Monthly Archives: październik 2008

Oto, wszystko nowym czynię

oh_logo

Ron McGatlin

Zaledwie uchwyciliśmy się koniuszka szaty objawienia tego, co Bóg robi w naszym świecie. To, co Bóg zamierza jest znacznie głębszą i bardziej uniwersalną, wszechstronną i radykalną transformacją niż to, co do tej pory zostało pokazane. W duchowej i niebiańskiej rzeczywistości istnieje całkiem inny świat, który teraz zaczyna być ukazywany przez Ducha Świętego. Naturalne oczy nie są w stanie zobaczyć a naturalne umysły pojąć tego, co teraz istnieje w duchowej rzeczywistości. Pełny zakres i wpływ Krzyża Jezusa Chrystusa nie został jeszcze dostrzeżony ani wyobrażony przez naturalne umysły. Niemniej w duchowej rzeczywistości jest to w pełni ukształtowane i zaczyna otwierać się dla tych, którzy przez Ducha Świętego widzą i słyszą pełne chwały stwórcze dzieła Boga, dokonującego tego procesu.

1 Kor 2:9-14: Głosimy tedy, jak napisano: Czego oko nie widziało i ucho nie słyszało, i co do serca ludzkiego nie wstąpiło, to przygotował Bóg tym, którzy go miłują. Albowiem nam objawił to Bóg przez Ducha; gdyż Duch bada wszystko, nawet głębokości Boże. Bo któż z ludzi wie, kim jest człowiek, prócz ducha ludzkiego, który w nim jest? Tak samo kim jest Bóg, nikt nie poznał, tylko Duch Boży. A myśmy otrzymali nie ducha świata, lecz Ducha, który jest z Boga, abyśmy wiedzieli, czym nas Bóg łaskawie obdarzył. Głosimy to nie w uczonych słowach ludzkiej mądrości, lecz w słowach, których naucza Duch, przykładając do duchowych rzeczy duchową miarę. Ale człowiek zmysłowy nie przyjmuje tych rzeczy, które są z Ducha Bożego, bo są dlań głupstwem, i nie może ich poznać, gdyż należy je duchowo rozsądzać.

„Uwaga, oto wszystko nowym czynię,”… (Obj. 21:5)

Porządek tego świata zostanie sprowadzony do rdzenia swego stworzenia i uczyniony nowym w Chrystusie Jezusie – powróci do czystego fundamentu świętości, przez Świętego Ducha Samego Boga, przebywającego w ludzkich istotach. Nasze naturalne umysły nie mają możliwości, aby pojąć i przyjąć rzeczywistość potęgi tego, co Bóg czyni na tym świecie i z nim. Planeta Ziemi będzie drżała przy ostatecznym prze-stwarzaniu, gdy ludzie Boży będą chodzić po niej w czystej wierze Jezusa, wprowadzając królestwo niebios na ziemi. To, co już jest ukształtowane w duchowej rzeczywistości, będzie widoczne w Duchu, a przez dojrzałą wiarę Syna Bożego zamieszkującego w synach Bożych, zostanie wprowadzone do tego naturalnego świata.

Nie jest to praca przyszłości, lecz dzieło zakończone w duchowej rzeczywistości na krzyżu, kiedy to uczynki grzechu zostały zniszczone, a Boży lud wrócił do pierwotnego stanu obrazu i podobieństwa do Boga – czystych i świętych istot, które mają autorytet mówić do stworzenia i sprawiać, że będzie wracać ono do woli Boga Ojca. Aby ta rzeczywistość, która już w pełni istnieje w duchowej rzeczywistości, mogła się zamanifestować w naturalnym świecie naszego życia i naszego świata, konieczne jest przystąpienie do niej w wierze. Aby otrzymać w naturalnym świecie to, co już istnieje w duchowym, musimy wierzyć.

W świętości jest dojrzała wiara i wszystko jest możliwe dla tego, kto wierzy. Uświęcenie do czystej świętości jest procesem wchodzenia w wiarę – wiary w to, co zostało dokonane na krzyżu. Zmartwychwstanie, wstąpienie do nieba i powrót Chrystusa w Duchu Świętym mają na celu wprowadzenie całkowicie wykonanego dzieła z duchowej rzeczywistości do ludzkiej, aby było ono ustanowione na ziemi jak to jest w niebie przez wiarę.

Uświęcenie przez wiarę wprowadza praktyczną świętość (święte życie).

Uświęcenie do świętości jest dziełem krzyża Chrystusa wchodzącego do ludzkiej istoty w Duchu Świętym przez wiarę. Świętość dokonuje się przez Świętego Ducha. Bez Świętego Ducha, nie ma świętości w ludzkiej istocie. Pierwotny projekt ludzkości – obraz i podobieństwo Boże – jest odnawiany w tym naturalnym świecie wtedy, gdy skończone dzieło krzyża manifestuje się w ludzkich istotach przez Świętego Ducha. Bóg mieszka w Swej oczyszczonej świątyni – świętej ludzkiej istocie – dojrzałych synach Bożych.

Wiara nie daje obrazu świętości, który wyłącznie Bóg widzi; wiara tworzy rzeczywistość, w której są możliwe zmiany w naturalnym życiu i w tym świecie.

Uświęcenie przez wiarę nie buduje jakiegoś obrazu czy kopii świętego życia przy równoczesnym trwaniu w nieposłuszeństwie. Wiara daje dostęp do skończonego działa Chrystusa w duchowej rzeczywistości i działa w naszym życiu i w świecie tak, aby stworzyć przez Ducha Świętego życie Chrystusa w naturalnej rzeczywistości na ziemi.

To, w co wierzymy, wpływa na decyzje, które podejmujemy. Te decyzje mogą sprawiać, że będziemy przyjmować dzieła Boże, lub będziemy je tracić i nie uda nam się wejść do życia i dzieł, w których Bóg pragnie, aby cała ludzkość chodziła. Wiara, której skutkiem nie są dzieła Boże, nie jest wiarą w Boga. Wiara Syna Bożego w synach Bożych zmieni naturalny świat w to, co już istnieje w duchowym świecie w niebie.

Gal. 2:20:Z Chrystusem jestem ukrzyżowany; żyję więc już nie ja, ale żyje we mnie Chrystus; a obecne życie moje w ciele jest życiem w wierze w Syna Bożego, który mnie umiłował i wydał samego siebie za mnie

Jk. 2:17-18: Tak i wiara, jeżeli nie ma uczynków, martwa jest sama w sobie. (18) Lecz powie ktoś: Ty masz wiarę, a ja mam uczynki; pokaż mi wiarę swoją bez uczynków, a ja ci pokażę wiarę z uczynków moich.

Cel naszego uświęcenia jest wielki i wychodzi poza nasze własne życie.

Wielka tajemnica „Chrystusa w tobie” i stawania się „jednym ciałem” z Nim ma na celu stworzenie nowego świata, królestwa Bożego na ziemi, jak jest w niebie. Pełna reformacja tego świata i planety oczekuje na synów Bożych, którzy chodzą po ziemi w Duchu Świętym – Bóg chodzący po ziemi w ludzkich istotach. To są duchowi ludzie z dojrzałą wiarą, która istnieje wyłącznie w wierze Chrystusa Jezusa, przez którą całe stworzenie zostało stworzone i przez którą wszystko istnieje.

