Monthly Archives: maj 2011

Codzienne rozważania_06.05.11

 

Chip Brogden

A wiem, że gdy się objawi, będziemy podobni do Niego, gdyż ujrzymy Go takim, jakim jest” (1Jn. 3:2).

Jeśli mieszkamy w Nim to będziemy tacy jak On jest. Jeśli zakładamy na siebie Pana Jezusa to jesteśmy przemieniani na Jego podobieństwo, kształtowani na Jego obraz i jesteśmy w procesie przemiany. Po jakimś czasie podążania za  Panem nie powinniśmy stawać i pytać siebie: „Co zrobiłby Jezus?”Jeśli jesteśmy przemieniani, wtedy Światłość i Życie będzie reagować spontanicznie i bez wysiłku na wszelkie rzucane mu wyzwania.

– – – – – – – – – – –

Share your comments: http://InfiniteSupply.Org/may6

©2011 InfiniteSupply.Org Można rozpowszechniać w celach niezarobkowych pod warunkiem umieszczenia tej informacji. Podziel się tym z przyjaciółmi!

 продвижение

Wizja dla Izraela_06.05.11

AKTUALNOŚCI Z JERUZALEMU

Informacje i intencje do modlitwy za służbę Składu Józefa i za Izrael

źRóDŁO: Vision für Israel e.V. · Tel. (D) 00 49 89-566 595 · Fax (D) 00 49 89-5464 5964
eMail: Info@VisionfuerIsrael.de · Web: www.VisionfuerIsrael.de

 

Piątek, 6 maja 2011

Lecz na naród judzki spojrzę łaskawie, wszystkie zaś <konie> pogan porażę ślepotą. Wówczas przywódcy judzcy pomyślą sobie: Potężną pomoc otrzymują mieszkańcy Jeruzalem od swego Boga, Pana Zastępów” (Zach 12,4b-5).

UMARŁ PASTOR DAVID WILKERSON – Założyciel słynnego „Times Square Church” w Nowym Jorku i autor znanego bestsellera „Krzyż i sztylet” umarł 27 kwietnia podczas wypadku w Teksasie. Miał 79 lat. „Napełnieni głębokim smutkiem musimy was poinformować o nagłej śmierci naszego pastora i założyciela Dawida Wilkersona” – napisał główny pastor kościoła Carter Conlon na stronie internetowej zboru. Zona Wilkersona Gwen także uczestniczyła w wypadku i w ciężkim stanie została odwieziona do szpitala (CBN). Współpracownicy Wizji dla Izraela i Składu Józefa są poruszeni i smutni odejściem do domu Davida Wilkersona. Nasze myśli są u tych, którzy zostali. Prosimy módlcie się o Gwen, jej stan się polepsza.

NETANJAHU NACISKA NA USA W KWESTII POROZUMIENIA FATAHU Z HAMASEM – Izrael zażąda od społeczności międzynarodowej zbojkotowania nowego arabskiego rządu, jeśli ten nie spełni warunków tzw. „kwartetu”. 28 kwietnia premier Benjamin Netanjahu podczas rozmowy z członkami kongresu amerykańskiego, którzy odwiedzili Izrael wezwał by ci rozważyli wycofanie pomocy gospodarczej dla tzw. autonomii „palestyńskiej” (PA) jeśli „rząd jedności narodowej” nie uzna Izraela i nie zaprzestanie terroru. Netanjahu powiedział siedmiu politykom USA, że Izrael nie uzna „palestyńskiego” rządu jedności jeśli nie spełni tych warunków. Wysoki polityk rządowy, któremu znane są szczegóły rozmów powiedział, że te najważniejsze decyzje są początkiem dyplomatycznej ofensywy; zwłaszcza UE ma nie uznawać rządu Hamasu i Fatahu. Kręgi służb bezpieczeństwa poinformowały siedmioosobową delegację USA, że Hamas zgodził się podpisać z Fatahem dokument pojednawczy; powód: Hamas obawia się, że mógłby doczekać się tego co dzieje się w Syrii (Haaretz). Proszę módlcie się przeciw sojuszom między Fatahem i Hamasem. Hamas otwarcie deklaruje zniszczenie żydowskiego państwa. Fatah uważany jest wprawdzie jako „partner pokojowy” ukrywa tylko swoją nienawiść – tak samo jak długoplanowy cel: wypędzenie Żydów z całego Bliskiego Wschodu.

