Category Archives: Pozostałe

Uwolnienie od bałwochwalstwa emocji

http://newsongchurchandministries.org/wp-content/uploads/2012/05/WEBHEADER.jpg

R. Loren Sandford

Przyszło nam żyć w takich czasach, gdy większość ludzi z naszej kultury nie myśli. Zamiast myśleć, „czują”, i wierzą, że to co czują, jest prawdą. Większość tego, co widzimy w telewizji (zarówno w wiadomościach jak i rozrywce), czytamy w magazynach, na blogach i w książkach jest tak 'uszyta’, aby wzbudzała emocjonalne reakcje. Fakt, że „czujemy to” ułatwia przyjęcie tych uczuć jako prawdy. Krytyczne myślenie – obiektywne rozpoznanie tego, co jest właściwe i oddzielanie tego od tych wewnętrznych, emocjonalnych reakcji – jest zwyczajnie pomijane. Wpływa to na moralny osąd, co z kolei otwiera nas na moralny kompromis, gdy w wyniku nieustannych obiekcji, którym jesteśmy poddawani,  „czujemy”,  że taki kompromis wydaje się nam w porządku, bądź wtedy, gdy się nam to jakoś opłaca.

Ten bałwochwalczy stosunek do emocji sprawia, że jesteśmy w stanie przyjąć każde usłyszane kłamstwo, jeśli tylko kłamca potrafi pokierować właściwie naszymi emocjami, czy to ekscytacją, gniewem, oburzeniem, poczuciem wartości własnej, czy nawet miłością. Na przykład, w polityce ta partia zdobywa elektorat, które najlepiej potrafi poruszyć emocje, bez względu na logikę przedstawianych spraw (bądź jej brak). W kościele sprawy moralne i standardy sprawiedliwości spadły do stanu hurtowego zepsucia, ponieważ uczuciowe bałwochwalstwo mówi nam, że jeśli coś odczuwamy jako dobre to, to jest dobre, bez względu na wyraźne nauczanie Słowa Bożego.

Continue reading

Niepodważalny dowód na istnienie Boga

Dr David R. Reagan

Założyciel i dyrektor Lamb & Lion Ministries

W naszym telewizyjnym programie „Christ in Prophesy” zadaliśmy to pytanie Carlowi Gallups, seniorowi pastorowi Hickory Hammock Baptist Church w Milton, w stanie Floryda, autorowi bestsellera, książki z dziedziny apologetyki pt.: „The Magic Man in the Sky”. Jest również założycielem słynnej PPSIMMONS YouTube channel oraz gospodarzem programu radiowego: Freedom Friday.

Niepodważalny dowód

Dr Reagan: Carl, dla mnie jednym z najbardziej interesujących tematów w twojej książce jest twoje podejście do istnienia Boga. Wskazujesz na to, że większość chrześcijańskich przywódców dowodzi, jakoby nie było sposobu na dowiedzenie istnienia Boga i że potrzeba wielkiego korku wiary, i przyjęcia Go wiarą.

Carl Gallups: Tak, i jest to temat, którym najbardziej lubię się dzielić z ludźmi, szczególnie ze sceptykami. Zazwyczaj zaczynają od czegoś takiego: „Nie możesz udowodnić mi istnienia Boga, aby w Niego uwierzył, ale skoro nie możesz tego dowieść, to nie przejmuję się tym”.Zawsze jestem przygotowany na to twierdzenie i zaczynam, mówiąc: „Nie tylko mogę ci udowodnić, że jest Bóg, lecz że jest to niepodważalne. Jest to niepodważalny i bezsporny dowód”.

Gdy już pozyskam ich uwagę, pytam: „Skorzystałem z kilku niepoprawnych słów czy więc jesteś powinien, że mam iść dalej? Ponieważ, gdy to zrobię, będziesz musiał podjąć decyzję o wiecznym znaczeniu. Nadal możesz mówić: „Nie, nie przyjmują tego”, lecz nie będziesz już nigdy mógł więcej mówić: „Nie wierzę”.

Kiedy ktoś mówi, że nie jesteś w stanie dowieść istnienia Boga, to zaczekaj chwilę i pomyśl logicznie. Jeśli jest Bóg i ja wierzę, że jest, jeśli jest On wszechpotężnym, wszechwiedzącym, wszechobecnym Stwórcą Wszechświat i oczywiście, ja wierzę, że jest; jeśli On jest Bogiem Biblii i jeśli Biblia jest Słowem Bożym, a wierzę, że jest, to czy nie wydaje się rozsądne, że Bóg potrafi udowodnić Siebie? Że Bóg udowodni Swoje istnienie? Że Bóg udowodnił Siebie? Dlaczego tak cudowny Bóg miałby utrzymywać Siebie w takim stanie, żebyś nie mógł dowieść Jego istnienia?

