Uzdrowienie już należy do Ciebie.

Young Steve

1 Ptr 2:24 nie jest obietnicą uzdrowienia. Faktycznie, nie jest to w ogóle żadna obietnica. Bóg nie obiecuje ci czegokolwiek w tym wersie. Jest to tylko stwierdzenie faktu, że Jezus coś dla ciebie zrobił. Bóg nie mówi tutaj, że uzdrowi cię. Mówi, że już zostałeś uzdrowiony ranami Chrystusa. W taki sposób widzi to Bóg. Gdy już raz zgodzicie się w tej sprawie z Bogiem, możesz otrzymać to, co należy do ciebie.

Ten wers nie obiecuje również zbawienia z grzechów. Jest po prostu stwierdzeniem tego, co Jezus dla ciebie zrobił. Do ciebie należy, aby na jego podstawie działać.

Ludzie popełniają błąd, gdy cytują ten werset jako Bożą obietnicę uzdrowienia ich. Obietnica uzdrowienia odkłada uzdrowienie na przyszłość. Ten werset ustawia je w czasie przeszłym. Mówi, że Jezus już uzdrowił cię. Jeśli tylko „wierzysz, że Bóg cię uzdrowi” to nie jesteś wcale w zgodzie z Bogiem. Mówisz, że On to zrobi, podczas gdy On mówi, że zrobił. Czy widzisz różnicę?

Powstaje oczywiste pytanie, skoro jestem uzdrowiony, to dlaczego przeżywam bólu? Jest to prawdopodobnie numer 1 niezrozumienia. Jak zwykle, pomocne jest nakreślenie pewnej paraleli duchowej strony zbawienia.

Wiele wersetów w Piśmie mówi nam o tym, że Jezus poniósł grzechy całego świata na krzyż. Został ukarany za nas i w ten sposób nabył dla nas całkowite przebaczenie. Pismo mówi, że On zadośćuczynił nie tylko za nasze grzechy, lecz za grzechy całego świata (1 Jan 2:2), a jednak nie wszyscy ludzie są zbawieni. Jest tak dlatego, że tylko niektórzy przyjęli przebaczenie, które już do nich należało w Chrystusie. Ci, którzy tego przebaczenia nie przyjmują nie biorą udziału w korzyściach z niego płynących. Gdy grzesznik przyjmuje przebaczenie, Jezus nie robi nic nowego. Grzesznik po prostu działa na podstawie faktów i przyjmuje to, co Jezus już dawno udostępnił. Żaden grzesznik nigdy nie została zbawiony przez powtarzania „Bóg obiecał, że mnie zbawi w ew. Jana 3:16!” Nie wystarczy, że cena zastała zapłacona i zabezpieczenie przygotowane. Grzesznik jest zbawiony tylko wtedy, gdy przyjmuje coś, co, z Bożego punktu widzenia, już do niego należy. Zbawienie z grzechów rzeczywiście należy do każdego, lecz tylko ci, którzy je przyjmują, otrzymują je.

Podobnie jest z uzdrowieniem – należy do wszystkich. Jest częścią tego samego zadośćuczynienia. Lecz tylko nieliczni przyjmują je. Nie możesz nawet po prostu uwierzyć, że Jezus udostępnił je tobie, musisz je przyjąć. Dopóki tego nie zrobisz, będziesz przeżywał ból, pomimo tego, że Bóg postrzega cię jako uzdrowionego przez rany Jezusa.

Czego ap. Piotr nie mówi?

Piotr nie powiedział, że nie jesteś chory. Nie powiedział, że twoja choroba musi być wytworem twojej wyobraźni, ponieważ w rzeczywistości zostałeś uzdrowiony. Takie myślenie jest niewłaściwe i niebezpieczne; możesz umrzeć odrzucając symptomy pojawiające się w ciele. Stwierdzenie „zostaliście uzdrowieni” nie oznacza, że nie możesz zachorować. Epafrodyt i Tymoteusz byli chorzy, Paweł nie uduchowił tego. To powiedzenie Piotra musi być rozumiane jako stwierdzenie legalnego prawa do uzdrowienia przez rany Jezusa, podobnie jak byłeś legalnie zbawiony zanim narodziłeś się na nowo. Innymi słowy, uzdrowienie należy do ciebie jako chrześcijanina. Jest częścią twojego dziedzictwa w Chrystusie. Choroba może manifestować się w twoim ciele, lecz ty masz prawo, aby ją zmusić do opuszczenia.