Kol. 1:16-20: Ponieważ w Nim zostało stworzone wszystko, co jest na niebie i na ziemi, rzeczy widzialne i niewidzialne, czy to trony, czy panowania, czy nadziemskie władze, czy zwierzchności; wszystko przez niego i dla niego zostało stworzone. On też jest przed wszystkimi rzeczami i wszystko na nim jest ugruntowane, On także jest Głową Ciała, Kościoła; On jest początkiem, pierworodnym z umarłych, aby we wszystkim był pierwszy, ponieważ upodobał sobie Bóg, żeby w nim zamieszkała cała pełnia boskości i żeby przez niego wszystko, co jest na ziemi i na niebie, pojednało się z nim dzięki przywróceniu pokoju przez krew krzyża jego.

Kol. 1:27-29: Im to chciał Bóg dać poznać, jak wielkie jest między poganami bogactwo chwały tej tajemnicy, którą jest Chrystus w was, nadzieja chwały. (28) Jego to zwiastujemy, napominając i nauczając każdego człowieka we wszelkiej mądrości, aby stawić go doskonałym w Chrystusie Jezusie; (29) nad tym też pracuję, walcząc w mocy jego, która skutecznie we mnie działa.

Rzm. 8:18-22: Albowiem sądzę, że utrapienia teraźniejszego czasu nic nie znaczą w porównaniu z chwałą, która ma się nam objawić. Bo stworzenie z tęsknotą oczekuje objawienia synów Bożych, gdyż stworzenie zostało poddane znikomości, nie z własnej woli, lecz z woli tego, który je poddał, w nadziei, że i samo stworzenie będzie wyzwolone z niewoli skażenia ku chwalebnej wolności dzieci Bożych. Wiemy bowiem, że całe stworzenie wespół wzdycha i wespół boleje aż dotąd.

Kłamstwa o wierze i świętości

Trudno jest uwierzyć, że większość zachodniego świata w tym wielu chrześcijan wierzy, że świętość jest nudna. W rzeczywistości nie ma życia, które mogłoby mieć większe znaczenie, niż to, które jest udziałem świętych ludzi Bożych. Wielu chrześcijan ma głęboko zakorzenione oszustwa na temat wiary i świętości. Moim zdaniem, stan obecnych systemów tego świata może być bezpośrednio odnaleziony w tym błędzie w kościele, który okradł nas z Bożego uzdolnienia przez Ducha Świętego. To uzdolnienie ma na celu to, abyśmy stali się świętymi tak, jak On jest święty i chodzili w Duchu, aby wykonywać dzieła Chrystusa Jezusa i zmieniać ten świat.

Wiara nie jest substytutem świętości, lecz jest to środek umożliwiający przyjęcie łaski, aby stać się prawdziwie świętym w tym życiu. Wiara nie jest darmowym biletem do nieba; jest to dostęp do dzieł Bożych, aby sprowadzić życie i drogi niebios na ziemię.

Łaska to Bóg działający w sercu. Przejawem tego działania na zewnątrz, w świecie, jest wiara działająca ku pobożności umożliwiającej rządzenia na tym świecie. Skończone dzieło Chrystusa na krzyżu nie jest darmowym biletem, który pozwala ludziom żyć w grzechu i pójść do nieba, gdy umrą; jest to środek do świętego życia teraz i sprowadzania sprawiedliwości, pokoju i radości niebios na ziemię zarówno teraz jak i na wieczność.

Ojcze, przychodzimy do Ciebie w wielkiej potrzebie, abyśmy mogli stać się w pełni świętymi synami, wolnymi od błędów, które okradały nas z Twojego wyposażenia do panowania i rządzenia wraz z Jezusem teraz na tej ziemi. Ojcze, prosimy Cię, abyś posłał Swojego Świętego Ducha, aby świecił światłem prawdy i czystej świętości w naszych sercach. Pomóż nam wykorzenić fałszywe wierzenia i zwrócić się do Ciebie z całego serca oczyszczonego zmieszaniny. Spraw, abyśmy byli jak nowo narodzeni, bez jakiegokolwiek innego dziedzictwa poza Tobą.

Ojcze, w Imieniu Jezusa i przez moc Ducha Świętego decydujemy się na wiarę i przyjęcie objawienia Twoich słów głęboko wewnątrz przemieniających nasze życie, abyśmy już dłużej nie żyli my, lecz Chrystus, a życie, którym teraz żyjemy, było życiem w Duchu Świętym. Otwórz nasze duchowe oczy, abyśmy widzieli te rzeczy, które w duchowej rzeczywistości oczekują na zamanifestowanie się przez naszą wiarę w naszym życiu i w naturalnym świecie, aby Twoja chwała pokryła całą Ziemię.

Obj. 21:5-7: I rzekł Ten, który siedział na tronie: Oto wszystko nowym czynię. I mówi: Napisz to, gdyż słowa te są pewne i prawdziwe. I rzekł do mnie: Stało się. Jam jest alfa i omega, początek i koniec. Ja pragnącemu dam darmo ze źródła wody żywota. Zwycięzca odziedziczy to wszystko, i będę mu Bogiem, a on będzie mi synem.

Mat. 6:9-10: A wy tak się módlcie: Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię twoje, przyjdź Królestwo twoje, bądź wola twoja, jak w niebie, tak i na ziemi.

Dążcie do miłości.

Ona nigdy nie zawodzi

Ron McGatlin

basileia@earthlink.net

продвижение

Pozbądź się poczucia winy

Logo_Taylor

Wade E. Taylor

Nie ma większego bólu niż rodzicielski. Miłość rodzica do swego dziecka nie ma sobie równej. Nasze dzieci mogą rozczarować nas, zranić, nawet wykorzystać, lecz w jakiś sposób nie możemy przestać ich kochać. Czasami wydaje się, że im więcej wywołują naszego zmartwienia tym bardziej kochamy je. Chętnie oddalibyśmy swoje życie za te dzieci.
A jednak czasami ta miłość może być bardzo trudna do dania. Pamiętam kobietę, która opowiadała mi, że jej 13 letnia córka doprowadzała ją do rozpaczy. Powiedziała: „Słyszałam jak inni rodzice mówili o tym, że przyjdzie taki dzień, gdy ich dzieci opuszczą domy i to gniazdo będzie puste, a jednak ja nie mogłam się doczekać dnia, w którym moja córka odejdzie. Szczerze mówiąc nie mogę powiedzieć, abym czuła miłość do tego dziecka”. Lecz coś prowadziło tą kobietę, aby opowiedzieć swoją historię obcemu i jestem przekonany, że było to wołanie o pomoc, które mówi: „Pomóż mi, kochać tą dziewczynę, która, jak mi się czasami wydaje, zrujnowała moje życie. Złamałam moje serce, a jednak jest częścią mnie – nie mogę żyć nie kochając jej”.

Niemniej, jakkolwiek bardzo kochamy je, jakkolwiek bardzo chcemy ich dobra, jakkolwiek chcielibyśmy im oddać wszystko, co posiadamy, nie możemy żyć za nich. Nasze dzieci podejmują decyzje i czasami są to złe decyzje.

