisz językami posługujesz się boskim systemem komunikacyjnym.
    Duch Święty w tobie komunikuje się bezpośrednio w Ojcem, modląc się w doskonałej woli Bożej. Jak tylko zaczniesz mówić językami, pojawia się diabeł mówiąc ci kłamstwa, aby zasiać wątpliwości w umyśle. Oto  kilka myśli, które będzie ci starał się podrzucić:

    • „Nie wierz, że to jest rzeczywiste mówienie językami. To akurat ja wydaję te dźwięki.” Diabeł chce, abyś myślał, że to właśnie on wydaje te dźwięki, lecz to ty masz je wydawać! Pamiętaj, że Duch Święty nie nie jest brzuchomówcą i On nie traktuje ciebie jako manekina brzuchomówcy. Powinieneś zrobić krok wiary i wydawać dźwięki sylab sam, ufając, że  Duch Święty da ci słowa, które On chce, abyś wypowiadał.
    • „Myślałem, że mam otrzymać moc, a ja nie czuję żadnej mocy! Diabeł chce, abyś skupił się na uczuciach bardziej niż na prawdzie Słowa Bożego. Jezus nigdy nie powiedział, że będziesz czuł jakąś moc, lecz że otrzymacie moc! (Dz. 1:8). Zaufaj Słowu Bożemu, a nie swoim uczuciom. Gdy mówisz językami jest to zewnętrzny dowód tego, że otrzymałeś moc Ducha Świętego do nadnaturalnego chrześcijańskiego życia, jakie Bóg zamierzył dla ciebie. Masz teraz moc Ducha Świętego w sobie, abyś mógł uzdrawiać ludzi, lecz Biblia nigdy nie mówi, że będziesz czuł cokolwiek. Nasze wierzenia i działanie są oparte na biblijnych prawdach, a nie na uczuciach.

Jak otrzymać chrzest Ducha Świętego?

Gdy zostałeś chrześcijaninem możesz prosić niebiańskiego Ojca o dar Ducha Świętego:

Dz.Ap. 1:4-5
A spożywając z nimi posiłek, nakazał im: Nie oddalajcie się z Jerozolimy, lecz oczekujcie obietnicy Ojca, o której słyszeliście ode mnie; Jan bowiem chrzcił wodą, ale wy po niewielu dniach będziecie ochrzczeni w Duchu Świętym.

Mat. 7:11
Jeśli tedy wy, będąc złymi, potraficie dawać dobre dary dzieciom swoim, o ileż więcej Ojciec wasz, który jest w niebie, da dobre rzeczy tym, którzy go proszą.

Łuk. 11:13
Jeśli więc wy, którzy jesteście źli, umiecie dobre dary dawać dzieciom swoim, o ileż bardziej Ojciec niebieski da Ducha Świętego tym, którzy go proszą.

Zwróć uwagę na to, że ten werset mówi o tym, w jaki sposób otrzymać dar chrztu Duchem Świętym. Po prostu prosimy o to!

Jeśli ni jesteś pewny, czy zostałeś zbawiony, zapraszam do przeczytania mojego artykułu pt.:
Jak być pewnym, że pójdziesz do nieba?

Jeśli jesteś już chrześcijaninem, możesz prosić o chrzest Duchem Świętym.
Jan Chrzciciel powiedział: Ja chrzczę was w wodzie, lecz On będzie chrzcił was w Duchu Świętym” (Mk. 1:8). Jezus jest Tym, który chrzci nas w Duchu Świętym, prośmy więc go o to właśnie teraz. Pamiętaj o tym, że jest to ważny punkt. Prosimy Jezusa o obiecany dar mocy Ducha Świętego, abyśmy mogli żyć zwycięskim życiem i robić to, do czego Bóg na powołał na chwałę Jezusa. Nie mamy szukać języków ani żadnych innych manifestacji! Mówienie językami jest wynikiem otrzymania mocy Ducha Świętego, języki nie są naszym celem.

Podobnie jak otrzymałeś przez wiarę zbawienie, tak samo otrzymujesz chrzest Duchem Świętym przez wiarę. Gdy prosisz o to  Jezusa, wierz, że otrzymałeś go:

„Panie Jezu, powiedziałeś w ewangelii Łukasza 11:13, że jako dziecko Boże mogę prosić od dar Ducha Świętego. Powiedziałeś również  w Dz. 1:4-8, że otrzymam moc, gdy zostanę ochrzczony w Duchu Świętym.  Proszę Cię, zatem, w  Imieniu Jezusa, abyś ochrzcił mnie w Duchu Świętym teraz, dokładnie tak samo jak w dniu Pięćdziesiątnicy. Może nie odczuję różnicy, lecz przyjmuję przez wiarę dar mocy Ducha Świętego . Dzięki Ci, Panie! Amen.”

Teraz, gdy już otrzymałeś chrzest Duchem Świętym przez wiarę (podobnie jak otrzymałeś zbawienie przez wiarę), spójrzmy na kilka rzeczy, które w Biblii znajdziemy o mówienia językami. Zwróć uwagę na to, że Biblia mówi nam, aby oddać wszystkie części swojego ciała jako narzędzia sprawiedliwości:

Rzym. 12:1
Wzywam was tedy, bracia, przez miłosierdzie Boże, abyście składali ciała swoje jako ofiarę żywą, świętą, miłą Bogu, bo taka winna być duchowa służba wasza.

Rzym. 6:13
I nie oddawajcie członków swoich grzechowi na oręż nieprawości, ale oddawajcie siebie Bogu jako ożywionych z martwych, a członki swoje Bogu na oręż sprawiedliwości.

Tak więc Biblia mówi nam, że mamy oddawać Bogu wszystkie części naszego ciała  Niemniej jednak Biblia mówi również, że nie ma żadnego członka naszego ciała, którego nie moglibyśmy powstrzymać, poza językiem:

Jak. 3:5-8
Tak samo i język jest małym członkiem, lecz pyszni się z wielkich rzeczy. Jakże wielki las zapala mały ogień!
I język jest ogniem; język jest wśród naszych członków swoistym światem nieprawości; kala on całe ciało i rozpala bieg życia, sam będąc rozpalony przez piekło.
Bo wszelki rodzaj dzikich zwierząt i ptaków, płazów i stworzeń morskich może być ujarzmiony i został ujarzmiony przez rodzaj ludzki. Natomiast nikt z ludzi nie może ujarzmić języka, tego krnąbrnego zła, pełnego śmiercionośnego jadu.

Ponieważ Biblia mówi, że nie jesteśmy w stanie powstrzymać naszego języka, że jest jedyną częścią ciała, której nie jesteśmy wstanie  w pełni oferować Bogu jako narzędzia sprawiedliwości. To sam Duch Święty, który używa naszego języka jako narzędzia sprawiedliwości, gdy wypowiada tajemnice Boże naszymi ustami:

1 Kor. 14:2
Bo kto językami mówi, nie dla ludzi mówi, lecz dla Boga; nikt go bowiem nie rozumie, a on w mocy Ducha rzeczy tajemne wygłasza.

Gdy zostaliśmy ochrzczeni (zanurzeni) w żywych wodach Ducha Świętego, to zdarzenie jest zewnętrznie demonstrowane, gdy Duch Święty modli się bezpośrednio do Ojca używając języków i pomijając umysł:

1 Kor. 14:14-15
Bo jeśli się modlę, mówiąc językami, duch mój się modli, ale rozum mój tego nie przyswaja.
Cóż tedy? Będę się modlił duchem, będę się modlił i rozumem; będę śpiewał duchem, będę też śpiewał i rozumem.

Zakładając, że właśnie zostałeś ochrzczony w Duchu Świętym, to możesz teraz poddać swój język Jemu, aby go używał jako narzędzie sprawiedliwości.
Biblii nazywa to „modlitwą językami” (1 Kor. 14:14) i modlitwą w Duchu (Ef. 6:18).

Aby zacząć mówić na językach po raz pierwszy zazwyczaj pomocne jest uwielbiać Boga przez kilka minut w swoim narodowym języku, tak aby w umyśle powstało nastawienie uwielbienia. Często pomaga to ustrzec umysł przed nadmiernym analizowaniem, gdy zaczniesz mówić językami. Uwielbiaj i kochaj Boga głośno przez kilka chwil z głębi serca i z wielkim uczuciem:

„Ojcze, kocham Cię, Ojcze, kocham Cię,! wywyższam Cię,! uwielbiam Cię,! kocham Cię, z całego serca!

A teraz, w tej samej postawie czcij, uwielbienia zacznij wielbić Boga nieco więcej, lecz w jakimś języku, którego nie znasz. Po prostu zacznij wydawać dźwięki sylabiczne, które nic nie znaczą dla ciebie, ufając, że skoro ty wykonujesz swoją część, to Duch Święty wykona Swoją. Oddawaj Bogu wiele chwały, miłości i czci z głębi serca, coś takiego:

„Ora ba caszaj ha lamba sa dura hemene ro boso ….”

Niektórym przychodził łatwo mówienie językami od pierwszego razu, jeśli więc potrafisz wypowiadać takie dźwięki nie przestawaj! Rób to przez kilka minut lub dłużej, tak aby twój język modlitewny nabrał swobody. Gratulacje!

Jeśli nie mówiłeś językami

Jeśli nie mówiłeś językami, nie przejmuj się! Wydaje się głupie lub dziwaczne kiedy, za pierwszym razem, starasz się wydawać z siebie dźwięki, które nie maja sensu. Ponieważ nie wiesz wcześniej co masz powiedzieć, twój naturalny umysł buntuje się i usiłuje przejąć kontrolę, analizować to, co chcesz powiedzieć i to gasi twój modlitewny język.

Oto kilka sugestii, które mogą pomóc usunąć z drogi naturalny umysł i pomóc w swobodnym przepływie języków:

  • Pamiętaj, że Duch Święty nie będzie poruszał twoimi ustami za ciebie, ani mówił za ciebie. Ty musisz wydawać dźwięki.
  • Pamiętaj, że nie będziesz miał jakichś szczególnych przeżyć czy też euforia nie spadnie na ciebie, gdy zaczniesz mówić językami.  Mówienie językami oznacza po prostu, że mówisz innym językiem. Gdy mówisz: „Ojcze, kocham Cię, uwielbiam Cię, chwalę cię” używasz swojego narodowego języka i prawdopodobnie zaczniesz odczuwać nastawienie uwielbienia, lecz nie spodziewasz się jakichś ekstatycznych stanów, prawda? Podobnie jest z mówieniem językami, nie oczekuj więc, że będziesz „czuł” cokolwiek innego niż czujesz, gdy modlisz się swoim ojczystym językiem.Niektórzy śmieją się, niektórzy płaczą, inni jeszcze odnoszą wrażenia mrowienia czy elektryczności, czy też ciepła spływającego na nich. Niemniej jednak nie jest czymś niezwykłym brak odczuwania czegoś, czy jakichś emocji towarzyszących chrztowi Duchem Świętym, zatem nie staraj się opierać swojego doświadczenia, na tym co czujesz  lub czego nie czujesz. Gdy mówisz językami, to masz zewnętrzny dowód na to, że zostałeś ochrzczony mocą Ducha Świętego.
  • Często pomaga, aby przez kilka minut uwielbiać Boga w swoim języku, aby umysł był bardziej skupiony na kochającym Bogu niż na analizowaniu.
    Wtedy, gdy umysł jest ciągle zajęty miłością Boga, możesz zacząć wydawać z siebie grupy i może to pomóc w „przełączeniu” się umysłu na funkcje analityczną.
  • Czasami pomaga policzenie do trzech i mówienie tak głośno i szybko jak to tylko możliwe, lecz nie w jakimś znanym języku. Jakkolwiekgłupio to brzmi po liczenie do trzech pomaga ludziom pokonać „element wahania”, więc „przeskakują” to i zaczynają mówić językami. Bardzo głośne i szybkie mówienie również pomaga ominąć naturalną skłonność ludzkiego umysłu do analizowania. Nie ma żadnego powodu do analizowania tego, co mówisz ponieważ jest to w nieznanym języku, więc nie ma sensu, żebyś to robił.
  • Niektórym ludziom pomogą, gdy zaczynają wypowiadać wolno bezsensowne sylaby, po czym przyspieszają aż do chwili, gdy przestają myśleć nad tym, jakie wypowiedzą następne sylaby. Gdy już sylaby zaczną płynąć swobodnie, to będziesz wiedział, że modlisz się w Duchu:

    „ha … may … so … ca … shoramasendaylarambasohalocada”

  • Próbuj modlitwy w Duchu w czasie wykonywania innych czynności, jak koszenie trawnika, mycie naczyń, kąpiel psa itp. Gdy umysł jest zajęty tymi pracami może okazać się łatwiej mówić językami bez analizowania tego, co wychodzi z ust.
  • Próbuj modlitwy w językach wtedy, gdy nie możesz zbyt dokładnie się słyszeć, np.: przy włączonym radiu. Może to pomóc wypowiadać głośno bez analizowania słów, które wypowiadasz.
  • Gdy przyjaciele ze zboru (małżeństwo) wyjaśnili mi chrzest Duchem Świętym i poprowadzili mnie w modlitwie, nie od razu zacząłem mówić językami.
    Wyjaśnili mi, że ten brat też nie mówił od razu. To, co jemu pomogło to śpiewania „Cudowna Łaska Twa”. Po kilku razach śpiewał dalej nie zastanawiając się nad słowami. Umysł zajęty czymś innym nie próbował analizować mówienia językami.

    Spróbowałem tego w drodze do domu w samochodzie, lecz nie mogłem sobie wyobrazić, jak mam nie myśleć o słowach. Zacząłem myśleć o tym jak przestać myśleć o słowach! W końcu przy światłach na skrzyżowaniu przestałem myśleć o tekście i pozwoliłem sobie na bezsensowny tekst, coś w rodzaju:

    „Cudowna Boża łaska twa, zbawiła z grzechów mnie, „Zgubiony, grzeszny byłem ja, lecz la-halocada.”

    W jakiś sposób ta część „la-halocada” po prostu wymknęła się z ust i to pomogło mi zrozumieć w jaki sposób pozwalać większej ilości sylab „po prostu wymykać się.” Na tym właśnie polega mówienie językami czy modlitwa w duchu; to pozwalania na to, aby sylabiczne dźwięki „po prostu wymykały się” bez świadomego (uprzedniego) decydowania, jakie to będą sylaby.

  • Gdy po raz pierwszy mówiłem językami przez pewien czas toczyłem walkę, ponieważ umysł gasił Ducha, usiłując analizować to, co mówię. Odkryłem, że jeśli wezmę głęboki oddech i wypuszczę go powoli mówiąc „Haaaaa” to łatwo jest później „po prostu wypuścić” kilka sylab więcej, tak jakbym je wydychał:

    Haaaa….sa szora ba….
    Haaaa….la rosa te mehene….
    Haaaa…koro ba lamba….

    Po kilku takich próbach przychodziło mi z łatwością mówienie językami i już więcej nie musiałem korzystać z tej „pomocy.”

    Pamiętaj, że celem tych wszystkich sugestii nie jest zmuszenie Ducha Świętego do czegokolwiek. Mają one po prostu pomóc usunąć z drogi nasz analityczny umysł, a to pomaga nam pozwolić słowom inspirowanym przez Duchowi Świętemu wydostawać się z naszych ust.

  • Gdy maluch zaczyna mówić, to wydaje z siebie dźwięki, z których część to są słowa, a część to po prostu bełkot. Im więcej ćwiczy się w mówieniu jest to coraz bardziej płynne. Podobnie jest z mówieniem językami, gdy będziesz mówił językami coraz więcej będziesz coraz lepszy w poddawaniu się Duchowi Świętemu i będziesz coraz swobodniej używał swojego języka modlitewnego.
    Jeśli okaże się, że pewne dźwięki wydajesz częściej, nie przejmuj się, po prostu trwaj w modlitwie, a będzie przebiegać coraz bardziej swobodnie, tak jak rozwija się i doskonali języka dziecka.

    Przyjdź do Jezusa jak dziecko i wydawaj z siebie proste dźwięki, będąc skupionym na Nim.

  • Czasami dobrze jest mieć kogoś, kto jest doświadczony w usługiwaniu modlitwą o chrzest Duchem Świętym, aby poprowadził cię przez to. Może to być pastor z jakiegoś charyzmatycznego kościoła. Dzięki temu będziesz mógł usłyszeć  jak to brzmi, gdy ktoś inny mówi językami (nawet jeśli twój język może brzmieć inaczej), a ta osoba może odpowiedzieć na twoje pytania i zasugerować coś, co pomoże ci mówić językami po raz pierwszy.
  • Jeśli nie znasz nikogo, kto może usłużyć ci chrztem Duchem Świętym i odpowiedzieć na twoje wątpliwości, to następnym sposobem może być zdobycie kasety wideo lub audio z kimś, kto ma doświadczenie w tej dziedzinie. .Najlepsze źródło szkoleniowe jakie widziałem na temat uzdrowienie i chrztu Duchem Świętym zostało stworzone przez Charles i Frances Hunter.
    Można to znaleźć na ich stronach  The Happy Hunters.  Szkolili oni już w latach ’70 zwykłych chrześcijan do wkładania rąk na chorych i regularnie usługiwali chrztem Duchem Świętym dziesiątki i setki tysięcy razy. Zamów u nich kasetę: „How to Receive the Baptism with the Holy Spirit.”

