Pierwsza część artykułu na temat rzeczywistości datowania przeszłych wydarzeń. Po raz pierwszy opublikowano w
The Revised and Expanded Answers Book
Rozdział 4
Jak działa węglowy „zegar”? Czy można na nim polegać? Co w rzeczywistości pokazują datowania węglowe? Jakie są inne metody datowania? Czy są jakieś dowody na to, że ziemia jest młoda?
Ludzie, którzy pytają o węglową metodę datowania (14C) zazwyczaj chcą dowiedzieć się czegoś na temat radiometrycznych metod, o których twierdzi się, że dają one wyniki w okolicach milionów i miliardów lat – podczas gdy metoda węglowa może dać tylko rząd wielkości tysięcy lat. Ludzie zastanawiają się w jaki sposób miliony lat mogą zostać „ściśnięte” do rozmiarów biblijnych opisów historycznych. Oczywiste jest, że tak ogromne przedziały czasowe nie mogą zostać dopasowane do Biblii bez pójścia na kompromis z tym, co Biblia mówi na temat dobroci Bożej, pochodzenia grzechu, śmierci i cierpienia – przyczyn, które spowodowały przyjście Jezusa na ten świat.
Chrześcijanie, z definicji, przyjmują stwierdzenia Jezusa Chrystusa poważnie. On powiedział: „Od początku stworzenia, Bóg uczynił ich mężczyzną i kobietą” (Mk. 10:6). Ma to sens jedynie wtedy, gdy czas rozpoczęcia „tygodnia stworzenia” sięga tysięcy lat wstecz. Nie ma natomiast żadnego sensu, jeśli człowiek pojawił się przed miliardami lat.
Najpierw zajmiemy się węglowym datowaniem, a następnie innymi sposobami..
Jak działa węglowy zegar
Węgiel posiada unikalne własności, które są istotne dla życia na ziemi. Znany nam jako czarna substancja w nadpalonym drewnie, jako diamenty i grafitowe wkłady do ołówków, węgiel pojawia się w kilku formach, izotopach. Jedną, rzadko występującą formą jest izotop 14-krotnie cięższy od atomu wodoru: węgiel-14, 14C, węgiel radioaktywny.
Węgiel-14 powstaje, gdy w górnej warstwie atmosfery kosmiczne promieniowanie wybija neutrony z atomowego jądra. Te neutrony poruszając się teraz bardzo szybko uderzają w zwykły azot (14N) znajdujący się w niższych warstwach atmosfery, zamieniając go w 14C. Inaczej niż w przypadku zwykłego węgla (12C), 14C jest nietrwały i pomału rozpada się, zamieniając znowu w azot uwalniając przy tym trochę energii. Ta niestałość powoduje, że jest on radioaktywny. Zwykły węgiel (12C) znajduje się w dwutlenku węgla (CO2) w powietrzu i jest pobierany przez rośliny, które z kolei są zjadane przez zwierzęta. Zatem kość, liść, drzewo, czy nawet kawałek mebla zawiera węgiel. Gdy zostaje wytworzony 14C to podobnie jak zwykły węgiel (12C) łączy się on z tlenem, dając dwutlenek węgla (14CO2), który również wchodzi w cykl biologiczny żywych komórek roślin i zwierząt.
W próbce powietrza można zliczyć ilość atomów 12C i 14C i wyznaczyć stosunek 14C /12C. Ponieważ 14C tak dobrze miesza się z 12C to oczekujemy, że znajdziemy taką samą proporcję, jeśli zbadamy liść drzewa czy część ciała czytelnika. Pomimo, że atomy 14C stale zmieniają się z powrotem w 12N, wszystko co żyje, nieustannie wymienia węgiel ze swoim otoczeniem, tak że mieszanina cały czas pozostaje podobna do tej w atmosferze. Niemniej, w chwili gdy roślina czy zwierzę umiera, rozpadające się atomy 14C nie są wymieniane, więc atomy 14C w tym niegdyś żywym organizmie zanikają z czasem. Innymi słowy: stosunek 14C/12C zmniejsza się. Tak więc, mamy „zegar”, który zaczyna „tikać” w chwili, gdy organizm umiera. Oczywiście, działa to wyłącznie w przypadku żywych pierwotnie organizmów i nie może być używane do datowania skał wulkanicznych, na przykład.
