Brian Zahnd
(Przyp. tłum.: Ukrzyżowanie przedstawione z punktu widzenia Prawosławia.)
„Kapiąca krew naszym jedynym napojem
Zakrwawione ciało naszym jedynym pożywieniem:
Mimo to lubimy myśleć,
Że jesteśmy zdrowi, solidni z krwi i kości
— A ten Piątek nazywamy Dobrym”.
– T.S. Eliot
W większości instynktownie kojarzymy Wielki Piątek z przebaczeniem grzechów i ten instynkt jest poprawny. Coś zdarzyło się w Wielki Piątek, co sprawia, że przebaczenie każdego grzechu jest możliwe. Niemniej, w jaki sposób to przebaczenie działa? Ap. Paweł napisał, że „Chrystus zmarł za nasze grzechy według Pism”. Co miał na myśli? Czy śmierć Chrystusa w jakiś sposób przywraca cześć jakiemuś znieważonemu, wszechwładnemu monarsze, jak niektórzy sugerują? Czy ukrzyżowanie jest upiornym uśmierzeniem urażonego bóstwa poprzez tortury i egzekucję niewinnej ofiary? Czy w Wielki Piątek Bóg dał upust swemu gniewowi brutalnie zabijając Swego Syna, aby w końcu znaleźć potrzebny środek, aby przebaczać? Czy możemy sobie wyobrazić to, że słowo z Ewangelii Jana 3:16 w rzeczywistości oznacza, że Bóg tak bardzo znienawidził świat, że zabił swego jedynego Syna? Nie, narzucanie prymitywnego wyobrażenia ofiarniczego ukojenia na krzyżu N.T.Wright nazywa „poganizowaniem teologii pojednania”. Wydarzenia, które się rozegrały w Wielki Piątek to nie Bóg karzący Swego Syna.
Jeśli chodzi o takie błędne rozumienie krzyża Wright pisze: „Jeśli dochodzimy do takiego wniosku, wiemy, że nie tylko poczyniliśmy trywialny błąd, który można z łatwością naprawić, lecz naprawdę istotny błąd. Ukazaliśmy Boga nie jako wspaniałomyślnego Stworzyciela, miłującego Ojca, lecz gniewnego despotę. Taka idea nie należy do biblijnego obrazu Boga, lecz do pogańskich przekonań” (The Day the Revolution Began, p. 43).
Krzyż nie jest czymś, co Bóg wymierza po to przebaczyć; Krzyż jest tym, co Bóg w Chrystusie znosi, gdy przebacza. Jest to istotne i gigantyczne wyjaśnienie! Na krzyżu Chrystus nie działa jako pośrednik zmiany Ojca, ponieważ, rzeczywiście, Bóg jest niezmienny. Ortodoksyjna teologia zawsze naciskała na to, że Bóg nie jest podatny na zmiany czy mutacje. Tak więc, krzyż nie jest miejscem, gdzie Jezus zmienia Boga, lecz miejscem, gdzie Jezus objawia Boga. W Wielki Piątek Jezus nie zbawił (uratował) nas przed Bogiem, lecz Jezus objawił Boga jako Zbawiciela! Aby zrozumieć Wielki Piątek jako epicentrum przebaczenia, nie musimy wyobrażać sobie, że Syn spacyfikował gniewnego Ojca.