Muzułmańskie prześladowania chrześcijan_listopad 2016

Jeśli kochasz Jezusa, to zgiń jak Jezus

Raymond Ibrahim
Oryg.: TUTAJ

Informacje o tym, jak wygląda życie chrześcijan w islamskim państwie spływały przez cały listopad. Wiele z nich pochodzi ze starożytnych chrześcijańskich miast otaczających Mosul, takich jak Batnaja i Bahdida, zdobyte przez ISIS w sierpniu 2014 roku i uwolnione pod koniec października 2016.

Pewien chrześcijanin, Esam, z Bahdida opowiadał co członkowie ISIS zrobili, gdy jego siostry mąż odmówił przyjęcia islamu: „Był torturowany i ukrzyżowany na oczach żony i dzieci, których zmuszono do patrzenia na to. Powiedzieli mu, że jeśli kocha Jezusa tak bardzo to może umrzeć jak Jezus”. Jego szwagier był torturowany od 18tej do 23ciej” (rozcięto mu brzuch i zastrzelono pozostawiając wiszącego na krzyżu). Dwaj inni członkowie rodziny Esama, chrześcijańskie małżeństwo, zostało porwane i rozdzielone przez ISIS. Po dziś dzień mąż nie wie, gdzie jest jego żona, wie tylko, że była torturowana, aby została konkubiną, niewolnicą seksualną.

Karlus, 29 letni chrześcijanin, opowiadał o tym, jak członkowie ISIS włamali się w Bahdida do domu jego starego ojca i zaczęli niszczyć krzyże i rozerwali obraz Chrystusa. Gdy Karlus spróbował powstrzymać ich, został zabrany na tortury. „w więzieniu, gdzie był przetrzymywany, powiesili go za lewą nogę na sznurze przyczepionym do sufitu celi. Kiedy z rany na nodze zaczęła płynąc krew, zaczęli go bić i kopać, wcierając w rany sól. Był w tym więzieniu seksualnie wykorzystany przez trzy kobiety noszące nikaby. Powiedziano mu, że zostanie zastrzelony” . Siedem miesięcy później został zwolniony.
Inna grupa chrześcijan opowiedziała o tym, jak „byli straszeni, zmuszani do plucia na krzyż lub nawrócenia się na islam”, lecz „cudem przetrwali ponad dwa lata panowania islamskiego państwa”.
Ismail, inny młody chrześcijanin z Bahdid opowiedział o tym, jak był zmuszany na punkcie kontrolnym do nawrócenia na islam dwa lata wcześniej, gdy miał 14 lat: „Powiedzieli mi, żebym wypowiedział słowa: „nie ma Boga nad Allacha”, a zostanę muzułmaninem. Powiedziałem: „Nie ma Boga nad Jezusa” więc dostałem w twarz. Byłem jeszcze dzieckiem. Uderzył mnie w twarz, przyłożył do głowy pistolet i powiedział mojej mamie: „Jeśli ty nie nawrócisz się na islam to zabijemy twego syna”.
Zanim zostali zmuszeni do opuszczenia tych obecnie wolnych już chrześcijańskich miast ISIS umieszczało materiały wybuchowe w misiach i innych zabawkach, które podniesione przez dziecko wybuchały, „zabijając nie spodziewające się niczego rodziny”.
Ci, którzy przetrwali rządy ISIS oskarżyli byłego prezydenta USA, Baraka Hussein Obamę o to, że niczego niż zrobił, gdy największe chrześcijańskie miasta, Bahdid, wpadło w ręce islamskich terrorystów ponad dwa lata temu, gdy populacja chrześcijan wynosiła tam 50.000. Pewien mężczyzna powiedział: „Obama nigdy nie pomógł chrześcijanom, a tak naprawdę, porzucił ich. W ciągu ostatni 26 miesięcy pokazał, że pogardza nimi wszystkimi. Mamy jednak nadzieję, że ten nowy facet, zwany Trump, pomoże nam bardziej niż Obama”.
Oto muzułmańskie prześladowania chrześcijan na całym świecie, które miały miejsce w listopadzie, choć to nie wszystkiego:

