Author Archives: admin

Codzienne rozważania_25.12.11

Chip Brogden

On, który nawet własnego Syna nie oszczędził, ale Go za nas wszystkich wydał, jakżeby nie miał razem z nim darować nam wszystkiego” (Rzm. 8:32)

Gdy Bóg chciał sprawdzić Abrahama, nie prosił go o ofiarę z owiec, kozła czy wołu. Nie prosił Abrahama o złoto, srebro, namioty czy posiadłości. Trafił w samo serce sprawy i poprosił o Izaaka, syna obietnicy. Jakże chętnie Abraham dałby cokolwiek innego czy wszystko inne, lecz nie swego umiłowanego syna. Lecz wyrażając chęć rezygnacji ze swego syna w istocie składał na ołtarzu wszystko, co posiadał. Gdy Bóg jest właścicielem tego, co człowiek kocha najbardziej, wtedy ma również wszystko, co ten człowiek posiada.

W ten sam sposób Ojciec, chcąc zademonstrować Swą ogromną miłość do nas, nie dał nam jakichś rzeczy czy części czegoś, lecz złożył na ofiarę Swego jedynego Syna. Dając Swego Syna, którego ma – w istocie i w rzeczywistości , oddał nam za darmo wszystko. Gdy człowiek posiada to, co Bóg kocha najbardziej, posiada wszystko, co Bóg ma. To dlatego mówię, że nie mam wiele do proszenia Boga, lecz wiele do UWIELBIANIA Go: ponieważ W CHRYSTUSIE, Bóg dał nam łaskawie (za darmo) całkowicie wszystko.

———————

Source: „The Gift of Christ” by Chip Brogden  http://theschoolofchrist.org/articles/the-gift-of-christ.html Share your comments:  http://theschoolofchrist.org/daily/december25.htmlпродвижение

Codzienne rozważania_24.12.11

Chip Brogden

Godzien jesteś, Panie i Boże nasz, przyjąć chwałę i część, i moc, ponieważ Ty stworzyłeś wszystko, i dla twojej chwały stały się i stworzone są” (Obj. 4:11 BB).

Wszystko zostało stworzone przez Niego i wszystko zostało stworzone dla Niego. Dla Niego! Po co ta Ziemia, Księżyc, gwiazdy galaktyki? Po co zwierzęta, ptaki, ryby, owady? Po co mężczyzna i kobieta, aniołowie, cherubini i serafini? Dla Niego! Dla Niego!

Pierwotną myślą Bożą jest to, że Chrystus ma wypełnić wszelkie stworzone rzeczy Jego Miłością i Chwałą. Projekt wskazuje na Projektanta, plan wskazuje na Planującego a stworzenie – na Stwórce. Nie dryfujemy bez celu i nie pojawiliśmy się przypadkowo. Zostaliśmy stworzeni przez Niego i zostaliśmy stworzeniu dla Niego. Zostaliśmy stworzeni, aby kochać Go i być kochani przez Niego.

———

Source: „All Things in Christ” by Chip Brogden

http://theschoolofchrist.org/articles/all-things-in-christ.html

 

Share your comments: http://theschoolofchrist.org/daily/december24.html

 оптимизация интернет магазина

Codzienne rozważania_23.12.11


Chip Brogden

My bowiem jesteśmy obrzezani, my, którzy czcimy Boga w duchu i chlubimy się w Chrystusie Jezusie, a w ciele ufności nie pokładamy„(Fpn. 3:3).

Zbyt szybko składamy nasze zaufanie w ciele i krwi. Łatwiej i szybciej jest udać się do kogoś, kto powie nam: „Tak, powinieneś to zrobić” czy „Nie, nie powinieneś tego robić”. Pytaniem nie jest to czy powinno się, czy nie powinno się coś zrobić, lecz prawdziwe pytanie to: Jak poucza cię Życie? Jeśli nie wiesz, co mówi nam Życie, to powinieneś się wyciszyć, aż się DOWIESZ!

Zbyt często jednak wiemy bardzo dobrze, co mamy robić, a jednak szukamy sposobu, aby z tego jakoś wyjść; bądź próbujemy uzyskać potwierdzenie na to czy na tamto, aby nie być posłusznymi. To przede wszystkim właśnie dlatego tak trudno nam coś usłyszeć. Jak wiele razy Bóg musi się powtarzać? Jak często musi potwierdzać coś, zanim będziemy posłuszni? Pytać i czekać to brzmi duchowo, lecz jeśli Życie już wcześniej poleciło nam coś, wtedy wszelkie opóźnienie z naszej strony jest w rzeczywistości nieposłuszeństwem.

 – – – – –

Source: "The Law of Life" by Chip Brogden http://theschoolofchrist.org/articles/the-law-of-life.html

Share your comments: http://theschoolofchrist.org/daily/december23.html

aracer

Codzienne rozwazania_22.12.11

Chip Brogden

Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć Królestwa Bożego… jeśli się kto nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do Królestwa Bożego”  (Jn 3:3,5).

Wszyscy jesteśmy zaznajomieni z tymi wersami, lecz nie znamy ich rzeczywistego znaczenia. Mówiąc prosto: narodzenie na nowo nie jest celem, lecz pierwszym krokiem ku celowi: celem jest Królestwo Boże. Możemy powiedzieć to w taki sposób: wąska brama nie jest celem, lecz pierwszym krokiem, który musimy przejść, aby wejść na wąską ścieżkę.

