Category Archives: Aborcja

Narody Zjednoczone atakują polskie prorodzinne prawodawstwo

Hilary White

GENEVA, 7 czerwca 2010 (LifeSiteNews.com) – Urzędnicy Rady Praw Człowieka Narodów Zjednoczonych przypuścilie pełny atak na polskie prorodzinne prawodawstwo. Polska chroni prawa do sprzeciwu sumienia pracowników służby zdrowie oraz praw Kościoła Katolickiego.

Pat Buckley, europejski przedstawiciel Brytyjskiego Stowarzyszenia ds Ochrony Nienarodzonych (United Kingdom’s Society for the Protection of Unborn Children (SPUC)) powiedział, że 14 sesja Rady Praw Człowieka, gromadząca się w tym tygodniu  „zapowiada się bardzo żywa”.  Jak przekazuje, sprawozdanie sporządzone dla rady przez Anand Grover, specjalnego rozjemcy Narodów Zjednoczonych ds praw ochrony zdrowia, zawiera to, co nazwał: „radykalnym i wszechstronny atakiem na polską pozycję prorodzinną w dziedzinie dostępu do aborcji, klauzuli sumienia, antykoncepcji oraz edukacji seksualnej”. Polska, Malta i Republika Irlandii są ostatnimi krajami Unii Europejskiej, które utrzymują specyficzną i skuteczną ochronę nienarodzonych dzieci. Te kraje znalazły się na samej linii ognia aktywistów proaborcyjnych z ONZ i UE.

Dyrektor SPUC, John Smeaton, określił to sprawozdanie jako „kłamliwe”, stworzone na potrzeby aborcyjnego lobby, które dostarczyło „świadectwa eksperta”, jakoby prawodawstwo prorodzinne oraz popierające klauzulę sumienia pracowników służby zdrowia uderzały w prawa kobiet.

Grover cytuje w tym sprawozdaniu skargę złożoną przez Komitet ds Eliminacji Dyskryminacji Kobiet (Committee on the Elimination of Discrimination against Women (CEDAW)), stwierdzający, że polskie prawo koliduje z obowiązkami Konwencji NZ z artykułu 12 dotyczącego ochrony równych praw kobiet w dostępie do ochrony zdrowia. Sprawozdanie nie wspomina o tym, że CEDAW jest jedną z najbardziej aktywnych proaborcyjnych organizacji lobbystycznych w ONZ. W rzeczywistości CEDAW regularnie naciska na to, aby kraje na świecie usuwały prawną ochronę broniącą życie (pro-life).

Cytat skargi złożonej przez CEDAW podany przez autora sprawozdania wzywający do „koncentracji wysiłków na rzecz poprawienia dostępu kobiet do służby zdrowia, a w szczególności w zakresie jej części dotyczącej spraw seksualnych i reprodukcyjnej” – jest uniwersalnie używanym językiem, którego znaczenie obejmuj aborcję, antykoncepcję i sterylizację.

Te „usługi” powinny obejmować „badania na temat zasięgu, przyczyn i konsekwencji nielegalnych aborcji, jego wpływu na zdrowie i życie kobiet; podjęcie kroków w stronę zapewnienia dostępu kobiet do legalnej aborcji i przeciwko ograniczeniom dostępu do nich, spowodowanych tzw. 'klauzulą sumienia'”.

Grover cytuje również wymaganie podjęte przez Komitet ONZ ds praw ekonomicznych, socjalnych i kulturalnych (UN’s Committee on Economic, Social and Cultural Rights), aby Polska „podjęła wszystkie możliwe skuteczne kroki do zapewnienia kobietom udziału w prawach… przez wymuszenie legalizacji aborcji i zastosowanie czasowego i systematycznego mechanizmu przekazywania kobiet dalej w przypadkach stosowania klauzuli sumienia przez pracowników służby zdrowia.

Smeatn zauważa, że ten Komitet został zaatakowany dwa lata temu przez południowo irlandzkich liderów pro-life za domaganie się legalnej aborcji w Płn. Irlandii.

Smeaton napisał: „Można było zobaczyć wczoraj na Radzie Praw Człowieka w Genewie szpetną gębę kultury śmierci, gdy omawiano wywołujący dreszcz raport Grovera. Wolność religii, sumienia i myśli ma być zmieciona na rzecz rzekomego prawa do zabijania nienarodzonych dzieci”.