Muzułmańskie ataki na chrześcijańskie kościoły

Indonezja: mężczyzna, Jo Bin Muhammad, ubrany w T-shirt z napisem „dżihad”, odpalił bombę w Samarida. W czasie nabożeństwa przeszedł obok kościoła i rzucił koktajl Mołotowa, podpalając budynek. Dwuletnia dziewczynka zmarła z powodu odniesionych oparzeń, troje innych dzieci zostało rannych. Członkowie kościoła opowiadali o tym zdarzeniu: „Nagle, około godziny 10 rano usłyszeliśmy wybuch na zewnątrz. Ludzie wybiegali frontowymi i tylnymi drzwiami kościoła. Kobiety płakały, były przerażone. Zobaczyliśmy, że czworo dzieci jest ciężko poparzonych, a jedno lekko”.
Filipiny: Bomba amatorskiej konstrukcji została odpalona zdalnie na zewnątrz katolickiego kościoła w Mindanao w chwili, gdy wierzący wychodzi po porannej mszy w niedzielę, 27 listopada. Mimo, że bomba była tak skonstruowana, żeby spowodować jak największe zniszczenia, siłę wybuchu osłabił samochód stojący na parkingu między wejściem głównym a miejscem odpalenia bomby. Dwie osoby zostały ranne. Jak mówi lokalny arcybiskup to zdarzenie jest „atakiem na wolność religijną i swobodę oddawania czci”.

Dodał, że atak bombowy na Kościół Naszej Pani Nadziei pod koniec mszy z godziny 5:30 rano w pierwszą niedzielę Adwentu „jest czystym terroryzmem, jeszcze gorszym z powodu świętości miejsce, świętości dnia i świętości wydarzenia, które miał właśnie miejsce”.

Egipt: Wkrótce po rozprzestrzeniających się plotkach, jakoby Chrześcijanie z Sohag mieli zamiar zbudować kościół, zaczęto rozpowszechniać ulotki wzywające lokalnych muzułmanów do ataków na „niewiernych”. Dwa dni później, 25listopada, po modlitwach „duża ilość fanatycznych młodych muzułmanów zaatakowała Koptów i ich domy. Mężczyźnie nieśli ze sobą butle z gazem, kamienie, broń automatyczną, pistolety, maczety i noże” – przekazuje Samir Nashed, chrześcijanin mieszkający tam. Muzułmanie spalili i splądrowali 11 domów chrześcijan, odcięli dopływ wody i zasilanie prądem do wioski, zablokowali drogi tak, że straż pożarna nie mogła się odstać. Dokonano całkowitego zniszczenia własności chrześcijan. Czworo chrześcijan zostało pobitych i rannych.
Bangladesz: Co najmniej 20 mężczyzn złupiło katolicki kościół w pobliżu Dhaka, gdzie większość stanowią muzułmanie. W sobotę, 26 listopada, w nocy uzbrojeni w noże napastnicy włamali się do zagrody, związali strażników i ojca Vicnenta Abimal Rozario. „Złodzieje ostrzegli mnie, abym był cicho – powiedział. – Chcieli mnie zabić. Pytali, gdzie są pieniądze i wartościowe przedmioty. Zostałem zmuszony, aby im powiedzieć”. Następnie najechali na kościół, zabierając stamtąd kamerę, laptopa, pieniądze przeznaczone na naprawę grobów oraz inne rzeczy wartości około 1.300$. Wcześniej co najmniej dwukrotnie była atakowana ta zagroda w tym w 2014 roku, gdy dwie zakonnice zostały zgwałcone i pobite.

Oddzielny raport opublikowany w Listopadzie informuje, że chrześcijanie oraz inne mniejszości religijne w Bangladeszu przeżywały przez ostatnie trzy lata niemal codziennie prześladowania z rąk zarówno zawodowych grup terrorystycznych jak i swoich muzułmańskich sąsiadów.