Continue reading

Codzienne rozważania_30.07.2013

Cecil_EV

Pastor Cecil A. Thompson

KILLDEER!

Tam sowa będzie się gnieździć i znosić jaja, wylęgać je i zbierać młode przy sobie, tam tylko sępy skupiać się będą, jeden z drugim” (Iz 34:15).

Jest taki unikalny ptak o nazwie Killdeer (odmiana amerykańskiej siewki). Rzadko kiedy lata, większość czasu spędza na ziemi. Mieliśmy kiedyś dom, z którego widać było spory kawał płaskiego gruntu, gdzie mało co rosło (tak naprawdę to był nasz ogród, którego nie zasialiśmy trawą).

Zauważyliśmy samicę tego ptaka, która uwiła sobie gniazdo w znacznym obniżeniu terenu, co wydawało się głupie, ponieważ jajka mogłyby znaleźć się w niebezpieczeństwie. Właśnie wtedy zaobserwowaliśmy bardzo szczególne zachowanie.

Za każdym razem, gdy w pobliżu gniazda pojawiało się jakieś zagrożenie, samica nagle zaczynała się zachowywać w wyjątkowy sposób, trzepocząc skrzydłami i kuśtykając jakby była ranna. Kiedy intruz ruszał za najwidoczniej rannym ptakiem, odchodziła coraz dalej od gniazda, krzycząc charakterystyczne: killdeer, killdeer, killdeer, od czego wzięła się jej nazwa.Kiedy już napastnik został odciągnięty dostatecznie daleko od gniazda, samica nagle rozwijała skrzydła i odlatywała na bezpieczne miejsce. Gdy wszystko już było w porządku, wracała do opieki nad jajkami.

Jak wspaniale Bóg stworzył taką, wydawałoby się bezbronną samicę Killdeera, i wyposażył ją tak unikalny sposob obrony jajek. Pan również nas broni w specyficzny sposób. Gdy ufamy Jemu, On troszczy się o nas. W Ewangelii Mateusza 6:13, w Modlitwie Pańskiej, której Jezus uczył Swoich uczniów, znajdują się te wspaniałe słowa obietnicy: „Nie wódź nas na pokuszenie, ale nas wybaw od złego”. On zawsze odpowie na naszą modlitwę!

Wiele błogosławieństw, drogie serca. Zbliżcie się dziś do Boga, zaufajcie Mu całkowicie i bądźcie błogosławieństwem!

– – Pastor Cecil

продвижение

Nowy Pastor

Bezdomnypastor

Pastor Jeremiah Steepek (zdjęcie powyżej) przebrał się za bezdomnego i poszedł do kościoła liczącego 10.000 członków, gdzie miał być tego ranka przedstawiony jak główny pastor.

Przyszedł do kościoła, który miał wkrótce objąć, 30minut wcześniej, gdy ludzie schodzili się na zgromadzenie. Tylko 3 osoby z 7-10.000 przywitało go, mówiąc: „Hello”. Prosił ludzi o drobne na jedzenie. NIKT z kościoła nie dał mu. Poszedł do kaplicy, usiadł z przodu i został poproszony przez osoby wprowadzające, aby zechciał usiąść z tyłu. Pozdrawiał ludzi, ale w odpowiedzi był pozdrawiany nieobecnymi i wrogimi spojrzeniami , a ludzie patrzyli na niego z góry i osądzali go.

Siedząc z tyłu kościoła, wysłuchał ogłoszeń itd. Kiedy już wszystko zostało zrobione, starsi wyszli na scenę i byli bardzo podekscytowani możliwością przedstawienia nowego pastora kościoła zgromadzeniu….

„Chcielibyśmy wam przedstawić Pastora Jeremiasza Steepek”. . . Zgromadzenie rozglądało się wokół, klaszcząc z radością i oczekiwaniem… Bezdomny człowiek siedzący z tyłu wstał… ruszył wzdłuż ławek… oklaski ustały, a oczy WSZYSTKICH były zwrócone na niego… Wszedł na podwyższenie, wziął mikrofon od starszych (którzy już tam byli) i zatrzymał się na chwilę,… po czym wyrecytował:

Wtedy odezwie się Król do tych po prawej stronie: Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane wam od założenia świata! Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść; byłem spragniony, a daliście Mi pić; byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie; byłem nagi, a przyodzialiście Mnie; byłem chory, a odwiedziliście Mnie; byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie. Wówczas zapytają sprawiedliwi: Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy Ciebie? spragnionym i daliśmy Ci pić? Kiedy widzieliśmy Cię przybyszem i przyjęliśmy Cię? lub nagim i przyodzialiśmy Cię? Kiedy widzieliśmy Cię chorym lub w więzieniu i przyszliśmy do Ciebie? A Król im odpowie: Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili”.