Naszym celem, i jest to Boży cel, nie jest brama, bo inaczej nie byłaby potrzebna droga. Choć zaczynamy podróż wchodząc przez wąską bramę, cel jest na końcu drogi, a nie na jej początku.

 – – – – – –

Source: „Enter the Kingdom” by Chip Brogden http://theschoolofchrist.org/articles/enter-the-kingdom.html

 

Share your comments: http://theschoolofchrist.org/daily/december22.html

 

———продвижение

Codzienne rozważania_11.08.11

Chip Brogden

A gdy zasiadł z nimi przy stole, wziąwszy chleb. Pobłogosławił i rozłamawszy, podawał im. I wtedy otworzyły się ich oczy i poznali go

(Łk 24:30-31).

Po pobłogosławieniu chleba, Jezus złamał go podał uczniom, a ich oczy otworzyły się i poznali Go. Dopóki i nie masz błogosławieństwa i złamanych oczu pozostajesz zamknięty. Samo błogosławieństwo nie otwiera oczu. Rzeczywiście, błogosławieństwo samo w sobie ma raczej tendencję do ich zamykania. Nie poznajemy Go w błogosławieństwie, lecz w złamaniu, a wtedy to, co już w Nim mamy, zostaje objawione. Nasze oczy będą otwarte i będziemy widzieć, że On stał cały czas tutaj.

Czy chcesz Go poznać? Czy chcesz widzieć Kim On rzeczywiście jest? Czy chcesz iść głębiej. Czy chcesz, aby twoje oczy otwarły się? Uchwyć się błogosławieństwa ORAZ łamania; przyjmij jedno i drugie. Jeśli jesteś złamaną trzciną lub pękniętą cysterną, odwagi – robisz postępy.

—————-

©2011 InfiniteSupply.Org  Można rozpowszechniać w celach niezarobkowych pod warunkiem umieszczenia tej informacji.  Podziel się tym z przyjaciółmi.

Share your comments: http://InfiniteSupply.Org/august11раскрутка сайта

Codzienne rozważania_30.07.11

Chip Brogden

 „… kto nie bierze krzyża swego, a idzie za mnę, nie jest mnie godzien” (Mat. 10:38).

 Czy jesteś godny Pana Jezusa Chrystusa? Słuchaj, co Pan tutaj mówi: „Jeśli nie bierzesz swego krzyża i idziesz za Mną, nie zasługujesz na Mnie”.

 Nie jest to tylko kwestia pytania o to czy idziemy za Chrystusem. Krzyż jest istotą sprawy; czy wzięliśmy Krzyż? W powołaniu do bycia uczniem Jezusa Chrystusa jest pewien porządek: najpierw musimy podjąć nasz Krzyż i dopiero wtedy możemy iść za Nim. To nie jest tak, że „najpierw idź za Mną, apotem weź swój Krzyż”. Krzyż jest pierwszym krokiem. Wzięcie Krzyża na siebie jest podstawą pójścia za Chrystusem, a nie coś do czego zostaliśmy powołani wiele lat później. Tak zwane „głębsze chrześcijańskie życie” jest normalnym chrześcijańskim życiem. Wszystko, cokolwiek jest poniżej tego, jest nienormalne. Nie ma większej głębokości chrześcijańskiego życia niż to, czego Bóg oczekuje od nas od początku. Jeśli sięgamy cokolwiek 'głębiej’ to tylko dlatego, że do tej pory byliśmy na płyciźnie. Musimy wziąć nasz Krzyż i iść za Jezusem.

 – – – – – – – – –

Share your comments: http://InfiniteSupply.Org/july30

©2011 InfiniteSupply.Org  Można rozpowszechniać w celach niezarobkowych pod warunkiem umieszczenia tej informacji. Podziel się tym z przyjaciółmi. Można rozpowszechniać w celach niezarobkowych pod warunkiem umieszczenia tej informacji. Podziel się tym z przyjaciółmi.

продвижение

Codzienne rozważania_29.07.11


Chip Brogden

a obleczcie się w nowego człowieka, który jest stworzony według Boga w sprawiedliwości i świętości prawdy” (Ef 4:24).

Stary człowiek (ego) został zdjęty, a Nowy Człowiek (Chrystus) założony – to jest chrześcijaństwo. Chrystus staje się wtedy moją Sprawiedliwością i moją Świętością. Lecz zbyt wielu traktuje to w naturalny sposób i ma intelektualne podejście do chrześcijaństwa. Myślimy, że gdybyśmy tylko mogli pouczać ludzi o zasadach naszej wiary czy przekonywać ich przy pomocy logicznych argumentów, bądź pociągać ich jakąś emocjonalną prośbą, wtedy mielibyśmy uczniów. Jest to kłamstwo, nie jest to Duch i Żywot.

Chrześcijaństwo to nie zapamiętywanie poszczególnych doktryn czy krzewienie systematycznej teologii ani też nakłaniania ludzi do tak zwanej „modlitwy grzesznika”. Chrześcijaństwo to stawanie się jedno z Bogiem-Człowiekiem! Możesz mieć to wszystko inne na właściwym miejscu, lecz już zbyt długo to „inne” było oferowane jako chrześcijaństwo, więc ludzie dotykają naszych wierzeń, doktryn, religii, teologii, żarliwości, lecz nie dotykają Żywego Chrystusa.

aracer