Koszt rezygnacji

logo

Czy masz dziś problemy i jesteś już zmęczony naciskaniem na Niego?

A.W. Tozer napisał:
„jeśli Szatan sprzeciwia się nowemu nawróceniu, sprzeciwia się jeszcze bardziej chrześcijaninowi, który naciska, aby żyć lepszym życiem w Chrystusie. Życie napełnione Duchem, nie jest, jak niektórzy mogą przypuszczać, życiem pokoju i spokojnej rozkoszy. Bardziej prawdopodobne jest to, że jest właśnie zaprzeczeniem czegoś takiego…”

Patrząc z jednej strony jest to jak podróż przez las pełen rabusiów; patrząc z drugiej, jest to jak zawzięta walka z diabłem. Zawsze jest zmaganie, a czasami to hałaśliwa walka z własną naturą, gdzie linie walki są tak pomieszane, że jest niemal niemożliwe rozeznanie, gdzie jest przeciwnik czy stwierdzić, który impuls pochodzi od Ducha, a który z ciała…

Chodzi mi o to, że jeśli chcemy uciec przez tą walką, wystarczy wycofać się i przyjąć to, że obecnie akceptowane mizerne chrześcijańskie życie jest czymś normalnym. To Szatanowi wystarczy. To skruszy nasze siły, zahamuje wzrost i sprawi, że będziemy nieszkodliwi dla królestwa ciemności.

Kompromis uwolni nacisk. Szatan nie będzie się już przejmował człowiekiem, który zrezygnował z walki, lecz kosztem rezygnacji jest życie w pokojowej stagnacji. My, synowie wieczności, nie możemy sobie pozwolić na coś takiego” (That Incredible Christian, page 73.)

„Panie, pomóż nam zobaczyć Ciebie takim, jaki jesteś,… pełen miłosierdzia, lecz zapisujący każdą myśli i uczynek na Dzień Sądu”.

Wasz przyjaciel i brat w zmaganiach dobrego boju,

Marc

Święci, jesteśmy o jeden dzień bliżej Domu i Jego!

Kochajmy Go z całego serca!

продвижение

Click to rate this post!
[Total: 2 Average: 5]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.