2Ptr 1:3-4.
BOSKA JEGO MOC OBDAROWAŁA NAS WSZYSTKIM, CO JEST POTRZEBNE DO ŻYCIA I POBOŻNOŚCI, PRZEZ POZNANIE TEGO, KTÓRY NAS POWOŁAŁ PRZEZ WŁASNĄ CHWAŁĘ I CNOTĘ, PRZEZ KTÓRE DAROWANE NAM ZOSTAŁY DROGIE I NAJWIĘKSZE OBIETNICE, ABYŚCIE PRZEZ NIE STALI SIĘ UCZESTNIKAMI BOSKIEJ NATURY, UNIKNĄWSZY SKAŻENIA, JAKIE NA TYM ŚWIECIE POCIĄGA ZA SOBĄ POŻĄDLIWOŚĆ.
Czy statek jest po to budowany, aby po wodowaniu stał zacumowany przy nabrzeżu? Nie! Jest on budowany po to, aby pływać po wodach mórz i oceanów. Jest on tak skonstruowany, aby wytrzymać wszelkie burze. Kiedy staliśmy się wierzącymi to Bóg wiedział, że będziemy doświadczani i przykazał nam ufać w obietnice. Czy Bóg może być podobny do niektórych ludzi, którzy robią sobie piękne koła ratunkowe, które podczas burz do niczego się nie nadają, są bezużyteczne? Panu Jezusowi nie podoba się, gdy wierzący tylko się Nim szczycą na pokaz a nie używają Go a On chce abyśmy korzystali z Jego pomocy. Błogosławieństwa, które otrzymujemy przez zawarcie przymierza z Bogiem są po to, abyśmy z nich korzystali a nie tylko na nie patrzyli. Czy w odpowiedni sposób korzystasz z Jego pomocy. Nie odnośmy się do Bożych obietnic jak do jakiegoś okazu muzealnego, lecz korzystajmy z nich jak ze źródła pociechy na każdy dzień naszego życia. Czy Bóg może nam odmówić tego co obiecał?
Pozdrawiam i życzę błogosławionego dnia.