Aby podsumować, wyliczymy dwa najczęściej pojawiające się problemy, które uniemożliwiają ludziom mówienie językami po  raz pierwszy. Są to prawdopodobnie:

  1. Niezrozumienie o co chodzi w mówieniu językami.
  2. Wchodzenie w drogę naturalnego umysłu. Mówienie językami pomija go, a to może być trudne do zrobienia po raz pierwszy.

Mam nadzieję i modlę się o to, aby informacje zawarte w tym artykule pomogły ci pokonać te problemy, abyś otrzymał swobodnie płynącą modlitwę językami.
Był to jedyny dowód, którego potrzebowali apostołowie, aby przekonać ich, że ludzie otrzymali moc Ducha Świętego (Chrzest Duchem  Świętym), jeśli zatem płynnie modlisz się językami, to również możesz być pewien, że masz moc Ducha Świętego w sobie.

Jeśli mówiłeś językami

Jeśli płynnie modlisz się językami, to masz wszelką moc Ducha Świętego w sobie, jaką miał Jezus i apostołowie. Mów językami często 10, 20,30 i więcej razy dziennie. Czytaj Biblię jak nigdy dotąd, ponieważ Duch Święty, będzie naświetlał ci pewne rzeczy, w miejscach, w których ich nigdy dotąd nie widziałeś.
Przede wszystkim używaj mocy, które jest w tobie. Została ci dana w jakimś celu.

Aby dowiedzieć się jak wypędzać demony i wkładać ręce na chorych po to, aby wypełnić w pełni nakaz jaki przekazała Jezus kościołowi, zapraszam cię do odwiedzenia Kurs uzdrawiania

Niech Pan błogosławi twoją posłuszną pracę dla Jego Imienia!


„How to Receive the Baptism of the Holy Spirit”
URL: http://www.layhands.com/HowToBeSpiritBaptized.htm

In His Love,
Dave Root
Houston, TX, USA

Send e-mail to: dave@layhands.com

Wszelkie cytaty biblijne, o ile nie zaznaczono inaczej, pochodzą
z Biblii Warszawskiej Brytyjskiego Towarzystwa Biblijnego

Ten materiał nie podlega prawom autorskim. Możesz go swobodnie
kopiować i rozpowszechniać na chwałe Pana, o ile tylko nie będzie on modyfikowany
lub przeznaczony do celów zarobkowych.

топ сео компаний

Przyczyny chorób – III

Durai Joe

    • Rozdwojony umysł

Stały stan rozdwojonego umysłu jest niebezpieczny. Jak 1,8 mówi, że człowiek o rozdwojonej duszy (podwójnego ducha) jest niestały na wszystkich swoich drogach i niczego od Pana nie otrzyma. Niezdecydowanie jak mogłeś zauważyć powoduje zmęczenie. Osoba zmęczona staje się ewentualnie słaba, wzmacniając w ten sposób prawdopodobieństwo zachorowania.

  • W ew. Mat 6,22
    Jezus uczynił znaczącą uwagę:
    Jeśli tedy oko twoje jest zdrowe, całe ciało twoje jasne będzie. (w ang. Jedno oko ).Jakież proste i mocne słowa! Rozdwojenie jest pewną przyczyną otwarcia się na choroby.

      • Pożądliwość (rzeczy)

    Nienaturalne pragnienie posiadania rzeczy jest nazywane pożądliwością, Biblia nazywa to grzechem. W Przyp. 28,16 czytamy: kto zysków nieprawych nie znosi, dni swe przedłuża (BT) (w ang. Wersji kto nienawidzi pożądliwości,.. ).

    Przeciwieństwo tego miłość do pożądliwości skróci dni życia.

    Biblia uczy nas, abyśmy byli zadowoleni z tego co posiadamy. Pożądliwość jest grzechem, który utrzymuje nas z dala od niebios. Jest to zło, które przyciąga zło, takie jak choroba.

      • Niewierność

    Wierność jest rzadką cnotą w tych dniach ostatnich. Przyp 13:17 stwierdza, że wierny posłaniec jest lekarstwem – bo działa kojąco, ale niegodziwy, czyli niewierny poseł, sprowadza nieszczęście, doprowadzając częstokroć innych do choroby.

      • Cielesny umysł

    Cielesność oznacza być skupionym na świecie. Biblia ostrzega nas przed przyjaźnią ze światem (Jak 4,4) i popadaniem w zbyt duże przywiązanie do rzeczy tego świata (1 J 2,15).

    Rzym 8,6 ostrzega nas przed umysłem, który myśli tak, jak świat myśli: bo zamysłem ciała jest śmierć, lecz zamysłem ducha życie i pokój.

    Słyszałem takie powiedzenie, że jest czas na to, aby być duchowym i jest czas, aby być….jakikolwiek chcesz (jak przypuszczam!). Oznacza to, że jest również czas to, aby mieć śmierć i wojnę! Jako chrześcijanie jesteśmy wzywani do tego, aby chodzić według ducha(Gal 5, 16)Nie możemy mieć współudziału z zakazanymi rzeczami tego świata, bez konsekwencji idących za nimi. Chrześcijaninowi został dany umysł Chrystusowy (1 Kor 2,16). Jakież święte zaufanie! Jeśli trwamy w cielesności, to nastąpi nasze zniszczenie, zarówno ciała jak i ducha.

     

      • Tracenie nadziei

    Nadzieja jest partnerem wiary, która podoba się Bogu i przynosi Jego błogosławieństwo, lecz gdy nadzieja upada, dotyka to wiary. Wielu nie zdaje sobie sprawy z tego, że czasami potrzebują rozpalić swoją nadzieję, a nie wiarę. Może nie być nic złego z ich wiarą, lecz nadzieja, którą mają może nie być solidną
    Biblijną Nadzieją. (Patrz Dlaczego ludzie mocnej wiary i pobożnego życia chorują? )

    Przyp.13,12 mówi, że odwlekana nadzieja (oczekiwanie) sprawia sercu ból. Gdy nadzieja nigdy nie spełnia się, serce choruje. Podobnie jak wiara jest potrzebna do otrzymania uzdrowienia czy odparcia choroby, równie ważna jest nadzieja. Często, gdy ludzie umierają z powodu choroby, nie jest to wynikiem braku
    wiary lecz utraty nadziei i pragnienia życia.

    Życie, które nigdy nie otrzymuje odpowiedzi na modlitwy jest życiem opóźnionej nadziei. Jezus powiedział, że mamy prosić, a otrzymamy, aby nasza radość była pełna (J16,24). Chrześcijanie mają wiele do nauczenia się w dziedzinie otrzymywania i brania (zaskakujące jest to, że oba słowa mają ten sam korzeń „lambano”), tego co prawnie do nich należy w Chrystusie Jezusie naszym Panu i Zbawicielu.


    Przyp. 14,30 uczy nas, że spokojne serce jest życiem dla ciała. Stan ciała zależy od stanu ducha. Radość jest ważna dla powodzenia ducha. Zdruzgotana radość potrafi doprowadzić do wysuszenia ciała.

      • Miłość Pieniędzy

    Co mają pieniądze do niemocy i chorób? Pan nauczał nas ostatnio na temat bezpośredniego związku między pieniędzmi a chorobami. Pozwólcie, że wyjaśnię incydent, przez który Pan nauczył nas tej lekcji.

    Bardzo bliski i drogi mi przyjaciel, pastor nagle zmarł. Został uzdrowiony z problemów z nerkami i jego kolor jego skóry zmienił się. Wyglądał zdrowo i naprawdę ładnie. Wyruszył do pracy z wielkim wigorem, po czym, nagle zachorował i w ciągu kilku dni zmarł. Był to rozdzierający czas oczekiwania na Pana i szukania zrozumienia. Nie możemy pozwolić ludziom chodzi i powtarzać religijne frazesy To była tajemnicza wola Boże? Niewierzący mają na to inny termin przeznaczenie lub los.

    Wtedy Pan powiedział, że to miłość pieniędzy spowodowała śmierć tego pastora. Prosiłem Pana aby mnie nauczył więcej na ten temat, ponieważ wiedziałem, znałem tego pastora Jako człowieka o bardzo wysokich duchowych i etycznych standardach i odpowiedzialności. To było niemożliwe, aby on był miłośnikiem pieniędzy.

    Wtedy Pan zaczął wyjaśniać mi czym jest miłość pieniędzy. Żaden prawdziwy chrześcijanin nie kocha pieniędzy, lecz staje się taki, bez jego wiedzy, gdy spędza wiele czasu, myśli i energii na rzeczy związane z pieniędzmi. Może to być całkiem trudne do zbadania, bo potrzebujemy pieniędzy do życia i może ktoś powiedzieć, że musimy im poświęcać wiele myśli. Pamiętaj pieniądze są tylko środkiem wymiany!

    Po uzdrowieniu, mój przyjaciel spędzał wiele czasu usiłując zdobyć pieniądze na swą pracę, musiał mieć wiele pieniędzy, aby skończyć pracę. Zamiast ufać Bogu, że zaopatrzy go w pieniądze w taki sposób jak On zechce, wyszukiwał sposobów na zdobycie funduszy. Oczywiście, wkrótce wszystkie modlitwy były skierowane na potrzebne pieniądze. Stopniowo, duchowe rzeczy zaczęły zajmować ostatnie miejsca i pęd do zdobycia pieniędzy na dzieło dla Boga stało się centralnym tematem. To dziecko Boże jest przykładem miłości pieniędzy.

    Wszyscy kochamy, lecz z wielką odwagą i przekonaniem, pozwólcie sobie powiedzieć, że kochasz pieniądze jeśli

    • Pokaźny procent twoich myśli one zajmują. To zależy od każdego indywidualni.
    • Pokaźna część naszej energii jest poświęcona na dyskutowanie spraw materialnych. Dyskusja o finansach musi być we właściwym stosunku do czasu spędzonego na dyskutowaniu o sprawach duchowych. Na przykład, jeśli zamierzasz dyskutować o sprawach finansowych przez godzinę, to zapewnij sobie minimum 10 godzin modlitwy i rozważania Słowa Bożego na ten temat!
    • Żyjesz wyłącznie z pieniędzy, a nie z wiary, słowa i obietnic Bożych.
    • Większość twoich decyzji jest związana z pieniędzmi.
    • Twoje relacje są związane z pieniędzmi lub mają one na nie wpływ
    • Pieniądze są twoim przewodnikiem.
    • Pracujesz wyłącznie dla pieniędzy.
    • Masz wielki szacunek dla pieniędzy.
    • ……. i tak dalej

    lecz myślę, że masz już pewien obraz. Jezus używał pieniędzy w swym życiu, lecz ze sposobu w jaki to robił, widzimy, że miał dla nich niewielki szacunek i usunął je na właściwe dla nich miejsce.

    Nie popełniaj błędów w tej dziedzinie i sprawdź czy możesz stanąć przed Bogiem i powiedzieć, że masz sprawy finansowe utrzymane we właściwym miejscu. Inaczej jesteś w garści pieniędzy i 1 Tym 6,10 mówi, że miłość do pieniędzy jest korzeniem wszelkiego zła: a bez wątpliwości choroba jest złem. Myśl mniej o pieniądzach, będziesz szczęśliwszą i zdrowszą osobą!

      • Brak pieniędzy

    Zobaczyliśmy, że miłość do pieniądza może być przyczyną choroby, która jest złem. Biblia nie mówi, że pieniądze są złe, lecz miłość do nich, jak to wyjaśniono wcześniej, jest złem. Podczas gdy Biblia poucza nas, abyśmy byli zadowoleni, pokazuje nam również w jaki sposób Bóg chce nas materialnie błogosławić. Bóg nie ma nic przeciwko posiadaniu, lecz jest zazdrosny o wszystko co posiada nas! On chce nas dla Siebie na 100%, lecz niewłaściwe jest myślenie, że pobożności i ubóstwo idą w parze.

    Deut 28 pokazuje nam, że błogosławieństwem posłuszeństwa jest wielkie materialne powodzenie, a ubóstwo jest przekleństwem za łamanie Bożych przykazań. Podobnie jak błędem jest myślenie, że choroba jest błogosławieństwem, tak błędne jest myślenie, że ubóstwo jest błogosławieństwem.

    Przyp. 10,15 mówi: …ubóstwo sprowadza zagładę na biednych (B.W-P). Pastor, który przez wiele lat pracował w najbiedniejszych slumsach w Indiach powiedział mi kiedyś, że większość grzechów biedaków jest związana z brakiem pieniędzy.

    Brak pieniędzy może nas ograbić z ubrania, schronienia, jedzenia, które z kolei mogą prowadzić do choroby. Wiemy o tym, że wiele dzieci i robotników w Indiach jest chorych, po prostu dlatego, że nie mają pieniędzy na zakup żywności. Pierwszy kościół dzielił się wszystkim, tak że nikomu nie brakowało niczego (Dz. 2,44/45).

    Pamiętajmy o tym, że nasz Zbawiciel, Jezus stał się ubogim, abyśmy mogli zostać ubogaceni (2 Kor 8,9).

      • Złe uczynki

    Dobre uczynki są potężnym środkiem rozszerzania królestwa Bożego. Jezus chodził czyniąc dobrze i uzdrawiając. Jesteśmy cennymi ludźmi gorliwymi w dobrych uczynkach (Tyt 2,14). Złe uczynki są przeciwieństwem królestwa Bożego.

    • Ps. 106,29 mówi: Rozgniewali go postępkami swymi, Dlatego spadła na nich plaga

    Tutaj plagi i epidemia są bezpośrednio połączone ze złymi uczynkami. Dobre dzieła są jak ściana wokół nas!

     

      • Szatan chce zniszczyć świątynię Bożą

    Zamiarem szatana jest niszczenie świątyni Boga, zarówno indywidualnie jak i zbiorowo. 1 Kor 6.19 mówi, że nasze ciała są świątynią Ducha Świętego. Nie jest zatem zaskoczeniem, że szatan będzie atakował warownię swego przeciwnika, źródło z którego rzeka Boża może pokrzyżować jego plany. Tak jak Pan jest dla ciała (1 Kor 6,13), wiedz, że szatan jest przeciwko ciału. Zrozum to, że przeciwnik Boga i wróg dusz naszych jest złą osobowością zwaną szatanem. Ma wielu posłańców, których wykorzystuje do atakowania świątyni Bożej.

    • Czarownictwo
      (magia)

    Czarownictwo w kościele nie jest powszechne, lecz nie jest też rozpoznane, czym jest i jest główną przyczyną chorób w ciele Chrystusa.
    Pismo w 1 Sam 15,23 ostrzega nas, ze bunt jest takim samym grzechem jak czarownictwo, a nieposłuszeństwo jak bałwochwalstwo. Gdy w kościele jest bunt, jest to proste, stare czarownictwo. Niezgoda wśród chrześcijan i destrukcja kościoła jest czym innym, lecz sądzę, że wiecie co mam nam myśli – złe motywacje, przebiegłość, intrygi. To może zarazić całe ciało wierzących. Jak często mogliśmy oglądać przypadki pastorów chorujących z powodu ludzi zamkniętych na nich z powodu buntu i w ten sposób uwalniających moc czarów. (Patrz też „Dlaczego ludzie mocnej wiary i pobożnego życia chorują”)

      • Biała magia

    Biała magia jest subtelną formą czarów wymienionych powyżej i nie jest łatwa do zidentyfikowania. (Nie chodzi nam tu o znane formy białej magii, która jest poza chrześcijaństwem i oparta na Księdze Cieni) Nazywam to białą magią, po prostu aby odróżnić od czarownictwa, czy czarnej magii.

    Biała magia zaczyna się od dobry żądań i zamiarów, towarzyszą temu modlitwa i pewne duchowe pułapki. W ten sposób wiele kultów rozpoczęło się od dawki Biblii. Bóg działa przez modlitwę, lecz również wiele problemów zaczyna się podczas modlitwy. Gdy ludzie z nieczystym sercem czy ukrytymi motywacjami modlą się, ich słowa będą sugestywną modlitwą, która jest skierowana na kontrolowanie poszczególnych osób i ich rodzin. Gdy takie motywacje i duchy są obecne, ciało kościoła jest otwarte na zło, włączając w to choroby. Biblia nazywa niektóre z tych motywacji i duchów, które były w pierwszym kościele powszechne:

      • Duch Izabel który zwodzi nawet sługi Boże (Obj.. 2:20)
      • Duch Diotrefes lubi dominacje (kierownicza rolę) (3 J 1: 9-11)
      • Duch Nikolaitów – wiąże ludzi (Obj. 2: 6,15)

    Biblia ostrzega nas, że wielu zwodzicieli wyszło na świat w imieniu Pana Jezusa.

    Hebr. 6,1/2 mówi o fundamentalnych doktrynach Chrystusa. 2 Jan 9-11 ostrzega przed tymi, którzy nie trzymają się nauki Chrystusowej. Jeśli bierzemy udział, to stajemy się współuczestnikami ich złych uczynkach, pozostawiając szeroko otwarte drzwi na choroby.

     

    Spory i walki

    Jak 3:16 mówi,Bo gdzie jest zazdrość i kłótliwość, tam niepokój i wszelki zły czyn. Jest to całkiem jasne i nie potrzebuje komentarza, Biblia ostrzega nas abyśmy unikali walk i sporów (Przyp 17:4, Gal. 5:20, Jak 3:16).