Rzeź chrześcijan dokonywana przez muzułmanów

Nigeria: muzułmańscy pasterze przeprowadzili skoordynowane ataki skierowane na pięć wiosek, w których większość stanowili chrześcijanie, zabijając 45 z nich. Większość ofiar tego bestialstwa to kobiety, dzieci i ludzie starsi, którzy nie byli w stanie uciec przed ostrzałem napastników. Ponad 120 budynków, w tym osiem kościołów zostało zrównanych z ziemią” – przekazuje sprawozdanie.
W oddzielnym samobójczym ataku został zabity pastor i osiem innych osób w centrum dla uchodźców. Kobieta, samobójca, została wysłana tam przez islamską grupę Boko Haram. Prawdopodobnie była wśród porwanych nigeryjskich dziewcząt, gwałconych i indoktrynowanych tak, aby uwierzyły, że śmierć w dżihadzie jest ich jedynym ratunkiem. Pracownicy pomocy, którzy odwiedzili obóz uchodźców opisali to następująco: „Dla ponad 3000 ludzi przebywających tutaj życie stało się piekłem… już zmuszeni są do jedzenia liści. Dzieci umierają z głodu. Jeśli nic się nie zrobi dla nich, doprowadzi to do wielkiej tragedii. Oni nie mogą wrócić do domów, ponieważ Boko Haram ciągle się przegrupowuje i stale atakuje”.
Francja: Zamaskowany mężczyzna z nożem i obrzynką napadł na dom emerytowanych misjonarzy w Montpellier, w którym przebywa 60 osób oraz kilka zakonnic i  zadźgał nożem na śmieć starszą Francuzkę. „Przypomina to morderstwo katolickiego księdz, Jacques Hamel, zadźganego przy ołtarzu w kościele w lipcu. Niemniej, urzędnicy rozważają to przestępstwo”. Starsze informacje, ze stycznie 2015 toku określają ten obszar Montpellie, w pobliżu miejsca, gdzie dokonano ataku, jak „centrum rekrutacji dżihadystów”.
Egipt: 54 letni Magdy Makeen, biedny chrześcijanin, który utrzymywał swoją rodzinę z połow ryb, przypadkiem uderzył w policyjny samochód wozem konnym, który prowadził. Wściekli policjanci aresztowali go, zabrali do więzienia, gdzie był torturowany i ostatecznie zabity. Jak to zwykle bywa w takich sytuacjach, gdy władza zabije aresztowanego chrześcijanina, rodzinie przedstawia się mało przekonującą historyjkę, która uwalnia policję całkowicie od odpowiedzialności i wszelkiego złego czynu. Jednak zanim władzy udało się pochować ciało, rodzina zobaczyła liczne rany i znaki przemocy na nim.

Muzułmańskie ataki na chrześcijańską wolność: żadnych apostatów, bluźnierstw ani ewangelizacji

Liberia: Po nawróceniu z islamu na chrześcijaństwo 17 młodych ludzi było prześladowanych przez muzułmańskie rodziny. „Byli bici straszeni, bici i zakazywano ich chodzić do kościoła, słuchać chrześcijańskiej muzyki. Wielu uciekło do pobliskich wiosek – stwierdza przekaz – Młodzi uwierzyli w Chrystusa usłyszawszy Ewangelię od przejezdnych pastorów, którzy dali im kieszonkowe Biblie. Pomimo, że początkowo bali się słuchać pastorów obawiając się prześladowań, nadal odwiedzali ich i innych wierzących w nocy. W końcu krewni nowych chrześcijan zorientowali się, że ci przestali bywać w meczecie i dowiedzieli się o ich nawróceniu na chrześcijaństwo.

Uganda: Rodzice dwóch chłopców w wieku 16 i 17 lat, którzy nawrócili się na chrześcijaństwo, ogłosili, że są oni apostatami i zasługują na śmierć. Gdy uciekli, ratując życie, dom chrześcijanina, który udzielił im schronienia został podpalony i zrujnowany przez muzułmanów. Te człowiek nadal obawia się o swoje życie, podpalacze pozostawili ulotki informujące, że będzie więcej takich ataków: „Wiedz o tym, że jeszcze nie skończyliśmy z tobą. Spodziewaj się więcej, jeszcze gorsze rzeczy cię czekają”. Teraz również on i jego rodzina ukrywają się.