Tempo rozpadającego się węgla 14C jest takie, że połowa jego całkowitej ilości zamieni się z powrotem w 14N w ciągu 5.730 lat (plus, minus 40 lat). Jest to „połowa życia” (tzw. czas połowicznego zaniku – przyp. tłum.), zatem w ciągu 11.460 lat pozostanie ¼ pierwotnej ilości tego węgla. Jeśli więc, w jakiejś próbce ilość węgla 14C w stosunku do 12C jest czwartą częścią tego, co znajduje się w żywym organizmie to teoretycznie jej wiek wynosi 11.460 lat. Wszystko, co jest starsze niż 50.000 lat, teoretycznie nie powinno mieć wykrywalnych ilości 14C. To dlatego metoda datowania węglem radioaktywnym nie może dać pomiarów rzędu milionów lat. W rzeczywistości jest tak, że jeśli próbka zawiera 14C to jest to dobry dowód na to, że nie ma milionów lat.
Niemniej jednak nie jest to takie proste. Po pierwsze: rośliny odrzucają dwutlenek węgla, zawierający 14C, tzn. czerpią go z powietrza mniej, niż tego można oczekiwać, więc dają w badaniach wyniki starsze niż rzeczywiście są. Co więcej, różne rodzaje roślin odrzucają różne ilości tego tlenku, więc również i to musi być brane pod uwagę.2
Po drugie: stosunek 14C/12C w atmosferze nie był stały – na przykład, był wyższy przed erą przemysłową, kiedy zaczęło się masowe spalanie ropy naftowej (szczególny produkt rozkładu organizmów roślinnych – przyp.tłum.) , co uwolniło duże ilość tlenku węgla, który jest ubogi w 14C. To mogło spowodować, że żywe organizmu obumarłe w tym czasie wyglądałyby na starsze po zbadaniu ich metodą węglową. Następnie pojawił się wzrost ilości 14CO2 w atmosferze spowodowany atmosferycznymi próbami bomb atomowych w latach 50 tych3 , co z kolei mogło spowodować, że datowane od tej pory metodą węglową próbki wyglądałyby na młodsze, niż w rzeczywistości są.
Pomiary 14C w przedmiotach, które można datować na podstawie danych historycznych (np. nasionach z grobów, których datowania są historycznie określone) pozwala na przybliżone określenie poziomu 14C w atmosferze tamtego czasu, a zatem częściowa kalibracja „zegara” jest możliwa. Tak więc, jest możliwe stosowanie węglowej metody datowania do próbek pochodzących z historycznie określonych czasów. Niemniej jednak, nawet przy takiej historycznej kalibracji archeolodzy nie uważają dat otrzymanych metodą 14C jako absolutne, ze względu na częste anomalie, bardziej polegają oni na tych sposobach datowania, które są związane z historycznymi zapisami. Poza okresem spisanej historii kalibrowanie zegara 14C nie jest możliwe.4
Inne czynniki wpływające na datowanie węglowe.
Ilość promieniowania kosmicznego penetrującego ziemską atmosferę wpływa na ilość wytwarzanego węgla 14C a zatem na system datowania. Ilość promieniowania kosmicznego, które dociera do Ziemi zmienia się wraz z aktywnością Słońca a także podczas przechodzenia Ziemi przez magnetyczne chmury, gdy cały system słoneczny podróżuje w przez galaktyce Mlecznej Drogi.
Na ilość docierającego do ziemi promieniowania ma wpływ siła ziemskiego pola magnetycznego. Silniejsze pole magnetyczne odbija więcej promieniowania. Przede wszystkim energia ziemskiego pola magnetyczne zmniejszała się ,5 zatem obecnie więcej tworzy się więcej węgla 14C niż w przeszłości. To powoduje, że stare rzeczy, wyglądają na starsze niż są w rzeczywistości.
