David Servant
Obawiam się, że ta część historii Jezusa stała się tak znana nam, że traci swój wpływ, gdy ją czytamy. Spróbujmy jednak wyobrazić sobie zaskoczenie i radość kobiet, które odwiedziły w ten niedzielny poranek Jego grób. Wyobraźmy sobie, na przykład, odwiedziny na grobie kogoś z twoich bliskich, kto właśnie odszedł, i wrażenie jakie zrobił by na nas jego widok siedzącego całego i zdrowego na nagrobku! To byłoby szokujące!
Musimy docenić fakt, że Jezus po swoim zmartwychwstaniu pojawił się najpierw kobietom, a nie mężczyznom. Kłopotliwe jest dla chrześcijańskiego „wyłącznie męskiego klubu„, że anioł zlecił tym kobietom nauczyć mężczyzn czegoś, o czym oni nie wiedzieli. A żeby dodać zniewagi do zranienia, Sam Jezus powierzył tym kobietom polecenie dla niektórych z mężczyzn, aby udali się do Galilei (28:7,10)! Być może powinniśmy ten incydent zachować w pamięci, gdy dochodzimy do nowotestamentowych wersów tak często używanych, aby utrzymać kobiet „na ich miejscu” w kościele!
Historia o rzymskich żołnierzach, którzy rozpowszechniali wieści o zmartwychwstaniu Jezusa, powinna wzbudzić więcej pytań niż uzyskuje odpowiedzi u myślących ludzi. Po pierwsze: dlaczego spali, gdy Rzymskie prawo nakładało karę śmierci na żołnierza śpiącego w czasie swych obowiązków służbowych? Jeśli spali w czasie, gdy ukradziono ciało Jezusa, to dlaczego nie zostali skazani? Jak to możliwe, że nie zostali obudzeni, gdy uczniowie rzekomo odsunęli od grobu ciężki kamień? Jeśli spali (oczy zamknięte, brak świadomości), to skąd wiedzieli, że to uczniowie ukradli ciało?
Jezus ogłosił, że została Mu dana „wszelka władza/moc na niebie i ziemi” (28:18). Jeśli Jezus ma to wszystko to znaczy, że diabeł nie ma niczego. Rozbija to współczesną teorię, jakoby Szatan miał władzę, którą kiedyś Bóg dał Adamowi i dlatego Bóg nie może powstrzymać Szatana przed tym, aby robił, co chce. Tragiczne, że ta nonsensowna teoria jest fundamentem kilku nurtów współczesnego kościoła. Kiedy fundament jest błędny, wszystko co się na nim buduje jest niezdrowe.
Zwróć uwagę na bardzo ważne słowo – zatem/tedy – które znajduje się w Wielkim Nakazie. Mówi ono nam o tym, że to, co ma zostać powiedziane opiera się na tym, co już powiedziano. To dlatego, że Jezus ma wszelką moc/władzę, może nakazać Swoim uczniom, aby szli czynić uczniów, i dlatego, że Jezus ma wszelką moc/władzę, każdy uczeń powinien być posłuszny Jego rozkazom. Jasne, że Jezus chce, aby ludzie byli Mu posłuszni. To też powinno być naszym celem – być posłusznym Jezusowi i prowadzić innych do relacji posłuszeństwa z Nim. Wartość wszystkiego, co robi się pod sztandarem chrześcijaństwa powinna być osądzana na podstawie tego kryterium.
Skoro tak to szybko dostrzegamy, że sama ewangelia, która jest tak często głoszona, zawodzi. Jeśli wzywamy ludzi tylko do tego, aby „przyjęli Jezusa jako Zbawiciela„, jeśli mówimy im, że zbawienie jest z łaski to powoduje, że uczynki nie mają wpływu i nie czynimy z tych ludzi uczniów. Tragiczne, że powszechnie wierzy się w wielu ewangelicznych kręgach, że można być wierzącym w Chrystusa, nie będąc uczniem Chrystusa!
Niemniej, prawda jest taka, że wezwanie do zbawienia jest wezwaniem do uczniostwa. Jeśli zbadasz Księgę Dziejów, staje się jasne, że słowo „uczeń” nie opisuje chrześcijanina, którego poziom oddania jest wyższy od zwykłego chrześcijanina. Nie. Słowo „uczeń” jest synonimem słowa „chrześcijanin”. Jeśli nie jesteś uczniem, nie jesteś chrześcijaninem. Jeśli nie jesteś uczniem Chrystusa, tak naprawdę nie narodziłeś się na nowo.
W końcu, zwróć uwagę na to, że Jezus chce, aby uczniowie byli wśród wszystkich narodów. Słowo tłumaczone jako „narody” to greckie ethne. Z niego bierze się nasze współczesne określenie „etniczny”. Ethne nie odnosi się do geograficzno politycznych krajów, lecz raczej do grup etnicznych, które różnią się od siebie językiem, kulturą, geografią i tak dalej. Szacuje się, że jest około 23.000 różnych grup etnicznych na świecie i do połowy z nich nie dotarł jeszcze świadczący kościół, aby ich pozyskać. Powinniśmy być zaangażowani w czynienie uczniów wśród grup etnicznych na świecie
– – – – – – – – – – – –
Książkę D. Servanta „Pozyskujący uczniów sługa Boży” można nabyć TUTAJ