W ciszy

 

Greg Austin

 

Czy doświadczyłeś tajemniczej, dziwnej Ciszy, Spokoju?

Nie jest to spokój wynikający z braku hałasu czy zaniku inwazji na narządy słuchu, lecz ciszę spowodowaną przez zapieczętowanie uszu przez Ducha Bożego. Jest to spokój, który przychodzi niezapowiedzianie, uwalniający, niezaproszony.

Przychodzi nagle, lecz subtelnie. Rzadko kiedy da się zrozumieć, często jest odrzucany, zawsze niewygodny. Jest to Cisza Boża; Pokój Świętego; Milczenie Duszy. Ten spokój nigdy nie jest wygodnym miejscem, nie jest też miejsce radości czy świętowania. Jest to miejsce pokory, redukcji to miejsce śmierci.

Uważamy, że potrzebujemy darów. Myślimy, że musimy mieć dary mocy, namaszczenie i owocność; to dary sławy, powodzenia i wygody. Niemniej naszą prawdziwą potrzebą jest, abyśmy zostali sprowadzeni do pokory, zredukowani, umarli. Dopóki nie uchwycimy tych darów z serca Ojca, nie będziemy znali prawdziwej mocy, autentycznego namaszczenia; wiecznej owocności.

Tak więc, musimy zrozumieć zaakceptować i uchwycić tą Cichość. Musimy czynić z siebie sługi Ciszy, aż do czasu, gdy Okres Spokoju osiągnie swój pełny wpływ i cel, i zostaniemy przemienieni.

 

Jak długo musi to trwać? Aż do zakończenia.

Jak wiele musimy znieść. Pełną wagę Jego Postanowienia.

 

Cichość w nas jest stworzona po to, aby nam służyć, a jednak nie może ona służyć temu, czemu się nie poddamy. Tak więc, musimy poddać się uwolnieniu; my musimy wziąć w objęcia Cichość, bez narzekania i bez urazy, i pozwolić Temu Spokojowi całkowicie przejąć kurs.

Wyłącznie wtedy, gdy ona skończy pracę z nami, zrozumiemy tą Ekspresję, ten Dźwięk; Rezonans Jego Głosu. Tylko wtedy, gdy staniemy się jedno z Ciszą, będziemy słyszeć odgłos płaczu, odczuwać smutek świata w jego mozole i jęczenie stworzenia wołające o jego odkupienie i odnowienie sprawiedliwości.

 

Ostatnia Księga Bożego Objawienia mówi o Ciszy i Milczeniu. W 8 rozdziale, pierwszy wers brzmi tak: A gdy zdjął siódmą pieczęć, nastało w niebie milczenie na około pół godziny.

Psalmista zapisuje Bożą radę: Milczcie i poznajcie, żem ja Bogiem jest.

Prorok szukał Pana (1 Krl. 19):

A oto Pan przechodził, a wicher potężny i silny, wstrząsający górami i kruszący skały szedł przed Panem; lecz w tym wichrze nie było Pana.
Po trzęsieniu ziemi był ogień, lecz w tym ogniu nie było Pana. A po ogniu cichy, łagodny powiew
(w j. ang. jest tutaj „łagodny głos” – przyp.tłum.).

 

Zawieszony na żelaznych gwoździach z ciałem brutalnie przybitym do surowo ociosanego drzewa, Syn Boży doświadczył Tej Ciszy i zawołał z głębokości bezgrzesznej duszy: Eloi, Eloi, lama sbachtani – Boże mój , Boże mój, czemuś mnie opuścił.

Bóg nie zawsze jest w tumulcie i krzyku, w rozpaczliwym wołaniu umierającej ofiary czy w silnym nagłośnieniu zgromadzenia.

Boży Syn szukał pociechy w słowie potwierdzenia, w brzmieniu znajomego Głosu, pojedynczej kropli świętej wody szeptu Jego Głosu. Zwykłego przypomnienia o Jego obecności, a w odpowiedzi Bóg powstrzymał Swój Głos, aby doprowadzić Syna do pełni cierpienia, koniecznej aby dostępna była pełnia zbawienia.

Są takie chwile, są momenty milczenia.

Bywają czasy, gdy Niebo jest zapieczętowane i żadne protesty nie otworzą drzwi naszych uszu, ani żadne wyważanie, nie otworzy Ust Bożych, aby mówił do nas o wielkich objawieniach czy choćby w prostym słowie: „Kocham cię”.

 

Jaki jest cel tego Bezruchu?

W ostatniej Księdze milczenie pojawia się, gdy Bóg przygotowuje się do działania; aby zacząć Zakończenie, zainterweniować w sprawy ziemskie w takim stopniu, jakiego człowiek jeszcze nigdy nie doświadczał, ani nawet sobie nie wyobrażał:

Jest to interwencja tak straszliwa i budząca strach, że nawet same niebiosa pozostały nieme.

 

Prorok szukał królewskiego przejawu mocy i przytłaczającej, bezgraniczności Boga, który jest zwierzchnikiem wszystkich bożków pogan. Zamiast tego odkrył Wielkiego Boga Wszechświata, który powiedział ściszonym głosem oddechu matki: „kocham cię” do jej syna.

W tej Ciszy, w tajemniczym Milczeniu niebios, w tym nieproszonym i bolesnym czasie braku objawienia i komunikacji, Bóg po prostu przygotowuje interwencję, objawienie, aby przekazać przez nasze życie Jego zbawienie dla świata, który jest ogłuszony zaproszeniem Boga, aby „przyjść”.

Gdy ty znajdziesz się w tym czasie ciszy – zimne lokum, w którym spędziłem jakiś czas i gdzie znowu będę – bądź zachęcony, bądź pocieszony i trwaj mocno. Nadejdzie poranek przełomu tego milczenia, a nadszedłszy Jego głos będzie słychać, gdy mówi: „Wstąp tutaj!”.

как работает seo продвижение сайтов

Click to rate this post!
[Total: 1 Average: 5]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.