Potrzebna wielka reformacja

THELastreformation

Fragmenty – Torben Sondergaard

Pierwsza Reformacja miała miejsce w XVI w., gdy Marcin Luter sprzeciwił się Kościołowi Katolickiemu i jego nauczaniu. Ożywił samą istotę Ewangelii, a mianowicie usprawiedliwienie jedynie z wiary. Można by powiedzieć, że ta reformacja dotyczyła teologii.

Druga reformacja miała miejsce w XIX w. mniej więcej w czasie, na który przypada działalność braci Wesleyów. W tej reformacji ponownie odkryto osobistą więź z Chrystusem. Jednak powtórnie sama struktura, forma kościoła i nabożeństwa nie zmieniła się wiele – było to podobne do przyszywania nowej łaty do starego sukna.

Jeśli przyjrzysz się historii, zobaczysz, że żadne z tych minionych przebudzeń nie zrobiło niczego poważnego ze strukturą kościoła. Naprawdę potrzebujemy nowej i wielkiej reformacji. W trzeciej reformacji nie chodzi o małe zmiany to tutaj, to tam. Nie. Chodzi nam o reformację, która będzie sięgała tak głęboko, że trzeba będzie zacząć całkowicie od nowa.

Wiem, że Bóg chce zrobić coś nowego, wiem również, że ta reformacja jest konieczna. Pomimo tego, że jestem absolutnie przekonany co do tego, o czym piszę, ciągle piszę z coraz większą obawą i drżeniem, ponieważ wiem, że nie zostanie to łatwo zaakceptowane.

Dzisiaj wszyscy jesteśmy zadowoleni z tego, co zapoczątkowała reformacja Lutra, zapominamy jednak o wielu rzeczach. Zapominamy o tym, że spowodowała ona powstanie ogromnego sprzeciwu, co doprowadziło to tego, że książki Lutra były palne, a on sam był oskarżany o to, że został posłany przez diabła na wojnę z Bożym kościołem. Zapominamy o tym, że doprowadził to do strasznych walk, a których zginęły tysiące mężczyzn, kobiet i dzieci. Zapominamy o tym, że kościół tamtych czasów nie chciał reformacji i robił wszystko, co tylko możliwe, aby walczyć z nią. Możesz pomyśleć: to był katolicki kościół. Dziś inne denominacje będą walczyć z tym, czego chce Bóg. Dlaczego wydaje nam się, że dziś będzie inaczej?

Nie mówię, że znowu zginą tysiące, lecz dlaczego mielibyśmy myśleć, że wszystko pójdzie gładko – bez podziałów, bez oskarżeń o wykonywanie pracy przeciwko Bogu i próby zniszczenia kościoła. Prawda jest taka, że potrzebujemy tej reformacji i nie pójdzie to gładko! Będziemy oskarżani o niszczenie kościoła, będziemy oskarżani o zwiedzenie i o to, że jesteśmy niebezpieczni.

Dlaczego kościół zwrócił się przeciwko Marcinowi Lutrowi? Czy wynikało to ze słów, które sprzeciwiały się Słowu Bożemu? Nie, nie taka była przyczyna. Dla kościoła nie była to sprawa tego, co Biblia mówi, lecz czegoś całkowicie innego. Luter przeciwstawił się systemowi opartemu na finansach, władzy i kontroli. Można powiedzieć, że dziś jest również podobnie. Ludzie współcześnie będą sprzeciwiać się, nie dlatego, że jest to niebiblijne, lecz dlatego, że zniszczy to system, który pomagali budować. We współczesnym kościele finanse, władza i kontrola ciągle liczą się bardzo.

Nie dlatego, że pastorzy nie chcą służyć Bogu i nie chcą robić tego, co właściwe. Przeważnie jest tak dlatego, że albo nie widzą potrzeby, albo mają zbyt wiele do stracenia i dlatego tak trudno jest im iść w tym kierunku. Gdy widzą innych ludzi, odrzucających ich system, będą walczyć z nimi, ponieważ w ten sposób tracą swoich członków, a razem z nimi, pieniądze, które utrzymują system w ruchu.

Jezus ma bardzo żarliwe podejście do Bożego kościoła na ziemi. Czy mamy tą samą żarliwość dziś? Jezus powiedział, że pójście za Nim będzie wymagało zapłacenia pewnej ceny. Czy chcemy ją zapłacić? Będzie to powodowało podziały, będą też niektórzy chrześcijanie będą walczyć z tym, ponieważ z zewnątrz będzie wyglądało na to, że może to zniszczyć kościół. Sam za siebie mogę szczerze powiedzieć, że absolutnie moim zamiarem nie jest niszczenie Bożego kościoła. Kocham kościół, chcę więc ratować go. Kocham Bożych ludzi i kocham Boga, i właśnie dlatego chcę to zrobić. Jedyna różnica jest taka, że mój pogląd na to, czym jest kościół Boży, jest inna od poglądów innych ludzi.

aracer

Click to rate this post!
[Total: 3 Average: 5]

2 comments

  1. O jest „coś” Torbena , fajnie szkoda że taki mały fragment ale dzieki i za ten i proszę o więcej.

  2. To wszystko opisuje Wolfgang Simpson w książce „Domy które zmieniają świat”.
    Struktura i funkcjonowanie służb (zwłaszcza pastorskiej) zborów protestanckich są CAŁKOWICIE NIE BIBLIJNE! Stąd wywodzi się wszelki błąd i wypaczenie. Błąd rodzi błąd, odstępstwo wydaje odstępstwo. Wielu „pastorów” pokovhało bardziej ciepłą posadkę od Słowa Bożego. Bóg tolerował to odstępstwo, ale terazWZYWA JUŻ WYRAŹNIE DO POKUTY. I powrotu do Biblijnego porządku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.