Chip Brogden
„Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni” (Mt. 5:6).
Łaknąć i pragnąć sprawiedliwości to wyglądać do przodu ku obietnicom nowych niebios i nowej ziemi (2Ptr. 3:13), tęsknić do nich, pożądać, szukać, przygotowywać się i trwać, modląc się, aż do ich przybycia. Sugeruje to, że nie mamy być zadowoleni z tego, że coś jest takie, jak jest, a my nie mamy pozwalać na to, aby wszystko trwało tak samo jak zawsze było.
Nienawidzimy grzechu, nienawidzimy skutków grzechu na tej ziemi i opłakujemy konsekwencje ludzkiego braku człowieczeństwa i buntu przeciw Bogu. lecz mamy nadzieję na lepszy dzień, na lepsze życie, lepszy świat, gdzie Sama Sprawiedliwość będzie wśród nas. Aż do tej pory łakniemy i pragniemy więcej tego, czego zaledwie zakosztowaliśmy.