Category Archives: Codzienne rozważania_2014

Codzienne rozważania_19.05.2014 – muszę chcieć!

Cecil_EV

Pastor Cecil A. Thompson

Sami bowiem wiecie, jak nas należy naśladować, ponieważ nie żyliśmy między wami nieporządnie ani też u nikogo nie jedliśmy darmo chleba, ale w trudzie i znoju we dnie i w nocy pracowaliśmy, żeby dla nikogo z was nie być ciężarem; nie dlatego, jakobyśmy po temu prawa nie mieli, ale dlatego, że wam siebie samych daliśmy za przykład do naśladowania
(2Tes 3:7-9).

“OUGHTAWANTA!” (slang.: muszę chcieć). Można przeszukać słowniki i tezaurusy i upewnić się, że takiego wyrazu się tam nie znajdzie. Myślałem o nim przez jakiś czas ostatnio i staje się to dla mnie coraz bardziej oczywiste.

Służyłem kiedyś w radzie pewnego wielkiego kościoła. Numer telefonu pastora seniora kończył się na 0202. Jeden z członków rady powiedział kiedyś w czasie spotkania rady, że zawsze ma poczucie winy, gdy dzwoni na ten numer, że wtedy może jedynie myśleć: muszę, muszę (OUGHT TO! – OUGHT TO!).

Pamiętam do dziś piosenkę, która zwykle śpiewaliśmy w na szkółce niedzielnej: „Wszyscy powinni (ought to)chodzić na Szkółkę Niedzielną, na Szkółkę Niedzielną, na Szkółkę Niedzielną. Mężczyźni i kobiety, chłopcy i dziewczynki, wszyscy powinni (ought) chodzić na Szkółkę Niedzielną”.

Widzimy w dzisiejszym fragmencie Pisma, że Paweł stawia sam siebie za wzór do naśladowania. Nie chodzi tu o to, aby wpędzać kogokolwiek w poczucie winy, lecz o życie, które jest sprawiedliwie i podobne do życia Chrystusa. Kładzie nacisk bardziej na chcę, (wanta) niż na muszę (oughta). Pytanie, które zadaję sobie samemu oraz przekazuję wam dzisiejszym jest takie: czy masz pouczcie winy, czy pragnienia? Mam nadzieję że jest to pragnienie, aby być bardziej podobnym do Jezusa, ponieważ wtedy inni będą widzieli Go żywego w nas.

Niech was Bóg błogosławi obficie, gdy wy błogosławicie innych słowem i czynem!
– Pastor Cecil

реклама в интернете и на сайтах

Codzienne rozważania_15.05.2014 niewinna szczerość

Cecil_EV

Pastor Cecil A. Thompson

Wspaniałą koroną jest siwizna, dochodzi się do niej na drodze sprawiedliwości” (Przyp 16:31).

W zeszłym tygodniu miałem przywilej udzielić ślubu pięknej młodej kobicie, która była członkiem zboru, gdzie kiedyś byłem pastorem. Wielką radość sprawiał mi jej widok, gdy wraz ze swym wysokim narzeczonym pozowali do zdjęć przed ceremonią. Dobrze sobie przypominam, jak wiele lat temu, poświęcałem ją Panu przed całym zgromadzeniem,
Kiedy stałem przyglądając się sesji zdjęciowej, jej młodsza siostra wzięła mnie za rękę i powiedziała, jak bardzo mnie lubi. Wypowiedziała najszczersze słowa z głębi, jakie tylko może powiedzieć ośmiolatka: „Mamy twoje zdjęcie w domu. Niewątpliwie teraz wyglądasz znacznie starzej niż wówczas”.
Nie powiedziała tego w jakikolwiek sposób bez szacunku, lecz w prostym przekonaniu o tym, że TAK, TERAZ WYGLĄDAM STARZEJ NIŻ WÓWCZAS. Powód jest taki, że nasze ciała odzwierciedlają przeżyte lata.
Wstrząsam tylko ramionami na to, ile starań wkładają ludzie w to, aby ukryć swój wiek. Ciągle pamiętam jak to było, gdy obcinano mi włosy i byłem zszokowany ilością siwych włosów, które wylądowały na pelerynie, którą okrył mnie fryzjer. Nie ma się czego wstydzić. Ach, jakże chciałbym, aby w naszym społeczeństwie było więcej uznania dla zaawansowanego wieku. Gdy czytamy dzisiejszy fragment Pisma, zwróćmy uwagę na to, że mogą to być najbardziej produktywne lata naszego życia. Obywatele seniorzy, służcie Panu z godnością!