Przychodzi mi na myśl pewna para, są liderami w kościele i wspaniałymi rodzicami. Kilka lat temu siedli ze swoją 16 letnią córką w celi więziennej. Właśnie została aresztowania za włamanie. Nigdy nie zapomnę prostoty tego, co jej powiedzieli w celi tego wieczoru: „Annie, łamiesz nam serca, lecz nigdy nie powstrzymasz nas przed kochaniem ciebie”.
Jestem pewien, że ci rodzicie chętnie zamieniliby się miejscem z ich dzieckiem, lecz nawet gdyby to było możliwe, nie byłoby to nic najlepszego.

Jesteśmy ich rodzicami; spędziliśmy nasze życie, aby było im jak najlepiej, lecz czasami nawet my musimy cofnąć sie nieco i pozwolić im uczyć się lekcji jakie daje życie. Czasami ból jest częścią powrotu do domu.
Jednak nie powoduje to, że przestajemy się w jakiś sposób czuć odpowiedzialni. Przypowieść o synu marnotrawnym jest trzecią historią w trylogii. Na pierwszym miejscu jest zagubiona owca, a na drugi zgubiona moneta. Trudno byłoby oskarżać owcę (a z pewnością monetę) o to, że się zgubiła, lecz ta historia jest inna. Oto chłopiec mogący już podejmować decyzje, robi to – odwraca się plecami do ojca i jego domu. On sam wybiera. A jednak pomimo faktu, że nasze dzieci podejmują swoje własne decyzje, często czujemy się winni sami.
Słyszałem ten oskarżający głos wyrażany przez rodziców na całym świecie. Jedna para powie: „Co zrobiliśmy źle? Czy byłoby inaczej, gdybyśmy byli bardziej twardzi dla nich?” Inna powie: „Być może byliśmy zbyt surowi”. Jakiś ojciec powie: „Gdybyśmy tylko mieli codzienny, wspólny z dziećmi czas poświęcony Bogu”, a inny powie: „Gdybyśmy nie spędzali z nimi tego codziennego czasu poświęcenia. Być może wymuszaliśmy na nich nasza wiarę za bardzo”. Wina tych „gdybyśmy tylko” może boleśnie, przenikająco szarpać wnętrze a czasami sprawia, że zastygamy w strachu o nasze dzieci.
Patrzymy na inne rodziny, którym wydaje się idzie dobrze. Spotykamy ludzi, którzy mówią: „Cała nasza czwórka dzieci to wspaniali chrześcijanie” i myślimy: „To musi być przeze mnie. Gdzie pobłądziłem(am)?” Czasami wydaje się to takie niesprawiedliwe. Widzimy domy, w których rodziców niewiele obchodzi cokolwiek, a jednak ich dzieci wydają się być czymś pomiędzy Matką Teresą, a Hudson Taylor.
Nawet jeśli wychowanie mimo wszystko nie było bardzo twarde, współczesne społeczeństwo zmusza nas praktycznie do tego, aby postrzegać życie naszych dzieci jako orzeczenie w sprawie naszej skuteczności. Chcemy, aby naszym dzieciom dobrze szło, ponieważ chcemy, aby dobrze o nas myślano. Tak często, gdy nasze dzieci przechodzą przez trudne czasy – czy to nieoczekiwanie niskie stopnie czy znacznie bardziej poważne sprawy – naszą pierwszą myślą jest: „Co ludzie pomyślą o nas?”

Nasz lider w kościele zdając sobie sprawę z tego, co się z nim dzieje, ujął to tak: „Mój chłopak przechodzi teraz przez trudny czas, a moim głównym zmartwieniem jest: Co mój zbór pomyśli? Lecz mam tylko na tyle energii emocjonalnej, żeby zajmować się rzeczywistymi problemami i zdecydowałem, że muszę być wolny od tego, co inni myślą. Najważniejszy jest dobrobyt mojego syna, a nie moja reputacja”.

Tylko niektórzy bardziej szczerzy spośród nas uwolnią się od tyranii strachu przed tym, co inni pomyślą; potrzeba mniej osądzania, więcej modlitwy i świadomość, że Bóg, doskonały rodzic, jest rodzicem, który rani. My wszyscy dobrze robimy nie piejąc zbyt głośno, gdy naszym dzieciom dobrze idzie. Marie Anne Blakely powiedział tak: „Matka nie jest ani dumna ani arogancka, ponieważ ona wie, że w każdej chwili nauczyciel może zadzwonić i powiedzieć jej, że syn właśnie jeździł na motorze po sali gimnastycznej”.
Kilka lat temu dr R.T. Kendall, wtedy senior w Westminster Chapel w Londynie, został poproszony przez organizację Billi Grahama o zgodę nakręcenie godzinnego wywiadu z nim na temat teologii. Dr Kendall mówił do kamery o różnych sprawach, które zwykł był omawiać na swoich piątkowych wieczorach Szkoły Teologicznej. Gdy zbliżyli się do końca, producent powiedział: „Mamy jeszcze pięć minut filmu. Czy mógłbyś nam powiedzieć coś o rodzinie?” Dr Kendall, który mógłby być nieczuły na niepowodzenia, odpowiedział: „Nie chciałbyś nic wiedzieć o mojej rodzinie. Jako ojciec, byłem nieudacznikiem”.
Wierz,ę, że R.T. , a jak go nazywamy, był wspaniałym ojcem, lecz tak to widział, ponieważ gdy jego dzieci były młode, on zbyt wiele czasu poświęcał na swoje studia i Westminster Chapel. W tym czasie, gdy film został zrobiony można by powiedzieć, że jego dzieci były marnotrawne. Niemniej, producent błagał go, więc R.T. mówił o tych latach i błędach, które popełnił. Jedyny fragment tego filmu, który został wykorzystany – i pokazany tysiącom kościelnych przywódców na całym świecie – to były te ostatnie kilka minut. Było to zniewalające. Mówiłem do innych przechodzących przez czas łamania serc – „nie tylko ty tak masz”.
Nic dziwnego, że wykorzystano ten film w taki sposób. Dobrze pamiętam, słyszałem Billy Graham mówiącego po latach, gdy jego syn Franklin był marnotrawnym. Powiedział: „Mieszkaliśmy z Ruth w domu na szczycie i czasami leżeliśmy bezsennie wcześnie rano oczekując na powrót Franklina do domu. W końcu, słyszeliśmy samochód piszczący na zakrętach drogi wspinającej się na górę i wiedzieliśmy, że co najmniej jeszcze jedną, kolejną noc, wrócił cały”.
Tak wielu rodziców nosi ciężki bagaż winy, którego nie muszą nosić. Nie chodzi o to, aby powiedzieć, że byli doskonałymi rodzicami. Byli po prostu rodzicami – rodzicami, którzy poświęcili się temu zadaniu najlepiej jak mogli. Trudno byłoby znaleźć na powierzchni ziemi taką matkę czy ojca, którzy nie chcieliby mieć jeszcze jednej szansy rodzicielstwa – aby cofnąć zegar i móc przeczytać wszystkie książki, pójść na wszystkie seminaria, zanim ich dzieci zostały nastolatkami. Lecz nawet, gdyby taka możliwość była, prawda jest taka, że prawdopodobnie popełniliby inne błędy.
Już czas odłożyć poczucie winy na bok. Nosiliście je już wystarczająco długo. Mimo wszystko proś o przebaczenie za te rzeczy, o których wiesz, że jako rodzic zrobiłeś źle, lecz później przyłącz się reszty nas, którzy kochaliśmy i prowadziliśmy nasze dzieci najlepiej jak tylko mogliśmy, lecz którzy w końcu, muszą obserwować, jak one podejmują własne decyzje.
Nie ma nic bardziej niszczącego duszę niż fałszywa wina. Pozwól jej odejść, zacznij prosić Boga Ojca, aby sięgnął po twoich marnotrawnych, skoro tylko On może. Ostatecznie, są one w Jego rękach, a nie naszych.
I tak naprawdę, zawsze tak było.

