Codzienne rozważania_23.01.10 Powiedz, czy nie byłoby wspaniale?

James Ryle

Niech cię wysłucha PAN w dniu utrapienia” (Ps. 20:1).

Gdybyś miał problem, duży czy mały, lecz na tyle poważny, abyś był przymuszony do wołania o pomoc do kogokolwiek, czy nie byłoby wspaniałe wiedzieć, że Sam Pan słyszy cię i widzieć jak On reaguje w otwarty niewątpliwy sposób?

Gdybyś był narażony i podatny na działania tych, którzy chcą cię bardzo zranić, nawet jeśli nie byłbyś świadomy ich zamiarów, czy nie byłoby cudownie, gdyby Pan wyratował cię przed tym, nawet przed tymi ranami, o których nie wiedziałeś, że mogą nastąpić?

A co by było, gdybyś się znalazł sam bez przyjaciół, otoczony przez niewiernych mężczyzn i kobiety w miejscu, gdzie bezbożność stale wzrasta? Czy nie byłoby wspaniale, gdyby Pan zauważył cię i zrobił coś szczególnego, aby dla ciebie odwrócić bieg rzeczy w pozytywny, budujący sposób?

A co by było, gdybyś był dobry i hojny dla wielu ludzi przez długi czas, lecz wydawałoby ci się, że nikt tego nie zauważa ani jakoś szczególnie nie docenia tego, co robisz? Czy nie byłoby wspaniale, gdybyś nagle uświadomił sobie, że Pan nie tylko zauważył i docenił każdy akt dobroci jaki okazałeś, lecz naprawdę zapisał je wszystkie i przygotowuje dla ciebie zwrot znacznie większy niż to, co dałeś – nawet jeśli nie w tym celu to robiłeś?

Co by było, gdybyś miał wielkie marzenia, lecz żadnych środków, aby je zrealizować? Czy nie byłoby wspaniale, gdyby Pan zaopatrzył cię zasobami i relacjami, które są niezbędne do pełnej realizacji twoich zaszczytnych idei i zrealizowania najlepszych twoich marzeń?

Co był było, gdybyś spotkał się z tytanicznym zmaganiem i, choć nie wiedząc jak one się zakończą, stał na swoim gruncie, walczył z wiarą i odwagą ,… i wygrał? Czy nie byłoby wspaniale, gdyby cała twoja rodzina i przyjaciele opowiadali historię twojego zwycięstwa i skakali z radości wiwatując na chwałę Pana. Co by było, gdyby za każdym razem, gdy modlisz się gorliwą, rozważną, pokorną wiarą, Bóg odpowiadał na twoje modlitwy? Powiedz, czy nie byłoby to wspaniałe?

A tak przy okazji: nie są to rozmarzone tęsknoty zbzikowanego marzyciela ani nie są to puste wyobrażenia zużytego cynika. Nic podobnego, ponieważ to wszystko, co poruszyłem jest zgromadzone w pojedynczej modlitwie w Biblii; jedno wielkie błogosławieństwo wyrażone przed wiekami, które stanowi bogate zaopatrzenie dla wszystkich, nawet aż po dzień dzisiejszy. 

Oto tutaj, przeczytaj sam:

Niech cię wysłucha Pan w dniu utrapienia, Niech cię wzmocni imię Boga Jakubowego! Niech ci ześle pomoc ze świątyni I niech cię wesprze z Syjonu! Niechaj wspomni wszystkie dary twoje I niech przyjmie całopalenia twoje. Sela. Niech ci da to, czego pragnie serce twoje, I niech wypełni każdy twój zamysł! Będziemy się weselić ze zwycięstwa twego I w imię Boga naszego wzniesiemy sztandary! Niech Pan spełni wszystkie prośby twoje!” (Ps. 20:1-5).

Chciałbym zasugerować. Niech ta modlitwa stanie się dobrym sposobem na rozpoczęcie dnia. Módl się tak za siebie, lecz, aby zobaczyć uwolnienie pełnego błogosławieństwa w powiększającej się mierze, módl się nią wyraźnie, w zamierzony sposób i stale również za innych!

Powiedz, czy nie byłoby wspaniale?

продвижение

Click to rate this post!
[Total: 1 Average: 5]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.