Sapp Roger
Teraz skierujemy się do ostatniej grupy nowotestamentowych wersetów, które mówią o przekleństwie. Te wersety nie dotyczą ludzi wypowiadających przekleństwa, lecz są wzmiankami,które wydają się bardziej odnosić się do Bożych przekleństw. Najpierw dokonaliśmy przegląd wszystkich miejsc w Nowym Testamencie, które dotyczą przekleństw wypowiedzianych przez ludzi w rozdziale trzecim. W rozdziale czwartym spojrzeliśmy na jedn jedyne miejsce, w którym Nowy Testament mówi, że Jezus Chrystus wypowiedzia przekleństwo i to, co Chrystus miał do powiedzenia w tej sprawie. Teraz skierujem się do ostatniej grupy nowotestamentowych wersetów, które mówią o przekleństwie Te wersety nie dotyczą ludzi wypowiadających przekleństwa, lecz są wzmiankami które wydają się bardziej odnosić się do Bożych przekleństw. Ponownie, przeglądam te fragmenty, aby określić czy którykolwiek z nich pokazuje, że chrześcijani są podatni na przekleństwa i czy muszą je łamać.
Przekleństwo jako Boży osąd przez separację
Paweł mówi o przekleństwach zapisują w Liście do Rzymian ten wers: Wolałbym bowiem sam być pod klątwą [odłączony] od Chrystusa dla [zbawienia] braci moich, którzy według ciała są moimi rodakami. Słowo tłumaczone tutaj jako przeklęt (pod klątwą) to greckieanathema. W niektórych angielskic tłumaczeniach, jest ono używane w tekście bez tłumaczenia. Oznacza ono by w stanie silnej nieprzychylności u Boga. Widać wyraźnie, że nie moż to być przypadek. Musi to być zamierzone. Przeczytaj kontekst. Paweł używ tutaj tego słowa, aby pokazać jak zdecydowanie życzył, aby Żydzi uznali Jezus jako swego Mesjasza. Używa tego słowa w taki sam sposób w jaki ktoś mógłb użyć słowa przeklęty. Nie ma w tym wersie wskazówki że chrześcijanie mają się zajmować przekleństwami. Ostatnie z czterech odniesie do przekleństw, które znajdujemy u Mateusza w jego Ewangelii w rozdzial 25. To odniesienie znajduje się w słowac Pana Jezusa Chrystusa o oddzieleniu owiec od kozłów na sądzie. Chrystus mówi 4o kozłach: (BT) Mat 25,41 Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: Idźcie prec ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom! Oto opis sytuacji tych, którzy są zgubieni jako przeklętych. Mateusz używa tutaj formy greckiego słowa kataraomai. Korzeniem tego słowa jest ara. Oznacza ono modlić przeciwko lub życzyć źle przeciwko osobie lub rzeczy, stąd wypowiadać przekleństwo. W tym kontekście oznacza ono tego, kto jest przeklęty, tego, kto wywołał ostateczne niezadowolenie i sąd Boży. Tym przekleństwem będzie wieczny ogień, który Bóg przygotował dla diabła i jego aniołów. Chrystus opisuje wcześniej w tym fragmencie błogosławionych. 25,33-34 Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie. Wtedy odezwie się Król do tych po prawej stronie: Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane wam od założenia świata! Mateusz mówi nam, że cechy charakteru tych przeklętych i tych błogosławionych ujawniają się w sposobie w jaki reagowali na potrzeby wokół nich. Ponownie, nie znajduje się tutaj nawet cień nauczania Chrystusa, że uczniowie w jakiś sposób muszą zajmować się indywidualnymi przekleństwami. W rzeczywistości ci, którzy dziedziczą królestwo są nazwani błogosławionymi. Przeklęci, to ci, którzy są zgubieni i posłani w ogień wieczny wraz z diabłem i jego aniołami. Nie wydaje się, aby było w tym fragmencie cokolwiek co uzasadnia ideę, że chrześcijanie mają zajmować się przekleństwami w swoim życiu. Jak Boże, nowo narodzone dziecko może być przeklęte przez Boga? Jakże ci, którzy, zgodnie ze słowami Chrystusa są błogosławionymi Ojca, mogą być skutecznie przeklęci przez ludzi? Jak to rozwiniemy dalej w tej książce, jedyną troską wyrażoną w Nowym Testamencie dotyczącą chrześcijan pod przekleństwem jest przekleństwo Zakonu Mojżeszowego. Rozwiązaniem proponowanym w tych fragmentach nie jest łamanie przekleństwa Zakonu, lecz raczej nie wchodzenie pod żaden aspekt Zakonu. Ostatecznie, nie ma najmniejszej wskazówki w powyszym fragmencie, aby ktoś z tych grup, przeklętych czy błogosławionych, mógł dostać się do tej grupy przypadkowo. Mateusz, jeden z dwunastu apostołów, w 28 rozdziałach wspomina przekleństwo tylko cztery razy i żaden z tych przypadków nie pokazuje, aby łamanie przekleństwa jest konieczne. Ten pogląd jest całkowicie nieobecny u nowotestamentowych pisarzy i powinien taki pozostać również w naszych umysłach. Ten przesądnym paradygmat musi zostać wykorzeniony, ponieważ buduje on w wierzących strach i podkopuje naszą wiarę w Boże niesamowite zaopatrzenie jakie jest dla nas w Jego Synu Jezusie Chrystusie.