      • Nie służenie Bogu z radością

    Heb 9:14 uczy nas, że jesteśmy oczyszczeni, aby służyć Bogu żywemu. Każdy wierzący musi być pewien, że służy Bogu żywemu w powołaniu, na którym został umieszczony: i cokolwiek robi na tym miejscu, ma to robić jako dla Pana, a nie dla ludzi (Kol 3,23).

    Deut 28,45-47 ostrzega nas, abyśmy służyli bez ducha narzekania i szemrania: Spadną na ciebie te wszystkie przekleństwa i będą cię ścigały, i dosięgną cię, aż zginiesz, gdyż nie słuchałeś głosu Pana, Boga twego, aby przestrzegać jego przykazań i ustaw, jakie ci nadał. I będą na tobie i na twoim potomstwie jako znak i cudowny dowód na wieki za to, że nie służyłeś Panu, Bogu twemu, w radości i dobroci serca, mając wszystkiego w bród,..
    Nie służenie Panu z zadowoleniem otwiera drzwi na prekleństwo prowadzące do zniszczenia.

      • Lenistwo

    Lenistwo jest postawą, która powoduje moralne, duchowe i fizyczne zniszczenia po prostu jedz, śpij i bądź leniwy. Uczyń to jako twój styl życia i patrz co się dzieje z twoim ciałem! Przyp 21,25 mówi: Pożądanie zabija leniwego, gdyż jego ręce nie chcą pracować. (Patrz również Przyp. 24: 30 34). Zapamiętaj przysłowie – „Leniwy umysł jest warsztatem diabła!

      • Brak pobożności

    Duch Święty jest duchem Świętości, wszedł do naszego życia, aby sprawiać pobożność. Ci, którzy opierają się pracy Ducha Świętego mogą spodziewać się chorób.

    1 Tym 4:8 mówi: Albowiem ćwiczenie cielesne przynosi niewielki pożytek, pobożność natomiast do wszystkiego jest przydatna, ponieważ ma obietnicę żywota teraźniejszego i wiecznego.

    O ileż więcej uwagi poświęcamy ćwiczeniom, a jak niewiele pobożności Ćwiczenia (szczególnie takie jak świat uczy) nie przynoszą wiele korzyści, lecz pobożność niesie ze sobą wszystkie korzyści ćwiczenia, ma wielkie obietnice na żywot obecny i przyszły. Pobożna osoba będzie aktywnie służyć swemu Bogu i zbierać z pobożności korzyści, których ćwiczenia dać nie mogą.W naszej obecnej kulturze, ćwiczenia jest obiecanym magicznym lekarstwem na wszelkiego rodzaju dolegliwości i jak wiele czasu ludzie w to angażują. Poświęć ten wysiłek pobożności i przyglądaj się temu, jak choroby i niemoce trzymają się od ciebie z daleka. Poleganie na ćwiczeniach zamiast na pobożności, z pewnością nie zapewni ci tego.

    • Mieszanie się do Bożego cyklu życia

    Bóg ma Swoją metodę zaczynania i kończenia życia. Choroby wśród niemowląt i dzieci mogą być bezpośrednim rezultatem grzechu rodziców, którzy, w światowy sposób, wmieszali się w życiowy cykl zarządzony przez Boga. Jak wiele dzieci zostało usuniętych lub otrzymało śmiertelne leki jeszcze w łonie? Tylko Bóg jedyny zna liczbę podjętych prób morderstw! Diabeł usiłuje ranić dzieci nawet w łonie. Traumatyczne doświadczenia w czasie ciąży mogą zdeformować później dzieci.

    Mal 2,15 mówi, że Bóg chce Bożych dzieci. Diabeł chce je zlikwidować.

      • Pycha

    Przyp. 16:18 uczy nas, że Pycha chodzi przed upadkiem, a wyniosłość ducha przed ruiną.

    Choroby, które niszczą nasze życie mogą być wywołane bezpośrednio przez pychę serca. Pycha jest naczelną cechą Lucyfera i jego głównym narzędziem, którego używa przeciwko wszystkim. Nie Pan usunie wszelka pychę w wszelkiej formie.

     

      • Brak miłości Bożej

    Pierwszym przykazaniem zawsze było i zawsze będzie Deut 6,5: Będziesz miłował Pana, Boga swego, z całego serca, z całej duszy swojej i ze wszystkich sił(patrz też Mat 22,37/38)

     

    • Bóg obiecał życie tym, którzy Go miłują: gdyż ja nakazuję ci dzisiaj, abyś miłował Pana, Boga twego, chodził jego drogami i przestrzegał jego przykazań, ustaw i praw, abyś żył i rozmnażał się, a Pan, Bóg twój, będzie ci błogosławił w ziemi, do której idziesz, aby ją posiąść.

    2 Tym 3:4 ostrzega nas, abyśmy nie miłowali przyjemności bardziej niż Boga.

    Brak takiej miłości do Boga, jakiej On pragnie, może powodować brak życia i powstawanie warunków sprzyjających owocom śmierci.
    Niech lud Boży ma stale otwarte oczy, aby widział, do jakiej nadziei nas powołał.
    Bóg chce abyśmy Go uwielbiali i przyjmowali Jego zbawienie do naszego ducha, duszy i ciała, które Sam stworzył.

 

Cierń w Pawła ciele

 раскрутка

Jak mozesz byc pewnym, ze pójdziesz do nieba? #Pytania i odpowiedzi

#Jak mozesz byc pewnym, ze pójdziesz do nieba?  

Wstep 

Celem tego artykulu jest aby pomóc ci byc pewnym ponad wszelk±
w±tpliwo¶c, ze po ¶mierci pójdziesz do nieba.

 

Przyjecie przebaczenia z grzechów

Przed wszystkim, upewnijmy sie, czy rozumiesz Bozy plan zbawienia: 

  1. Bez wzgledu na to jak dobre masz o sobie zdanie, wszyscy odziedziczyli¶my
    grzeszn± nature Adama i Ewy. Istot± grzechu nie jest to, ze robimy co¶
    zlego, lecz to, ze grzech jest cze¶ci± naszej natury. Wszyscy zgrzeszyli¶my
    i odpadli¶my od chwaly Bozej (Rzym. 3:23, Gal. 3:22, 1 Jn. 1:8).

  2. Wszyscy zasluzyli¶my na kare wiecznego potepienia w piekle,
    poniewaz kazdy z nas zgrzeszyl (Rzym. 5:12, 6:23).

  3. Jednak, Jezus, Syn Bozy, dobrowolnie zrezygnowal ze Swojej
    chwaly i narodzil sie na ziemi jako czlowiek(Flp. 2:5-8, Kol. 2:9, Jn.
    1:1-3, 14). Jezus jest w 100% czlowiekiem i w 100% Bogiem. 

  4. Jezus nie zgrzeszyl w ci±gu swojego zycia na ziemi (2 Kor.
    5:21, 1 Jn. 3:5) a wiec mial wyj±tkow± sytuacje, aby wzi±c nasze grzechy
    na Siebie i ponie¶c kare za nas. 

  5. Jezus nie zasluzyl na zadn± kare, a jednak dobrowolnie wylal
    Swoj± krew i umarl na krzyzu za nas, aby wzi±c na Siebie nasz± kare. (Rzym.
    5:8, 1 Jn. 1:7, 2:2). Poniewaz On jest nieskonczenie sprawiedliwy Jego
    ¶mierc odpokutowala za nieskonczon± ilo¶c naszych grzechów, przeszlych,
    obecnych i przyszlych. To dalo nam przebaczenie i umozliwilo staniecie
    przed Bogiem bez skazy i w oczyszczeniu z wszelkich grzechów. 

  6. Po trzech dniach w grobie, Jezus wrócil do zycia i zyje teraz
    i na zawsze. (J. 20:27-28, Rzym. 14:9, Obj.1:18).

  7. Gdy wierzymy w Jezusa i Jego ¶mierc za nas na krzyzu i ufamy
    tylko Jemu to nasze winy s± natychmiast zmyte tak, jakby¶my nigdy nie
    zgrzeszyli (J. 3:16, 3:36, Dz. 16:31). Wszystkie nasze grzechy s± natychmiast
    przeniesione (ze tak powiem) na konto bankowe, a Jego doskonala sprawiedliwo¶c
    jest zaliczana na nasze konto.  Chwila, w której uwierzymy w Jezusa jako
    Syna Bozego, który umarl za nasze grzechy i powstal z martwych, wyznamy
    Go jako naszego Pana i Zbawiciela, to automatycznie otrzymujemy zbawienie
    i w chwili ¶mierci idziemy do nieba (Rzym.10:9-10).

  8. Jedyny sposób na to, aby dostac sie do nieba
    jest przez Jezusa, dzieki Jego skonczonemu dzialu krzyza. Nie ma nikogo
    innego, kto móglby zapewnic nam droge do nieba (J. 5:39-40, 10:9, 14:6,
    Dz. 4:12). Jezus kocha nas tak bardzo, ze  sam chcial wzi±c
    nasz± kare na siebie, po czym Bóg wzbudzil Go z martwych. To dlatego nasza
    wiara w krew Jezusa i Jego ¶mierc na krzyzu (jako zastepstwo) jest jedyn±
    drog±,
    któr± Bóg przepu¶ci nas do nieba. Zaden inny religijny
    przywódca nie umarl za nasze grzechy; zadna inna religia czy duchowe wierzenia
    nie mog± cie zbawic. 

  9. Zbawienia nie da sie osi±gn±c ani przez dobre uczynki, ani
    przez dobre zamiary czy dzialalno¶c w ko¶ciele, czy odprawianie jakiejkolwiek
    pokuty. Zbawienie nie pochodzi z naszej sprawiedliwo¶ci (nie mamy zadnej
    wlasnej sprawiedliwo¶ci). Zbawienie nie osi±ga sie przez uczestnictwo w
    ko¶ciele ani przez wychowanie w chrze¶cijanskiej rodzinie czy przez uczestnictwo
    w ko¶ciele przez cale zycie. Zbawienie jest dostepne przez jak±kolwiek dzialalno¶c
    religijn± jak chrzest, bierzmowanie, komunie (zwan± równiez Wieczerz± Pansk±
    lub Eucharysti±) czy jak±kolwiek inn± ceremonie b±dL rytual. Je¶li potrzeba
    ci wiecej dowodów na to, ze jeste¶my zbawieni wyl±cznie przez wiare w Jezusa,
    a nie przez chrzest czy inne uczynki, zapraszam do przeczytania mojego
    artykulu pt.: Czy chrzest jest konieczny
    do zbawienia?
    .

  10. Zbawienie jest mozliwe wyl±cznie przez laske Boz± (slowo
    „laska” znaczy „niezasluzona przychylno¶c). Nie jeste¶my w stanie zrobic
    niczego, nie mamy do zaoferowania Bogu niczego, co mogloby sprawic, aby¶my
    zasluzyli na zbawienie, jest to niezasluzony dar  Bozy
    (Ef. 2:8-9). Zbawienie (tzn. droga do nieba) jest bezplatnym darem! Po
    prostu decydujemy, aby go przyj±c!

Je¶li juz rozumiesz Bozy plan zbawienia, powiedz Bogu, ze akceptujesz
zastepcz± ¶mierc Jezusa. Nawet je¶li my¶lisz, ze jeste¶ juz zbawiony, pomódl
sie ponizsz± modlitwa glo¶no, tak aby nie bylo zadnych w±tpliwo¶ci co do
twojego zbawienia:

„Boze, wiem, ze zgrzeszylem przeciwko Tobie! W Imieniu Jezusa
prosze Cie, aby¶ przebaczyl mi wszystkie moje grzechy. Odwracam sie od
mojej grzesznej przeszlo¶ci i zwracam sie do zywego Jezusa jako mojego
Pana i Zbawiciela. Akceptuje to, ze Jezus umarl za mnie na krzyzu i wyznaje,
ze Jego krew zaplacila za wszystkie moje grzechy. Jezu, wejdL do mojego
serca i b±dL moim Panem i uksztaltuj mnie tak, abym byl taki jak Ty chcesz,
abym byl. Dziekuje Ci! Amen”

Je¶li uwierzyle¶ w swoim sercu (nie tylko glow±) i wyznale¶ slowami Jezusa
jako swojego Pana modl±c sie powyzsz± modlitw±, to mozesz byc pewien,
ze jeste¶ zbawiony i pójdziesz do nieba! (p. Rzym 10:9-10). Teraz Jezus
zyje w twoim sercu (p. Ef. 3:17) i w miare wspólpracy z Bogiem w dzielach,
które On wykonuje w twoim zyciu, to bedziesz sie stawal coraz bardziej
podobny do Jezusa.

Zostanie chrze¶cijaninem usuwa kare za minione grzechy, lecz
niekoniecznie usuwa skutki przeszlych grzechów. Na przyklad,
je¶li wcze¶niej doprowadzile¶ do uszkodzenia swojego ciala z powodu alkoholu,
czy narkotyków, to prawdopodobnie nie zostale¶ natychmiast uzdrowiony
w chwili zbawienia. Ci±gle mog± pozostac pewne skutki grzechów,
którymi trzeba bedzie sie zaj±c, a w¶ród tych skutków mog± byc demoniczne
wplywy czy dzialania. Z tych przyczyn, teraz, gdy juz jeste¶ zbawiony,
dobrze jest wyrzec sie poszczególnych rzeczy, w które mogle¶ byc zaangazowany,
a które mogly otworzyc drzwi na demoniczne dzialanie przeciwko tobie. Zobacz
mój artykul: Jak wypedzac duchy nieszcze¶cia
z twojego zycia
, gdzie znajdziesz procedure uwalniania siebie samego. 

 

Zyj w posluszenstwie

Kto¶ kiedy¶ powiedzial, ze je¶li zostali¶my zbawieni, to bedziemy sie tak
zachowywac i reszta tego artykulu bedzie po¶wiecona zacheceniu cie do tego,
aby¶ zyl wiar± przez posluszenstwo w milo¶ci Jezusowi Chrystusowi.
Wtedy w ogóle nie bedziesz musial przejmowac sie tym, czy idziesz do nieba
czy nie, poniewaz bedziesz zyl w posluszenstwie dla Pana Jezusa Chrystusa,
pokazuj±c sobie, ze jeste¶ Jego uczniem. Pamietaj, nie da sie osi±gn±c
przez posluszenstwo Bogu, ani nasz± wlasn± sprawiedliwo¶c (nie mamy zadnej
wlasnej sprawiedliwo¶ci). Zbawienie jest dostepne wyl±cznie przez wiare
w Chrystusa jako Zbawiciela i Pana, nasze posluszenstwo jest dowodem
naszego zbawienia (jak to zobaczymy).

Je¶li juz zostale¶ zbawiony (przed chwil± czy tez wiele lat temu) mogle¶
nie odczuc zadnej róznicy. Nasze zbawienie nie jest oparte na naszych uczuciach,
lecz na biblijnych faktach. Przyjmujemy  wiar±, ze teraz
jeste¶my zbawieni. Zbawienie nie jest uczuciem, ani nie jest emocj±. Wiara
oznacza robienie czego¶. Byc zbawionym przez wiare
oznacza, ze ufamy, ze Jezus weLmie nas do nieba. Znaczy tez,
ze poddali¶my sie Jezusowi jako naszemu Panu (slowo „Pan”
znaczy „Mistrz” lub „Wla¶ciciel”) a skoro tak, to musimy robic to,
co Jezus chce, aby¶my robili. Przeczytaj dokladnie co Jakub mówi o zwi±zku
miedzy wiar± a uczynkami i rozwaz uwaznie ponizsze wersety:

Jak. 2:14-20
Cóz to pomoze, bracia moi, je¶li kto¶ mówi, ze ma wiare, a nie
ma uczynków?
Czy wiara moze go zbawic?
Je¶li brat albo siostra nie maj± sie w co przyodziac i brakuje im powszedniego
chleba,
A kto¶ z was powiedzialby im: IdLcie w pokoju, ogrzejcie sie i nasyccie,
a nie daliby¶cie im tego, czego cialo potrzebuje, coz to pomoze?
Tak i wiara, jezeli nie ma uczynków, martwa jest sama w sobie.
Lecz powie kto¶: Ty masz wiare, a ja mam uczynki; pokaz mi wiare swoj±
bez uczynków, a ja ci pokaze wiare z uczynków moich.
Ty wierzysz, ze Bóg jest jeden? Dobrze czynisz; demony równiez wierz±
i drz±.
Chcesz przeto poznac, nedzny czlowieku, ze wiara bez uczynków jest
martwa?

Jak. 2:21-25
Czyz Abraham, praojciec nasz nie zostal usprawiedliwiony z uczynków,
gdy ofiarowal na oltarzu Izaaka, syna swego?
Widzisz, ze wiara wspóldzialala z uczynkami jego i ze przez uczynki
stala sie doskonala.

I wypelnilo sie Pismo, które mówi: I uwierzyl Abraham Bogu i poczytane
mu to zostalo ku usprawiedliwieniu, i nazwany zostal przyjacielem Boga.
Widzicie, ze czlowiek bywa usprawiedliwiony z uczynków, a nie jedynie
z wiary.

W podobny sposób i Rahab, nierz±dnica, czyz nie z uczynków zostala usprawiedliwiona,
gdy przyjela poslów i wypu¶cila ich inn± drog±?
Bo jak cialo bez ducha jest martwe, tak i wiara bez uczynków jest
martwa.