Niech was Bóg błogosławi obficie, gdy wy błogosławicie innych słowem i czynem!
– Pastor Cecil

раскрутка

Codzienne rozważania_14.05.2014 Pokój w czasie burzy

Cecil_EV

Pastor Cecil A. Thompson
Pokój zostawiam wam, mój pokój daję wam; nie jak świat daje, Ja wam daję. Niech się nie trwoży serce wasze i niech się nie lęka” (J 14:27).

Sztormy i burze to przerażające zjawiska. Mieszkaliśmy kiedyś na takim obszarze, gdzie często pojawiały się burzowe chmury, szczególnie na wiosnę i wczesnym latem. W Północnej Nowej Fundlandii, w Kanadzie, mieliśmy do czynienia z wiatrami, których prędkość przekracza 180km/h. To dopiero jest burza!

Przeprawiając się naszą małą łódką przez Straits of Juan de Fuca w stanie Washington spotkaliśmy pewnego dnia huraganowe wiatry i fale, które górowały nad łodzią, z pewnością rozumieliśmy sytuację uczniów na Morzu Galilejskim, na pewno wszyscy byli bliscy zatonięcia. Tylko Jezus mógł uciszyć ten sztorm. Uspokój się, ucisz!
Są takie sztormy, które bywają jeszcze bardziej przerażające. Dzwoni telefon z gabinetu lekarza i prosi o przyjście, ponieważ są jakieś anomalie w niektórych badaniach. Dalsza analiza potwierdza, że to śmiertelna choroba.
Niektóre burze bywają duchowe. Jesteś przekonany, że Bóg dał wizję dotyczącą jakiejś szczególnej pracy, lecz nagle, bez ostrzeżenia, wizja rozbija się i umiera. Chwiejemy się pod tym uderzeniem i pytamy o następny ruch.
Czy mogę wam powiedzieć, jaki jest następny ruch w przypadku każdej życiowej burzy? Wezwać Jezusa! ON jest tym, który może wyprowadzić i wyprowadzi życie ze śmierci, i cel z chaosu. ON JEST NASZYM POKOJEM W CZASIE BURZY!

Niech was Bóg błogosławi obficie, gdy wy błogosławicie innych słowem i czynem!
– Pastor Cecil

стоимость seo оптимизации сайта

Codzienne rozważania_12.05.2014 – Przebudź nas Panie

Cecil_EV

Pastor Cecil A. Thompson

Gdy zamknę niebiosa, tak iż nie będzie deszczu, albo gdy każę szarańczy, aby objadła ziemię, albo gdy ześlę zarazę na mój lud, i ukorzy się mój lud, który jest nazwany moim imieniem, i będą się modlić, i szukać mojego oblicza, i odwrócą się od swoich złych dróg, to Ja wysłucham z niebios, i odpuszczę ich grzechy i ich ziemię uzdrowię” (2Krn 7:13-14).

Kiedy byłem chłopcem w naszym kościele zazwyczaj dwa razy do roku odbywały się nabożeństwa przebudzeniowe. Jakiś podróżny ewangelista przyjeżdżał i prowadził przez dwa tygodnie co wieczór spotkania. Teraz, w czasach, gdy mamy urządzenia wykonujące za nas różne czynności i oszczędzające nasz czas, nie mamy czasu i energii na dodatkowe spotkania. Czy przyczyną tego nie jest pomieszanie priorytetów?