Jest to wyjątek z książki „Bringing Home the Prodigals” napisanej przez Rob Parsons.

продвижение сайта

Reformacja Kościoła

Open Bible

George G Delo

Jedną z rzeczy, które Bóg robi obecnie jest uwolnienie Swoich ludzi od więzów stworzonych przez ludzkie tradycje w strukturach kościoła. Coraz więcej ludzi zaczyna widzieć, że zbyt wiele tego, co robimy i nazywamy kościołem opiera się na tradycjach i pysze ludzkiej, i są gotowi do zmiany, aby wprowadzić kościół z powrotem do jego duchowych podstaw. Tylko wtedy, gdy działamy zgodnie ze Słowem Bożym możemy żyć w prawdziwej wolności. Musimy badać życie i zwyczaje kościoła w świetle Pisma, aby zobaczyć, jak co pasuje. Wszystko, co jest sprzeczne ze Słowem, musi być usunięte ponieważ zawsze będzie to skutkować legalizmem i związaniem.

Tradycja mówi nam, że apostoł Paweł został ścięty w Rzymie około 66 roku. Oznacza to, że Księga Dziejów Apostolskich obejmuje około 34 lata historii kościoła od chwili jego poczęcia w Dniu Zielonych Świąt. Razem z listami Pawła, Dzieje bardzo szczegółowo przedstawiają ustabilizowane życie i zwyczaje/praktyki kościoła, przekazując obraz przywództwa kościoła, funkcjonowania ciała Chrystusa oraz podstawowe doktryny dotyczące zbawienia. W ciągu trzydziestu kilku lat życie i zwyczaje kościoła zostały dobrze osadzone. Podobnie jak dziś, rozmiar kościoła różnił się w zależności od miejsca, od małego do ogromnego. Kościół w Jerozolimie liczył w pewnej chwili co najmniej 5000 członków (Dz. 4:4) a liczba ta obejmuje wyłącznie mężczyzn, bez kobiet i dzieci. Tak więc nie można powiedzieć, że współczesny kościół nie może podążać za praktyką z Pisma z powodu swego rozmiaru czy jakiejś inne przyczyny – nie jest to przekonujące. Dzisiejszy kościół (w Ameryce) ma większą swobodę w postępowaniu zgodnie z Pismem, ponieważ nowotestamentowy kościół większość swych lat był bardzo prześladowany.

Większość  problemów dzisiejszego kościoła wynika ze złej koncepcji kościoła. Zamiast organizmu kierowanego przez Ducha Świętego, zrobiliśmy z kościoła organizację prowadzoną przez ludzi. Zamieniliśmy kościół w jednostkę finansową, instytucję korporacyjną i hierarchiczną organizację. Gdy kościół staje się organizacją, wymaga pozycji, urzędów, tytułów i wszelkiego rodzaju ogólnych wydatków. Jest zatem skorumpowany przez handlarzy władzą, chciwość, zawiść i zazdrość. Większość zepsucia, które widzimy w dzisiejszym kościele wynika ze złej jego struktury.

Bóg zaprojektował kościół jako społeczność wierzących, żyjących w pobożnej miłości i społeczności z Bogiem i ze sobą nawzajem. Miało to być kapłaństwo wierzących, służących Bogu w boskiej jedności i równości wobec siebie, w duchowej pokorze, wzajemnym poddaniu, uniżonych sług Pana, w pokorze i w posłuszeństwie, aż na śmierć.

Pierwszy kościół był żywą ilustracja intymnej społeczności żyjącej i wzrastającej razem w miłości do ich Głowy, Jezusa Chrystusa. Pismo pokazuje nam pełne miłości domostwo, a nie biurokratyczny biznes; żywy organizm, a nie hierarchiczną organizację. Kościół ma być zbiorową ekspresją Chrystusa, a nie religijną korporacją. Jest to niezależne ciało, a nie mechaniczna maszyna. Kościół to ludzie, a nie budynki. Jesteśmy kościołem i zawsze, gdy dwaj lub trzej zbierają się, jesteśmy w kościele z Panem Jezusem Chrystusem. Kościół zaczyna się od poszczególnych żywych kamieni, lecz zamyka się w duchowy dom i święte kapłaństwo, gdy jesteśmy połączeni w miłości.

Musimy chcieć patrzeć na różne cechy kościoła jaki dziś znamy i przymierzać je do Pisma. Odkryjesz, że wiele z tego, co ludzie zbudowali jest wzorowane na żydowskim systemie Starego Przymierza, a nie na Nowym Przymierzu Ducha Świętego, co daje system, któremu brakuje obecności i mocy Bożej. Obecny system kościelny jest oparty na podzieleniu Bożych ludzi przez kapłańskie kasty, spotkaniach w stylu jednego wykonawcy przy pasywnym kapłaństwie, na programach, budynkach, hierarchicznym zarządzaniu i zewnętrznej formie. Wydaje to nominalne chrześcijaństwo z niedojrzałym ciałem, organizacją rządzoną pieniądzem, elitarnym przywództwem, profesjonalnym uwielbieniem i bardzo nielicznymi owocami.

Bóg miał na celu to, aby Kościół był miejscem Jego chwały. Kościół powinien być miejscem pełni Bożej obecności i mocy. Powinien ociekać olejem Jego namaszczenia. Atmosfera powinna być przepełniona wonią Jego obecności, powinna być nasączona Jego miłością i współczuciem. Powinna obfitować w Jego społeczność i komunię; powinna być naładowana Jego radością i wiecznymi przyjemnościami; powinna wybuchać Jego uwielbieniem, chwałą i adoracją; powinna być związana szacunkiem i czcią dla Niego; powinna obfitować w uzdrowienia, uwolnienia, zbawienia, cuda i znaki; zelektryzowana żarem, pasją i oddaniem; powinna być złączona więzami widocznej miłości, troski, wsparcia i szacunku; powinna być magnesem nie do odparcia, przyciągającym zgubionych, biednych, pozbawionych środków do życia, chorych, uzależnionych, prostytuujących się, będących w potrzebie, od najmniejszych do największych.