Celem tego artykulu jest opisanie tego, w jaki sposób mozemy wiedziec
 o tym, ze idziemy do nieba a Jakub daje nam tutaj klucz. Mówi,
ze musimy zyc nasz± wiar±, ze musimy uruchomic nasz± wiare
do dzialania. Dzialanie przemawia glo¶niej niz slowa, a nasze
dzialanie demonstruj± to, co jest w sercach. Je¶li nazywali¶my dot±d siebie
chrze¶cijanami, lecz prowadzili¶my zycie skupione na sobie, to m±drzej byloby
aby¶my potraktowali te slowa z Listu Jakuba powaznie, jako wezwanie do
pobudki i zaczeli prowadzic zamiast tego zycie skupione na Chrystusie.
Gdy pójdziemy do nieba, nie bedzie juz zadnej mozliwo¶ci racjonalizowania,
usprawiedliwiania i wymówek, czy zwodzenia samego siebie, wiec b±dL lepiej
brutalnie szczery ze sob±, gdy ci±gle jeszcze jest mozliwo¶c zmiany naszego
zycia. Je¶li nasze codzienne zycie kreci sie wokól naszych
wlasnych potrzeb i pragnien lub potrzeb i pragnien naszej rodziny zamiast
skupiac sie na Bozych pragnieniach, to byc moze okazujemy,
ze nasza wiara jest martwa. Zywa wiara szuka okazji do codziennego okazywania
posluszenstwu Slowu Bozemu w kazdej dziedzinie zycia. Jest to jedna z przyczyn,
dla których musimy znac naszego Zbawiciela i rozumiec to, co On nakazal
nam robic. Nie obiecano nam, ze chrze¶cijanskie zycie bedzie latwe, lecz
obiecano nam, ze bedzie warte przezycia! 

Przypowie¶c o Siewcy 

Jak to zobaczyli¶my, zbawienie nie przychodzi przez posluszenstwo Bogu,
ani nasz± sprawiedliwo¶c (nie mamy zadnej wlasnej sprawiedliwo¶ci). Zbawieni
jest wyl±cznie przez wiare w Chrystusa jako Zbawiciela i Pana. Niemniej
jednak nasze posluszenstwo jest dowodem naszego zbawienia. 

W przypowie¶ci o Siewcy (Luk. 8:11-15), Jezus opisuje cztery grupy ludzi,
którymi zajmiemy sie szczególowo. Zwróc uwage na to, która z tych grup
zlozyla swoj± wiare w posluszne dzialania: 

  1. Luk. 8:11-12
    A podobienstwo to znaczy: Ziarnem jest Slowo Boze. A tymi na
    drodze s± ci, którzy wysluchali; potem przychodzi diabel i wybiera slowo
    z serca ich, aby nie uwierzyli i nie byli zbawieni.

    Ludzie z tej grupy zostaj± zwiedzeni przez diabla i nigdy nie dochodz±
    do wiary w Jezusa, i nie s± zbawieni. Jest to grupa, która reprezentuje
    wszystkich niewierz±cych tzn., ateistów, agnostyków
    i tych, którzy w religiach niechrze¶cijanskich. Ci ludzie nie maj± wiar
    w Jezusa i oni sami wiedz± o tym.  

  2. Luk. 8:13
    A tymi na opoce s± ci, którzy, gdy uslysz±, z rado¶ci± przyjmuj±
    slowo, ale korzenia nie maj±, do czasu wierz±, a w chwili pokusy odstepuj±
    .

    Druga grupa reprezentuje ludzi, którzy przyjeli Slowo Boze z rado¶ci±
    i wierzyli w nie. To ludzie, którzy prawdopodobnie nazywaj± siebie chrze¶cijanami
    i chodz± do ko¶ciola. Lecz zobaczmy, co sie z nimi dzieje: „w chwili pokusy”
    odpadaj±. Mówi nam to równiez o tym, ze bedzie czas pokusy (próby) w chrze¶cijanskim
    zyciu i ze musimy wytrwac w naszej wierze. Niestety, ta druga grupa ludzi
    niewytrwala w wierze, zrezygnowali gdy stalo sie to niewygodne lub gdy
    popadli w powazne problemy. 

    Czy byli zbawieni? Niektórzy uczeni mówi±, ze s± to ludzie, którzy
    uwierzyli w Jezusa tylko swoimi umyslami a nie sercami, zatem nie mieli
    prawdziwej wiary. Jak wielu ludzi w naszych ko¶ciolach podchodzi pod t±
    kategorie osób, maj±cych tylko intelektualne poznanie lecz nie prawdziw±
    wiare? Zbyt wielu (nawet jeden to zbyt wielu) i naprawde smutne jest to,
    ze oni sami prawdopodobnie wierz±, ze s± zbawieni podczas gdy w rzeczywisto¶ci
    mog± zmierzac drog± do piekla. Czy ty tez jeste¶ w tej grupie? Czy jeste¶
    tam i przezyjesz przerazaj±cy szok, gdy wejdziesz do wieczno¶ci? Teraz jest
    czas, aby zadac sobie to pytanie, gdy jeszcze ci±gle jest czas na to, by
    co¶ z tym zrobic! 

  3. Luk. 8:14
    A to, które padlo miedzy ciernie, oznacza tych, którzy uslyszeli,
    ale id±c drog± w¶ród trosk, bogactw i rozkoszy zycia, ulegaj± przyduszeniu
    i nie dochodz± do dojrzalo¶ci.

    Trzecia grupa to ludzie, którzy równiez uslyszeli Slowo wierzyli w
    nie, lecz nigdy nie dojrzeli w wierze. Jezus powiedzial, ze id± raczej
    swoj± drog± niz Jego drog± posluszenstwa.
    S± zbyt zajeci sprawami tego ¶wiata, goni±c za wlasnymi celami i ambicjami,
    pochlonieci przez zmartwienia i troski tego ¶wiata.

    Czy ci ludzie s± zbawieni? Byc moze tak, byc moze nie. ¦wiatowi i
    niedojrzali chrze¶cijanie (nawet je¶li s± chrze¶cijanami przez wiele lat)
    czesto nie dadz± sie odróznic od niechrze¶cijan. Je¶li kto¶ nazywa siebie
    samego chrze¶cijaninem lecz jest bardziej skupiona na sprawach tego ¶wiata
    niz Bozych, to powstaje pytanie czy, przede wszystkim, rzeczywi¶cie kiedykolwiek
    byl zbawiony Czy Jezus rzeczywi¶ci zamieszkuje w ich sercach? Nie do nas
    nalezy os±dzanie czy ludzie s± zbawieni czy nie, lecz b±dLmy brutalnie szczerzy
    i os±dLmy swoje wlasne zycie, przetestujmy [siebie], aby
    zobaczyc, czy [my] mamy wiare? (2 Kor. 13:5).

    Mat. 13:22 i Mk. 4:19 mówi± nam o tym, ze ludzie z tej grupy nie
    przynosz± w swym chrze¶cijanskim marszu owocu:

    Mat. 13:22
    A posiany miedzy ciernie, to ten, który slucha slowa, ale umilowanie
    tego ¶wiata i uluda bogactwa zaduszaj± slowo i plonu nie wydaje.

    Mar. 4:19
    Ale troski tego wieku i uluda bogactw i poz±danie innych rzeczy owladaj±
    nimi i zaduszaj± slowo, tak iz plonu nie wydaje,

    To prawdziwe nieszcze¶cie, ze ludzie z tej grupy nie przynosz± owocu,
    poniewaz Mat. 7:18-20 oraz Jn. 15:8 mówi± nam, ze chrze¶cijanie s± rozpoznawani
    po swoich „owocach” (posluszenstwie dla Jezusa) i ze „winoro¶le”,
    które nie wydaj± owocu, s± wrzucane w ogien:

    Mat. 7:18-20
    Nie moze dobre drzewo rodzic zlych owoców, ani zle drzewo rodzic dobrych
    owoców.
    Kazde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, wycina sie i rzuca
    w ogien.

    Tak wiec po owocach poznacie ich.

    Jan. 15:8
    Przez to uwielbiony bedzie Ojciec mój, je¶li obfity owoc wydacie
    i staniecie sie uczniami moimi.

    Moze to sugerowac (jak wielu chrze¶cijanskich uczonych uwaza), ze
    ludzie reprezentuj±cy t± grupe zostaj± przeznaczeni do ognia wiecznego w
    piekle, chyba ze kto¶ ich poprowadzi do Chrystusa. Luk 8:14 mówi, ze ci ludzie
    „zaduszaj±” a pochodzi to z greckiego slowa, które znaczy: „dusic, tlamsic,
    udusic.” To slowa przekazuj± idee ¶mierci, a nie obfitego zycia jakie mamy
    w Chrystusie. 

    Istnieje taka mozliwo¶c, ze tysi±ce lub miliony chodz±cych do ko¶ciola
    wejd± wieczno¶c ze ¶mierci±, lecz zamiast pelnego chwaly przywitania zostan±
    przerazeni, gdy okaze sie, ze znajd± sie odrzuceni od Bozej obecno¶ci
    i wrzuceni do wiecznej meczarni. Czy ten opis pasuje do ciebie? Prosze,
    drogi przyjacielu, nie przypuszczaj, ze prawdopodobnie „jeste¶ okay.” 
     Upewnij sie, ze jeste¶ zbawiony, po czym poddaj sie w pelni Panu w kazdej
    dziedzinie twojego zycia, pokazuj±c sobie samemu, ze jeste¶ Jego uczniem!
    Nie ze strachu, lecz z glebokiej milo¶ci do Pana i z pragnienia, aby podobac
    sie Jemu. 

  4. Luk. 8:15
    A to, które padlo na dobr± ziemie, oznacza tych, którzy szczerym
    i dobrym sercem uslyszawszy slowo, zachowuj± je i w wytrwalo¶ci wydaj± owoc.

    Czwarta grupa reprezentuje tych, którzy s± prawdziwymi chrze¶cijanami
    i którzy s± wierni dzieki swojemu posluszenstwu dla Chrystusa. Mat. 13:23
    oraz Mk. 4:20 mówi±, ze oni „wydaj± owoc – trzydziesto, sze¶cdziesiecio,
    a nawet stokrotny. Luk 8:15 mówi, ze wydaj± owoc w wytrwalo¶ci.
     Nie odpadaj±, gdy przychodz± trudne czasy, ani wtedy, gdy s± kuszeni
    przez ¶wiatowe poz±dliwo¶ci i pasje. Ich najwyzsz± pasj± jest Jezus i to
    widac. Trwaj± posluszni wobec Slowa Bozego, poddaj±c kazd± dziedzine swojego
    zycia Panowaniu Jezusa Chrystusa. Nie znaczy to, ze nigdy nie popelniaj±
    zadnych bledów czy tez nigdy nie grzesz±, lecz znaczy to, ze nie grzesz±
    stale i ze wtedy gdy zgrzesz± szybko wyznaj± grzech i
    prosz± o przebaczenie.  

Zwróc uwage na to, z czterech grup opisanych w tej przypowie¶ci tylko
jedna zdecydowanie reprezentuje prawdziwych chrze¶cijan. Wiekszo¶c ludzi
z tej przypowie¶ci wydaje sie byc niezbawionych, nawet spo¶ród tych, którzy
pocz±tkowo wierzyli ewangelii (byc moze, ze glowami a nie sercami). Robi
to wrazenie, ze wielu spo¶ród tych, którzy wierz±, ze s± chrze¶cijanami
moze faktycznie byc uwi±zanych do piekla nawet nie wiedz±c o tym. Oczekuj±
wspanialego przywitania w niebie, a spotka ich przeraLliwy horror: wieczne
agonia w jeziorze ognistym i wieczne potepienie, oraz odrzucenie od cudownej
obecno¶ci Bozej. Dlaczego? Tylko dlatego, ze nie zbadali wlasnych serc i nie
podjeli decyzji, aby byc poddanymi Panu. 

Przypowie¶c o Siewcy ilustruje temat tego artykulu, poniewaz z trzech
grup, które uwierzyly ewangelii, tylko jedna byla posluszne i przyniosla
owoce. Jezus specjalnie powiedzial, ze to nasze owocne posluszenstwo wskazuje
na to, ze jeste¶my Jego uczniami (p. Mat. 7:18-20 oraz Jn. 15:8 powyzej).
Zatem, po prostu musimy trwac posluszni Slowu Bozemu i poddac nasze zycie
Panu, tak aby¶my byli czlonkami czwartej grupy z przypowie¶ci. Wtedy nie
bedziemy musieli nigdy ponownie troszczyc sie o nasze zbawienie! 
 

Zostan na w±skiej drodze

Jezus stale powtarzal, ze „wielu” wybierze latw± droge, która prowadzi
do zniszczenia i ze „niewielu” wybierze w±sk± droge, która prowadzi do
zycia wiecznego: 

Mat. 7:13-14
WchodLcie przez ciasn± brame; albowiem szeroka
jest brama i przestronna droga, która wiedzie na zatracenie,
a wielu jest takich, którzy przez ni± wchodz±.
A ciasna jest brama i w±ska droga, która
prowadzi do zywota; i niewielu jest tych, którzy
j± znajduj±.

Zgadza sie to z tym, czego nauczyli¶my sie z przypowie¶ci o siewcy. „Wielu”
wejdzie do wiecznego zatracenia (wl±czaj±c w to wielu, którzy nazywaj±
siebie chrze¶cijanami) i „nieliczni” wejd± do zycia wiecznego. Lukasz mówi
nam, ze niektórzy pytali Jezusa o to, chc±c wiedziec, czy tylko niewielu
bedzie zbawionych. Zwróc uwage na odpowiedL Jezusa: 

Luk. 13:23-24
I rzekl kto¶ do niego: Panie, czy tylko niewielu bedzie
zbawionych
? On za¶ rzekl do nich:
Starajcie sie wej¶c przez w±sk± brame,
gdyz wielu, powiadam wam, bedzie chcialo wej¶c,
ale nie bed± mogli.

Ponownie Jezus mówi, ze „wielu” nie bedzie w stanie wej¶c przez w±sk±
brame, która prowadzi do wiecznego zycia. Mówi równiez, zeby¶my starali
sie
(podejmowali wysilki), aby wej¶c przez w±sk± brame. Musimy byc
wobec siebie calkowicie otwarci i szczerzy: czy naleze do tych „wielu”, którzy
wybieraj± latw±, ¶wiatow± droge, która prowadzi do zatracenia, czy tez nalezymy
do tych „nielicznych”, którzy trwaj± i wydaj± owoce dla Królestwa bed±c posluszni
Bogu w kazdej dziedzinie zycia? Pamietaj, nie nalezymy do grupy „nielicznych”
tylko dlatego, ze mówimy, ze Jezus jest naszym 'Panem’ –
to wykonywanie Jego woli demonstruje, ze nalezymy do „nielicznych”: 

Mat. 7:21
Nie
kazdy, kto do mnie mówi: Panie, Panie, wejdzie do
Królestwa Niebios; lecz tylko ten, kto pelni wole
Ojca mojego, który jest w niebie
.

Luk. 6:46
Dlaczego mówicie do mnie: Panie, Panie, a nie czynicie
tego, co mówie?

Stale i wci±z Jezus powtarza, ze tych „wielu” wybierze szerok±, wygodn±,
¶wiatow± droge, która prowadzi do zatracenia, a „nieliczni” wybior± w±sk±
droge, która prowadzi do zycia. Nie zamierzam cie przestraszyc, lecz chce
wywrzec na tobie wrazenie, ze nie mozemy grac z Bogiem w gry, nie wolno
nam zwyczajnie grac chrze¶cijan. Nie mozemy pozwolic sobie
na to, aby¶my byli naiwni, czy zadowoleni z siebie, czy duchowo niedojrzali
podczas naszego zycia, poniewaz kar±, któr± otrzyma „wielu” bedzie wieczne,
¶wiadome cierpienie w jeziorze ognistym.  Wielu z nas musi uslyszec to poslanie
dzisiaj w sercach, aby „odpalilo” nasze chrze¶cijanskie zycie i codzienne
chodzenie z Jezusem. Moge tylko miec nadzieje i modlic sie o ciebie, aby¶
otrzymal zbawienie i zeby twoje duchowe zycie dawalo dowody twojego pelnego
milo¶ci i posluszenstwa stosunku do Pana Jezusa Chrystusa, poniewaz nie
chce, aby ktokolwiek musial cierpiec wieczn± kare. Je¶li masz
w±tpliwo¶ci co do tego, ze ludzie bed± plon±c w ¶wiadomej agonii w piekle
przez cal± wieczno¶c zapraszam do przeczytania mojej odpowiedzi na pytanie: „Czy grzesznicy bed± plon±c  w piekle
na wieki, czy tez bed± zupelnie zanihilowani w jeziorze ognistym?

Kazdy z nas jest w jakim¶ innym miejscu swojej drogi z Jezusem, kazdy
ma inny poziom duchowej dojrzalo¶ci. Oznacza to, ze jest prawdopodobnie
wielu chrze¶cijan, którzy s± zbawieni lecz, którzy wygl±daj±
na ¶wiatowych po prostu dlatego, ze ci±gle jeszcze rosn± i dojrzewaj±.
Niemniej jest równiez „wielu” takich, o których Jezus mówil jako o niezbawionych,
pomimo tego, ze oni nie zdaj± sobie z tego sprawy. Nie jestem w stanie
dotrzec do nich wszystkich, lecz mam nadzieje, i modle sie
o to, ze co najmniej je¶li chodzi o ciebie spowodowalem,
ze rozwazyle¶ ponowne oddanie sie i ponowne powierzenie swojego zycia Panowaniu
Jezusa Chrystusa. Czy On jest Panem ksi±zek, które czytasz? Czy jest Panem
filmów, które ogl±dasz? Programów telewizyjnych? Muzyki? Gier komputerowych,
telewizyjnych? Tego, co mówisz? Czy jest Panem komentarzy jakie wypowiadasz
o ludziach? Czy jest Panem tego, jak traktujesz ludzi? 