Polska delegacja obecna na tym spotkaniu nie cofnęła się ze swej pozycji. Poseł Bronisław Lisak powiedział, że krajowe prawa są korzystne zarówno dla kobiet jak i dzieci. Śmiertelność niemowląt w Polsce spadała o 71% w ciągu ostatnich 20 lat, a śmiertelność macierzyńska o 82%. Te liczby zgadzają się z ostatnio przekazanym przez ONZ na temat Irlandii, jednego z ostatnich krajów na świecie, gdzie aborcja jest całkowicie zakazana, a która okazuje się mieć najniższy współczynnik macierzyńskiej śmiertelności.

Lisak zaprzeczył jakoby było coś takiego jak uniwersalne prawo do aborcji i powiedział, że ta sprawa należy wyłącznie do kompetencji niezależnych krajów, zgodnie z licznymi międzynarodowymi umowami.

раскрутка

Hormonalne tabletki antykoncepcyjne ograniczają seksualne życie kobiet

Hilary White

7 maja 2010 (LifeSiteNews.com) – nowe badania: równocześnie z osiągnięciem przez hormonalną tabletkę antykoncepcyjną pięćdziesiątki, naukowcy odkryli związek między nią a seksualnymi zaburzeniami u kobiet, które je biorą. Badanie przeprowadzone w Niemczech wykazały, że 32% z próby ponad 1000 kobiet, które brały te tabletki, wykazywały pewne formy seksualnych zaburzeń.

„Nasze dane wskazują na to, że hormonalnej antykoncepcji w szczególności towarzyszy niższe poziom pragnienia i pobudzenie seksualnego w porównaniu z innymi środkami” – napisali naukowcy zebrani w grupie prowadzonej przez Lisa-Maria Wallwiener, MD, z Uniwersytetu z Heidelberg. Grupa kobiet, która oznaczała się najniższym poziomem seksualnych zaburzeń korzystała z niehormonalnych środków kontroli narodzin.

„Mamy tutaj do czynienia ze skutkami działania hormonów, jest związek, lecz tym razem nie możemy powiedzieć, czy jest to przyczyna.” – powiedział współautor dr Alfred Mueck, profesor z Centrum Zdrowie Kobiet z Uniwersytetu w Tubingen. – „Możemy tylko powiedzieć, że może być to skutek hormonalnych środków antykoncepcyjnych (na seksualne funkcjonowanie). Niemniej jest to tylko jeden czynnik, oprócz innych, które mogą na seksualne funkcjonowanie wpływać”.

Badania opublikowane w Journal of Sexual Medicine, są raportem z wywiadów prowadzonych z grupą 1086 kobiet z niemieckich uczelni medycznych. Okazało się, że kobiety biorące te tabletki lub stosujące inne formy hormonalnej antykoncepcji ryzykowały obniżenie libido i problemy z pobudzeniem seksualnym. Brak seksualnego pragnienia jest głównym problemem, o którym te kobiety informują, wraz z brakiem orgazmu, niemożnością seksualnego rozbudzenia i bolesnymi stosunkami.

Badacze wierzą, że te tabletki mogą obniżyć poziom krążenia testosterony, hormonu potrzebnego do stymulowania seksualnego pragnienia i regulowania przepływ krwi w genitaliach obu płci.  Redaktor naczelny magazynu, dr Irwin Godstein napisał: „Kiedy zabawiasz się ze swymi hormonami, igrasz ze swoim życiem erotycznym”.

„Ten dokument jest ważny, ponieważ przypomina nam, że 300 milionów użytkowniczek tych tabletek (na świecie) podejmuje ryzyko seksualnych zmiany w organizmie, mają skrajnie ograniczony dostęp do informacji, co się rzeczywiście dzieje” – powiedział Goldstein.