CAŁY IZRAEL W ZASIĘGU RAKIET – Nowa ilustrowana mapa przedstawiona przez grupę Pro-izraelskich Amerykanów dla bezpiecznego Izraela (AFSI) pokazuje państwo (PA) kontrolowane przez Hamas i Fatah; gdyby do tego doszło cały Izrael znalazłby się w zasięgu rakiet Katjusza. Mapę sporządził Mark Langfan prawnik i ekspert spraw wojskowości i zagadnień strategicznych w Nowym Jorku. Kraj PA pod wodzą Hamasu i Fatahu obu organizacji terrorystycznych, których celem jest zniszczenie Izraela pozwoliłoby ustawić baterię rakiet Syrii i Iranu w pobliżu centrów mieszkaniowych Izraela. Byłoby to 70% izraelskich mieszkańców i 80% przemysłu skupionego wzdłuż wybrzeża, jak Netanja i metropolitarny Tel Aviv. Także Jerozolima byłaby z Jerycha łatwym celem; tam armia PA ma trenować na pozostawionej przez USA bazie treningowej. Beerszeba była już ostrzelana z Gazy rakietami, tak jak Hajfa i Galilea przez terrorystów z Hisb-Allah. „Mahmud Abbas tak zwany nasz „partner pokojowy” zaczął współpracować z jawnymi terrorystami z Hamasu” -pisze AFSI. To jest prawie jak wypowiedzenie wojny państwu Izrael, ponieważ Hamas ma zamiar zniszczyć Izrael i nigdy tego nie ukrywał. W dalszym ciągi AFSI pisze, że powstanie nowego arabskiego państwa pod kontrolą Fatahu i Hamasu byłoby dla Izraela samobójstwem. Dla całego Izraela wizją katastrofalną byłby udział Hamasu w PA. Rząd Obamy poinformował, że właśnie sprawdza porozumienie między Fatahem i Hamasem, podczas gdy były prezydent USA Jimmi Carter uważa to za super pomysł (INN). Terrorystyczna organizacja Hamas nadal odmawia uznania legalności i prawa do istnienia żydowskiego państwa i wyrzeczenia się terroru, który zabija żydowskich obywateli oraz niszczy ich dobytek, podobnie zresztą dotyczy to mieszkańców Gazy. W roku 2007 USA i Izrael uznały PA pod przewodnictwem szefa Fatahu Mahmuda Abbasa za legalny „palestyński” rząd i jako partnera rozmów pokojowych z Izraelem – pod warunkiem, że Fatah nie będzie współpracował z Hamasem, także po rozmowach. Abbas obiecał, że nie będzie nawet rozmawiał z przywódcami Hamasu. Od tego czasu pieniądze płynęły z Izraela, USA i innych krajów, organizowano szkolenia by wzmocnić PA. Dokąd ma to trwać i przeciwko jakiemu krajowi zostanie to skierowane, kiedy Fatah zjednoczy się z Hamasem? Oczywiście przeciwko żydowskiemu państwu. Proszę módlcie się by wrogowie Izraela zostali rozbici i nie mogli się zjednoczyć.

EGIPT ZBLIŻA SIĘ DO WROGÓW IZRAELA IRANU I HAMASU – Egipt wytycza w swojej polityce zagranicznej nowe kierunki – chce otworzyć zablokowaną granicę do Gazy i normalizować stosunki z najgorszymi islamskimi wrogami Izraela. Oficjalni przedstawiciele Egiptu mówią, że uprawiają politykę, która bardziej odbija publiczne poglądy. To wahnięcie Egiptu może zmienić układ sił w regionie; Iranowi umożliwiony zostanie dostęp do jego dotychczasowego największego wroga. To z kolei oddali Egipt od Izraela. Jerozolimy widzi te zmiany z pewnymi obawami. Wielu egipskich analityków w tym byli dyplomaci Mubaraka mówią, że cieszą się z tej zmiany. (New York Times) „Uzbroję Egipcjan jednych przeciw drugim, i walczyć będzie brat przeciw bratu, przyjaciel przeciw przyjacielowi, miasto przeciw miastu, królestwo przeciw królestwu” – Izajasz 19,2.