Kościoły mają liczne problemy, rodziny ulegają rozbiciu z powodu grzechu pychy. Często wygląda na to, że mamy do czynienia z jakimś gigantycznym wyścigiem między kościołami, który z nich jest najlepszy.

Ludzie od niechcenia przeskakują z jednego zgromadzenia do drugiego. Zamiast badać Pismo i odkrywać wolę Boża dla swego życia w Chrystusie Jezusa, szukają jakichś nowych ław kościelnych, gdzie mogliby zaparkować na czas, kiedy próbują się nasycić.

Boże przebudzenie dla Jego ludu, który wzywa Jego imienia (w tym mnie) to paść na twarze i pokornie wyznać naszą potrzebę odświeżającego spotkania z Bogiem, który wszystko stworzył.

Panie, potrzebujemy Ciebie bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, przyjdź i przynieś odświeżające przebudzenie!

Niech was Bóg błogosławi obficie, gdy wy błogosławicie innych słowem i czynem!

– – Pastor Cecil

раскрутка

Codzienne rozważania _08.05.2014 – Wróbel

Cecil_EV

Pastor Cecil A. Thompson

Czy nie sprzedaje się pięciu wróbli za dwa grosze? A ani o jednym z nich Bóg nie zapomina. Nawet wszystkie włosy na głowie waszej są policzone. Nie bójcie się! Więcej znaczycie niż wiele wróbli” (Lu 12:6-7).

Jeśli śledzisz moje posty to zauważysz, że wróbel jest trzecim Bożym stworzeniem, które w tym tygodniu wziąłem pod lupę. Zastanawialiśmy się na nad żabą, następnie orłem a teraz przyjrzymy się wróblowi.

Na świecie jest ogromna ilość wróbli lekko fruwających wśród krzaków i skaczących po ziemi. Dla człowieka prawie niemożliwie jest odróżnienie ptaków siebie. Rozróżniamy gatunki, lecz nie jednostki. Bóg zna nie tylko te, które obecnie żyją, lecz również te, które kiedykolwiek żyły.

W dzisiejszym fragmencie Pisma znajduje się dodatkowa informacja, a chodzi o włosy na naszych głowach. Bóg je wszystkie policzył. Kiedyś miałem ich znacznie więcej niż obecnie! Niemniej bez względu na ich ilość, Bóg zna nas tak dobrze, że możemy Mu zaufać.

Ten drobny wróbelek uczy nas wartościowej lekcji: BÓG ZNA NAS OD ŚRODKA I Z ZEWNĄTRZ! ZOSATLIŚMY PRZEZ NIEGO ZAPROJEKTOWANI I ON KARMI NAS SWOIM SŁOWEM! Pamiętajcie zawsze słowa z Księgi Przypowieści 3:5-6: „Zaufaj Panu z całego swojego serca i nie polegaj na własnym rozumie! Pamiętaj o Nim na wszystkich swoich drogach, a On prostować będzie twoje ścieżki!”.

Niech was Bóg błogosławi, gdy wy błogosławicie innych słowem i czynem

Pasto Cecil

раскрутка

Codzienne rozważania_07.05.2014 – Orzeł

Cecil_EV

Pastor Cecil A. Thompson

Jak orzeł pobudza do lotu swoje młode, Unosi się nad swymi pisklętami, Rozpościera swoje skrzydła, bierze na nie młode I niesie je na lotkach swoich. Tak Pan sam jeden prowadził go, Nie było przy nim obcego boga” (Pwt 32:11-12).

Kilka lat temu dzięki kamerze wpatrzonej w gniazdo orłów w Syndey, w Kanadzie, oglądałem dramat jaki tam się rozgrywał. W gnieździe były trzy orlątka. Zafascynowały mnie zachodzące tam wydarzenia. Pewnego razu jakiś włóczęga (inny orzeł) spadł na to gniazdo. W mgnieniu oka porwał resztki mewy, które orlica przyniosła i rozdzielała swemu głodnemu potomstwu.