Jedynym sposobem na to, aby kościół doszedł do tego, co było Bożym przeznaczeniem dla niego jest powrót do biblijnych korzeni w życiu i praktyce. Wszystko, co spowodowało korupcję musi być wykorzenione i zniszczone. Koncepcja społeczności wierzących, żyjących we wzajemnej miłości, jedności i społeczności musi zostać odnowiona. Jak powiedział apostoł Paweł: związane przez wszystkie wzajemnie się zasilające stawy, według zgodnego z przeznaczeniem działania każdego poszczególnego członka, rośnie i buduje siebie samo w miłości (Ef. 4:16). Każdy członek musi stać się wzmacniającym stawem Bożej łaski mocy, tak aby całe ciało mogło być połączone w miłości. Kupa cegieł nie jest budynkiem. Wyłącznie wtedy, gdy wszystkie żywe kamienie są ściśle ze sobą połączone, ciało Chrystusa może budować się wespół na mieszkanie Boże w Duchu ” (Ef. 2:22).

Kościół musi stać sie odpowiedni do krytycznych czasów, w których żyjemy. Reformacja jest koniecznością.

George
G Delo
ggdelo@gmail.com


http://powerfortodaypropheticministries.org

topodin

Ten Jeden Król

oh_logoRon McGatlin

Objawienie duchowego Królestwa poszerza swoje granica przed nami jak eksplodująca galaktyka. Od horyzontu po horyzont potężnej rzeczywistości Bożej, rozciąga się przed nami królestwo . Im więcej pojawia się w zakresie wzroku tym więcej wydaje się jeszcze do zobaczenia ukrytego w tajemnicach królestwa Jezusa Chrystusa. Im więcej widzimy, ty mniejsi stajemy się we własnych oczach.

W końcu całe duchowe królestwo Boże i wszelkie stworzenie spoczywa na solidnym jednym fundamencie. Nie istnieje nic, co Bóg stworzył, a co by nie było stworzone przez Jezusa Chrystusa, jednorodzonego Syna Bożego. Na całej ziemi Bóg nie buduje niczego, co mogłoby być zbudowane przez człowieka na innym fundamencie. Wszystko to, co jest zbudowane na fundamencie Jezusa Chrystusa, stawiane jest do pionu i wyrównywane do Kamienia Węgielnego, który decyduje o wszelkim układzie całego budynku. Jezus jest imieniem ponad wszelkie imię, ON jest tym Jedynym Królem ze wszystkich królów, którzy kiedykolwiek żyli. Jezus i Ojciec są Jedno i wraz z Duchem Świętym są jednym Bogiem, w niebie i na ziemi.

Kol 1:13-20: który nas wyrwał z mocy ciemności i przeniósł do Królestwa Syna swego umiłowanego, w którym mamy odkupienie, odpuszczenie grzechów.

On jest obrazem Boga niewidzialnego, pierworodnym wszelkiego stworzenia, ponieważ w nim zostało stworzone wszystko, co jest na niebie i na ziemi, rzeczy widzialne i niewidzialne, czy to trony, czy panowania, czy nadziemskie władze, czy zwierzchności; wszystko przez niego i dla niego zostało stworzone.

On też jest przed wszystkimi rzeczami i wszystko na nim jest ugruntowane, On także jest Głową Ciała, Kościoła;

On jest początkiem, pierworodnym z umarłych, aby we wszystkim był pierwszy, ponieważ upodobał sobie Bóg, żeby w nim zamieszkała cała pełnia boskości i żeby przez niego wszystko, co jest na ziemi i na niebie, pojednało się z nim dzięki przywróceniu pokoju przez krew krzyża jego.


1 Kor 3:11:Albowiem fundamentu innego nikt nie może założyć oprócz tego, który jest założony, a którym jest Jezus Chrystus.

Ef. 2:19-22: Tak więc już nie jesteście obcymi i przychodniami, lecz współobywatelami świętych i domownikami Boga, zbudowani na fundamencie apostołów i proroków, którego kamieniem węgielnym jest sam Chrystus Jezus, na którym cała budowa mocno spojona rośnie w przybytek święty w Panu, na którym i wy się wespół budujecie na mieszkanie Boże w Duchu.

Bóg wszelkiego stworzenia, Ten Jeden, przez którego, i dla Którego wszystko zostało stworzone, uniżył Siebie i stał się człowiekiem, aby odnowić Swoje Królestwo na ziemi. Jezus zapłacił cenę i przekazał plan i przykład dla każdego życia na ziemi, aby stało się w pełni funkcjonalnym królestwem niebios na ziemi, aby odnowić chwałę Bożą na ziemi. Pełne zbawienie jest w Jezusie Chrystusie w tym uwolnienie od więzów, uzdrowienie z wszelkich chorób i zniekształceń, i przemiana życia upadłego świata na życie królestwa Bożego.

Dz. 4:11-12: „On to jest owym kamieniem odrzuconym przez was, budujących, On stał się kamieniem węgielnym. (12) I nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma żadnego innego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni.

Ostatecznie, łaska Jezusa Chrystusa zajmuje miejsce w Jego odkupionym ludzie po to, aby nasze życie stało się źródłem Jego miłości, mądrości i mocy na tym świecie, aby całkowicie rządzić i panować na świecie w jednym pionie z Kamieniem Węgielnym, Jezusem Chrystusem, Królem królów i Panem Panów. Życie Jego dokupionego ludu ma być przeżywane w Nim, a nie w nas samych czy kimkolwiek innym. Nadnaturalna i duchowa moc całych niebios jest dostępna na ziemi w czystych, świętych synach Bożych, w których Syn Boży, Jezus Chrystus, mieszka przez Ducha Chrystusowego będącego w nas.

Upadły świecki świat infiltrowany i prowadzony przez dzieła przeciwnika nie jest w stanie znieść imienia Jezusa, które jest ponad wszelkie inne imię. Bluźnierczy spirytyści i filozofowie new age znoszą takie słowa jak: „Bóg” czy „Ojciec”, a nawet „Duch”, ponieważ mogą one odnosić się do dowolnego boga, każdego ojca czy ducha, w tym i demonicznego. Niemniej, nie mogą znieść imienia Jezus. Świeccy są w stanie tolerować nawet publiczną modlitwę, o ile nie jest ona w imieniu Jezusa.
Popularne jest w czasie przebudzeń czy takich spotkań, że ludzie spontanicznie modlą się i wkładają ręce jedni na drugich. Czasami ludzie, których nie znamy pytają, czy mogą modlić się i usłużyć nam. Jeśli nie znamy prawdziwej duchowej kondycji takiej osoby, mądrze jest zadać pytanie: „W jakim imieniu modlisz się o mnie? ” Jeśli w odpowiedzi usłyszymy cokolwiek innego niż: „w imieniu Jezusa”, to powinniśmy odmówić. Nawet jeśli odpowiedź jest tak, że to ma być w imieniu boga czy ojca czy ducha, to wszystko może odnosić się do innych imion, a w szczególności do imienia szatana czy jakichś upadłych demonicznych bożków. Czary, wróżbiarstwo i praktyki new age są zręcznymi imitacjami prawdziwych, świętych dzieł Bożych.

Wszelkie stworzenie musi zgiąć się przed Jezusem. Ludzkość stara się bez Boga rozwijać władzę i moc do tego, aby rządzić tym światem. Jednak prawdziwe źródło nieograniczonej mocy, siły i mądrości do skutecznego rządzenia i panowania światem umyka najmądrzejszym i największym przywódcom. Królestwa, plemiona i narody powstają i upadają przez całą historię ludzkości, lecz żadne jeszcze nie ustanowiło wiecznego panowania na ziemi. Ostatecznym źródłem władzy, siły i mądrości do panowania na tym świecie jest wieczne królestwo w Chrystusie Jezusie.