Mamy poddac wszystko, co robimy Panowaniu Chrystusa i w rzeczywisto¶ci
mamy wzi±c w posluszenstwo Chrystusowi kazd± my¶l.  (2 Kor.
10:5). Wla¶nie to oznacza chodzenie w±sk± drog± i uczynienie Jezusa Panem
naszego zycia. Za kazdym razem, gdy nieczysta my¶l lub pragnienie pojawi
sie w twoim umy¶le, natychmiast powiedz: „Odrzucam t± my¶l, nie akceptuje
tej my¶li.”
Nasz umysl jest polem bitwy, na którym Szatan prowadzi
swoj± w¶ciekla walke i je¶li pochwycimy kazd± my¶l i poddamy j± w posluszenstwo
Chrystusowi to bedziemy odnosili coraz wieksze i wieksze zwyciestwo w
naszym chrze¶cijanskim marszu. Pomoc w trwaniu na w±skiej drodze znajdziesz
w moim artykule pt.: Duchowa dojrzalo¶c/
duchowy autorytet
 

A tym wszystkim chodzi tylko o relacje z Jezusem

W celu podkre¶lenia wazno¶ci skupienia uwagi na naszej relacji
z Chrystusem oraz wykonywania Jego woli tutaj na ziemi, spójrzmy
na jeszcze kilka z Jego przypowie¶ci. W przypowie¶ci o Talentach (Mat. 25:14-30)
i w przypowie¶ci o minach (Luk. 19:11-27) Jezus opowiada o panu, który,
przed swoim wyjazdem w dalek± podróz, powierzyl swym slugom rózne sumy pieniedzy
(kazdemu zgodnie z jego zdolno¶ciami). Po powrocie (ukoronowany jako król
w przypowie¶ci o minach), zaz±dal rozliczenia z tego, jak dobrze jego sludzy
wykorzystali powierzone dobra. Niektórzy sludzy dobrze sie sprawili: 

Mat. 25:20
I przyst±piwszy ten, który wzi±l piec talentów, przyniósl dalsze
piec talentów i rzekl: Panie! Piec talentów mi powierzyle¶. Oto dalsze
piec talentów zyskalem.

Luk. 19:16
 Zjawil sie wiec pierwszy i rzekl: Panie, mina twoja przyniosla
dziesiec min zysku.

Sludze, który „przyniósl owoc” z tego, co mu pan powierzyl, powiedziano:

Mat. 25:21
Rzekl mu Pan jego: Dobrze, slugo dobry i wierny!
Nad tym, co male, byle¶ wierny, wiele ci powierze;
wejdL do rado¶ci pana swego.

Luk. 19:17
I rzekl do niego: To dobrze, slugo dobry, przeto
iz w malym byle¶ wierny, obejmij wladze nad dziesieciu
miastami.

Czy jeste¶my podobnie do tego wiernego slugi?  Czy przynosimy owoce dla
Jezusa okazuj±c, ze jeste¶my Jego uczniami? Owoce bedziemy przynosic tylko
wówczas, gdy bedziemy trwac w intymnej spoleczno¶ci z Jezusem Chrystusem: 

Jan. 15:5-8
Ja jestem krzewem winnym, wy jeste¶cie latoro¶lami. Kto
trwa
we mnie, a Ja w nim, ten wydaje wiele owocu; bo
beze mnie nic uczynic nie mozecie.
Kto nie trwa we mnie, ten zostaje wyrzucony precz jak zeschnieta
latoro¶l; takie zbieraj± i wrzucaj± w ogien, gdzie splon±.

Je¶li we mnie trwac bedziecie i slowa moje w was trwac bed±, pro¶cie
o cokolwiek by¶cie chcieli, stanie sie wam.
Przez to uwielbiony bedzie Ojciec mój, je¶li obfity owoc wydacie
i staniecie sie uczniami moimi.

Zwróc uwage, ze wyl±cznie przez trwanie w bliskiej relacji z Panem bedziemy
przynosic owoce, a to wla¶nie przez przynoszenie owoców okazujemy sie byc
Jego uczniami. Co, jednak, Jezus  powiedzial w powyzszym fragmencie o tym
„bezowocnych” winoro¶lach? Ze zostan± wrzucone do ognia, gdzie splon±!
Tutaj jest echo tego o czym slyszymy w przypowie¶ci o talentach: sluga,
który nie wykorzystal daru i nie przyniósl owocu, zostal ukarany: 

Mat. 25:25-26
25. Boj±c sie tedy, odszedlem i ukrylem talent twój w ziemi;
oto masz, co twoje.
26. A odpowiadaj±c, rzekl mu pan jego: Slugo zly i leniwy!
Wiedziale¶, ze zne, gdzie nie sialem, i zbieram, gdzie nie rozsypywalem.
Mat. 25:30
A nieuzytecznego sluge wrzuccie w ciemno¶ci zewnetrzne;
tam bedzie placz i zgrzytanie zebów.

Kazdy z nas bedzie rozliczony z tego, co zrobil z otrzymanym od Pana darem. 

 

Bedziemy musieli rozliczyc siebie i swoje uczynki

Wielu chrze¶cijan nie zdaje sobie sprawy z tego, ze bed± os±dzeni przez
Jezusa za te rzeczy, które zrobili na ziemi. Ten s±d nie jest ku zbawieniu,
lecz jego celem jest rozdanie nagród (lub brak nagrody), które chrze¶cijanie
wypracowali swoim posluszenstwem Jezusowi podczas zycia na ziemi. 

W nastepuj±cych fragmentach, Pawel stawia wyja¶nia, ze chrze¶cijanie
zdadz± sprawe za siebie Jezusowi i ze wszyscy zostaniemy os±dzeni i wynagrodzeni
zgodnie z nasz± wlasn± prac±. Zauwaz, ze Pawel mówi „my”
wszyscy musimy stan±c przed tronem sedziowskim Chrystusa oraz, ze „my”
wszyscy otrzymamy odplate. Mówi o wszystkich chrze¶cijanach, ze sob± wl±cznie: 

2 Kor. 5:10
Albowiem my wszyscy musimy stan±c przed s±dem Chrystusowym, aby
kazdy odebral zaplate za uczynki swoje, dokonane w ciele, dobre czy zle.

Rzym. 14:10-12
y za¶ czemu os±dzasz swego brata? Albo i ty, czemu pogardzasz swoim bratem?
Wszak wszyscy staniemy przed s±dem Bozym. Bo napisano: Jakom
zyw, mówi Pan, Ugnie sie przede mn± wszelkie kolano I wszelki jezyk wyznawac
bedzie Boga. Tak wiec kazdy z nas za samego siebie zda sprawe Bogu.

1 Kor. 3:6-8
Ja zasadzilem, Apollos podlal, a wzrost dal Bóg.
A zatem ani ten, co sadzi, jest czym¶, ani ten, co podlewa, lecz Bóg,
który daje wzrost.
Bo ten, co sadzi, i ten, co podlewa, jedno maj± zadanie i kazdy
wlasn± zaplate odbierze wedlug swojej pracy.

Zatem, je¶li jeste¶ chrze¶cijaninem, to bedziesz os±dzony
przez Jezusa Chrystusa i bedziesz musial zdac sprawe za samego siebie.
.

W nastepnym fragmencie zwróc uwage na to, co sie stanie w czasie s±du
Chrystusowego. Ogien spali wszystko co jest z drzewa, siana i slomy (co
znaczy wszelkie skupiona na sobie i niesprawiedliwe dziela na ziemi), lecz
zloto, srebro i drogie kamienia (nasze sprawiedliwe uczynki dla Królestwa
Bozego) bedzie oczyszczone. Zatem wyl±cznie nasze sprawiedliwe
dziela pozostan± po tym, jak ogien sprawdzi nasze ziemskie dziela, uczynki,
motywacje, a my otrzymamy zaplate opart± wyl±cznie na naszych
uczynkach dla Królestwa Bozego. Wszystko, co zrobimy wedlug naszych planów,
ambicji i pragnien jest calkowicie bezuzyteczne i bezwarto¶ciowe. Powinni¶my
sie skupic na posluszenstwie wobec Jezusa, tak aby¶my, dopóki to jest jeszcze
mozliwe, zbierali bogactwa w niebie:

1 Kor. 3:11-15
Albowiem fundamentu innego nikt nie moze zalozyc oprócz tego, który jest
zalozony, a którym jest Jezus Chrystus.  A czy kto¶ na tym fundamencie
wznosi budowe ze zlota, srebra, drogich kamieni, z drzewa, siana, slomy,to
wyjdzie na jaw w jego dziele; dzien s±dny bowiem to pokaze,
gdyz w ogniu sie objawi, a jakie jest dzielo kazdego, wypróbuje
ogien. Je¶li czyje¶ dzielo, zbudowane na tym fundamencie, sie ostoi, ten
zaplate odbierze;  Je¶li czyje¶ dzielo splonie, ten szkode poniesie, lecz
on sam zbawiony bedzie, tak jednak, jak przez ogien.

Po przetestowaniu naszych uczynków przez ogien, zaplate
lub poniesiemy szkode w zalezno¶ci od jako¶ci naszych dziel.
 Wiecej na ten temat znajdzie czytelnik w moim artykule pt.: Porwanie ko¶ciola .

 

Wszyscy jeste¶my czlonkami ciala Chrystusa

Jak widzieli¶my, nasze zbawienie nie przychodzi przez posluszenstwo Bogu,
ani przez nasz± wlasn± sprawiedliwo¶c (nie mam y zadnej sprawiedliwo¶ci).
Zbawienie przychodzi wyl±cznie przez wiare w Chrystusa jako naszego Pana
i Zbawiciela. Zobaczyli¶my równiez, ze nasze posluszenstwo jest dowodem
 naszego zbawienia. 

Usilowalem pokazac na rózne sposoby, jak wazne jest dla nas aby poddac
nasze zycie calkowicie Jezusowi i dac Mu calkowicie woln± reke do zarz±dzania
naszym zyciem. W ten sposób mozemy byc poslusznymi i owocuj±cymi chrze¶cijanami,
okazuj±c sie byc Jego uczniami. Jezus powiedzial, ze w ten sposób rozpoznaje
sie chrze¶cijan.

Oto nastepny powód, dlaczego musimy poddac nasze zycie Panu: Jezus wykupil
nas Swoj± krwi±, a jako chrze¶cijanie jeste¶my czlonkami jego ciala. Nie
nalezymy juz do siebie samych, aby¶my robili to, co nam sie podoba, zostali¶my
wykupienie przez Niego na wlasno¶c:

Dz.Ap. 20:28
28. Miejcie piecze o samych siebie i o cal± trzode, w¶ród której was
Duch ¦wiety ustanowil biskupami, aby¶cie pa¶li zbór Panski nabyty
wlasn± jego krwi±.

1 Kor. 6:19-20
Albo czy nie wiecie, ze cialo wasze jest ¶wi±tyni± Ducha ¦wietego,
który jest w was i którego macie od Boga, i ze nie nalezycie tez
do siebie samych?
Drogo¶cie bowiem kupieni. Wyslawiajcie
tedy Boga w ciele waszym.

Obj. 5:9
I za¶piewali now± pie¶n tej tre¶ci: Godzien jeste¶ wzi±c ksiege i zdj±c
jej pieczecie, poniewaz zostale¶ zabity i odkupile¶ dla Boga krwi±
swoj± ludzi
z kazdego plemienia i jezyka, i ludu, i narodu,

Jezus nabyl nas Swoj± krwi± i On wszczepil nas w Swoje cialo. On jest
krzewem winnym, my jeste¶my latoro¶lami: 

Jan. 15:5
Ja jestem krzewem winnym, wy jeste¶cie latoro¶lami. Kto
trwa we mnie, a Ja w nim, ten wydaje wiele owocu; bo beze mnie nic uczynic
nie mozecie.

Rzym. 11:24
Bo jezeli ty, odciety z dzikiego z natury drzewa oliwnego, zostale¶
wszczepiony
wbrew naturze w szlachetne drzewo oliwne, o ilez pewniej
zostan± wszczepieni w swoje drzewo oliwne ci, którzy z natury do niego
nalez±.

Zostali¶my wszczepieni jako latoro¶le w prawdziwy krzew winny, jeste¶my
czlonkami ciala Chrystusa i kazdy z nas ma szczególne zadanie wykonania
w ciele. Jeste¶my Bozymi wspólpracownikami, stworzonymi w Chrystusie do
dobrych uczynków,
które Bóg dla nas przygotowal dla nas wcze¶niej
przygotowal (Ef. 2:10):

1 Kor. 12:27
Wy za¶ jeste¶cie cialem Chrystusowym, a z osobna czlonkami.

1 Kor. 12:12-13
Albowiem jak cialo jest jedno, a czlonków ma wiele, ale wszystkie
czlonki ciala, chociaz ich jest wiele, tworz± jedno cialo, tak i Chrystus;
Bo tez w jednym Duchu wszyscy zostali¶my ochrzczeni w jedno cialo – czy to
Zydzi, czy Grecy, czy to niewolnicy, czy wolni, i wszyscy zostali¶my napojeni
jednym Duchem.

1 Kor. 12:17-21
Je¶liby cale cialo bylo okiem, gdziez bylby sluch? A je¶liby cale
cialo bylo sluchem, gdziez byloby powonienie?
Tymczasem Bóg umie¶cil czlonki w ciele, kazdy z nich tak, jak chcial.
A je¶liby wszystkie byly jednym czlonkiem, gdziez byloby cialo?
A tak czlonków jest wiele, ale cialo jedno.
Nie moze wiec oko powiedziec rece: Nie potrzebuje ciebie; albo glowa
nogom: Nie potrzebuje was.

Rzym. 12:4-6
Jak bowiem w jednym ciele wiele mamy czlonków, a nie wszystkie
czlonki te sam± czynno¶c wykonuj±,
Tak my wszyscy jeste¶my jednym cialem w Chrystusie, a z osobna jeste¶my
czlonkami jedni drugich.
A mamy rózne dary wedlug udzielonej nam laski; je¶li dar prorokowania,
to niech bedzie uzywany stosownie do wiary;

Nawet je¶li jeste¶ chrze¶cijaninem od wielu lat, to moze byc co¶ nowego
dla ciebie. Wielu chrze¶cijan nie zdaje sobie sprawy z tego, ze nie nalezymy
juz do siebie, aby robic, co sie nam podoba, lecz zostali¶my wykupienie przez
Chrystusa, do wykonywania Jego celów. Teraz jeste¶my cze¶ci± Jego ciala.
Rozwaz to, ze je¶li jaka¶ cze¶c twojego ciala przestanie prawidlowo funkcjonowac,
to, do pewnego stopnia, ma to wplyw na cale twoje cialo. W podobny sposób
jest w ciele Chrystusa, je¶li jaki¶ czlonek ciala nie funkcjonuje prawidlowo,
to cale cialo jest dotkniete i Boze doskonale plany i cele napotykaj± na
trudno¶ci. Jako czlonkowie ciala Chrystusa zostali¶my powolanie do wykonywania
takich funkcji jakie nasz Ojciec przygotowal dla nas juz dawno (Ef. 2:10).
Oznacza to, ze musimy u¶miercic nasz ziemskie pragnienia i ambicje,
tak aby¶my mogli przynosic owoce dla chwaly Ojca. Musimy krzyzowac
nasze pasje i pragnienia kazdego dnia i poddawac sie w posluszenstwie
Panu, wykonuj±c wole naszego Ojca. 

Mat. 7:21
Nie kazdy, kto do mnie mówi: Panie, Panie, wejdzie do Królestwa
Niebios
; lecz tylko ten, kto pelni wole
Ojca mojego, który jest w niebie.

Luk. 14:33
Tak wiec kazdy z was, który sie nie wyrzeknie wszystkiego,
co ma, nie moze byc uczniem moim,

Jan. 15:8
Przez to uwielbiony bedzie Ojciec mój, je¶li obfity owoc wydacie
i staniecie sie uczniami moimi.

Jak. 1:22
A b±dLcie wykonawcami Slowa, a nie tylko sluchaczami, oszukuj±cymi
samych siebie.

Luk. 9:23
I powiedzial do wszystkich: Je¶li kto chce pój¶c za mn±, niechaj sie
zaprze samego siebie i bierze krzyz swój
na siebie codziennie, i na¶laduje mnie.

Rzym. 6:11
Podobnie i wy uwazacie siebie za umarlych dla grzechu,
a za zyj±cych dla Boga w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.

Gal. 5:24
24. A ci, którzy nalez± do Chrystusa Jezusa, ukrzyzowali cialo
swoje wraz z namietno¶ciami i z±dzami.

Kol 3:5 (BT)
Zadajcie wiec ¶mierc temu, co jest przyziemne w /waszych/
czlonkach: rozpu¶cie, nieczysto¶ci, lubiezno¶ci, zlej z±dzy i chciwo¶ci,
bo ona jest balwochwalstwem.

Stale i wci±z mówi sie nam, ze mamy umrzec dla siebie, stracic
zycie
dla Niego, wyrzec sie naszym ambicji i planów,
ukrzyzowac nasze grzeszne pragnienia i pasje, i wykonywac
Slowo Boze. Wiecej na temat ukrzyzowania ciala znajdzie czytelnik
w moim artykule pt.: Jak sluchac Bozego
glosu? 