BRACTWO MUZUŁMAŃSKIE W EGIPCIE JEST ZAGROŻENIEM – Lindsey Graham, republikański senator z Południowej Karoliny, który przed tygodniem odwiedził Izrael nawiązał do tematu Bractwa Muzułmańskiego w Egipcie. Powiedział: „Dla mnie ich działalność jest podejrzana. To co mówią drażni nerwy. Niektóre rzeczy, które robią są pomocne dla Egipcjan, ale ich motywy są wątpliwe.” Dodał, że w Egipcie konieczne jest powstanie partii opozycyjnych, ponieważ radykalnie islamskie Bractwo realnie istnieje i stanowi poważne zagrożenie. Graham wezwał USA by aktywnie włączyło się w przekształcenie Egiptu w państwo demokratyczne (Arutz 7).

ATAK TERRORYSTYCZNY NA EGIPSKI RUROCIĄG ODCIĄŁ IZRAEL OD ZAOPATRZENIA – Terroryści, których zagraniczne media określiły jako „uzbrojone bandy”, zaatakowały 27 kwietnia egipsko-izraelski gazociąg. W ten sposób zatrzymano zaopatrzenie Izraela. W tym roku zdarzyły się co najmniej dwa takie ataki. W przeciwieństwie do ataku z 6 lutego, kiedy odcięte od gazu zostały Izrael i Jordania, ostatni skierowany jest tylko przeciw Izraelowi; gaz do Jordanii dalej docierał. Ostatnie ankiety wskazują na to, że większość Egipcjan chce wypowiedzenia traktatów pokojowych z 1979 roku, kiedy został uznany Izrael i z państwem żydowskim nawiązano stosunki dyplomatyczne. By pokryć deficyt w zaopatrzeniu izraelskie elektrownie IES musiały kupować gaz ziemny po wyższej cenie od Yam Tethys przedsiębiorstwa zależnego od Delek Energy należącego do izraelskiego miliardera Izaaka Tshuwa by produkować energię. To kosztuje dziennie około 1 milion Euro (INN).

ONZ CHCE WESPRZEĆ SYRIĘ SUMĄ 25 MILIONÓW EURO – Podczas gdy syryjski rząd zabija setki demonstrantów, którzy domagają się więcej demokracji ONZ oddział programów rozwojowych zastanawia się czy nie pomóc Damaszkowi w ciągu 5 lat kwotą 25 milionów Euro, po to by „dobrze funkcjonujące partnerstwo z rządem” nadal funkcjonowało. Realizacja planów stanie na porządku dziennym obrad 6 czerwca. Niezależnie jak pozytywną rolę odgrywa UNPD według raportu ministerstwa spraw zagranicznych USA nie może przedstawić żadnych rezultatów: ucisk wobec demonstrantów nie zmalał, nie rządzi ani obowiązek lepszego rozliczania środków, ani nie ma demokratycznego rządu; również efektywność wydatków w żadnym stopniu się nie zwiększyła. Obok bardzo długiej listy przestępstw reżymu Assada MSZ USA wspomina, że rząd syryjski bardzo ograniczył wolności syryjskich obywateli, na przykład wolność wypowiedzi i prasy, w tym ograniczany jest Intrenet i wolności akademickie, tak jak prawo wolnych zgromadzeń. Cierpią też wolność wyznania i poruszania się (Fox News).