Ponowne odtworzenie atak pokazało, jak szybko się to stało. Wydawało się, że matka wiedziała o bliskiej obecności intruza, lecz bardziej zależało jej na bezpieczeństwie piskląt niż strzępów mewy, była to sprawa priorytetów. Przed atakiem pracowicie gromadziła potomstwo pod skrzydłami. Ten, który był z nich największy, równocześnie nie chciał się poddać kontroli. Nieświadomy zagrożenia dla życia, usiłował wyjść spod jej skrzydeł i robić coś po swojemu.

Jak często zachowujemy się podobnie do tego samowolnego pisklaka. Chcemy robić robić to, co nam pasuje, lub nie zastanawiamy się nad konsekwencjami naszych zachowań. Pan chce ochronić nas Swymi opiekuńczymi skrzydłami, lecz my z całej siły chcemy uciekać. Wtedy, gdy wpadniemy w szpony naszego przeciwnika, zastanawiamy się dlaczego nie było tu Boga, aby nas ochronić.

Musimy wejść pod bezpieczne skrzydła Pana, zanim ten włóczęga uderzy. Pan kocha nas i chce okryć nas swymi skrzydłami. Cokolwiek się dzieje obecnie w twoim życiu, zdaj sobie sprawę z tego, że Jego skrzydła są blisko, aby okryć i ochronić cię.

Niech was Bóg błogosławi, gdy wy błogosławicie innych słowem i czynem

Pasto Cecil

deeo

Codzienne rozważania_06.05.2014 – Żaba

Cecil_EV

Pastor Cecil A. Thompson

Wtedy zawołała: Filistyńczycy nad tobą, Samsonie! A gdy się ocknął ze swego snu, pomyślał sobie: Wyrwę się, jak za każdym razem dotąd i otrząsnę się. Nie wiedział jednak, że Pan odstąpił od niego” (Sdz 16:20).

Powiedziano mi, że pewna grupa naukowców eksperymentowała z żabami i ich reakcjami na gorącą wodę. Rozgrzewali wodę w płytkiej misie prawie do temperatury wrzenia. Gdy umieszczano żabę we wrzątku, natychmiast wyskakiwała na stół. Za każdym razem, reakcja każdej żaby była taka sama – wyskakiwały na bezpieczne miejsce i nie odnosiły żadnej szkody.

Następnie umieszczano żaby w zimnej wodzie i obserwowano jak pływa sobie beztrosko. Temperatura wody była stopniowo podnoszona, a żaba nie okazywała żadnego zaniepokojenia i przebywała w wodzie, aż do śmierci w gotującej się wodzie.

Oto mamy lekcję do nauczania. Z dzisiejszej historii biblijnej wiemy, że Bóg dał Samsonowi dar mocy i siły, ale był jeden warunek: musiał żyć jako nazyrejczyk i nigdy nie obcinać swoich włosów. Musiał wiedzieć o tym, że Dalila oszukiwała go i usiłowała wyciągnąć od tajemnicę jego siły, aby przekazać ją filistyńskim kumplom, lecz Samson stracił kontakt z rzeczywistością, aż do chwili, gdy już było za późno.

Możemy siąść i osądzać Samsona i jego głupotę, lecz zanim to zrobimy, musimy zatrzymać się i zastanowić nad naszym własnym zachowaniem. W jaki sposób naruszamy te rzeczy, co do których przekonuje nas Boże Słowo? Jak często idziemy na kompromis z Bożymi standardami, z powodu naszych własnych pragnień? Jest się nad czym zastanowić, nieprawdaż?

Niech was Bóg błogosławi, gdy wy błogosławicie innych słowem i czynem

Pasto Cecil

продвижение