Couchey Kriston
Przejście kwantowe
„Enoch chodził z Bogiem, a potem go nie było; ponieważ Bóg zabrał go” (Rdz 5:24). Przygotuj się na kwantowy skok. Termin „przejście kwantowe” pochodzi z fizyki i odnosi się natychmiastowej zmiany jednego stanu energii w inny. Doszliśmy do granicznego punktu, z którego następny krok jest krokiem do chwały Bożej. Gdy wchodzimy do Jego chwały, On wchodzi w nas i objawia nam oraz przez nas istotę natury i autorytetu Bożego. Podobnie jak było z Enochem, nie będzie już więcej widać tych, którzy chodzą z Ojcem, lecz będzie widoczny Chrystus w nich.
Zmiana paradygmatu
Przenosimy się pustyni do Ziemi Obiecanej, od zbierania manny do opływania w mleko i miód, od zaspokojenia do obfitości, od prostego działania w darach do chodzenia w suwerennej Chwale. Sam Pan przychodzi, aby spocząć w chwale w Swoich synach i na nich… „Potem nagle przyjdzie do swej świątyni Pan, którego oczekujecie, to jest anioł przymierza, którego pragniecie. Zaiste, on przyjdzie – mówi Pan Zastępów” (Mal. 3:1). My jesteśmy tą świątynią. „Chrystus we mnie” jest czymś więcej niż tylko sloganem. On przychodzi w takiej chwale, że wszystko wokół ulegnie zmianie. Zmienią się zasady. Tylko prawda się nie zmieni, lecz jej rozumienie w świetle Jego chwały będzie znacznie bardziej wyraźne.
Gdy wszystko ulegać będzie zmianie, nikt nie będzie się chlubił w Jego obecności, nie będzie już żadnego „jak zwykle”, nie będzie już więcej przyglądających się z dala czy zgadzających się biernie na wszystko. Odchodzi zarozumiałość spośród Jego ludzi, rzeczywistość nieba nawiedza Ziemię a prawa pochodzące z rzeczywistości niebios depczą prawa tego naturalnego świata. Nic nie będzie niemożliwe i nie będzie się gdzie ukryć.
Niebo i Ziemia staną się jednym.
„Przyjdź królestwo twoje, twoja wola niech się stanie jak w niebie tak i na ziemi„. To modlitwa o to, aby w sposobie wyrażania suwerenności Ojca aspekty nieba i ziemi stały się JEDNO. Królestwo Boże nie jest „miejscem” rozumianym z ziemskiej perspektywy jako miejsce i czas w przestrzeni. Jest to ten aspekt Chrystusa, który manifestuje się w ludziach i przez nich. Gdy Jezus powiedział: „Idę przygotować wam miejsce” było to „miejsce” w Nim, w rzeczywistości Ducha. Jest to „siedzenie” w okręgach niebieskich, tam gdzie jesteśmy posadzeni WŁAŚNIE TERAZ.
Jezus powiedział nam, abyśmy modlili się: „Przyjdź królestwo twoje, bądź wola twoja jak w niebie tak i na ziemi„. On już rządzi wszystkim a w niebie Jego wola jest wykonywana doskonale. On przychodzi do Swojej świątyni w pełni po to, abyśmy mogli manifestować na ziemi rzeczywistości Jego panowania w niebie. Nowe Jeruzalem (oblubienica) zstępuje z nieba, co oznacza, że pełnia czasów tych, którzy zasiadają w okręgach niebieskich, którzy są JEDNO z Nim w Duchu, całkowicie pokaże to, co już istnieje w niebie. Niebo zstępuje na ziemię i Jego wola jest wykonywana. On wyniósł nas do miejsc niebieskich, Niebo i ziemia są JEDNO, gdy manifestujemy na ziemi naszą JEDNOŚĆ z Nim w okręgach niebieskich.
Jego celem jest przybliżyć Jego królestwo (miejsce rządów Boga) ludziom, aby było w zasięgu ręki człowieka. Nie znaczy to, że On przychodzi, aby nas zabrać na inne miejsce, my JUŻ zasiadamy na tym miejscu, które dla nas przygotował. On sprawia, że to miejsce w niebie manifestuje się w rzeczywistości ziemi. On jednoczy aspekty nieba z ziemi. Wszystko wokół ma się zmienić i nić już nie będzie takie samo.
Ten ilościowy skok to manifestacja synów podobnych do obrazu ich Ojca. To jest skok ilościowy, to jest zmiana paradygmatu, to jest zmiana. To jest dzień Pański!
W Jego Miłości
Kriston Couchey