PODROŻ DO IZRAELA – Już czas pomyśleć o drugiej podróży „Roots & Reflection”. Odbędzie się ona od 12 do 20 czerwca 2011. Już przygotowujemy się do niej byście byli oczarowani pobytem, kiedy zwiedzać będziemy fascynujące miejsca w Jerozolimie i miastach na południu Izraela. Między innymi zwiedzimy bazar na Starym Mieście, muzeum w Twierdzy Dawida, kardo, dzielnicę żydowską, grób w ogrodzie, Górę Syjon, skład Józefa i wiele innych. Więcej informacji na http://www.visionfuerisrael.de/termine

ŚWIĘTO NAMIOTÓW – Nasze tegoroczne święto namiotów odbędzie się od 9 października do 11 października 2011 w Jeruzalemskim Pavilion. Gospodarzami konferencji będą Barry i Batya Segal. Dalsze informacje powinny zaraz się pojawić na http://visionfuerisrael.org/laubhuettenfest

Dziękujemy Panu za Wasze modlitwy

Barry, Batya i zespół VfI

tłum z niem. MWN

продвижение и раскрутка

Codzienne rozważania_05.05.11

Chip Brogden

…wzbudził go z martwych i posadził po prawicy swojej w niebie (21) ponad wszelką nadziemską władzą i zwierzchnością, i mocą, i panowaniem, i wszelkim imieniem, jakie może być wymienione, nie tylko w tym wieku, ale i w przyszłym;” (Ef. 1:20,21)

Szybko odkryjesz, że cała strategia przeciwnika polega na tym, aby ściągnąć cię z zajmowanej w Chrystusie pozycji w niebie w dół i zaangażować na cielesnym, ziemskim poziomie. Jedyne co ci jest do zwycięstwa potrzebne to utrzymywać wyniesioną pozycję z Chrystusem.  My nie staramy się osiągnąć zwycięstwa, lecz zamiast tego, zostaliśmy uczynienia jedno ze Zwycięstwem. Jeśli wchodzę do pomieszczenia i siadam na krześle to nie muszę się zastanawiać jak wejdę do tego pomieszczenia. Bóg już posadził nas wraz z Chrystusem, zatem nie musimy starać się tam wejść, wznieść, czy „zdobyć” zwycięstwa”. Mając już osiągnięty ten triumf przez Krzyż nie musimy już więcej osiągać go naszą własną siłą. Ten Krzyż Chrystusa! Jakże cudownym źródłem zaopatrzenia jest!

– – – – – – –

Share your comments: http://InfiniteSupply.Org/may5

©2011 InfiniteSupply.Org Można rozpowszechniać w celach niezarobkowych pod warunkiem umieszczenia tej informacji. Podziel się tym z przyjaciółmi!

 продвижение сайта google самостоятельно

Moje siedem lat w Liście Eliasza_9

Droga do domu

Jeśli trafiłeś na tą serię pierwszy raz zacznij proszę od Części 1 – Na początku. Da ci to lepsze zrozumienie tego, jaką drogę Kevin przeszedł. Zachęcam do przeczytania wszystkich 9 części, aby uzyskać „pełny obraz”.

20 marca 2011

Siedem lat po podjęciu pracy dla Listy Eliasza Bóg miłosiernie pozwolił mi podjąć pracę w innej firmie. Wiem, że starałem się odejść ze służby z dobrą opinią, choć nie jestem pewien czy mi się to udało, ponieważ byłem wtedy bardzo zgorzkniały. Zajęło mi 3 lata, aby dojść do stanu, w którym moje fundamenty zostały dobrze odbudowane i byłem w stanie przebaczyć z serca.

Wiem, że niektórzy czytelnicy mogą uważać, że ujawnianie błędu ludzi i służb przynosi skutek przeciwny do zamierzonego, lecz dla mnie samego i innych ludzi szanujących Słowo, musi to zostać zrobione z kilku powodów:

  • abyśmy mogli rozpoznać błąd, gdy się pojawia (i będzie nadal się pojawiał),
  • abyśmy sprawdzali własne życie, upewniając się, że nie dajemy miejsca temu samemu błędowi,
  • abyśmy nie wspierali tych, którzy błądzą, lecz modlili się o nich, aby pokutowali.