Flp. 2:9-11:   Dlatego też Bóg wielce go wywyższył i obdarzył go imieniem, które jest ponad wszelkie imię, aby na imię Jezusa zginało się wszelkie kolano na niebie i na ziemi, i pod ziemią i aby wszelki język wyznawał, że Jezus Chrystus jest Panem, ku chwale Boga Ojca

Dan. 7:27:
Królestwo, władza i moc nad wszystkimi królestwami pod całym niebem będą przekazane ludowi Świętych Najwyższego. Jego królestwo jest królestwem wiecznym, a wszystkie moce jemu będą służyć i jemu będą poddane


Oto jest bardzo prawdziwy potencjał dla każdego wierzącego, aby wejść obficie w wieczne królestwo Jezusa Chrystusa – wiecznie trwałe królestwo Boże na ziemi, jak jest w niebie. Są ukryte tajemnice królestwa pełnego chwały, dzięki którym można rządzić wszystkimi rządami, narodami i systemami całego życia na planecie Ziemi. Nie jest to system, który człowiek może wypracować czy rozwinąć. Pyszne i wyniosłe drogi człowieka nie prowadzą do wiecznego królestwa Bożego. To pokorni i uniżeni robią miejsce dla Jezusa opróżniając siebie samych z siebie samych.2 Pet 1:10-11:  Dlatego, bracia, tym bardziej dołóżcie starań, aby swoje powołanie i wybranie umocnić; czyniąc to bowiem, nigdy się nie potkniecie. W ten sposób będziecie mieli szeroko otwarte wejście do wiekuistego Królestwa Pana naszego i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa.

1 Pet 5:5-7: Podobnie młodsi, bądźcie ulegli starszym; wszyscy zaś przyobleczcie się w szatę pokory względem siebie, gdyż Bóg pysznym się sprzeciwia, a pokornym łaskę daje. Ukórzcie się więc pod mocną rękę Bożą, aby was wywyższył czasu swego. Wszelką troskę swoją złóżcie na niego, gdyż On ma o was staranie.

Łk. 12:32 „Nie bój się, maleńka trzódko! Gdyż upodobało się Ojcu waszemu dać wam Królestwo. .


Królestwo Boże na ziemi nigdy nie realizuje się przez ludzi starających się panować nad innymi. Dla naturalnego, upadłego świata jest to wielki paradoks. Wojny, zmagania i ucisk towarzyszą dumnemu człowiekowi w poszukiwaniu mocy kontrolowania innych i rządzenia tym światem. Agresywna działalność, aby poddać kościelnej dyscyplinie polityczne zmagania i walkę o przywództwo w rodzinie nigdy nie doprowadziła i nie doprowadzi do żądanych wyników, czyli pokoju na ziemi i dobra dla człowieka.

To pokorni napełnieni miłością i mądrością Bożą przez Ducha Świętego, którzy służą Bogu, służąc Jego ludziom i są nadnaturalnie wyposażeni Chrystusem żyjącym w nich i przez nich tak, mają rządzić tym światem,

Królestwo Boże to sprawiedliwość, pokój i radość w Duchu Świętym (Rzm 14:17).

Zwróć uwagę na to, że są to zarówno wewnętrzne jak i zewnętrzne cechy. Królestwo zamieszkuje wewnątrz i wypływa na zewnątrz po to, aby świat i królestwa tego świata stały się królestwem naszego Boga.

Szukanie Bożego królestwa w Duchu Świętym jest kluczem, który otwiera ukryte nadnaturalne tajemnice królestwa, aby wpływały do naturalnego świata i jest zaopatrzeniem we wszystko od Boga.

Mat. 6:33: „Ale szukajcie najpierw Królestwa Bożego i sprawiedliwości jego, a wszystko inne będzie wam dodane.

W tych dniach poprzedzających ogień odkupieńczego sądu Bożego, który wyleje się na wszystko, co wynosi się przeciwko Bogu, ważne jest abyśmy przyjęli wylanie Ducha Świętego, przygotowujące nasze serca na zniesienie okresu skrajnej przemiany Planty Ziemi. Musimy uświadomić sobie wszelkie życie przepływające przez Jezusa przez Ducha Świętego. Wszelka miłość i moc Boga Ojca i Jezusa będą wylane przez Ducha świętego w dniach poprzedzających cierpienia spalenia tego, co stare i powstania piękna z prochów ku chwale Boga w Jego królestwie na ziemi, jak jest w niebie. Objawiane są tajemnice królestwa i przez DUCHA ŚWIĘTEGO przychodzi JEDEN KRÓL. Nie będzie mądre nie przyjąć GŁOSU z nieba.

Dążcie do miłości.
Ona nigdy nie zawodzi.Ron McGatlin

basileia@earthlink.net

раскрутка

BC_15.09.08 Prawo Życia

logo

15 września 2008

Dzisiejsze rozważania zaczerpnięto z:
PRAWO ŻYCIA
Chip Brogden

http://www.theschoolofchrist.org/articles/law.html

w Nim zostaliście ubogaceni we wszystko (I Kor. 1:5).

Musimy odróżnić szukanie Chrystusa, od szukania w naszych emocjach jakichś uczuć w imię „wylania” czy „poruszenia” Bożego. Chciałbym z naciskiem podkreślić, że Bóg już wylał wszystko, co ma, gdy dał nam Swego Syna, aby był naszym Życiem! Jeśli ciągle oczekujemy na to, aby Bóg się „poruszył” to muszę przyjąć, że jeszcze nie pojęliśmy, że największym Bożym ruchem było objawienie nam Swego Syna. Jak możemy szukać czegokolwiek innego, gdy mamy już wszystko w Nim?


Subscribe to these daily messages: http://www.TheSchoolOfChrist.Org/join.html

eBooks, MP3 Teachings and Bible studies: http://www.TheSchoolOfChrist.Org/students
(New users click „Register”)

Order Infinite Supply in print: http://www.TheSchoolOfChrist.Org/books/infinite.html

продвижение с оплатой за звонок

24 cechy Królestwa Bożego

Logo_Total Change

Terry Somerville

1. KrólestwoBoże jest tajemnicą dla rozumu.

Mar 4:11 I odpowiedział im: Powierzono wam tajemnicę Królestwa Bożego; tym zaś, którzy są zewnątrz, wszystko podaje się w podobieństwach, (12) aby patrząc, widzieli, a nie ujrzeli; i słuchając słyszeli, a nie rozumieli, żeby się czasem nie nawrócili i nie dostąpili odpuszczenia.

2. Królestwo Boże nie jest widzialne, to nie ciało i krew.

Łuk 17:20 Zapytany zaś przez faryzeuszów, kiedy przyjdzie Królestwo Boże, odpowiedział im i rzekł: Królestwo Boże nie przychodzi dostrzegalnie,

1Kor 15:50A powiadam, bracia, że ciało i krew nie mogą odziedziczyć Królestwa Bożego ani to, co skażone, nie odziedziczy tego, co nieskażone.