Kobiety poddane badaniu z sześciu różnych szkół medycznych wypełniały w ciągu czterech tygodni w internecie kwestionariusz, którego celem było zidentyfikowanie problemów w seksualnym funkcjonowaniu, który był oparty na „Female Sexual Function Index”, uznanej skali zawierającej 19 pytań na temat fizycznych szczegółów dotyczących seksu. Z tej grupy około 90% używało środków antykoncepcyjnych i niemal wszystkie były seksualnie aktywne w czasie tych 4 tygodni. 8% miał 'stałe związki”, co było zdefiniowane jako posiadanie stałego partnera przez co najmniej ostatnie pół roku. 70% badanych stosowało hormonalne środki.

Od wprowadzenia tych środków na początku lat 90-tych, stały się jednym z dwóch najbardziej powszechnych metod obok sztucznego zapłodnienia i kolejno sterylizacji. Szacuje się, że około 300.000 kobiet na świecie używa ich.Amerykańska Administracja ds żywności i leków zaaprobowała tą tabletkę 9 maja 1960 roku.

Elaine Tyler May, 62, profesor historii z Uniwersytetu w Minnesota, autor książki „Ameryka i tabletka („America and the Pill”) powiedział w tym tygodniu Associated Press, że oczekiwania jakie były wobec tej tabletki w latach sześćdziesiątych nie sprawdziły się.

„Małżeństwa miały uprawiać szczęśliwy seks przy większej swobodzie i mniejszym strachu, ilość rozwodów mogła spaść i miało nie być więcej niechcianych ciąż. – powiedział. -Żadna z tych rzeczy nie wydarzyła się, ani te optymistyczne nadzieje, ani ten pesymistyczny strach o seksualną anarchię”.

Wbrew zapewnieniom May’a co do „seksualne anarchii”, statystyki pokazują, że o ile ilość ludzi zawierających małżeństwa spada w większość zachodnich krajów, gdzie stosowanie tej tabletki jest powszechne, to właśnie w tych krajach widoczny jest wybuch epidemii chorób przenoszonych drogą płciową oraz wzrost ilości pozamałżeńskich ciąż. Niemal połowa wszystkich ciąż w USA to ciąże niezamierzone i niemal połowa z nich kończy się aborcją.

Anglia okazała się szczególnie podatna na tą seksualna anarchię, o której May mówi, że się nie wydarzyła, mając jeden z największych współczynników ciąż wśród nastolatek wśród rozwiniętych krajów świata.  O ile szkoły stały się popularnym źródłem bezpłatnych środków antykoncepcyjnych dla dziewcząt, bez wiedzy rodziców czy zgody, o tyle statystyki przekazane w tym tygodniu przez Office of National Statistics (angielski GUS – przyp.tłum.) pokazują, że 40.000 Brytyjek poniżej 18 roku życia zaszło w ciążę w 2009 roku, czyli 40 na każdy 1000. Brytyjski think tank, Relationships Foundation, stwierdził, że rozpad rodziny kosztuję brytyjskich podatników około 41.7 miliarda funtów. Szacunkowo obejmuje to 12.38 miliarda funtów ulg podatkowych i zasiłków, 4.27 miliarda na wpieranie domów oraz 13.68 miliarda funtów na ochronę zdrowia i opiekę społeczną.

продвижение

Zgubna polityka antykoncepcyjna w Hiszpanii

Zgubna polityka antykoncepcyjna w Hiszpanii sprawia, że jest to pod względem wieku ludności najstarszy europejski kraj. Hilary White

22 maja 2009 (LifeSiteNews.com) – Sprawozdanie przekazane przez Hiszpański Instytut Polityki Rodzinnej (Spain’s Institute for Family Policy) stwierdza, że Hiszpania, mająca jeden z najniższych światowych współczynników narodzeń i najwyższą średnią wieku, jest najszybciej starzejącym się krajem UE. Szef Instytutu, Eduardo Hertfelder, powiedział mediom, że „straszliwa” polityka antykoncepcyjna ma „katastrofalne skutki”.