Europa: Chrześcijanie, w szczególności muzułmanie nawróceni na chrześcijaństwo, przebywający wraz z muzułmanami w obozach dla uchodźców w całej Europie są stale prześladowani. Jeden z Irańczyków przebywający w centrum dla uchodźców w Niemczech tak to opisuje:

My, irańscy uchodźcy mieszkający w Rotenburgu uciekliśmy z Islamskiej Republiki Iranu, ponieważ byliśmy oskarżani o to, że jesteśmy chrześcijanami, a zatem, nieustannie straszeni torturami, więzieniem i karą śmierci. Tutaj, gdzie jesteśmy obecnie narażeni jesteśmy na to samo, co wcześniej, tym razem z rąk afgańskich muzułmanów. Obawiamy się o swoje życie. Afgańscy muzułmanie nazywają nas, irańskich chrześcijan, „apostatami” i „niewiernymi”, ponieważ porzuciliśmy islam i uważają, że przelanie naszej krwi będzie legalne (czy nawet konieczne).

Niezależnie do powyższego, przywódca kurdyjskiego kościoła powiedział, że gdy mieszkał w obozach zbudowanych poza francuskimi miastami Calais i Dunkirk, za opuszczenie islamu dla chrześcijaństwa grożono mu śmiercią. W obu obozach muzułmanie sprzeciwiają mu się: „W Calais przemytnicy [zobaczyli] mój krzyż [na szyi] i powiedzieli: „Jesteś Kurdem i jesteś chrześcijaninem? Hańba tobie!” Powiedziałem: „Czemu? Jestem w Europie, jestem wolny i jestem w wolnym kraju”. Odpowiedzieli: „Nie, nie jesteś wolny, jesteś w dżungli i ta dżungla rządzi się tutaj kurdyjskimi prawami – opuść ten obóz”. Ci przemytnicy byli z wewnątrz obozu, byli Kurdami. Powiedzieli do mnie: „Powiemy Algierczykom i Marokańczykom, aby cię zabili”.

Pakistan: w czasie pobytu w szkole 9letni chłopiec, chrześcijanin, został fałszywie oskarżony o to, że spalił Koran. Został wraz z matką aresztowany i oskarżony o bluźnierstwo. Ponieważ policja nie znalazła żadnych dowodów, zostali zwolnieni. Niemniej, „pomimo swej niewinności, ujawnili, że byli przesłuchiwani i torturowani w czasie czterodniowego pobytu w więzieniu. Mówią, że przesłuchujący ich starali się zmusić ich do przyznania się do przestępstwa, którego nie popełnili. Nie udało się jednak uzyskać od nich przyznania się do winy”- jak podaje sprawozdanie.

W oddzielnym przypadku, w Pakistanie, w kraju, w którym dziesiątki islamskich stacji może swobodnie nadawać swoje programy, w tym takie, w których gloryfikuje się dżihad przeciwko chrześcijanom, zakazano działalności wszystkim chrześcijańskim stacjom telewizyjnym, pomimo że, jak wskazują chrześcijańskie mniejszości, artykuł 25 Konstytucji Pakistanu stwierdza: „wszyscy obywatele są równi wobec prawa i mają taką samą ochronę prawną”. Jaka jest przyszłość chrześcijańskich mediów w Pakistanie? „To bardzo trudny czas dla nas. Próbowaliśmy dotrzeć do naszej społeczności, która generalnie jest ignorowana przez inne stacje telewizyjne”, jak powiedział o. Morris Jalal, założyciel i dyrektor Katolickiej telewizji, reporterom, gdy pakowali swój sprzęt.

Etiopia: w październiku zeszłego roku cztery młode chrześcijanki – w wieku 18, 15 i dwie 14tolatki – rozdawały ulotki zatytułowane: „Mówmy prawdę w miłości”. Ponieważ wywołało to oskarżenia islamskie przeciwko chrześcijanom, lokalni muzułmanie wzniecili rozruchy. Zaatakowali kościół i napadli na chrześcijan. Te dziewczyny zostały aresztowany i na krótkim posiedzeniu sąd 15 listopada skazano je na miesiąc więzienia. Wszystkie cztery, pomimo że trzy z nich mają poniżej 18lat, przebywają razem ze zwykłymi kryminalistkami.