Również biblijny potop miał znaczny wpływ na równowagę węgla. Potop spowodował zagrzebanie ogromnych ilości węgla, który stał się węglem (kamiennym), ropą itd., zmniejszając całkowita ilość 12C w biosferze (również w atmosferze – rośliny rosnące ponownie po potopie absorbują CO2, który nie jest zastępowany przez rozpad tych pogrzebanych w ziemi). Całkowita ilość 14C jest również proporcjonalnie zmniejszona w tym czasie, lecz o ile na ziemi procesy naturalne nie produkują już więcej 12C, to 14C stale pojawia się i to niezależnie od poziomu węgla (pochodzi on z azotu). Zatem stosunek 14C/12C w roślinach/zwierzętach/atmosferze przed potopem musiał być niższy niż to, co mamy obecnie. Dopóki ten skutek (który wpływa na wyniki dodatkowo do dyskutowanego już efektu pola magnetycznego) nie został skorygowany, datowanie próbek sprzed potopu dawało wyniki znacznie starsze niż ich prawdziwy wiek.
Kreacjonistyczni badacze sugerowali, że daty z przedziału 35.000-45.000 powinny być przekalibrowane do biblijnej daty potopu.6
Takie prze-kalibrowanie nadaje sens anomaliom datowania metodą węglową – na przykład, bardzo niezgodne „daty” różnych części ciała zamrożonego woła piżmowego znalezionego na Alasce oraz w przesadnie wolnym tempem akumulacji odchodów prehistorycznego leniwca w starszych warstwach groty, gdzie warstwy były badane metodą węglową.7
Również wulkany emitują duże ilości CO2 ubogiego w 14C. Ponieważ potopowi towarzyszyły liczne wybuchy wulkaniczne, to powstałe w okresie po potopie skamieliny będą w badaniach metodą węglową dawały wyniki starsze, niż są w rzeczywistości.
Podsumowując: metoda datowania 14C, może dawać użyteczne wyniki jeśli zostanie skorygowana skutkami wywołanymi przez potom, lecz musi być stosowana bardzo uważnie. Nie daje wyników sięgających miliony lat wstecz, a poprawnie stosowana dobrze pasuje do biblijnego potopu.
Datowanie (2) – inne metody
—————————————————
References and notes
-
Today, a stable carbon isotope, 13C , is measured as an indication of the level of discrimination against 14C.
-
Radiation from atomic testing, like cosmic rays, causes the conversion of 14N to 14C.
-
Tree ring dating (dendrochronology) has been used in an attempt to extend the calibration of carbon-14 dating earlier than historical records allow, but this depends on temporal placement
of fragments of wood (from long dead trees) using carbon-14 dating, assuming straight-line extrapolation backwards. Then cross-matching of ring patterns is used to calibrate the carbon ‘clock’—a somewhat circular process which does not give an independent calibration of the carbon dating system. -
K.L. McDonald and R.H. Gunst, ‘An Analysis of the Earth’s Magnetic Field from 1835 to 1965,’ ESSA Technical Report IER 46-IES, U.S. Government Printing Office, Washington D.C., p. 14, 1965.
-
B.J. Taylor, ‘Carbon Dioxide in the Antediluvian Atmosphere,’ Creation Research Society Quarterly, 30(4):193-197, 1994.
-
fR.H. R.H. Brown, ‘Correlation of C-14 Age with Real Time,’ Creation Research Society Quarterly, 29:45-47, 1992. Wiek mięśni woła piżmowego został określony na 24.000 lat, lecz włosy na 17.000. Po korekcie dat różnice wieku zbliżono do czasiu życia jednego woła. W przypadku odchodów z dna jaskini, standardowa węglowa procedura datowania wskazała na mniej niż dwa dwa odchody rocznie pozostwiane przez jednego leniwca. Po korekcie dat, otrzymano bardziej realistyczną liczbe 1.4 dziennie. day.