3. Są takie okresy, gdy Królestwo Boże jest dostępne.

Mar 1:15  Wypełnił się czas i przybliżyło się Królestwo Boże, upamiętajcie się i wierzcie ewangelii.

4. Królestwo Boże zaznacza nową erę.

Łuk 16:16 Do czasów Jana był zakon i prorocy, od tego czasu jest zwiastowane Królestwo Boże i każdy się do niego gwałtem wdziera.

5. Królestwo Boże jest drogocenne

Mat 13:44 Podobne jest Królestwo Niebios do ukrytego w roli skarbu, który człowiek znalazł, ukrył i uradowany odchodzi, i sprzedaje wszystko, co ma, i kupuje oną rolę. (45) Dalej podobne jest Królestwo Niebios do kupca, szukającego pięknych pereł, (46) który, gdy znalazł jedną perłę drogocenną, poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił ją

Mar 9:47 I jeśli cię gorszy oko twoje, wyłup je; lepiej jest dla ciebie jednookim wejść do Królestwa Bożego, niż mieć dwoje oczu, a być wrzuconym do piekła,

6. Królestwo Boże to sprawiedliwość, pokój radość, moc

Rzm 14:17  Albowiem Królestwo Boże, to nie pokarm i napój, lecz sprawiedliwość i pokój, i radość w Duchu Świętym.

1Kor 4:20 Albowiem Królestwo Boże zasadza się nie na słowie, lecz na mocy.

7. Bóg chce dać Królestwo Boże.

Łk. 12:32 Nie bój się, maleńka trzódko! Gdyż upodobało się Ojcu waszemu dać wam Królestwo.

8. Człowiek albo wjedzie do Królestwa Bożego, albo pozostanie na zewnątrz.

Mat 19:24 A nadto powiadam wam: Łatwiej wielbłądowi przejść przez ucho igielne niż bogatemu wejść do Królestwa Bożego

9. Człowiek wejdzie do królestwa naciskając.

Łuk 16:16 
Do czasów Jana był zakon i prorocy, od tego czasu jest zwiastowane Królestwo Boże i każdy się do niego gwałtem wdziera.

10. Pokuta (zmiana dróg) jest konieczna, aby otrzymać Królestwo

Mar 1:15 Wypełnił się czas i przybliżyło się Królestwo Boże, upamiętajcie się i wierzcie ewangelii..

11. Zły nie może odziedziczyć Królestwa Bożego

1Kor 6:9  Albo czy nie wiecie, że niesprawiedliwi Królestwa Bożego nie odziedziczą? Nie łudźcie się! Ani wszetecznicy, ani bałwochwalcy ani cudzołożnicy, ani rozpustnicy, ani mężołożnicy, (10) ani złodzieje, ani chciwcy, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy Królestwa Bożego nie odziedziczą.

Gal 5:21 zabójstwa, pijaństwo, obżarstwo i tym podobne; o tych zapowiadam wam, jak już przedtem zapowiedziałem, że ci, którzy te rzeczy czynią, Królestwa Bożego nie odziedziczą.

12. Aby wejść do Królestwa Bożego wymagana jest dziecięca wiara.

Mar 10:15 Zaprawdę powiadam wam, ktokolwiek by nie przyjął Królestwa Bożego jak dziecię, nie wejdzie do niego.

Mat.21:31 Zaprawdę powiadam wam, że celnicy i wszetecznice wyprzedzają was do Królestwa Bożego

13. Bóg przenosi nas do Jego Królestwo

Kol 1:13 który nas wyrwał z mocy ciemności i przeniósł do Królestwa Syna swego umiłowanego,

14. Królestwo musi być priorytetem

Łuk 12:31 lecz szukajcie Królestwa jego, a tamto będzie wam dodane.

Mar 9:47 I jeśli cię gorszy oko twoje, wyłup je; lepiej jest dla ciebie jednookim wejść do Królestwa Bożego, niż mieć dwoje oczu, a być wrzuconym do piekła,

15. Królestwo Boże działa wewnętrznie

Łuk 17:21 ani nie będą mówić: Oto tutaj jest, albo: Tam; oto bowiem Królestwo Boże jest pośród was.

16. Królestwo Boże (Niebo) wzrasta

Mat. 13:31 Inne podobieństwo podał im, mówiąc: Podobne jest Królestwo Niebios do ziarnka gorczycznego, które wziąwszy człowiek, zasiał na roli swojej. (32) Jest ono, co prawda, najmniejsze ze wszystkich nasion, ale kiedy urośnie, jest największe ze wszystkich jarzyn, i staje się drzewem, tak iż przylatują ptaki niebieskie i gnieżdżą się w gałęziach jego.

Mat. 13:33 Inne podobieństwo powiedział im: Podobne jest Królestwo Niebios do kwasu, który wzięła niewiasta i rozczyniła w trzech miarach mąki, aż się wszystko zakwasiło

Mar 4:26 
I mówił: Tak jest z Królestwem Bożym, jak z nasieniem, które człowiek rzuca w ziemię. (27) A czy on śpi, czy wstaje w nocy i we dnie, nasienie kiełkuje i wzrasta; on zaś nie wie jak

17. Miłość jest największym przykazaniem Królestwa Bożego

Mar 12:32 I rzekł do niego uczony w Piśmie: Dobrze, Nauczycielu! Prawdę powiedziałeś, że Bóg jest jeden i że nie masz innego oprócz niego; (33) i że jego miłować z całego serca i z całej myśli, i z całej siły, a bliźniego miłować jak siebie samego, to znaczy więcej niż wszystkie całopalenia i ofiary. (34) A Jezus, widząc, że on rozsądnie odpowiedział, rzekł mu: Niedaleki jesteś od Królestwa Bożego. I nikt nie śmiał go już więcej pytać.

18. Ubodzy mają szczególnie miejsce w Królestwie Bożym

Łuk 6:20 A On podniósłszy oczy na uczniów swoich powiedział: Błogosławieni ubodzy, albowiem wasze jest Królestwo Boże.

Jk 2:5 Posłuchajcie, bracia moi umiłowani! Czyż to nie Bóg wybrał ubogich w oczach świata, aby byli bogatymi w wierze i dziedzicami Królestwa, obiecanego tym, którzy go miłują?

19. Zadaniem wierzących jest ogłaszać Królestwo Boże

Łuk 9:60 
Odrzekł mu: Niech umarli grzebią umarłych swoich, lecz ty idź i głoś Królestwo Boże.

20. Ogłaszanie Królestwa sprowadza moc ku uwalnianiu

Łuk 10:9 I uzdrawiajcie w nim chorych, i mówcie do nich: Przybliżyło się do was Królestwo Boże. (10) Jeśli zaś do któregoś miasta wejdziecie, a nie przyjmą was, wyjdźcie na ulicę i mówcie:

Łuk 11:20  Jeżeli natomiast Ja palcem Bożym wypędzam demony, zaiste przyszło już do was Królestwo Boże.

21. Boż lud rządzi na ziemi w Jego Królestwie

Obj. 5:10 i uczyniłeś z nich dla Boga naszego ród królewski i kapłanów, i będą królować na ziemi

22. Całe narody mogą otrzymać Królestwo Boże

Mat 21:43 Dlatego powiadam wam, że Królestwo Boże zostanie wam zabrane, a dane narodowi, który będzie wydawał jego owoce.