Afganistan: Raport opublikowany w listopadzie wskazuje na ogromne niebezpieczeństwa, na które narażeni są każdego dnia Afgańczycy, którzy nawrócili się na chrześcijaństwo. Ilość chrześcijan w Afganistanie jest tak niewielka, że być jednym z nich oznacza pewne prześladowania. Biorąc pod uwagę to, że większość populacji to muzułmanie, chrześcijanie decydują się nie tylko na pójście za Chrystusem, lecz porzucając starą wiarę, porzucają bezpieczeństwo, które się z nią wiąże. Według informacji podanych przez Joshua Project, 99.8% ludności to muzułmanie. Tylko 0.03% można określić jako ewangeliczni chrześcijanie. Bob Blincoe z Frontiers USA dodaje: „Islamska doktryna jest jasna i nie budzi wątpliwości: człowieka, który przychodzi do wiary [chrześcijańskiej] i porzuca islam należy zabić. To nie podlega w islamie dyskusji.

Dimmitude: muzułmańska pogarda dla chrześcijan i ich wykorzystanie

Egipt: Pomimo tego, że konstytucja kraju gwarantuje wolność religijną we wszystkich publicznych szkołach, chrześcijanki, które nie zgadzają się na noszenie islamskich hidżabów, i chrześcijanie obu płci, którzy nie chcą recytować wersów z Koranu, w tym wersów bezpośrednio sprzecznych z chrześcijańską wiarą, są wyrzucani ze szkół. Niektórzy przekazują, że są bici przed usunięciem.

Aligeria: Silmane Bouhafs, chrześcijanin, który odbywa karę więzienia za „atakowanie islamu” regularnie jest prześladowany przez innych skazanych. W listopadzie po tym, gdy więźniowie zostali pokazani w religijnym programie, w którym ich duchowny podżegał przeciwko wszystkim niemuzułmanom w Algierii, ten chrześcijanin spierał się z pozostałymi widzami na rzeczy religijnej wolności. Skazani zareagowali fizycznym atakiem na niego. Inny skazany interweniował w tym czasie u ochrony, która przerwała zajście. W liście do swej córki ten chrześcijanin napisał, że jest uważany za „wroga islamu” i żyje w codziennym zagrożeniu.

Maroko: Pewien muzułmanin usiłował w Casablance zabić innego mężczyznę mieczem. Początkowo policja miała z tym problem, dopóki nie okazało się, że ofiara, Saeed Zoa, jest ważnym chrześcijaninem, który promuje zrównanie praw chrześcijan w Maroku. W następstwie tego, zrezygnowano ze śledztwa na podstawie tego, że ten chrześcijanin ‘awaturnikiem’. Zoe obawia się, że odkąd policja nagłośniła swoją obojętność wobec jego praw, stanie się celem jeszcze bardziej agresywnie atakowanym.

Algieria: Pewna w większości chrześcijańska rodzina chciała pochować swego zmarłego 70letniego ojca, również chrześcijanina zgodnie z chrześcijańskim zwyczajem. Muzułmanie przy pochówku zbierają się w domu zmarłego błagając Allaha i Mahometa, aby przyjęli ich bliskiego.
Jak czytamy w sprawozdaniu: „wiejski imam oraz pozostali muzułmanie straszyli bojkotem przez pozostałą część wioski, jeśli nie cofną swojej decyzji i namawiał wieśniaków, aby naciskali na tą rodzinę”. Muzułmański szeik dodał: „Jesteśmy muzułmanami i pozostaniemy nimi. Pogrzeb naszego zmarłego będzie taki sam, jak zawsze to było i nie pójdziemy na żaden kompromis z naszymi zwyczajami i religią. Jeśli ktoś chce chować zmarłych na naszym cmentarzu, musi robić to zgodnie z naszymi tradycjami”.

Pakistan: W kraju, w którym nawet najbardziej nieprawdopodobne, pojawiające się w mediach, oskarżenia chrześcijan o to, że obrazili Mahometa, wywołują rozruchy, ataki na chrześcijan i aresztowania ich, chrześcijanie dowiedzieli się, co się dzieje, gdy muzułmanie szydzą z Jezusa. W listopadzie niektóre media przypuściły atak na Jezusa i jego uczniów. Pomimo, że chrześcijanie apelowali do władz, aby podjęły działania przeciwko odpowiedzialnym za to, niczego nie zrobiono, pomimo że krajowe prawa dotyczące „bluźnierstwa” są tak zapisane, że technicznie rzecz biorąc chronią również chrześcijaństwo.