Sprawozdanie informuje, że populacja hiszpańskiej młodzieży spadła z 10 milionów w 1981 roku do 6.6 miliona w 2008. Proces starzenia się ludności wynika z gwałtownego spadku ilości narodzin. Raport Narodów Zjednoczonych z 2009 roku wykazał, że w Hiszpanii współczynnik narodzin był najniższy na świecie i wynosił 1.07 dziecka na kobietę. Hertfelder podkreśla, że Hiszpańska populacja jest obecnie podpierana wyłącznie przez wzrost imigracji. Średnia wieku kobiet w Hiszpanii wynosi 42.5 lat; większość lekarzy mówi, że prawdopodobieństwo poczęcia gwałtownie spada po 35 roku życia. O ile krajowy współczynnik płodności jest jednym z najniższych na świecie, wynosząc 1.31 dziecka na kobietę, to socjalistyczny rząd kraju zapowiedział na początku tego roku, że planuje jeszcze rozluźnić prawo i dopuści do aborcji na żądanie w czasie pierwszych 12 tygodni ciąży. Strata młodzieży i starzejąca się populacja oraz wzrastający wpływ demograficznej zapaści na ekonomię nie ogranicza się tylko do Hiszpanii. Raport opublikowany przez Komisję Europejską w kwietniu mówi, że zdolna do pracy populacja ludności Europy osiągnie szczyt w przyszłym roku, po czym zacznie spadać. Raport przekazuje, że do roku 2060 w Europie będą 2 osoby w wieku roboczym na jedną osobę ponad 65 letnią. Obecnie w Europie istnieją najbardziej hojne na świecie emerytury oraz działania opieki społecznej wypłacane przez rządy, co będzie bardzo mocno dotknięte przez spodziewany spadek populacji.

Demografowie mówiąc o tzw. efekcie „odwróconej piramidy” wierzą, że współczynnik narodzin 1.3 jest całkowicie nie do poprawienia i nieodwracalnie prowadzi do spadku populacji. Przy płodności niższej niż potrzeba do wymiany – to jest przy dwóch parach dających tylko jedno dziecko w pokoleniu – ilość dzieci urodzonych zmniejsza się o połowę w każdym pokoleniu, co wywołuje dramatyczny spadek populacji w wieku zdolnym do pracy w ciągu 25 lat.

Do powszechnej wiedz należy fakt, że liczne europejskie, przeważnie katolickie kraje są szczególnie silnie dotknięte przez tą demograficzną plagę. Zgodnie ze statystykami pochodzącymi z  href=”http://pl.wikipedia.org/wiki/The_World_Factbook”>CIA World Fact Book Portugalia (84.5% katolików) ma współczynnik narodzin 1.49 dziecka na kobietę przy średnim wieku kobiet 41.6 lat. Włochy (90% katolików) – współczynnik 1.31 przy średnim wieku kobiet 44.8 lat. W Polsce współczynnik ten wynosi 1.28 przy średnim wieku kobiet 39.7 lat. Na całym świecie uprzemysłowione kraje dostosowują się do tego schematu w różnym stopniu i tylko Stany Zjednoczone utrzymują obecnie współczynnik bliski wymiany na poziomie 2.05 dziecka na kobietę. Poza Europą jeden z najwyższych współczynników posiada Australia – 1.8, przy Chinach (1.79), Kanadzie (1.58), Japonii (1.21) i Płd. Korei (1.21) ciągnących się daleko w tyle. W wielu przypadkach trend spadkowy współczynnika narodzin i starzejącej się populacji nie jest nowym zjawiskiem. W Japonii, mającej obecnie jeden z najniższych współczynników, po powojennym okresie gwałtownego wzrostu, spadł od roku 1960 o 50%.

W roku 2008 Program Rozwoju Narodów Zjednoczonych określił stałą depopulację Rosji jednym z krajowych „najbardziej dotkliwych wyzwań”, który trwa od 40 lat. Raport wskazuje, że „Zaczynając od 1992 roku śmiertelność w Rosji stale przekracza płodność”.

Demografowie ostrzegają, że wraz ze wzrostem średniego wieku kobiet w tych krajach, prowadzonej przez wiele rządów stałej promocji środków kontroli populacji takich jak: darmowa aborcja i antykoncepcja, perspektywa odzyskania populacji jest odległa.

раскрутка сайта

Znany aborcjonista porzuca fach

logo

Były europejski aborcjonista, Stojan Adasevic, który wykonał tysiące zabiegów,  przypisuje niebiańskim snom swoje nawrócenie na „apostoła’ życia.