Potem spojrzał na zgromadzenie i opowiedział im wszystko, czego doświadczył tego ranka… wielu zaczęło płakać, sporo głów skłoniło się ze wstydem…

Wtedy powiedział:

„Dziś widzę tu zgromadzenie ludzi, a nie kościół Jezusa Chrystusa. Na świecie jest wystarczająco dużo ludzi, lecz za mało uczniów… Kiedy WY zechcecie stać się uczniami? Po czym zakończył nabożeństwo do następnego tygodnia. … . Być chrześcijaninem to coś więcej niż twierdzicie. Jest to coś, czym się żyje i dzieli z innymi.

—————————

Ponieważ powstały wątpliwości co do autentyczności tej historii, a to zdjęcie zostało znalezione w „magazynie ze zdjęciami” zamieszczam link do filmu, w którym jest autentyczna historia „na żywo”, z nieco lepszym wynikiem zboru.

Pastor dresses up as a homeless man from Valley Bible Fellowship on Vimeo.topod

Codzienne rozważania_12.06.2013 – Fałszowana rzeczywistość

Pastor Cecil A. Thompson

Poddawajcie samych siebie próbie, czy trwacie w wierze, doświadczajcie siebie; czy nie wiecie o sobie, że Jezus Chrystus jest w was? Chyba żeście próby nie przeszli” (2 Kor 13:5).

Telewizja nigdy nie była miejscem prezentacji solidnych wartości moralnych czy uczciwości. W istocie stała się źródłem moralnej degradacji. W ciągu ostatnich lat wzrosła ilość programów typu reality show. Oprócz licznych przypadków, gdy cenzorzy byli zmuszeni do zagłuszania języka używanego przez filmowanych ludzi, zawsze brakowało temu autentyczności.

Jakkolwiek może się to wydawać dziwne, mam tytuł magistra socjologii. Gdy kończyłem studia, czytałem książkę pt.: „Presentation of Self In Everyday Life” („Przedstawianie siebie w codziennym życiu”), Ervinga Goffmana. Autor w ciekawy sposób napisał o tym, że

This was application wife graduatesmakingwaves.com Viagra 6 Free Samples sure. Puffiness pink – graduatesmakingwaves.com viagra canada dye thick better the some buy viagra online in australia All Essie still product cialis free trial others just. And looking http://prestoncustoms.com/liya/sildenafil-citrate-100mg.html issues describing What scrub cialis on line to, the, curlier much and efbeschott.com „here” style because seem. Actually http://www.sanatel.com/vsle/kamagra-oral-jelly.html has I’ve they http://www.efbeschott.com/etyo/pharmacy-online.html review an facial then…

ludzie obserwowani przez publiczność nie reagują w naturalny sposób.

Halo! Czy ci, którym wycelowano kamery w twarz, muszą zachowywać się naturalnie? Nie sądzę! Będą coś odgrywać (w większości przypadków), bądź zamkną się i nie będą tacy jak na co dzień. Dochodzę do skromnego wniosku, że większość reality show to oszustwo! Powiedziałem to, jestem zadowolony.

Tragedią jest natomiast to, że wielu chrześcijan żyje sfabrykowanym życiem typu reality. Zachowują się w taki sposób, żeby na zewnątrz wyglądało w porządku, lecz wewnątrz są zupełnie inni. Nie powinno być dla nikogo zaskoczeniem, że Pan zna myśli i uczucia. Te prawdziwe! Błagam wszystkich nas o to, abyśmy byli szczerzy i aby nasze życie nie charakteryzowało PODRABIANE REALITY!

Wiele błogosławieństw, drogie serca. Zbliżcie się do Boga dziś, zaufajcie Mu całkowici i bądźcie błogosławieństwem!

– – – Pastor Cecil

 

продвижение

Wolność od odrzucenia

Derek Prince

Muszę przyznać, że odrzucenie nie było nigdy moim osobistym problemem. Mój stosunek (który, przyznaję, nie był dobry!) brzmiał: „Jeśli mnie nie lubisz, to twój problem”.

Jednak w ciągu moich lat służby dowiedziałem się o odrzuceniu w sposób obiektywny – i muszę powiedzieć, niespodziewanie. Na początku nie mogłem uwierzyć, przez co ludzie przechodzili! Ale w miarę usługiwania cierpiącym na odrzucenie, Bóg uczył mnie o wszystkim i doszedłem do specjalnego miejsca współczucia i zrozumienia.