Kiedyś łatwo poddawałem się mądrze zamaskowanemu zwiedzeniu, jakobyśmy wszyscy byli prowadzeni własną drogą z Bogiem, że mamy kochać siebie nawzajem pomimo wszystko i nigdy nie osądzać. Lecz, rozumiecie, teraz odkryłem prawdziwą definicję miłości!

 

Prawdziwa definicja miłości

Prawdziwi prorocy w Starym i Nowym Testamencie mieli rację! Oni KOCHALI swój naród, aż tak, że mogli mówić to, co Bóg kazał im mówić, nawet jeśli znaczyło to, że stawali się przedmiotem szyderstwa i pogardy w oczach tych, których kochali. Ich Miłość błagała ludzi o pokutę i nawrócenie do Boga, o to, aby nie trwali na swoich drogach i nie trzymali się nadziei kolejnego „przeżycia trzeciego nieba”. Nie obchodziła ich ilość uczniów, którzy za nimi szli ani to na jakie konferencje byli zapraszani, ani ich najniższa cena w $$. Nie wygłaszali łaskoczących uszu przesłań, które przygotowywały słuchaczy do zwodniczej drzemki, bo to zostawiali fałszywym prorokom, którzy ZAWSZE mają coś „pozytywnego i zachęcającego” do powiedzenia.

To dzięki tej Miłości, jestem absolutnie przekonany, że muszę to napisać. Czy sądzisz, że zrobiłem to, aby pozyskać przychylność ludzi? Znam osobiście w moim własnym mieście co najmniej setkę takich, którzy NIE przyjmą tego przesłania i odczują potrzebę „zgromienia” mnie (zgodnie z ich mądrością)… i to nie jest przesada! O wiele łatwiej byłoby mi, gdybym zwyczajnie odszedł i zapomniał, lecz oto jest na granicy ryzyka następne pokolenie… Nie mogę i nie odejdę tak. Za bardzo ich kocham.

 

Co tak naprawdę się liczy

W dniu, w którym przyszedłem do domu po ostatnim dniu pracy w Liście Eliasza, wziąłem do ręki Biblię, spojrzałem na moją żonę i powiedziałem: „Wszystko czego potrzebuję to to,… i ty” po czym przez chwilę uścisnęliśmy się.

Bardzo ważne jest jak historia się kończy lub zaczyna, gdy patrzysz na nią z innej strony. Dokładnie tego dnia, gdy wyszedłem z Listy Eliasza i proroczego ruchu, wróciło do naszego domu Boże Błogosławieństwo. Pomimo kilku bitw, była nadzieja i zwycięstwo, zamiast strachu i zamieszania spowodowanych brakiem fundamentu. Zacząłem odnajdywać się w Słowie, słyszeć Głos Pana i dostrzegać Jego Wierność każdego dnia.

Wiem, że wielu dobrych ludzi nadal jest w tym ruchu, i że są dobrzy proroczy ludzie, którzy nadal współpracują z Listą Eliasza, lecz niestety można ich na palcach policzyć.

Niektórzy są naiwni, myśląc, że ta „Nowa Rzecz”, którą Bóg robi, przyjmie formę nowej proroczej sceny, inni są po prostu ludźmi złymi.

Chciałbym mieć nadzieję na to, że ci proroczy ludzie, którzy mają serce dla Boga zdecydowanie pójdą za Nim a ich droga z Bogiem nie będzie wypierać ich relacji z innymi w tej społeczności. Modlę się o to, aby uchwycili się Jego Prawdy, a nie tylko tych części, które są łatwe do przełknięcia.

Jeśli chodzi o mnie i moją rodzinę to znaleźliśmy kilku podobnie myślących przyjaciół, którzy mają wspólną wizję i cenimy ich sobie, ponieważ są tak niezwykli. Tak bardzo uwalnia możliwość mówienia sobie nawzajem o swoich problemach, przyjmowanie zachęty ORAZ karcenia, wiedząc, że kochamy siebie za bardzo, aby patrzyć jak inni giną.