Oto modlitwa, któr± mozesz prosic Boga,  aby pomógl ci u¶miercic swoja
pyche i egoizm: 

„Panie, kazdy dar, którego udzielile¶ mi, kazd± sluzbe, powolanie,
kazdy talent i skladam na Twoim oltarzu. Do Ciebie nalez± nie do mnie.
Przebacz mi w Imieniu Jezusa to, ze sluzylem swoim wlasnym zamiarom, celom,
planom i pragnieniom. Pokutuje z koncentracji na sobie i swoich egoistycznych
drogach i prosze cie, aby¶ pomógl mi byc wiedzionym przez ofiarn± milo¶c
Ducha ¦wietego we mnie. Wierze, ze wprowadzasz ¶mierc mojej dumy i egoistycznych
ambicji. Dziekuje Ci w drogocennym Imieniu Jezusa. Amen. 

 

Zakochaj sie w Jezusie!

Celem tego artykulu jest pokazani ci, w jaki sposób mozesz byc pewny
swojego zbawienia i tego, ze pójdziesz do nieba. Pokazywalem, ze
owocne i nie egoistyczne posluszenstwo naszemu Panu jest biblijnym, zewnetrznym
dowodem naszego zbawienia. Powtórze, aby wszystko bylo jasne. Zbawienie
nie przychodzi przez posluszenstwo Bogu, ani przez nasz± sprawiedliwo¶c
(nie mamy zadnej wlasnej sprawiedliwo¶ci). Zbawienie otrzymujemy przez wiare
w Chrystusa jako naszego Zbawiciela i Pana. Niemniej jednak, nasze posluszenstwo
jest dowodem naszego zbawienia. 

Oto jeszcze jeden aspekt posluszenstwa, który nalezy rozwazyc. Pismo
powtarza stale i wci±z, ze kochac Jezusa to byc Mu poslusznym, a byc Mu
poslusznym, to znaczy kochac Go. Je¶li chodzimy w milo¶ci, to chodzimy
równiez w posluszenstwie. 

Jezus powiedzial, ze najwazniejszym przykazaniem w Pi¶mie
jest kochac Boga, a drugim po nim jest przykazanie milowania bliLniego: 

Mar. 12:29-31
Jezus odpowiedzial: Pierwsze przykazanie jest to:
Sluchaj, Izraelu! Pan, Bóg nasz, Pan jeden jest.
Bedziesz tedy milowal Pana, Boga swego, z calego
serca swego i z calej duszy swojej, i z calej my¶li swojej, i z calej sily
swojej.
A drugie jest to: Bedziesz milowal bliLniego swego
jak siebie samego
. Innego przykazania, wiekszego ponad te, nie
masz.

Czy kochasz Jezusa z calego twojego serca? Czy kochasz Jezusa
z calej duszy twojej? Czy kochasz Jezusa calym umyslem
twoim? Czy kochasz Jezusa z calej sily swojej ? Nakazano
nam, aby¶my kochali Go tak bardzo! 

Drugim najwiekszym przykazaniem w calym Pi¶mie jest to, aby traktowac
kazdego z milo¶ci±, przebaczeniem i w pokorze.
To nie zawsze jest latwe, lecz takie mamy przykazanie! 

Wiekszo¶c chrze¶cijan prawdopodobnie powiedzialaby, ze kocha Pana, lecz
co tak naprawde znaczy kochac Jezusa tak bardzo? Biblia mówi nam tak:

Jan. 14:15
Je¶li mnie milujecie, przykazan moich przestrzegac
bedziecie
.

Jan. 14:21
Kto ma przykazania moje i przestrzega ich, ten mnie miluje;
a kto mnie miluje, tego tez bedzie milowal Ojciec i Ja milowac
go bede, i objawie mu samego siebie.

Jan. 14:23-24
Odpowiedzial Jezus i rzekl mu: Je¶li kto mnie miluje, slowa
mojego przestrzegac bedzie, i Ojciec mój umiluje go, i do
niego przyjdziemy, i u niego zamieszkamy.
Kto mnie nie miluje, ten slów moich nie przestrzega,
a przeciez slowo, które slyszycie, nie jest moim slowem, lecz Ojca, który
mnie poslal.

Jan. 15:10
Je¶li przykazan moich przestrzegac bedziecie, trwac bedziecie
w milo¶ci mojej, jak i Ja przestrzegalem milo¶ci
przykazan Ojca mego i trwam w jego.

1 Jan. 2:3-5
A z tego wiemy, ze go znamy, je¶li
przykazania jego zachowujemy.  Kto mówi: Znam go, a przykazan
jego nie zachowuje, klamc± jest i prawdy w nim nie ma.  Lecz kto zachowuje
Slowo jego, w tym prawdziwie dopelnila sie milo¶c Boza.
Po tym poznajemy, ze w nim jeste¶my.

1 Jan. 5:3
Na tym bowiem polega milo¶c ku Bogu, ze sie przestrzega
przykazan jego, …

2 Jan. 1:6
A to jest milo¶c, aby¶my postepowali wedlug
przykazan jego
. Takie jest to przykazanie, które slyszeli¶cie od
pocz±tku, aby bylo zasad± waszego postepowania.

Zatem Biblia mówi, ze je¶li prawdziwie kochamy Jezusa to bedziemy chodzic
w posluszenstwie dla Niego kazdego dnia naszego zycia, a nie tylko w niedziele
rano. Je¶li jeste¶ zbawiony, to powiniene¶ tak postepowac, jak osoba zbawiona.

Zwróc uwage, ze ko¶ciól w Efezie zacz±l od wielkiej milo¶ci do Jezusa
i wielkiego zapalu do sluzby dla Niego, lecz w czasach, gdy byla pisana Ksiega
Objawienia, stracili znaczn± cze¶c swej gorliwo¶ci i tej milo¶ci Do Pana.
To zmusilo Jezusa, aby im powiedzial (przez ap. Jana): 

Obj. 2:4-5
Lecz mam ci za zle, ze porzucile¶ pierwsz± twoj± milo¶c.
Wspomnij wiec, z jakiej wyzyny spadle¶ i upamietaj sie,
i spelniaj uczynki takie, jak pierwej; a jezeli nie, to przyjde do ciebie
i rusze ¶wiecznik twój z jego miejsca, je¶li sie nie upamietasz.

Greckie slowo tlumaczone jako 'pierwsza’ w „pierwszej milo¶ci” w rzeczywisto¶ci
niesie ze sob± znaczenie: „glówn±” lub „priorytetow±” (nadrzedn±). Jezus
chce byc nasz± priorytetow± milo¶ci±. Faktycznie, zauwaz, ze
Jezus powiedzial do ko¶ciola w Efezie, aby pokutowali z powodu
nie zachowania Go jako ich nadrzednej milo¶ci! Czy nasza relacja z Jezusem
jest na szczycie priorytetów zyciowych, czy tez potrzebujemy pokuty?
Musimy ¶wiadomie podtrzymywac t± pierwsz± milo¶c, t± priorytetow±
milo¶c, kazdego dnia; do nas nalezy utrzymywanie naszej pasji, ognia i duchowej
gorliwo¶ci:

Rzym. 12:11
W gorliwo¶ci nie ustawaj±c, plomienni duchem, Panu sluzcie,

Mozna tez inaczej spojrzec na „pierwsz± milo¶c” tj., wyobrazic sobie jak
to zazwyczaj jest, gdy ludzie zakochuj± sie po raz pierwszy. Gdy ludzie s±
zakochani po raz pierwszy spedzaj± wiele czasu na my¶leniu o sobie i oczekiwaniu
na siebie. Zazwyczaj staraj± sie zrobic wszystko, aby przypodobac sie jedno
drugiemu. Je¶li jeste¶ zakochany w Jezusie „po same uszy”, to bedziesz nastawial
swoje serca i umysl na Niego (Kol 3:1-2 mówi o tym, aby to robic) i bedziesz
chcial zrobic wszystko, co tylko sie da, aby sie Jemu podobac: 

2 Kor. 5:8-9
Jeste¶my wiec pelni ufno¶ci i woleliby¶my raczej wyj¶c z ciala i
zamieszkac u Pana.
Dlatego tez dokladamy staran, zeby, niezaleznie od
tego, czy mieszkamy w ciele, czy jeste¶my poza cialem, jemu sie podobac.

Efez. 5:8-10
… Postepujcie jako dzieci ¶wiatlo¶ci, .
……
DochodLcie tego, co jest mile Panu

Kol. 1:10
Aby¶cie postepowali w sposób godny Pana ku zupelnemu
jego upodobaniu
, wydaj±c owoc w kazdym dobrym uczynku i wzrastaj±c
w poznawaniu Boga,

1 Tes. 4:1
A poza tym, bracia, prosimy was i napominamy w Panu Jezusie,
aby¶cie stosownie do otrzymanego od nas pouczenia, jak macie postepowac i
podobac sie Bogu, jak zreszt± postepujecie, aby¶cie tym
bardziej obfitowali
.

2 Tym. 2:4
Zaden zolnierz nie daje sie wpl±tac w sprawy doczesnego zycia, aby
sie podobac temu, który go do wojska powolal.

Hebr. 11:6
Bez wiary za¶ nie mozna podobac sie Bogu; ….

1 Jan. 3:21-22
Umilowani, jezeli nas serce nie oskarza, mozemy ¶mialo stan±c przed
Bogiem
I otrzymamy od niego, o cokolwiek prosic bedziemy, gdyz przykazan
jego przestrzegamy i czynimy to, co mile jest przed obliczem jego.

Zakochaj sie w Jezusie i Jego spisanym slowie i zyj zyciem godnym Jego,
podobaj±c Mu sie kazdego dnia! 

 

Podsumowanie 

Jak zobaczyli¶my, zbawienie nie jest osi±galne przez posluszenstwo Bogu,
ani przez jak±¶ nasz± wlasn± sprawiedliwo¶c (nie mamy takiej). Zbawienie
jest wyl±cznie przez wiare w Chrystusa jako Zbawiciela i Pana. 

Niemniej jednak, staralem sie pokazac, ze naszej wierze musi towarzyszyc
dzialania, poniewaz nasze dzialania i uczynki demonstruj± to,
co jest w naszych sercach. Jezus powiedzial, ze wielu ludzi nazywa go
Panem, lecz ich dzialania zaprzeczaj± temu, poniewaz nie robi±
tego, co On przykazuje. Czyny mówi± glo¶niej niz slowa, a nasze dzialania
demonstruj± to, co jest w naszych sercach. Jezus powiedzial:

Mat. 15:8-9
Lud ten czci mnie wargami, ale serce ich daleko jest ode mnie.
Daremnie mi jednak cze¶c oddaj±, glosz±c nauki, które s± nakazami
ludzkimi.

Mat. 15:19-20
 Z serca bowiem pochodz± zle my¶li, zabójstwa, cudzolóstwa, rozpusta,
kradzieze, falszywe ¶wiadectwa, bluLnierstwa.  To wla¶nie kala czlowieka;
ale jedzenie nie umytymi rekoma nie kala czlowieka.

Nasze uczynki demonstruj± to, co jest  w naszych sercach. Nie znaczy to,
ze jeste¶my zbawieniu z uczynków, lecz znaczy, ze nasze owocne posluszenstwo
jest dowodem naszego zbawienia. 

Co, zatem, z ludLmi, którzy nie dojrzeli jeszcze duchowo a którzy ci±gle
s± nadmiernie skupienia n ¶wiecie i jego warto¶ci±? co z ludLmi, którzy maj±
trudno¶ci z poddaniem sie Panu kazdego dnia i którzy nie s± aktywnymi czlonkami
ciala Chrystusa? Co z tymi, którzy popadli w jaki¶ grzech? Czy mówie, ze
oni wszyscy pójd± do piekla? Nie, tego nie mówie. Istot± jest to, ze kiedy
wszyscy pójdziemy do nieba, prawdopodobnie bedziemy zdumieni tym, ze pewni
„Bozy” ludzie tam nie dostali sie! Nie znamy stanu ludzkich serc i nie wiemy
kto wyznal swoje grzechy i otrzymal przebaczenie, tylko Bóg zna te sprawy.
Jednak, przypomnijmy sobie, ze celem tego artykulu bylo pomóc w tym jak wiedziec,
ze jeste¶my na drodze do nieba, wiedziec to mozemy
zyj±c poslusznym, poddanym zyciem, do którego Bóg nas powolal. Gdy zyjemy
wedlug Ducha i dotrzymujemy kroku Duchowi, to bedziemy wydawac owoce Ducha:

Gal. 5:24-25
A ci, którzy nalez± do Chrystusa Jezusa, ukrzyzowali cialo swoje wraz
z namietno¶ciami i z±dzami.
Je¶li wedlug Ducha zyjemy, wedlug Ducha tez postepujemy.

Gal. 5:22-23
Owocem za¶ Ducha s±: milo¶c, rado¶c, pokój, cierpliwo¶c, uprzejmo¶c,
dobroc, wierno¶c,
Lagodno¶c, wstrzemieLliwo¶c. Przeciwko takim nie ma zakonu.

Biblia nigdzie nie mówi, ze chrze¶cijanskie zycie bedzie latwe, b±dL wolne
od cierpienia, lecz zdecydowanie deklaruje, ze chrze¶cijanskie zycie warte
 jest przezycia! 

Podsumujmy wszystko, co staralem sie tutaj powiedziec slowami apostola
Jana. Pragnieniem jego bylo, aby pokazac Dzieciom Bozym w jaki sposób mog±
wiedziec, ze s± w Chrystusie i to samo jest w moim sercu, gdy
pisze te slowa. Jan mówi, ze mozemy miec pewno¶c naszego zbawienia
dzieki chodzeniu w posluszenstwie i milo¶ci do Jezusa i okazywaniu milo¶ci
do tych, którzy s± wokól nas: 

1 Jan. 2:3
A z tego wiemy, ze go znamy, je¶li przykazania
jego zachowujemy.

1 Jan. 2:5-6
…Po tym poznajemy, ze w nim jeste¶my:
Kto mówi, ze w nim
mieszka, powinien sam tak postepowac, jak On postepowal.

1 Jan. 3:10
Po tym poznaje sie dzieci Boze i
dzieci diabelskie. Kto nie
postepuje sprawiedliwie, nie jest z Boga, jak
tez ten, kto nie miluje brata swego.

1 Jan. 3:18-19
Dzieci, milujmy nie slowem ani jezykiem, lecz czynem
i prawd±. Po tym poznamy, ze¶my z prawdy i uspokoimy
przed nim swoje serca,

1 Jan. 4:7
Umilowani, milujmy sie nawzajem, gdyz milo¶c jest
z Boga, i kazdy, kto miluje, z Boga sie narodzil i zna Boga.

1 Jan. 4:16
… Bóg jest milo¶ci±, a kto mieszka w milo¶ci, mieszka w
Bogu, a Bóg w nim,

1 Jan. 4:19-21
Milujmy wiec, gdyz On nas przedtem umilowal.  Je¶li
kto mówi: Miluje Boga, a nienawidzi brata swego, klamc± jest; albowiem kto
nie miluje brata swego, którego widzi, nie moze
milowac Boga
, którego nie widzi.
A to przykazanie mamy od niego, aby ten, kto
miluje Boga, milowal i brata swego.

1 Jan. 5:2-3
Po tym poznajemy
, iz dzieci Boze milujemy, jezeli Boga
milujemy i przykazania jego spelniamy.

Na tym bowiem polega milo¶c ku Bogu, ze sie przestrzega
przykazan jego, a przykazania jego nie s± uci±zliwe.

1 Jan. 5:13
To napisalem wam, którzy wierzycie w imie Syna Bozego, aby¶cie
wiedzieli, ze macie zywot wieczny,

W slowach naszego Pana :

Jan. 13:34-35
Nowe przykazanie daje wam, aby¶cie sie wzajemnie milowali,
jak Ja was umilowalem; abраскрутка

Cierń w Pawła ciele

Durai Joe

Ktokolwiek chorował na przedłużającą się chorobę i szukał boskiego uzdrowienia, w którymś momencie był niepokojony przez cierń w Pawła ciele, jak znajdujemy to w 2 Kor 12, 7:

Bym się więc z nadzwyczajności objawień zbytnio nie wynosił, wbity został cierń w ciało moje, jakby posłaniec szatana, by mnie policzkował, abym się zbytnio nie wynosił.

Powszechnie przypuszcza się, że tym cierniem w ciele Pawła była fizyczna choroba. Jest to wniosek powszechny, a nawet interpretacja. Lecz pamiętajmy o tym, że żadne proroctw pisma nie podlega dowolnemu (prywatnemu) wykładowi (1 P54 1,20). Dzięki uważnemu studium tego fragmentu, zaczynając od 2 Kor 11 i innych odnośnych fragmentów zrozumiemy, co Paweł rzeczywiście doświadczał.

Rozważmy więc fakty dotyczące ciernia w Pawła ciele.