23. W pewnym momencie Królestwo Boże przyjdzie w pełni i niektórzy zostaną wyrzuceni.

Łuk 13:28 Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów, gdy ujrzycie Abrahama, Izaaka i Jakuba i wszystkich proroków w Królestwie Bożym, siebie samych zaś precz wyrzuconych. (29) I przyjdą ze wschodu i z zachodu, z północy i z południa, i zasiądą w Królestwie Bożym. (30) I oto ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimi

24. Królestwo tego świata stanie się Królestwem Bożym

Obj. 11:15 I zatrąbił siódmy anioł; i odezwały się w niebie potężne głosy mówiące: Panowanie nad światem przypadło w udziale Panu naszemu i Pomazańcowi jego i królować będzie na wieki wieków.

Zaprawdę powiadam wam, że celnicy i wszetecznice wyprzedzają was do Królestwa Bożego

topod.in

Brytyjski homoseksualny dokumentalista mówi, że gejowski styl życia jest „ściekiem”…

logo

Brytyjski homoseksualny dokumentalista mówi, że gejowski styl życia jest „ściekiem” przypadkowego, zdegradowanego seksu, narkotyków i nieszczęścia.

LONDON, 10 września 2008 (LifeSiteNews.com) – Brytyjski homoseksualny dziennikarz przyznaje, że jego dokumentacja na temat londyńskiej sceny gejowskiej prawdopodobnie „spali każdy most jak mam w gejowskim świecie”.

Simon Fanshawe jest pisarzem i radiowym nadawcą, który stworzył dokument pt.: „Problem z Gejami”, który powstał w wyniku zaalarmowania płycizną i destrukcyjnością „homoseksualnego stylu życia”. Film wyprodukowany dla telewizji BBC 3 kwestionuje emocjonalną i psychologiczną dojrzałość, narcyzm, nihilizm i samo destrukcyjne tendencje wielu homoseksualnych społeczności. Fanshawe mówi, że chce, aby homoseksualiści „dorośli” i wyszli poza swój stan „przedłużonego wieku dojrzewania”. Fanshawe, który był zaangażowany w pierwszy homoseksualny ruch polityczny, mówi: „Zwalczyliśmy dyskryminację i uprzedzenia tylko po to, aby zrujnować siebie samych narkotykami i rozwydrzonym seksem”.

W swym dokumencie Fanshawe przyznaje, że ruch homoseksualny ma swoje osiągnięcia politycznych celów zrównania homoseksualności z naturalnymi seksualnymi relacjami, odrzucenia praw przeciwko sodomii i tworzeniu legalnego równouprawnienia w małżeństwie i adopcji. Mówiąc o tych osiągnięciach, Fanshawe pyta: „Dlaczego robimy wrażenie, że jesteśmy piekielnie związanie zachowywaniem się jak wieczni nastolatkowie?”

„Jesteśmy uczepieni zarozumiałości, a w stosunku do starszych mężczyzn pogardy. Pomimo AIDS ciągle gonimy za skrajnym seksualnym hajem, a co więcej, jesteśmy zdeterminowani, aby zniszczyć samych siebie przyp pomocy psychotropowych narkotyków (dopalaczy). Cieszy nas utrzymywanie w świecie żywego wizerunku, że wszyscy geje to kolorowe królowe. (dosł.: limp-wristed quines – nie znam polskiego odpowiednika – przyp.tłum.)

Mówi, że ostatnio „zaczął martwić się” o to w jaki sposób „wyzwolenie gejów jest świętowane” w jego rodzinnym miasteczku Brighton, głównym centrum homoseksualnej subkultury. Na corocznym konkursie piękności „Mr. Gay”, które opisuje jako „patetyczne widowisko samo-zwiedzenia”, mówi do uczestnika: „Jestem już na tyle stary, że pamiętam jak te wszystkie kobiety walczyły o Miss Świata,… My wszyscy mówimy o sobie to, że być prawdziwym gejem, należytym gejem, to być słodkim i młodym”.

„Skrajna próżność – mówi. – została przyszyta do kultury gejów. Teraz jest to tak silnym głównym nurtem w społeczności gejów, że w innym przypadku inteligentni młodzi mężczyźni cieszą się, że są traktowani jak seksualne obiekty na poniżającym straganie mięsnym”.

Geje, mężczyźni, są tak „zafiksowani” w poszukiwaniu kolejnych przypadkowych seksualnych przygód, niektórzy nawet posuwają się do wszczepiania plastykowych implantów, aby poprawić swój wygląd, że znalezienie prawdziwej intymności jest „praktycznie niemożliwe. Ogromna część naszego wolnego czasu kręci się wokół seksu, zwykłego czy gejowskiego, lecz to co geje zrobili to zorganizowane naszej tożsamości wokół seksu, a to jest niszczące. A żeby jeszcze pogorszyć sprawę, rozwiązłość stała się normą”.

Ten dokumentalista pyta właściciela gejowskiego basenu, „Pawła”, który ostatnio odniósł się do niektórych graficznych historii zdarzeń grupowego seksu w establishmencie, „Czy my zwyczajnie pływamy w ściekach, a mówimy, że to jest normalne?”

Sprzeciwiając się stylowi życia spędzanego w pościgu za przypadkowym i „ekstremalnym” seksem i równocześnie za celem jakim jest prawdziwa ludzka intymność, Paweł powiedział Fanshawe, że „on jest on najbliży zdrowej („stright”) osoby w ciele geja, jaką kiedykolwiek spotkał. Powinno ci się zrobić operację, drogi”. Paweł był prosty i niewzruszony w swej wierze, że gejowski styl życia jest niezgodny ze szczęściem i wiernością ludzkich relacji, wyrażając niezadowolenie z legalizacji cywilnych związków. „Pokuszenie innych rzeczy zawsze będzie stało na drodze dwóch gejów, mających długoterminowe, pełne miłości i troski związki”.

Fanshawe mówi, że jest przerażony brakiem emocjonalnego zaangażowania i pragnieniem mężczyzn do wchodznia w „niebezpieczny seks”. Film zawiera statystyki, które pokazują na śmiertelne konsekwencje homoseksualnego stylu życia. Jeden na dziewięciu gejów w Londynie jest zarażony HIV, a nowe przypadki HIV podwoiły się w mieście w ciągu ostatnich pięciu lat. Przypadki syfilisu wzrosły w tym samym czasie o 616%

„Niebezpieczny seks – mówi – nie jest jedynym sposobem, w który geje sami siebie niszczą. Jeśli tylko jest jakiś nowy narkotyk, geje na pewno go znajdą i wezmą”.

Fanshawe przeprowadza w pewnym momencie wywiad z mężczyzną, który „przerobił wszystkie narkotyki” i obecnie prowadzi w klubach gejów kampanię przeciwko używaniu metamfetaminy.
Ten mężczyzna, który nie może być przedstawiony z powodu ewentualnych represji ze strony dealerów, powiedział, że metamfetamina jest lubiana w społeczności gejów, ponieważ redukuje zahamowania i doprowadza seks do „zwierzęcego” poziomu „pozbawienia emocji”. Film mówi o tym, że jeden na pięciu gejów w Londynie używa metamfetaminy.

раскрутка