[11.25.08]

Znany  swego czasu jako najlepszy aborcjonista w Belgradzie, Serbia, po  przeprowadzeniu 48.000 zabiegów, Stojan Adasevic, mówi  teraz, że aborcja jest „diabelska” („satanic”)  i jest jednym z najbardziej aktywnych krajowych działaczy stojących  za życiem (pro-life).Adasevic mówi, że choć jego matka chciała  usunąć go, nigdy nie myślał o aborcji jako o morderstwie, dopóki  nie zaczęły go nachodzi powtarzające się codziennie sny o dzieciach, które usunął.

Dużo  czasu zajęło mi przyjęcie faktu, że dziecko jest żywą osobą już w  łonie matki, a nie dopiero od chwili, gdy złapie pierwszy oddech, jak  uczyli nas komunistyczni profesorzy; że jest nią natychmiast, w  chwili uformowania się ludzkiego embriona” – powiedziała magazynowi Love One Another .

Całymi  miesiącami miał wizje tego, jak ogląda młodych ludzi w wieku między  3-20 lat biegających i bawiących się w utopii podobnej do nieba.  Choć, jak powiedział, oaza była spokojna, on zawsze czuł  zaniepokojenie i budził się każdej nocy z krzykiem przerażenia.  Szukał zarówno medycznej jak i psychologicznej pomocy, aby  powstrzymać sny, lecz powtarzały się non stop przez wiele miesięcy.  Wkrótce zdał sobie sprawę z tego, że były tam nie tylko te  dzieci, których ciąże przerwał, lecz również był tam  jego 20 letni syn, którego usunął, gdy jego żona była w 3 miesiącu ciąży.

Widziałem,  bez patrzenia’ – powiedział magazynowi. – Wszystko zmieniło się od chwili, gdy zacząłem mieć te sny”.

Po  jakiejś spartaczonej aborcji, w czasie której wyjął bijące  serca usuwanego dziecka, zdecydował, że już nigdy więcej nie przerwie  następnej ciąży. Od tej ostatnie aborcji, Adasevic jest narzędziem  krajowego ruchu antyaborcyjnego. Dwukrotnie wystąpił w telewizyjnym  programie „The Silent Scream”, niszcząc notowania obecnej  aborcji.

W  Serbii aborcja jest legalna aż do czasu, gdy dziecko bierze pierwszy  oddech. Studenci ginekologii są uczeni, że aborcja dziecka nie różni  się niczym od usunięcia wyrostka robaczkowego. Adasevic podróżuje  również po kraju z wykładami na temat szkód  wyrządzanych przez ten zabieg oraz walcząc o ustanowienie praw chroniących nienarodzonych.

Ta  wojna jest prawdziwa, prowadzona przez narodzonych o nienarodzonych. – powiedział Love One Another. – W tej wojnie przekroczyłem linię frontu kilka razy: po raz  pierwszy jako nienarodzone dziecko skazane na śmierć, a później sam, jako aborcjonista i obecnie jako apostoł życia”.

раскрутка

Studentka ginekologii rezygnuje ze specjalizacji jako aborcjonistka

Pro-Aborcyjna studentka medycyny ucieka przed praktyką, po „niepokojąco brutalnej” procedurze. Kathleen Gilbert

BALTIMORE, listopada 24, 2008 (LifeSiteNews.com) – pomimo że wykonywała tą procedurę jako studentka medycyny na University of Maryland School of Medicine w ten sposób, że skrobała kawałki owocu ostrym, instrumentem do przeprowadzania aborcji, Lesley Wojcik nauczyła się, że jej szkolenie w ogóle nie przygotowało jej na przeprowadzenie prawdziwego zabiegu. To, co wyprowadziło ją z równowagi, mówi studentka drugiego roku medycyny, to była brutalność procedury, która naraża kobiety na skrajny ból.

W artykule zamieszczonym w Washington Post szczegółowo opisuje swoją drogę do zawodu aborcjonistki. Mówi o tym, podczas pierwsze aborcji, której była świadkiem, odrzuciło ją w przerażeniu, gdy matka zaczęła w mrożący krew sposób krzyczeć. Kobiecie, która przeżywała „oczywisty ból” częściowe znieczulenie, a całe doświadczenie było tak niepokojące, że niemal nie zwymiotowała.