    • Zwrot cierń w ciele nie pojawia się po raz pierwszy w Biblii w 2 Kor 12,7, był już kilkakrotnie używany w Starym Testamencie.
    • W IV Moj. 33,55 czytamy: Ale jeżeli nie wypędzicie przed sobą mieszkańców tej ziemi, to ci z nich, których pozostawicie, będą jak ciernie dla waszych oczu i jak kolce w waszych bokach.
    • Jozuego 23,13: to wiedzcie, że Pan, Bóg wasz, tych narodów już nie wypędzi przed wami i one staną się dla was pułapką i sidłem, biczem na wasze boki i cierniem dla waszych oczu, aż wyginiecie z tej dobrej ziemi, którą dał wam Pan, Bóg wasz.

Sędz. 2:3 mówi: Przeto i Ja powiadam: Nie wypędzę ich spośród was, będą wam wrogami (w ang. Cierniem w waszym boku), a ich bogowie będą dla was sidłem

Za każdym razem zwrot cierń w ciele lub podobne słowa były używane już wcześniej w Biblii i odnosiły się do przeciwników Boga i Izraela, a nie do jakiejkolwiek choroby fizycznej.

  • Paweł w 2 Kor 12:7, nazywa ów cierń posłańcem szatana. Oryginalny, grecki tekst używa tutaj słowa „angelos” znaczącego posłańca i odnosi się do osobowości, a nie rzeczy. Cierń w ciele był zatem demonicznym bytem, którego Szatan używał do policzkowania (poniżania) Pawła, a nie był czymś takim jak chorobą.
  • W 2 Kor 11:23-29 Paweł szczegółowo wylicza jakiego rodzaju uderzenia przechodził w swej służbie chłostanie, kamienowanie, rozbicia okrętów, zmęczenie, niebezpieczeństwa, trudności, bezsenność, głód, pragnienie, zimno, nagość. Wśród wszystkich tych cierpień, które wymienia nie znajdujemy ani jednej choroby.
  • Paweł pracował, aby wypełnić apostolską odpowiedzialność zakładania kościołów. Wymaga to wielu podróży do odległych miejsc i bardzo wyczerpywało jego fizyczne siły: wielokrotnie również ludzie, którym usługiwał i którzy powinni byli troszczyć się o niego, nie robili tego właściwie (Flp 2,30 i 1 Tym 5,17).
  • Paweł pracował dla Pana o wiele bardziej obficie niż wszyscy inni apostołowie (1 Kor 15,10). Czy mógł tego wszystkiego dokonać jako chory człowiek?
  • Gdy prosił Boga o to, aby ten cierń został od niego odsunięty (2 Kor 12,8), Bóg powiedział mu, że Jego moc objawia (ang. doskonali) się w słabości (a nie w chorobie). Słabość i siła są przeciwnościami. Bóg powiedział Pawłowi, że Jego łaska wystarcza, aby przenieść go ze stanu słabości, do siły, i aby nie musiał trwać w swej słabości. Zatem, gdy Paweł był słaby, z powodu ciosów zadawanych przez posłańca, narzędzie szatana, wtedy, stawał się mocny wzmocnieniem
    Pańskim.
  • Paweł sam był człowiekiem, który uzdrawiał, a gdy został ukamienowany i pozostawiony, aby zmarł, nagle wstał i poszedł w mocy Bożej pracować dla Jego Ciała (Dz 14,19/20). Gdy został ugryziony przez węża, strząsnął go, bez uszczerbku dla zdrowia (Dz. 28,5).
  • Musimy pamiętać o tym, że choć Paweł miał obfitość objawień, stale naciskał w stronę ich uzupełnienia (Plp 3,8-14).
  • W końcu, Paweł nigdy nie uczył, że choroba jest błogosławieństwem Bożym. Gdy pisał do Koryntian, ostrzegał ich, że choroby i przedwczesna śmierć są spowodowane nie rozpoznawaniem Ciała Chrystusa (1 Kor 11,29/30). Gdyby był chory, Koryntianie mogliby go sami pytać o przyczynę choroby. Cierń w Pawła ciele nie był zatem chorobą, lecz posłańcem szatana, posłanym po to, aby go atakował.

Dwa inne aspekty muszą być rozważone, gdy mowa o Pawła cierniu. W jaki sposób diabeł penetrował ochronną zbroję Bożą, którą Paweł sam opisuje w Ef. 6? Dlaczego on sam nie mógł użyć tarczy wiary, aby gasić ogniste pociski przeciwnika?

  • Paweł i Barnaba byli zespołem ewangelizacyjnym, który został połączony przez Ducha Świętego (Dz. 13,2). Później nie mogli się razem zgodzić w sprawie Jana Marka (Dz. 15,37-40). Nieporozumienie stało się tak ostre, że rozstali się.
  • Jakub 3,16 mówi: Bo gdzie jest zazdrość i kłótliwość, tam niepokój i wszelki zły czyn.
    Paweł przez dopuszczenie sporu sam wystawił się na ataki diabła.
    Również Paweł demonstruje brak miłości odmawiając przebaczenia Janowi Markowi. Wiara jest czynna w miłości (Gal 5,6); a bez wiary, nie możemy podobać się Bogu (Hebr 11,6). Zajęło Pawłowi trochę czasu rozprawienie się z tym problemem, lecz później przyjął Jana Marka do usługiwania (2 Tym 4,11).
  • Lucyfer używał swego ulubionego i najskuteczniejszego narzędzia przeciwko Pawłowi i przez pewien czas zwyciężał. Przyp. 13,10 mówią: Skutkiem pychy stale są kłótnie (BT).
  • W 2 Kor 12,7 Paweł nadmienia, że cierń został mu dany, aby go powstrzymać przed wynoszeniem się ponad miarę, z powodu wielości objawień. Prawdopodobnie słabością Pawła była wkradająca się pycha, co diabeł wykorzystał, aby go policzkować.

Pomimo, że cierń w ciele osłabiał Pawła, nie pozostał słaby. Boża łaska wystarczyła, aby usunąć cierń (2 Kor 8-10). Gdy Pan powiedział, że Jego łaska wystarcza, większość ma zwyczaj natychmiast wnioskować, że Boża łaska została dana mu, aby wytrwać w chorobie. Łaska wystarczyła, aby przenieść Pawła ze słabości do siły. Słowa słaby i silny są przeciwieństwami. Niech powie słaby, jestem mocny wołał prorok Joel (Joel 3,10). Zatem Paweł zwycięsko doświadcza siłę i ogłasza: Dobry bój bojowałem, biegu dokonałem, wiarę zachowałem (2 Tym 4,7). Słabość może przyjść, lecz nie może zwyciężyć!

Zamykając ten rozdział, chciałbym ponownie zachęcić cię do rozważenia stanu Pawła w świetle życia, służby i skończonego namaszczonego dzieła naszego Pana i Zbawiciela Jezusa Chrystusa.

Przypadek Joba

aracer

Jak mozesz ufac w to, co mówi Biblia? Ma tysiace lat i jest pelna niescislosci i sprzecznosci!

Odpowiedź:

Gdy ludzie twierdzą, że są błędy i sprzeczności w Biblii, to mądrze jest zapytać, czy szczerze, obiektywnie, gruntownie i z modlitwą przebadali kwestionowany fragment, aby dowiedzieć się, co naprawdę Bóg ma na myśli w tym miejscu.
Oto dlaczego:

  • Studiowanie Biblii z modlitwą jest ważne ponieważ wyłącznie Bóg zna dokładne znaczenie tego, co jest zapisane w Piśmie. Zatem ważne jest prosić Boga, aby pomógł nam zobaczyć prawdę w Biblii, co oznacza, że musimy umieć słuchać, co On mówi do nas. (pomoc w tej dziedzinie znajdziesz w moim artykule pt.: Jak słuchać Bożego głosu?).
  • Studiowanie Biblii szczere jest ważne ponieważ ludzie czasami chcą znaleźć błędy i sprzeczności, co sprawia, że nie szukają  zbyt usilnie prawdy. Zatem ważne jest, gdy badamy Pismo, abyśmy byli ze sobą szczerzy (i z Bogiem), ponieważ ludzka natura powoduje czasami, że ludzie w swym pragnieniu znalezienia błędów i sprzeczności, wykręcają znaczenie poszczególnych fragmentów.
  • Studiowanie gruntowne jakiegoś tematu jest ważne ponieważ łatwo jest błędnie zinterpretować poszczególne wersety jeśli nie dopasujemy ich właściwie do całego nauczania Biblii. Więcej szczegółów znajdzie czytelnik w moim artykuleSkąd się wzięły twoje wierzenia?
  • Studiowanie obiektywne Biblii jest ważne ponieważ wszyscy jesteśmy ludźmi i jest bardzo łatwo dopuścić do wpływa na zrozumienie Pisma, naszych emocji, zawodnej ludzkiej logiki oraz przyjętych wcześniej uprzedzeń i opinii. Nasze emocjonalne reakcje i uprzedzenia często są przyczyną niepowodzenia w zrozumieniu prawdziwego znaczenia tego, co Biblia

Jest jeszcze jedna ważna przyczyna, którą trzeba rozważyć. Ap. Paweł powiedział, że nie-chrześcijanie nie mają Ducha Bożego w swych sercach, zatem nie są w stanie poprawnie interpretować Pisamo:

1 Kor. 2:12-14
A myśmy otrzymali nie ducha świata, lecz Ducha, który jest z Boga, abyśmy wiedzieli, czym nas Bóg łaskawie obdarzył.
Głosimy to nie w uczonych słowach ludzkiej mądrości, lecz w słowach, których naucza Duch, przykładając do duchowych rzeczy duchową miarę.
Ale człowiek zmysłowy nie przyjmuje tych rzeczy, które są z Ducha Bożego, bo są dlań głupstwem, i nie może ich poznać, gdyż należy je duchowo rozsądzać.

Znaczy to, że w wielu przypadkach niechrześcijanie nie będą w stanie rozróżnić prawdziwego znaczenia Pismo, ponieważ Boży Duch, który  daje objawienie  prawdy, nie mieszka w ich sercach. Zatem jest zupełnie naturalne, że niechrześcijanie będą formułować pewne błędne wnioski, co do tego co widzą w Biblii. Będą twierdzić, że potrafią całkowicie właściwie czytać słowa na kartkch i rozumieć ich znaczenie, co jest prawdą do pewnego stonia. Niemniej jednak, wszyscy potrafimy czytać słowa Shakespear’a i rozumieć większość słów, lecz jak wielu z pośród nas łapie subtelne niuanse i głębokie znaczenia, które profesorowie literatury widzą w jego poezji? Więkoszość z nas nie „łapie” poezji i całkowicie tracimy głębsze myśli i emocje, które poeci usiłują nam przekazać (czy kiedykolwiek musiałeś studiować poezję w szkole? Jak dobrze ci poszło? Rozumiesz,  o co mi chodzi?). Skoro więc nie dostrzegamy głębszych znaczeń poezji napisanej przez ludzi takich jak my, to łatwo jest zrozumieć, że możemy często tracić głębsze znaczenia zawarte w księdze, która została spisana pod inspiracją Wszechmogącego Boga. Zwróć uwagę na to, że Bóg w szczególności mówi o tym, że Jego drogi są wyższe niż nasze drogi, a Jego myśli wyższe niż nasze myśli:

Job. 38:4-7
Gdzie byłeś, gdy zakładałem ziemię? Powiedz, jeśli wiesz i rozumiesz.
Kto wyznaczył jej rozmiary? Czy wiesz? Albo kto rozciągnął nad nią sznur mierniczy? Na czym są osadzone jej filary albo kto założył jej kamień węgielny? Gdy gwiazdy poranne chórem radośnie się odezwały i okrzyk wydali wszyscy synowie Boży?

Izaj. 55:8-9
Bo myśli moje, to nie myśli wasze, a drogi wasze, to nie drogi moje – mówi Pan, Lecz jak niebiosa są wyższe niż ziemia, tak moje drogi są wyższe niż drogi wasze i myśli moje niż myśli wasze.

Boże drogi są znacznie ponad naszymi ograniczonymi drogami, a Jego myśli znacznie ponad naszym, ograniczonym, ludzkim zrozumieniem. Nie powinno być zatem zaskoczeniem, że nie rozumiemy w pełni, wszystkiego co Bóg ma na myśli, Jego motywów, dróg, metod, działań, słów, nakazów, miłości, gniewu, planów, celów, przyczyn i tak dalej. Jest to prawdziwe dla chrześcijan (którzy mają Ducha Bożego mieszkającego w nich), ponieważ uczenie się o Bogu i zbliżanie się do niego to proces zajmujący całe życie. Jest to również prawdziwe dla niechrześcijan, ponieważ widzieliśmy już, że oni nie mają Bożego Ducha, który daje objawienie prawd biblijnych, w swoich sercach. Zatem jest naturalne, że niechrześcijanie będą czasami myśleć, że widzą „błędy” i „sprzeczności” w Biblii.

Jak więc powinniśmy sobie radzić z rzekomymi sprzecznościami? Gdy biblijne fragmenty wydają się sobie przeczyć, to ważne jest zbadanie kontekstu w jakim ten fragment występuje oraz zbadanie ich w relacji ze wszystkimi innymi fragmentami, które zawierają ten sam temat.  Jest taka ważna zasada interpretacji Biblii, która wyraża się w takim powiedzeniu: „Pismo interpretuje Pismo” (lub „Pismo interpretuje samo siebie”). Znaczy to, że wszelkie trudności i widoczne sprzeczne fragmenty powinny być interpretowane w świetle fragmentów jaśniejszych, gdziekolwiek w Biblii się znajdują. Gdy badamy całe nauczanie Biblii na jakiś szczególny temat,  w kontekstach i z dobrym zrozumieniem kultury oraz całego zaplecza, to okazuje się, że są uzasadnione odpowiedzi na rzekome błędy i sprzeczności. Aby dowiedzieć się więcej dlaczego mamy badać w pełni nauczanie Biblii na poszczególne tematy, zapraszam do przeczytania mojego artykułu pt.: Skąd się wzięły twoje wierzenia?

Ważne jest również zrozumieć, że w Biblii występuje wiele literackich stylów. Znajdują się tam poematy, pieśni, historie, listy, genealogie, przypowieści, proroctwa, symbole, typy, zapowiedzi, alegorie itd., i te style muszą być brane pod uwagę, gdy staramy się zrozumieć Pismo.  Na przykład ludzie często oskarżają Biblię o sprzeczność ze współczesnym, naukowym zrozumieniem fizycznego wszechświata, lecz zazwyczaj jest tak ponieważ biorą fragmenty z poetyckiej wyobraźni i usiłują interpretować jako naukowe stwierdzenia. Frazy takie jak: „okna [lub bramy] niebios” (Mal 3:10) nie miały być naukowym określeniem, są po prostu poetyckim lub wizualnym obrazem. W rzeczywistości, słyszymy sami czasami jak współcześni astronomowie, czy inni naukowcy mówią o „sklepieniu (lub kopule) niebios” (p. na przykład Niebiosa nad nami  lub Odkrycie gwiazd), a jednak nie oskarżamy tych naukowców o złe rozumienie wszechświata! Równie nierozsądne jest oskarżanie Biblii o naukową niepoprawność, gdy używamy takich samych typów wizualnych czy poetyckich wyobrażeń, których używają czasami współcześni naukowcy.  Takie podwójne standardy wskazują nam na to, że nie staramy się być szczerzy i obiektywni w naszym podejściu do Biblii.

Dla celów dalszych studiów, poniej kilka adresów stron internetowych, które oferują odpowiedzi na wiele rzekomych sprzeczności w Biblii:

  • The Charge of Contradiction
  • Bible Difficulties

Spójrzmy na kilka przykładów starożytnych ksiąg i porównajmy je do Biblii.
Teucydides napisał historyczną książkę w 491 r. przed Chrystusem (p. The History of the Peloponnesian War). Istnieje osiem rękopisów kopii tej książki a najstarsza istniejąca wersja została wykonana 1300 lat po napisaniu oryginału. Arystoteles napisał swoje poezje w 350 r.
przed Chrystusem (p. Poetics). Zachowało się tylko pięc rękopisów a najstarszy istniejacy został wykonany 1400 lat po napisaniu oryginału. Julisz Ceraz napisał historię wojen galijskich między 58 a 50 r. przed Chrystusem  (p. Julius Caesar’s War Commentaries). Istnieje około 10 manuskryptów tej ksiązki, a najstarsza kopia została zrobiona 1000 lat po jego śmierci.  Pomimo tego, że mamy niewiele kopii tych czy innych klasyków, kopii, które zostały sporządzone ponad tysiąc lat po napisaniu oryginałów, żaden naukowiec nie dyskutuje autentyczności i solidności tych dokumentów. A teraz porównajmy to z ponad 22 000 manuskryptów Nowego Testamentu, które istnieją dziś, z których pewna część została sporządzona tylko około 300 lat lub później niż oryginały. Wskazuje to na to, że Nowy Testament ma znacznie, znacznie więcej autorytetu niż jakikolwiek inny istniejący kawałek klasycznej literatury! „Iliada” Homera ma istniejące 643 manuskrypty, które ustawia ją na dalekim drugim miejscu. Odkrycia wczesnych rękopisów stale potwierdzają dokładność kopii Nowego Testamentu, z którego korzystamy dzisiaj.
Więcej informacji o tym, w jaki sposób tekst Biblii był zachowany przez tysiąclecia (i dlaczego istnieją różnice w różnych tłumaczeniach Biblii), znajdzie czytelnik w moim artykule pt.:  Dalczego używacie „bezkrwawej’ NIV?.