Apostoł Jan i przekleństwa
Pierwszym miejscem, w którym Jan zapisuje informację o przekleństwie to cytata aroganckiego faryzeusza. Jan napisał, że faryzeusz powiedział: (BW) Jan 7,49 Tylko ten motłoch, który nie zna zakonu, jest przeklęty. Tutaj apostoł używa greckiego słowa eparatos (Nie wszystkie manuskrypty zawierają to słowo). Jest to przymiotnikowa forma ara, co po prostu oznacza tutaj Bożą nieprzychylność, odrzucenie i sąd. Zobaczymy w kolejnych rozdziałach, że każdy żyjący pod Zakonem Mojżeszowym, kto nie przestrzegał całego Zakonu był przeklęty. Zatem to stwierdzenie zawiera w sobie nieco prawdy, lecz tutaj mówca sugeruje, że faryzeusz nie znajdował się pod tym samym przekleństwem. Chrystus ogromnie obrażał faryzeuszy wskazując ich hipokryzję i to, że zniekształcali Zakon na swoją własną korzyść. Innymi słowy: faryzeusze byli tak samo winni pod Zakonem, lecz znacznie mniej chętnie się do tego przyznawali niż przeciętny Izraelita. Ten wers wskazuje również raczej na stan bycia przeklętym niż na werbalne przekleństwo. Nie daje podstaw do wniosku, że chrześcijanie muszą zajmować się przekleństwem łamiąc je. U Piotra, w dwóch listach, znajdujemy pojedynczy werset, w którym wspomina o przekleństwie. Kontekst tego wersetu nie dotyczy wierzących chrześcijan, lecz jest opisem upadłej ludzkości. Piotr nazywa niesprawiedliwych dziećmi przeklństwa. Pisze tak: (BW) 2 Ptr. 2,14 Oczy ich wypatrują tylko cudzołożnic i nigdy im nie dość grzechu; nęcą dusze słabe, serce mają wyćwiczone w chciwości, synowie przekleństwa. Tutaj słowo tłumaczone jako przekleństwo to greckie katara.Jest to forma słowa ara i znaczy złorzeczenie, przekleństwo,modlitwę wypowiedzianą z wrogością przez Boga w czasie Jego sprawiedliwego sądu. Widać wyraźne, że Piotr używa tego słowa jako wypowiedzianego przez Boga w czasie Jego sprawiedliwego sądu. Ten wers nie dotyczy wypowiedzianego przekleństwa, lecz raczej stanu bycia przeklętym przez Boga, jako czegoś przeciwnego do bycia błogosławionym. Piotr nie opisuje w tym fragmencie chrześcijan. Nie jest więc nam zbyt pomocny poza tym, że nie ma w nim nawet cienia sugestii, aby chrześcijanie czy ktokolwiek inny musieli łamać przekleństwa. Nie popiera również on założenia jakoby przekleństwo mogło być związane z przypadkowo wypowiedzianymi, negatywnymi słowami.