Później rozmawiała o tym ze swoją matką, że brutalizm postępowania aborcyjnego dotknął jej, w szczególności zwracają uwagę na naciąganie pochwy.

„To jest o wiele bardziej inwazyjne niż myślałam. – powiedziała przypominając sobie wcześniejszą 'praktykę’ aborcyjną, która polegała na usuwaniu wnętrza papai. „Papaja nie krwawi i nie krzyczy”.

Do podjęcia próby podjęcia specjalizacji w tej procedurze popchnęło ją „prawa” do aborcji, którego była zwolenniczką, ponieważ martwił ja wzrastający spadek ilości aborcjonistów. Po pierwsze, była przekonana, że nie będzie miała problemów z wykonywaniem tej procedury. „To było działania, zamiast gadania. Chciałam swoim działaniem okazać spójność z moimi słowami” – powiedziała.

Po osobistym zobaczeniu przebiegu aborcji, Lesley doszła do wniosku, że potrzeba „wyjątkowej” osoby, aby popełniać aborcje codziennie.

Pomimo odejścia do zawodu aborcjonistki, Wojcik pozostaje obrończynią aborcji.

Georgette Forney z Silent No More, kampanii poświęconej ujawnianiu poaborcyjnych cierpień kobiet, powiedziała, że Wojcik opisuje rzeczywistość zazwyczaj przemilczaną przez media.

„Nie możemy mówić o makabrycznej procedurze, lecz możemy mówić o tym, że kobieta ma prawo do niej” – powiedziała.

Forney, która sama przeżyła aborcję w wieku 16 lat, powiedziała, że aborcja jest zazwyczaj bardzo bolesna i kobiety często nie są znieczulane. W każdym przypadku: „jest to traumatyczne przeżycie, gdy nogi są umieszczane w strzemionach (uchwytach na stopy) i, w zasadzie, odkurzacz jest wsadzany między nie. Nie można się do tego przygotować i odczuwasz to jak wewnętrzny gwałt, jakby ktoś opróżnił twoją duszę”. (ang. gra słów: vacuum cleaner – odkurzacz; vacuumed – opróżnić; przyp.tłum.)

Artykuł z Washington Post relacjonuje również spotkanie Wojcik z następną aborcją, gdy obserwowała jak aborcjonista liczy rozdzielone części usuwanego płodu, aby mieć pewność całkowitego usunięcia. Powiedziała, że ta część zabiegu nie przeszkadzała jej, poza tym, że dla niej kończyny wyglądały na „podobne jak u lalki”.

To była zdecydowanie koszmarne” – powiedziała. – Można było zobaczyć jak wyglądał płód, cieniutkie stopy, płuca, lecz nie wyglądało to na osobę”. Wojcik określiła również jako „surrealistyczne” uprzytomnienie sobie, że walczyła o uratowanie wcześniaków, które były równie dojrzałe, jak ten niemal usunięty.

Forney określiła reakcję Wojcik jako taką, jak kogoś, kto został zmuszony do „wejścia w swój własny kształt logiki”.

Wszystkim podoba się teoria, wszystkim chcą mówić o polityce i politykach, lecz aborcja nie zdarza się politykom, nie zdarza się Sądowi Naczelnemu – to dzieje się w klinikach kobietom, a te głos tych kobiet musi zostać usłyszany” – powiedziała Froney.

topodin

64% ciąż w Rosji kończy się aborcją

Rosja:: 64% ciąż kończy się aborcją

Co roku 250,000 kobiet pozostaje bezpłodnych wskutek komplikacji zawiązanych z zabiegiem. Tim Waggoner

ST. PETERSBURG, 31 września 2008 (LifeSIteNews.com) – Alarmująco wysoki współczynnik aborcji w Rosji pozostawia coraz większe ilości kobiet pozbawionych możliwości zajścia w ciążę, powiedziała Marina Tarasova, szef delegacji Instytutu Ginekologii i Położnictwa Rosyjskiej Akademii Naukowej w St. Petersburgu, na konferecji w poniedziałek.

Magazyn St.Petersburg Times przekazał informację, z 64% rosyjskich kobiet, które wykonują co roku zabieg aborcji, 200.000-250.000 zostaje ograbionych z biologicznej zdolności do prokreacji z powodu stałych skutków tej procedury.