Archeologia również wykazała wielokrotnie, że ludzie, miejsca i zdarzenia biblijne rzeczywiście istaniały lub miały miejsce w taki sposób jak opisuje to Biblia. Nie było takiego archeologicznego odkrycia, które byłoby sprzeczne z czymkolwiek zawartym w Biblii! Jeśli chcesz zbadać dalsze biblijne dowody to dobrze jest zacząć od  Archeologia i Biblia .

Uczeni używają szczególnych testów, do stwierdzenia historycznej rzetelności i solidności starożytnej niechrześcijańskiej literatury, lecz ludzie chcą czasami używac innych testów, gdy przychodzi do Bilii.
Jest to następny podwójny standard i właśnie dlatego powiedziałem wcześniej, że musimy być szczerzy i obiektywnie w naszym podejściu do Biblii, abyśmy nie starali się „udowodnić” tego, co chcemy udowodnić (co jest bardzo nie naukowym sposobem badania czegokolwiek!). Gdy zastosowano pewne naukowe testy wobec Biblii, okazały się one potwierdzić, że Biblia jest historycznie wiarygodnym i solidnym źródłem informacji.

Oto kilka dobrych książek do dalszych samodzielnych badań tego tematu:

  • He Walked Among Us: Evidence for the Historical Jesus by Josh McDowell and Bill Wilson, chapter 6
  • Evidence That Demands A Verdict by Josh McDowell, chapter 4

Pochodzenie oryginału:

„How Can You Trust What the Bible Says?”

URL: http://www.layhands.com/HowCanYouTrustTheBible.htm

In His Love,
Dave Root
Houston, TX, USA

Send e-mail to: dave@layhands.com

Wszelkie cytaty biblijne, o ile nie zaznaczono inaczej, pochodzą
z Biblii Warszawskiej Brytyjskiego Towarzystwa Biblijnego
Ten materiał nie podlega prawom autorskim. Możesz go swobodnie
kopiować i rozpowszechniać na chwałe Pana, o ile tylko nie będzie on modyfikowany
lub przeznaczony do celów zarobkowych.

br //paracer.mobi

Czy Akt Stworzenia zapisany w Ksiedze Rodzaju interpretujesz literalnie?

Pytanie:

Czy Akt Stworzenia zapisany w Księdze Rodzaju interpretujesz literalnie?
Czy interpretujesz sześć dni Stworzenia jako dni 24 – godzinne? Czy wierzysz, że Adam i Ewa byli literalnie stworzeni tak jak Bóg mów, że było? Czy wierzysz, że potop literalnie pokrył całą ziemię?

Odpowiedź:

Odpowiedź na wszystkie te pytania: „tak.”  Traktuję te rzeczy literalnie, ponieważ wierzę, że mogę je udowodnić z Biblii, co jest jedynym niezawodnym źródłem informacji jakie mam.

Istnieje olbrzymia ilość biblijnych dowodów, które obalają teorię ewolucji.
W rzeczywistości, dowodów jest tak wiele, że poświęciłem temu tematowi cały osobny artykuł. Zapraszam do przeczytania go: 
Biblijne dowody przeciwko teorii ewolucji
, który pokazuje na podstawie Biblii, dlaczego wierzę, że Stworzenie zajęło sześć 24- godzinnych dni oraz dlaczego Adam i Ewa nie ewoluowali z niższych form życia.

Jeśli chodzi o Potop, to jest pewna fascynując informacja na ten temat w Piśmie. Na początku zauważ, że nie było suchej ziemi aż do trzeciego dnia Stworzenia:

1 Moj. 1:9-13
Potem rzekł Bóg: Niech się zbiorą wody spod nieba na jedno miejsce i niech się ukaże suchy ląd! I tak się stało.
Wtedy nazwał Bóg suchy ląd ziemią, a zbiorowisko wód nazwał morzem. I widział Bóg, że to było dobre.
…..
I nastał wieczór, i nastał poranek –
dzień trzeci.

Zatem, Bóg mówi nam, że ziemia została ukształtowana z wody i przez wodę i że nie było suchego gruntu, aż do trzeciego dnia Stworzenia, co jest potwierdzone w Nowym Testamencie (z inspiracji Ducha Świętego):

2 Piotr. 3:5-6
Obstając przy tym, przeoczają, że od dawna były niebiosa i była ziemia, która z wody i przez wodę powstała mocą Słowa Bożego przez co świat ówczesny, zalany wodą, zginął.

Otóż trzeciego dnia widzimy jak pojawia się suchy grunt po raz pierwszy. Wróćmy ponownie na początek i zobaczmy bliżej, co się działo drugiego dnia Stworzenia:

1 Moj. 1:6-8
Potem rzekł Bóg: Niech powstanie sklepienie pośród wód i niech oddzieli wody od wód!
Uczynił więc Bóg sklepienie, i oddzielił wody pod sklepieniem od wód nad sklepieniem; i tak się stało.
I nazwał Bóg sklepienie
niebem. I nastał wieczór, i nastał poranek – dzień drugi.

Widzisz, co się stało? Bóg rozdzielił wody, tak że część było w górze, a część poniżej, w obszarze środkowym nazwanym „niebem.” Zauważ, że „wody nad [niebem]” nie były w postaci chmur deszczowych, ponieważ chmury deszczowe są raczej zawsze „w niebie”, nie mogą być „nad” niebie. Jednak Bóg mówi, że  niebo było pomiędzy „wodami nad sklepieniem” i „wodami pod sklepieniem.” Gdy Bóg rozdzielił wody, tak że część było nad niebem, wydaje się to opisywać „wodny baldachim,” który otaczał całą ziemię przed Potopem.

Fakt, że nie było w ogóle chmur deszczowych przed Potopem, jest dalej potwierdzony w Fen 2:5-6, gdzie jest napisane, że mgła wydobywała się z ziemi i zwilżała całą powierzchnię gleby i że nie było deszczu.

1 Moj. 2:5-6
A jeszcze nie było żadnego krzewu polnego na ziemi ani nie wyrosło żadne ziele polne, bo Pan Bóg nie spuścił deszczu na ziemię i nie było człowieka, który by uprawiał rolę, A tylko
mgła wydobywała się z ziemi i zwilżała całą powierzchnię gleby, [słowo tłumaczone jako „mgła” może być również oddane jako „źródła”]

Skoro cała ziemia był zwilżana przez mgły lub źródła, to nie było jeszcze deszczu i nie było chmur deszczowych na niebie  Niemniej jednak wydaje się, że było sklepienie (baldachim) z wód, który otaczał całą ziemię,  powyżej nieba.

Zauważ, że po Potopie, Bóg ustanowił tęczę na chmurach i nazwał ją przymierzem między Nim Samym a ziemią, aby nas powiadomić, że już nigdy nie zniszczy życia wodą:

1 Moj. 9:8-13
Nadto rzekł Bóg do Noego i do jego synów, którzy byli z nim, mówiąc: Oto Ja, ustanawiam przymierze moje z wami i z potomstwem waszym po was, I z wszelkimi istotami żyjącymi, które są z wami, z ptactwem, z bydłem i z wszystkimi dzikimi zwierzętami, które są z wami, z tymi wszystkimi, które wyszły z arki wraz z wszystkimi zwierzętami ziemi.
I ustanawiam przymierze moje z wami, że już nigdy nie zostanie wytępione żadne ciało wodami potopu i że już nigdy nie będzie potopu, który by zniszczył ziemię.
Potem rzekł Bóg:
To będzie znakiem przymierza, które Ja ustanawiam między mną a między wami i między każdą istotą żyjącą, która jest z wami, po wieczne czasy;
Łuk mój kładę na obłoku, aby był znakiem przymierza między mną a ziemią.

Podsumowując to, co do tej pory powiedzieliśmy, należy powiedzieć, że Biblia mówi nam, że niebo rozdzieliło wody ponad i wody poniżej oraz że nie było deszczu przez pewien czas przed Potopem. Zostajemy też poinformowani, że Bóg ustanowił Swoją tęczę na chmurach po Potopie.
Tęcza jest znakiem Bożego uroczystego przymierza z całą ziemią, zatem jest nieprawdopdobne, aby było to powszechne zjawisko przed Potopem. W języku hebrajskim słowo tłumaczone jako „tęcza” jest tym samym, które używane jest na określenie „łuku wojennego.” Ustawiając tęczę na chmurach, Bóg dał widoczny znak ziemi, że Jego „łuk wojenny”, którego Pan użył do zniszczenia całego życia na ziemi, został teraz odłożony na dobre. Bóg przypomniał prorokowi Izajaszowi przymierze jakie zawarł z Noem:

Izaj. 54:8-9
W przystępie gniewu zakryłem swoją twarz na chwilę przed tobą, lecz w wiecznej miłości zlitowałem się nad tobą, mówi Pan, twój Odkupiciel.
Bo tak jest u mnie, jak w czasach Noego: Jak przysiągłem, że wody z czasów Noego nie zaleją ziemi, tak przysięgam, że już nie będę się gniewał na ciebie i nie będę ci robił zarzutów.

Widzimy teraz, że strumienie czy mgły, które pokryły całą ziemię, wystarczyły do pokrycia całej powierzchni ziemi oraz że nie było deszczu przed Potopem. Dalsze dowody na to, można znaleźć w Nowym Testamencie, gdzie dowiadujemy się, że Noe został ostrzeżony przed tym „czego nie było widać”:

Hebr. 11:7
Przez wiarę zbudował Noe, ostrzeżony cudownie o tym, czego jeszcze nie można było widzieć, pełen bojaźni, arkę dla ocalenia rodziny swojej; przez nią wydał wyrok na świat i odziedziczył usprawiedliwienie, które jest z wiary.

Co było takiego „czego nie można było widzieć” a o czym Noe został ostrzeżony i co spowodowało, że zbudował  arkę, aby uratować rodzinę?

1 Moj. 6:17
Bo oto Ja sprowadzę potop na ziemię, aby zniszczyć pod niebem wszelkie ciało, w którym jest dech życia. Wszystko, co jest na ziemi, zginie.

1 Moj. 7:4
Gdyż po upływie siedmiu dni spuszczę na ziemię deszcz, który będzie padał przez czterdzieści dni i czterdzieści nocy, i zgładzę z powierzchni ziemi wszelkie istoty, które uczyniłem.

Noe został ostrzeżony o wodach potopu i deszczu, które były tym, czego „nie można było zobaczyć”, a co jest wspomniane w Hebr. 11:7.

Wiemy zatem teraz, że był pewien rodzaj baldachimu wodnego (nie z chmur, które nie były „niewidoczne”), otaczającego całą ziemie, które mogły przyczynić się do wytworzenia temperaturowego efektu cieplarnianego i średniego klimatu na całej ziemi. Ten wodny baldachim umożliwiał też ochronę życia na ziemi przez to, że odfiltrowywał część słonecznego promieniowania ultrafioletowego, które wywołuje niszczące mutacje i który przyspiesza proces starzenia.

Zobaczmy teraz opis początku Potopu:

1 Moj. 7:11-12
W roku sześćsetnym życia Noego, w miesiącu drugim, siedemnastego dnia tego miesiąca, w tym właśnie dniu wytrysnęły źródła wielkiej otchłani i otworzyły się upusty nieba.
I padał deszcz na ziemię przez czterdzieści dni i czterdzieści nocy.

1 Moj. 7:19-20
Wody zaś wzbierały coraz bardziej nad ziemią, tak że zostały zakryte wszystkie wysokie góry, które były pod niebem.
Na piętnaście łokci wezbrały wody ponad góry, tak że zupełnie zostały zakryte.

Zauważ, że „upusty nieba” zostały otwarte i deszcz padał na ziemię przez czterdzieści dni i czterdzieści nocy. Gdy otworzyły się upusty niebios, cała woda z baldachimu została wylana na ziemię.Niekoniecznie znaczy to, że całe 40 dniowe deszcze pochodziły z wodnego baldachimu, ponieważ wytrysnęły źródła otchłani (1 Moj. 7:11-12 powyżej), które moły wyrzucać wodę wysoko w atmosferę. Nie wiemy jak wiele czasu zajęło wodzie „źródeł otchłani” wytryśnięcie, lecz być może był to proces, który spowodował, że deszcz nieustannie padał przez 40 dni i nocy. Zatem, nie możemy powiedzieć jak wiele wody z baldachimu wodnego mogło mieć udział w Potopie. Może były one istotnym składnikiem potopu, może nie.

Gdy teraz, „uspusty niebios” zostały otwarte i wody z baldachimu spadały zalewając całą ziemię, jakie to mogło wywołać skutki? Ponieważ ziemia nie miała już ochronnego płaszcza nad sobą (zatrzymującego pewną ilość promieniowania ultrafioletowego) i ponieważ były obecnie cyklicznie okresy deszczu i parowania, pogoda i klimat po Potopie musiały być zupełnie inne niż wcześniej. Aby zapoznać się z kilkoma ciekawymi rozważaniami na temat skutków Potopu i opadnięcia wodnego baldachimu na ziemię i tego w jaki sposób te skutki pomagają nam w odpowiedzi na niektóre naukowe pytania, odwiedź swoją lokalną chrześcijańską bibliotekę i zapytaj o ksiązki, które obalają teorię ewolucji. Na przykład przypadki mamutów, które znaleziono zamarznięte na Syberii, mogą być wyjaśnione przez Potop i jego skutki (p.  The extinction of the woolly mammoth: was it a quick freeze?).

Zauważ, teraz, że przed Potopem, ludzie zazwyczaj dożywali 900 lat, co można z łatwością wyjaśnić dzięki doskonałym genom, z jakimi, zostali stworzeni Adam i Ewa, i dzięki klimatowi oraz baldachimowi wodnemu otaczającemu ziemię (który chronił ludzi przed niszczącym słonecznym promieniowaniem), jak w następujących przykładach:

„Adam żył 930 lat, a potem umarł . …
Set żył 912 lat, a potem umarł …
Enosz żył 905 lat, a potem umarł …
Kenan żył 910 lat, a potem umarł …
Mahalalel żył 895 lat, a potem umarł …
Jered żył 962 lat, a potem umarł .

1 Moj. 5:23-24
Henoch przeżył 365 lat. Henoch chodził z Bogiem, a potem nie było go, gdyż zabrał go Bóg.[Enoch jest wyjątkiem od reguły, ponieważ Bóg „zabrał” Enocha: ” Przez wiarę zabrany został Henoch, aby nie oglądał śmierci i nie znaleziono go, gdyż zabrał go Bóg. Zanim jednak został zabrany, otrzymał świadectwo, że się podobał Bogu. Hebr. 11:5]…
Enoch żył 365 lat.
Metuszelah żył 969 lat i umarł …
Lamech żył 777 lat i umarł
[Lamech był ojcem Noego i wydaje się, że umarł kilka lat przed Potopem]” (Gen 5:5-31)

Po Potopie nie było już wodnego płaszcza nad niebem, który chronił by ludzi przed niszczącym działaniem promieniowania słonecznego (przyspieszającego proces starzenia), zatem możemy oczekiwać tego, że czas życia ludzkiego skróci się, prawda? Dokładnie to widzimy w Biblii:

Noah: 950 lat (Gen. 9:29),
Sem: 600 lat (Gen. 11:10-11),
Arpshszad: 438 lat (Gen. 11:12-13),
Sselah: 433 lat (Gen. 11:14-15),
Heber: 464 lat (Gen. 11:16-17),
Peleg: 239 lat (Gen. 11:18-19),
Reu: 239 lat (Gen. 11:20-21),
Serug 230 lat (Gen. 11:22-23),
Nahor: 148 lat (Gen. 11:24-25),
Terach: 205 lat (Gen. 11:32),
Abraham: 175 lat (Gen. 25:7),
Mojżes: 120 lat (Deut. 34:7),
a w czasach Króla Dawida czas życia wynosił 70 do  80 lat
(Ps. 90:10).

To jest konsekwencja skutków „Upadku” (zepsucia natury we wszystkich z nas,  powodowanej grzechem Adama i Ewy) i efektów zwiękosznego promieniowania po spłynięciu wód płaszcza wodnego, ktory pierwotnie otaczał całą ziemię.

Jak pokazuję  w moim artykule pt.: Bibljne dowody przeciwko teorii ewolucji , Biblia jest zbyt szczegółowa jeśli chodzi o te rzeczy dotyczące sześciu dni Stworzenia, jak również stworzenia Adama i Ewy, aby błędnie zinterpretować to jako ewolucję. Co więcej, wszystko w Bibli pasuje doskonale od Księgi Rodzaju Do Księgi Objawienia ze zdumiewającą konsekwencją i wyłącznie literalna interpretacja Stworzenia i Potopu (oba zdarzenia wykluczają teorię ewolucji) prowadzi do solidnego fundamentu, który daje spójność całej reszty Pisma. Bóg napisał Biblię, a ona mówi dokładnie to, co On chciał powiedzieć.
Bóg wie znacznie więcej niż naukowcy i możemy zufać temu, co On Zapisał w Swojej Księdze!


Oryginał:

„Do You Interpret the Creation Account in Genesis Literally?”

URL: http://www.layhands.com/DoYouInterpretCreationLiterally.htm

In His Love,
Dave Root
Houston, TX, USA

Send e-mail to: dave@layhands.com

Wszelkie cytaty biblijne, o ile nie zaznaczono inaczej, pochodzą
z Biblii Warszawskiej Brytyjskiego Towarzystwa Biblijnego

Ten materiał nie podlega prawom autorskim. Możesz go swobodnie
kopiować i rozpowszechniać na chwałe Pana, o ile tylko nie będzie on modyfikowany
lub przeznaczony do celów zarobkowych.

deeo