Pojęcie przekleństwa jako metafora
Autor Listu do Hebrajczyków oferuje nam tylko jeden werset mówiący o przekleństwach. Pisze tak: (BW) Hebr. 6,8 Lecz kiedy wydaje tylko ciernie i osty, nie przedstawia żadnej wartości; grozi jej rychłe przekleństwo Boże i całkowita zagłada. Tutaj słowo tłumaczone jako przekleństwo to greckie katara.Jest to forma słowa ara i znaczy złorzeczenie, przekleństwo, modlitwa wypowiedziana z wrogością przez Boga w czasie Jego sprawiedliwego sądu nad bezpłodną ziemią (str. 254-5, The Expanded Vine’s Expository Dictionary of New Testament Words). Kontekst tego wersetu jest ostrzeżeniem przed odpadnięciem od chrześcijańskiej wiary. Słowo jej w tym wersecie odnosi się do ziemi. Werset wcześniejszy mówi o tym, że ziemia, która otrzymuje deszcz powinna przynosić dobry owoc, lecz jeśli przynosi ciernie i osty to jest bezwartościowa i bliska przekleństwa i kończy spalona. W tym przypadku słowo przeklęta nie wydaje się być opisem czegoś co jedna osoba może powiedzieć o drugiej. Nie jest to opis wypowiedzianego słowa. Wydaje się, że jest to opis metaforycznego stanu bycia bezowocnym, zgubionym i potencjalnie przeznaczonym na wieczny ogień. Tutaj, podobnie jak inni pisarze Nowego Testamentu, autor Listu do Hebrajczyków niczego nie mówi o tym, żeby chrześcijanie mieli łamać indywidualne przekleństwa, lecz o tym, że raczej powinni reagować na Boże błogosławieństwa tak, aby nie skończyli pod przekleństwem. Innymi słowy: wydaje się to przeciwne do nauczania o wierzących znajdujących się pod przekleństwem. Ten fragment zdaje się sugerować, że taki stan bycia pod przekleństwem wynika z braku właściwej reakcji osoby na częste błogosławieństwa Boże. Bycie przeklętym nie pochodzi od kogoś wypowiadającego przekleństwo nad nami i w ten sposób wywołującego naszą bezowocność. Ono bierze się z częstego błogosławieństwa Bożego, które nie wywołują owocnej reakcji w nas. Z pewnością nie ma tutaj nic popierającego pogląd, że przekleństwa muszą być łamane.
Żadnych przekleństw więcej
Prowadzi nas to do ostatniego wersetu, w którym w Nowym Testamencie występują przekleństwa. Jan pisze tak: (BW) Obj. 22,3 Nie będzie już odtąd nic przeklętego. Tron Boga i Baranka pozostaną w nim, a słudzy Jego będą Mu oddawali cześć. Występuje tutaj greckie katahema (niektóre manuskrypty podają tutaj dłuższą formę tego słowa tj.: katanathema), rzeczownik, który jest tłumaczony jako przekleństwo. Oznacza ono doświadczenie trwającej nieprzychylności Bożej na sądzie. Nie powinno być wątpliwości, że ten wers odnosi się do pierwotnego przekleństwa z Ogrodu Eden. Jest jasne, że to przekleństwo nie będzie całkowicie usunięte spośród ludzkości ani z ziemi, aż do zakończenia tego wieku. Jak już wcześniej widzieliśmy, wydaje się, że nie ma tutaj wskazówki, aby wierzący musieli zajmować się przekleństwami. Żaden z tych wersetów, którym przyglądaliśmy się nie sugeruje nam, aby ktokolwiek w pierwszym wieku wiedział cokolwiek na temat radzenia sobie z przekleństwami, z wyjątkiem przekleństwa Zakonu. Niemniej i tutaj nie przystępowali do łamania tego przekleństwa, lecz mieli raczej zupełnie inne rozwiązanie. Po przeanalizowaniu czterech odniesień do przekleństw zawartych w dwóch wersetach Listu do Galacjan, zakończymy badanie tematu przekleństw w Nowym Testamencie. Przewidujemy, że czytelnik będzie zdumiony biblijnymi wnioskami, które pojawią się, gdy będziemy dążyć do zrozumienia tych ważnych wersów w następnych rozdziałach.
Rozdział 6