„W ciągu ostatnich pięciu lat, bezpłodność wśród kobiet w Rosji wzrosła o 14% i ponad 1.5 miliona Rosjanek potrzebuje nowoczesnej technologii, aby zajść w ciążę i w zdrowiu ją utrzymać” – powiedziała Tarasova. Wspomniała również, że pod koniec ubiegłego roku było około 5.5. miliona niepłodnych par w tym kraju.

Wśród nastolatków, jedna czwarta kobiet cierpi na ginekologiczne dolegliwości bądź zaburzenia reprodukcyjne. Co więcej, w ciągu ostatnich pięciu lat wystąpił 30% wzrost ilości kobiet w wieku 15-17 lat, które doświadczyły tego rodzaju problemów.

Rząd rosyjski usiłuje promować w tym kraju wartości rodzinne, nazywając rok 2008 „Rokiem Rodziny”. Niemniej, aborcja jest nadal oferowana za darmo we wszystkich państwowych klinikach.

сколько стоит сео продвижение

Dlaczego kocham dziecko mężczyzny, który mnie zgwałcił

logo

Szesnastoletnia ofiara gwałtu odważnie sprzeciwiła się ogromnej presji rodziny, społeczeństwa, aby usunąć płód. Hilary White

12 sierpnia 2008 (LifeSiteNews.com) – Gdy okazało się, że 16 letnia Elizabeth Cameron jest w ciąży w wyniku brutalnego gwałtu „praktycznie wszyscy” jej znajomi mówili, że ma moralne i legalne prawo do zabicia jej dziecka przez aborcję. Lecz Elizabeth przeciwstawiła się mądrości świata i mówi, że dziś, gdy jej córka Pheoebe jest maluchem, nie wyobraża sobie życia bez niej.

„Za każdym razem, gdy patrzę na Phoebe, wiem, że podjęłam właściwą decyzję. Nigdy nie chciałam odebrać życie mojemu dziecku, tylko dlatego, jak się poczęła” – powiedziała w tym tygodniu Daily Mail.

W obszernym artykule magazyny Mail z soboty, Cameron, obecnie 19 latka, mówi o swoich nadziejach na wyjście za mąż i planach pójścia na uniwersytet. Presja wywierana na Elizabeth, regularnie uczęszczającą do kościoła, aby usunęła dziecko, była tak wielka, że dziennikarka Mail, Angela Carless napisała: „że istnienie Pheobe niemal całkowicie przeciwstawia się wierzeniom”. Wyłącznie matka Elizabeth sugerowała inne rozwiązanie.

„Wszyscy, z wyjątkiem mamy, uważali, że powinnam usunąć ciążę. – powiedziała. – Mój ojciec nawet uzgodnił termin w klinice, gdzie mi pokazano na skanerze malutką kropelkę. Przypuszczam, że miało to na celu przekonanie mnie, że jest to po prostu masa komórek i szybko będzie po wszystkim”.

Elizabeth zwierzyła się z tego, że nikt z jej przyjaciół w szkole nie rozumiał, dlaczego „ktoś w moim wieku miałby chcieć dziecka, zamiast je usunąć”. Powiedziała, że niektórzy, którym powiedziała o gwałcie byli „bardziej przerażeni” tym, że nie zgadza się na aborcję.

„Lecz – powiedziała – zniosłam to i nie żałuję ani na chwilę.

Matka Elizabeth, Sara 53 lata, powiedział o Phoebe: „Jej obecność w moim życiu jest taką radością. Od chwili, gdy po raz pierwszy trzymałam ją w swoich ramionach, byłam z nią ogromnie związana, była to więź, która zaczęła się zanim jeszcze się urodziła. Jest do mnie podobna, gdy byłam w jej wieku i bardzo silnie odczuwam to, że miała być częścią naszej rodziny”.