Nie błagaj o to, co już jest twoje

Czy w dni wypłaty idziesz do swojego szefa i płaszczysz się przed nim, aby otrzymać pieniądze? Oczywiście, że nie. Po prostu otrzymujesz to, co prawnie należy do ciebie. Jeśli coś prawnie należy do ciebie, nie żebrzesz o to.

Czy w banku żebrzesz u kasjera (czy przy bankomacie), aby dał ci twoje pieniądze z twojego rachunku? Oczywiście, że nie! Te pieniądze prawnie należą do ciebie.

To właśnie dlatego bezużyteczne i nieproduktywne jest żebranie u Boga o uzdrowienie. Nie żebrz ani nie błagaj o coś, co już jest twoje. Zamiast tego, przyjmij uzdrowienie od Boga, po prostu tak jak wybierasz pieniądze ze swego konta bankowego. Bóg już zdeponował uzdrowienie na twoim niebiańskim koncie. Masz legalne prawo do wyciągnięcia go stamtąd w każdym czasie. Z Bożego punktu widzenia już zostałeś uzdrowiony ranami Jezusa. Nic nie może tego faktu zmienić, nigdy nie musisz martwić się o to, czy uzdrowienie jest czy nie jest twoje, ponieważ raz na zawsze zostało postanowione, że jest i to dla wszystkich!

Twoje uzdrowienie już istnieje!

Nie traktuj uzdrowienia jako czegoś, co Bóg musi wyprodukować w niebie i dać tobie. Twoje uzdrowienie już istnieje! Ono czeka na ciebie, abyś je wziął. Bóg już je przed tobą złożył. Pamiętaj, że wiara jest przekonaniem o czymś, co jest niewidoczne. Gdyby twoje uzdrowienie nie istniało by, to nie mógłbyś w nie wierzyć, ponieważ nic by tam nie było do otrzymania. Nie było by żadnej niewidocznej rzeczy, co do której mógłbyś mieć przekonanie!

Niczego nie tworzysz swoimi modlitwami – coś otrzymujesz. Jezus powiedział, żebyśmy wierzyli w to, że otrzymamy to, o co się modlimy, a nie abyśmy wierzyli, że coś modlitwą stwarzamy. Gdy otrzymujesz uzdrowienie, bierzesz coś, co już istnieje, co Bóg ci oferuje. On nie musi pitrasić nowego uzdrowienia dla ciebie w niebie.

Jednym z najbardziej wspaniałych stwierdzeń w Biblii jest to, że Bóg dał nam już wszystko, co jest potrzebne do życia i pobożności (p. 2 Ptr. 1:3-4) a w tym z pewnością zawiera się uzdrowienie. Innymi słowy twoje potrzeby już zostały zaspokojone w Chrystusie. Gdy uwierzysz, że potrzeba zostanie zaspokojona, pobierasz prostu z nieba coś, co tam już zostało dla ciebie złożone. Pełne zaopatrzenie we wszystko, czegokolwiek potrzebujesz już jest z magazynie oczekując na twoje żądanie.

Ludzie czasami wściekają się, gdy mówisz o żądaniu rzeczy, lecz to jest właśnie to, co robisz! Gdy podróżuję, mam dokument zwrotny, który umożliwia mi zażądanie czegoś, co już jest moje, gdy dotrę na miejsce. Nikt nie robi zamieszania z tego powodu, że żądam moich bagaży – są moje. Nikt nie powinien robić zamieszania z powodu żądania twojego uzdrowienia i czegokolwiek innego, co dotyczy życia i pobożności – należą do ciebie! Ludzie mówią tak, jak gdybyś, żądając niebiańskiego zaopatrzenia, mógł spowodować zubożenie mocy nieba, lecz to jest niemożliwe. Wszystko, cokolwiek, ktokolwiek potrzebuje już jest złożone w Chrystusie! Każdy może żądać wszystkiego natychmiast i nie spowoduje to najmniejszego uszczerbku w nieograniczonej mocy Bożęj.

Gdy żądam (domagam się) wydania mojego bagażu, nie staram się sprawić, aby zaistniał, on już istnieje; po prostu chcę wziąć to, co do mnie należy. Kiedy żądasz uzdrowienia, niczego nowego nie produkujesz ani ty, ani Bóg. Po prostu odbierasz to, co już jest twoje.

раскрутка

Click to rate this post!
[Total: 2 Average: 3.5]

One comment

  1. Dziękuję za te słowa. Zgadzam się z tym. Otrzymałam obietnice od Boga o uzdrowieniu oraz kilku innych rzeczach, ale jeszcze nie widzę żadnej poprawy i nic z tego co zostało mi zapowiedziane. Nie wiem co robić.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.