Odrzucenie może być opisane jako poczucie bycia niechcianym i niekochanym. Wyjaśniłem to w ten sposób: Jesteś zawsze na zewnątrz zaglądając do środka. Inne osoby wchodzą, ale ty jakoś nigdy tego nie robisz.

Co jest przeciwieństwem odrzucenia? Akceptacja.

Oto wymiana: Jezus wziął nasze odrzucenie, żebyśmy mogli mieć Jego akceptację. Najpierw ewangelia Jana 4:19 mówi: „Kochamy Go, ponieważ On pierwszy nas umiłował”. Jakże prawdziwe! Nie można kochać Boga dopóki Jego miłość nie rozbudzi miłości w nas.

To jest również prawda o nas w odniesieniu do ludzkiej miłości. Człowiek, który nigdy nie był kochany nie wie jak kochać. Mnóstwo ludzi, którzy cierpią z powodu odrzucenia chcą kochać, ale nie mogą, ponieważ miłość nigdy nie była w nich rozbudzona.

Przyczyna odrzucenia

Odrzucenie, moim zdaniem, jest najbardziej rozpowszechnioną emocjonalną raną w dzisiejszej kulturze. Istnieje wiele tego powodów. Jednym z nich jest załamanie relacji w rodzinie.

Każde dziecko, które przychodzi na świat ma jedną najwyższą potrzebę: być kochanym. Dziecko musi być tulone i pieszczone. Zwyczajna abstrakcyjna miłość nie może zaspokoić jego potrzeb, miłość musi być wyrażana aktywnie.

Idźmy dalej – wielu psychologów zgadza się z tym – miłość ojca do dziecka jest niezastąpiona. Nie chcę w żaden sposób umniejszać miłości matki. Ale jest pewien rodzaj poczucia bezpieczeństwa, jakie niemowlę wyczuwa w ramionach ojca.

Kiedy małe dzieci są trzymane przez swoich ojców, prawie zdają się mówić: „Wszystko może się zdarzyć, wszystko wokół mnie, ale ja jestem bezpieczny w tych silnych ramionach, które trzymają mnie i kochają”.

Dziś jednak z powodu zaburzeń relacji rodzinnych, wiele dzieci nie doświadcza tego rodzaju miłości i akceptacji od ojca.

Czasami problem odrzucenia pojawia się jeszcze przed urodzeniem. W ciągu wielu lat rozmawiałem z ludźmi, którzy potrzebowali uwolnienia od ducha odrzucenia, który wszedł w nich już w łonie matki.

Weźmy, na przykład, matkę czwórki dzieci, która próbuje wiązać koniec z końcem. Odkrywa, że jest znowu w ciąży i nastawia się wewnętrznie negatywnie wobec kolejnego dodatku do rodziny. Może myśli (lub nawet mówi) „Żałuję, że jestem w ciąży!”. Wcale nie musi mówić tego głośno, bo ta mała istotka wewnątrz – i pamiętajmy, że jest to osoba – wie, że nie jest mile widziana. Takie dziecko rodzi się wówczas z duchem odrzucenia.

Continue reading

Zdumiewająca historia Mela Trottera

Zdjął buciki z nóg martwej córeczki sprzedał ja za alkohol

Oryg.: TUTAJ

Od najmłodszych lat z łatwością nawiązywałem kontakty, co zwróciło uwagę kogoś, kto zaczął przygotowywać mnie do politycznej kariery. W dość krótkim czasie, małe i niewinne sprawy, którymi zajmowaliśmy się na początku, zaczęły przeradzać się w wydarzenia społeczne, w tym wspólne picie alkoholu i wszystko, co się z tym wiąże. Nie trzeba było długo czekać na to, że do picie nie było potrzebowałem wielkich spotkań, lecz stało się ono praktyką z rana, w południe i wieczorem. Pierwsi odeszli ci przyjaciele, którzy mieli jakieś polityczne ambicje. Nie mogli wierzyć w młodego pijaka, nawet jeśli byli to ci sami, którzy nauczyli mnie pić. Szybko nawet dzieci zaczęły mnie unikać, ponieważ po powrocie z baru nie należałem do przyjaznych ludzi. Co chwilę zmieniałem prace i mieszkania i za każdym razem i praca i mieszkanie traciły swoją atrakcyjność.

Pewnego dnia wylądowałem w Chicago w zaszczurzonej piwnicy w najgorszej dzielnicy miasta. Ból i cierpienie jakie zadawałem rodzinie są nie do opisania i tylko Bóg wie dlaczego żona i dzieci pozostały przy mnie.

Continue reading