W Wielkiej Brytanii jest niewiele prawnych ograniczeń wykonywania aborcji a uzasadnienie aborcji gwałtem jest jednym z najsilniejszych argumentów prawnych. Elizabeth powiedziała Daily Mail, że pomimo tego iż miała „zdecydowane poglądy” na temat zła aborcji, mogła podzielić tą opinię i usprawiedliwić aborcję gwałtem; lecz jej świadomość została gwałtownie zmieniona w chwili, gdy zobaczyła na monitorze kliniki aborcyjnej tę „masę komórek” i wiedziała, że to jej dziecko.

Elizabeth powiedziała, że pomimo dezaprobaty większości jej rodziny, otwartej pogardy ludzi z jej wioski i kościoła, „zdumiewająco łatwo” było kochać Phoebe, gdy rosła w jej łonie. „O ile było to przerażające, to świadomość faktu, że będę mamą dawała mi wgląd w przyszłość i możliwość skupienia się na czymś innym. Przypuszczam, że próbowałam patrzeć poza to, co się stało, na życie, które zostało stworzone”.

Większość krajów, nawet te, które w innych przypadkach mają zdecydowane prawodawstwo chroniące nienarodzone dzieci, dopuszcza do aborcji ciąż pochodzących z gwałtu. Nawet niektóre ruchy obrony życia sygnalizują pewne zagubienie, gdy chodzi o to jak reagować na emocjonalnie rozpalone nalegania na aborcje w przypadku gwałtu. Lecz amerykański nauczyciel apologetyki obrony życia i wykładowca, Scott Klusendorf, mówi, że odwoływanie się do „okrutnych przypadków gwałtu, jest nieuczciwą taktyką używaną przez aborcyjne lobby, aby podkopywać obszerne stanowisko obrońców życia.

Klusendorf, autor książki „Pro-Life 101: a Step by Step Guide to Making Your Case Persuasively” (Obrona życia 101: Przewodnik krok po kroku, co zrobić, abyś był przekonujący w swej sprawie”) pisze: „Jak społeczeństwo powinno traktować niewinne istoty, które przypominają nam o bolesnym wydarzeniu? Czy możemy je zabijać, aby czuć się lepiej? Mówiąc inaczej: czy możecie pomyśleć, że w jakimkolwiek innym przypadku, będąc ofiarę, masz prawo, aby zwrócić się gdziekolwiek i zrobić ofiarę z kogoś innego, całkowicie niewinnego?”

W swych zajęciach seminaryjnych prowadzonych dla ludzi aspirujących na apologetów obrońcy życia, Klausendorf przypomina, że, mówiąc prosto, dwie niesprawiedliwości nie dają tego, co prawe. „Jeśli nienarodzone jest ludzką istotą to nie powinno być zabijane dla korzyści swojej matki. Trudy nie usprawiedliwiają zabójstwa. Tak więc, wracamy znów do pytania, które przebija wszystkie inne w aborcyjnej debacie: Czym jest nienarodzone?

Rebecca Kiessling z Michigan, która została poczęta w wyniku gwałtu i która podjęła się obrony życia, napisała, że jak tylko zdała sobie sprawę z tego, jak bardzo aborcja dotyczy jej życia, „usłyszała” echa ludzi, wspierających tak zwany „wyjątek gwałtu”, jak gdyby ci ludzie osądzali samo jej istnienie.

„Było to tak, jakbym słyszała echa słów tych wszystkich ludzi, którzy z najbardziej współczującymi tonami w głosie, mówili: „Taaak, z wyjątkiem gwałtu,… czy taż tych, którzy gorączkowo wykrzykują z odrazą: „Szczególnie w przypadkach gwałtu!!!”. Oto ci wszyscy ludzie są tutaj, nawet nie znając mnie lecz stoją osądzając moje życie, tak szybko pozbywając się go, tylko dlatego, że zostało poczęte z gwałtu. Czułam się tak, jakbym teraz musiała usprawiedliwiać swoje własne istnienie”.

Read Elizabeth’s story in the Daily Mail:

See related LifeSiteNews Reports:

Abortion in Cases of Rape: Why Not Kill the Guilty Rapist Before the Innocent Child

Rape and Incest Victims Don’t Want Abortion, Say It Doesn’t Help Women

Rape Victim: My Child „No Different Than a Child Not Conceived in Rape”

Vatican: Abortion in Rape Cases is „Violence Answered with Further Violence, Murder with Murder”

эффективная раскрутка сайтов в поисковиках