Kevin i Cala Leint

 

 

 

 

 

 

 

Ironiczne jest to, że jestem wdzięczny Liście Eliasza za kilka rzeczy. Cokolwiek zamierzano mnie nauczyć, bądź czego nie, ja nauczyłem się przez ostatnie lata tego, że:

  1. miłość i rozeznanie dobrej kobiety (mojej żony) jest absolutnie bezcenna,
  2. sława i publiczna aprobata nie znaczą zupełnie nic w oczach Bożych,
  3. wzrost dochodów nie jest znakiem Bożej przychylności.

Nauczyłem się też, że ludzie, którzy wzywają imienia Chrystusa i ignorują Napomnienie Mądrości zwyczajnie „idą na egzekucję” (dosł.: „dead men walking”).

 

A co ze mną? … Znowu żyję.

Ostatnia myśl: wiem, że wielu czytelników może myśleć, że mam jakieś uraz czy próbuję jakoś zemścić się… myślę, że może taka wasza rola? Wiem ponad wszelką wątpliwość, że przebaczyłem Steve Shultz’owi i Liście Eliasza, duchownym współpracownikom i każdemu, kto obecnie gra zwodniczą rolę w tzw. „Proroczym Ruchu”, Bóg mi świadkiem. Nie chcę nikogo ranić psychicznie, finansowo czy w jakikolwiek inny sposób.

Chcę, aby Prawda została ujawniona. Mam nadzieję, że Duch Święty przekona tych, którzy tego potrzebują, że będą pokutować i staną w porządku wobec Boga i albo zejdą ze stanowiska, albo zaczną być Prawdziwymi Prorokami. Przede wszystkim jednak, mam nadzieję, że wszystkim czytelnikom zostaną otwarte oczy i będą mogli uwolnić się od tego rosnącego zwiedzenia.

Błogosławieństw i Pokoju,

Kevin Kleint

Email: kevin at zionfire.org

 

сайта

Codzienne rozważania_04.05.11

Chip Brogden

Wiem tedy, że nie mieszka we mnie, to jest w ciele moim” (Rzm. 7:18)

Paweł wiedział o tym, ponieważ znał Krzyż. Czy my znamy? Ci, którzy uchwycili Krzyż, uznali to w sobie i poddali swoje drogi Jego Drodze.

W jakich dziedzinach musimy uznać, że nie jesteśmy zdolni  sami zrobić cokolwiek poza Chrystusem? Trzeba się do tego nie tylko przyznać, lecz musi to zostać rzeczywiście zobaczone, głęboko odczute i boleśnie doświadczone na każdym kroku naszego życia w danym czasie. Jest to dzieło Krzyża. W naszym codziennym życiu dochodzimy do takich sytuacji, których nie jesteśmy w stanie pokonać o własnych siłach czy dzięki swojej mądrości. Potrzebujemy siły i mądrości, która pochodzi z Góry, która przychodzi Spoza, która przychodzi z Innego zewnętrznego źródła, a jednak podnosi się w naszym wnętrzu.

– – – – – – – –

Share your comments: http://InfiniteSupply.Org/may4

©2011 InfiniteSupply.Org Można rozpowszechniać w celach niezarobkowych pod warunkiem umieszczenia tej informacji. Podziel się tym z przyjaciółmi!оценка трафика сайта

Uzdrowienie na Jego skrzydłach

 

Kriston Couchey

ZMIANA SERC, JAK ODWRÓCENIE STRONY

(dosł.: A TURNING OF HEARTS, A TURNING OF THE PAGE)

Musimy zostawić to, co znamy i uważamy za wartościowe. W obliczu Ojca i Jego wielkiej miłości wszyscy jesteśmy jak niewierni marnotrawni synowie, a jednak On, gdy przychodzimy do Niego w wierze jak dzieci, przyjmuje nas bez zastrzeżeń. Nadchodzące dni będą podobne do pobudki ze snu (Ps. 126):

Gdy PAN wywiódł z niewoli uprowadzonych z Syjonu, Byliśmy jak we śnie. Wtedy usta nasze były pełne śmiechu, A język nasz radości, Wtedy mówiono wśród narodów: Pan dokonał z nimi wielkich rzeczy, Wielkich rzeczy dokonał PAN z nami, Przeto byliśmy weseli. Odmień, Panie, losy nasze Jak strumienie w ziemi południowej. Ci, którzy siali ze łzami, Niech zbierają z radością! Kto wychodzi z płaczem, niosąc ziarno siewne, Będzie wracał z radością, niosąc snopy swoje„.