Turcja: Sprawozdanie naświetlając prześladowania jakich doświadczają chrześcijanie w Turcji, stwierdza, że są one tak dotkliwe, że nawet martwi Asyryjczycy [starożytni chrześcijanie] i ich cmentarze nie mogą ich uniknąć. Podaje się taki przykład z Miho w Iraku. Zmarł w Belgii 77 letni wygnaniec. Ponieważ opłacał fundusz pogrzebowy, rząd gwarantował mu przewóz ciała i pogrzeb w jego rodzinnej ziemi w Turcji. Kiedy jednaj urzędnicy dowiedzieli się, że był chrześcijaninem, natychmiast odwołali swoją obietnicę.

Na temat tego cyklu

Ponieważ prześladowania chrześcijan w islamskim świecie są powszechne i to, co się dzieje, nabiera rozmiarów epidemii, w ten sposób zaczynam nową serię artykułów zatytułowaną „Bieżący miesiąc muzułmańskich prześladowań chrześcijan”, w których będą zestawiane i szacowane niektóre, żadną miarą nie wszystkie, przypadki prześladowań.
Cele jakie stawiam artykułom z tej serii są dwojakie:
1) Wewnętrznie, aby dokumentować to, czego nie robią media mainstreamu: muzułmańskie prześladowania chrześcijan.
2) Instrumentalnie, aby pokazać, że takie prześladowania nie są „przypadkowe”, lecz systematyczne i powiązane, to jest, że są ostatecznie zakorzenione w szariacie.

Jak stanie się to oczywiste, każda opowieść dotycząca prześladowań zazwyczaj daje się umieścić w jakimś specyficznym temacie, w tym: nienawiść do kościołów i innych chrześcijańskich symboli; seksualne wykorzystanie chrześcijanek i wrogość wobec kobiet; prawa dotyczące apostazji i bluźnierstwa; złodziejstwo i plądrowanie miejsc pobytu jizya (niemuzułmanów); a nade wszystko oczekiwaniami, że chrześcijanie będą zachowywać się jak zastraszeni dhimmis (obywatele drugiej kategorii); o zwyczajnej przemocy i morderstwach; często w połączeniu ze sobą.
Ponieważ te przypadki prześladowań obejmują różne przedziały etniczne, językowe i geograficzne, od Maroka na zachodzie do Indii na wschodzie, wyraźna będzie jedna sprawa, która je łączy: islam – czy przez to twarde stosowanie prawa szariatu, czy nad-kultura dominacji z niego zrodzona.

 

Click to rate this post!
[Total: 2 Average: 4.5]

3 comments

  1. A pewnie to, że dla muzułmanów to nie ma znaczenia, zabijają ich i niszczą własność tak samo jak innych w jakikolwiek sposób przyznających się do Jezusa.

  2. To , że wiara jest powodem tak wielu prześladowań.
    Należy jednak pamwiętać, ż tego rodzaju prześladowania z powodu wiary w Chrystusa miały swój początek w Europie i na całym świecie za sprawą nazywającego siebie „chrześcijańskim” kościoła katolickiego.
    Dodam tylko, że nie tak dawno, bo za czasów ” komuny ” na grupy biblijnie wierzących chrześcijan protestantów, rodziny katolicki młodych nowonarodzonych ludzi , którzy chcieli odejść od katolicyzmu, nasyłały ówczesną milicję
    Przywódcy duchowi prowadzący spotkania byi zabierani do aresztu i przesłuchywani.
    Mieszkanie było przeszukiwane.
    Katolickie matki młodych ludzi , którzy oddawali swe życie Chrystusowi mówiły przy tym :
    „Lepiej gdybyś był złodziejem i bandytą, niż byś miał iść do jakiejś ” sekty”.
    Dziś nikt nie głosi Ewangelii na ulicach czy chodząc po domach.
    Nie ma też prześladowan.
    Wystarczy jednak przywrócić głoszenie powszechne Ewangelii, a zobaczycie do czego są zdolni katolicy .
    Choc twierdzą, że są chrześcijanami z całym swoim bałwochwalstwem .
    W całej historii Polski chrześcijanie wierzący Słowu Bożemu byli i są prześladowani przez katolików.

  3. a co katolicyzm ma wspólnego z chrześcijaństwem, że został tu uwzględniony? Na chrześcijanach nie robią wrażenia historie o niszczonych przez muzułmanów obrazkach i figurkach Jezusa i Maryi, na katolikach na pewno, bo to są ich bożki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.