Ale dla was, którzy boicie się mojego imienia, wzejdzie słońce sprawiedliwości z uzdrowieniem na swoich skrzydłach. I będziecie wychodzić z podskakiwaniem, jak cielęta wychodzące z obory” (Mal.3:20).

Ojciec mówi: „Teraz jest dzień mojego uzdrowienia, teraz jest dzień, w którym ci, którzy boją się mojego imienia i czczą mnie ruszą do przodu w wolności, podskakując jak cielęta, które były trzymane w oborze, lecz już są wolne. Czas choroby i niedołęstwa moich umiłowanych skończył się, Dzień Pański jest u drzwi”. Wielkie uzdrowienie przychodzi do własności Ojca. Wytrwałość pośród prób i słabości tej godziny przynosi o owoce. Ojciec mówi: „Widziałem wasze słabości i wasze próby, teraz poruszam moją ręką na waszą korzyść. Świat będzie drżał, moce zostaną wstrząśnięte, lecz Moje imię pośród was jest silną twierdzą”.

 

UZDROWIENIE W KOMUNII

Doświadczałem uzdrowienia w swoim życiu wielokrotnie i Ojciec wyraźnie pokazał mnie, jak i wielu innym, że nachodzi inny poziom uzdrowienia ze skutków upadku, który jest w komunii z innymi (wspólnocie). Jest pewien rodzaj pełni, który można znaleźć wyłącznie w komunii z ciałem. Tym, którzy są gotowi to przyjąć: objawiana jest prawdziwa chwała Boża w Chrystusie – zawsze było Bożą wolą, żeby Chrystus był znany w pełni przez Jego ciało. Jesteśmy doskonali w Nim i z innymi jesteśmy również JEDNO W NIM. Ich silne strony i ich dary łaski w Nim są dla nas dostępne w relacjach, a to co dał nam, jest dostępne dla innych; Krew Życia krąży i do ciała przychodzi uzdrowienie. Jest to skutek tego, że przyjmujemy Go, gdy przyjmujemy innych! W miarę jak stajemy się JEDNO z Nim, dochodzimy do miejsca, w którym tracimy rozróżnienie, gdzie jest On, a gdzie my. Nadchodzi uzdrowienie umysłu, ciała, duszy i ducha, które uderzy jak woda z pękniętej zapory, która trzymała ją przez wiek.

Nachodzi uzdrowienie, które jest skutkiem tego, że Jego dzieci zwracają się do Ojca i dzięki temu wracają do komunii (wspólnej jedności) z innymi członkami Jego ciała. Chrystus przychodzi do nas w pełni wtedy, gdy przyjmujemy Jego i tą część, która jest przekazywana przez Jego ludzi. Zaprawdę, ta „komunia” społeczności jest w Jego krwi, a my jesteśmy członkami Jego ciała. Dlatego Jego krew krąży w żyłach Jego ciała przynosząc życie do poszczególnych członków. Gdy schodzimy się razem zjednoczeni W NIM, uzdrowienie i życie płyną swobodnie. 1Kor. 10:16-17: „Kielich błogosławieństwa, który błogosławimy, czyż nie jest społecznością krwi Chrystusowej? Chleb, który łamiemy, czyż nie jest społecznością ciała Chrystusowego? Ponieważ jest jeden chleb, my, ilu nas jest, stanowimy jedno ciało, wszyscy bowiem jesteśmy uczestnikami jednego chleba„.

 

ROZEZNAWANIE CIAŁA

Gdy ciało ma odłączone członki to krew tam nie krąży i życie tam zamiera. Musimy zdecydowanie oddzielić się od tego co NIE JEST NIM, Równocześnie oczekuje się od nas, że będziemy JEDNYM ciałem jako zbiorowość co dzieje się tylko wtedy, gdy jesteśmy JEDNO z Nim indywidualnie. Słabość i choroba, które pojawiły się wskutek nie „rozróżniania” Jego ciała zanika, gdy Pan doprowadza do zakończenia podział i „odcinanie” prawdziwych członków Jego ciała. 1Kor. 11:29-30: „Albowiem kto je i pije niegodnie, nie rozróżniając ciała Pańskiego, sąd własny je i pije. Dlatego jest między wami wielu chorych i słabych, a niemało zasnęło„.

Nie ma żadnej nadziei na to, że w ciele rozpoznamy tych, którzy są z Niego i tych, którzy nie są. Tych, którzy są z Pana poznajemy przez Ducha poza doktrynalną zgodą, i różnorodnością darów i powołań. Zostało mi dane prorocze słowo w tym fragmencie: „Gdy usuniesz spośród siebie jarzmo, szydercze pokazywanie palcem i bezecne mówienie, gdy głodnemu podasz swój chleb i zaspokoisz pragnienie strapionego, wtedy twoje światło wzejdzie w ciemności, a twój zmierzch będzie jak południe” (Iz.58:9-10).

Osobiście zostałem poruszony przez Ducha Świętego, aby poświęcać swój czas i energię na rzeczy tych, którzy są spragnieni prawdy i wychodzić naprzeciw potrzeb tych, którzy są uciskani przez religię. Pan uwalnia mnie od „wskazywania” palcem na innych ku budowaniu pomostu wspólnej jedności w Chrystusie z tymi, którzy są w Nim.

Przeszliśmy do nowego dnia, gdzie działanie darów w izolacji nie zaspokoi tej chwały, którą Pan chce objawić nam i w nas. W Duchu jest miłość, w której muszą zjednoczyć się ci, którzy naprawdę należą do Niego a która łamie wszelkie bariery i uwalnia strumień uzdrowienia. Niech płynie Jego strumień uzdrowienia i niech się to zacznie ode mnie.

W Jego Miłości

Kriston Couchey

продвижение сайта

Codzienne rozważania_03.05.11

Chip Brogden

I przeszli przez frygijską i galacką krainę, ponieważ Duch Święty przeszkodził w głoszeniu Słowa Bożego w Azji. A gdy przyszli ku Mizji, chcieli pójść do Bitynii, lecz Duch Jezusa nie pozwolił im” (Dz. 16:6,7, NKJV). Zarówno cel naszej podróżny jak i odjazd muszą byś strzeżone przez Ducha. Jakże intrygujące jest to, że Duch nie pozwolił im głosić w Azji i Bitynii! Samo to powinno być wystarczającym dowodem na to, że „potrzeba”, sama w sobie, nie jest wystarczającą przyczyną prowadzenia/działania. Jedyna rzecz, która się liczy to być posłanym i jest to krytycznie ważne, abyśmy szli tylko wtedy, gdy posyła nas Duch.

Apostołowie rzeczywiście zostali posłani przez Ducha, a jednak sam Duch nie pozwolił im pójść tam, gdzie im się podobało. Duch dwukrotnie uniemożliwił wyprawę, zanim zrozumieli, że to Macedonia, a nie Azja czy Bitynia, były zamierzonym celem. Widzimy, że później Paweł faktycznie udał się do Azji i tam dokonała się potężna praca. Mówi nam to, że dzisiejsze „nie”, nie oznacza „nie” na zawsze. Niemniej jednak, gdy Duch zabrania nam, nie miejmy odwagi brać spraw w swoje ręce i iść tam, gdzie nie zostaliśmy posłani.

– – – – –

Share your comments: http://InfiniteSupply.Org/may5 ©2011 InfiniteSupply.Org Można rozpowszechniać w celach niezarobkowych pod warunkiem umieszczenia tej informacji. Podziel się tym z przyjaciółmi!

продвижение