Category Archives: Codzienne rozważania_2015

Codzienne rozważania_15.08.2015

Hurynowicz_rozwazania

Ez 1:1-3.
W TRZYDZIESTYM ROKU, W CZWARTYM MIESIĄCU, PIĄTEGO DNIA TEGO MIESIĄCA, GDY BYŁEM WŚRÓD WYGNAŃCÓW NAD RZEKĄ KEBAR, OTWORZYŁY SIĘ NIEBIOSA I MIAŁEM WIDZENIE BOŻE. PIĄTEGO DNIA TEGO MIESIĄCA – BYŁ TO PIĄTY ROK OD UPROWADZENIA KRÓLA JOJACHINA DO NIEWOLI – DOSZŁO SŁOWO PANA EZECHIELA, SYNA BUZIEGO, KAPŁANA, W ZIEMI CHALDEJSKIEJ NAD RZEKĄ KEBAR, A RĘKA PANA SPOCZĘŁA NA NIM.

Człowiek, który wiele doświadczył w swoim życiu, niechętnie, choćby na krótką chwilę rozstaje się ze swoją Biblią. Narzekanie na to, że jesteśmy czegoś pozbawieni, nie poprawi naszego położenia, lecz może stać się przeszkodą w polepszeniu tego, co nam jeszcze zostało. Więzy, które nas krępują zaciskają się coraz mocniej, gdy chcemy się z nich samodzielnie uwolnić. Żadne z doświadczeń, które nas dotyka, nie może służyć na naszą szkodę jeżeli zwrócimy się z nim w szczerej modlitwie do Boga. Uciekając pod Bożą ochronę, znajdziemy w Nim więcej niż mogliśmy przypuszczać, więcej co widzieliśmy i znali przedtem. Pan Bóg przez doświadczenia ukazuje nam samego siebie. Poddanie się Bożej woli jest najlepszą poduszką, na której może spocząć nasza głowa.

Pozdrawiam i życzę błogosławionego dnia.

Codzienne rozważania_14.08.2015

Hurynowicz_rozwazania

Izajasz 30:18.
I DLATEGO PAN CZEKA BY OKAZAĆ WAM ŁASKĘ, I DLATEGO PODNOSI SIĘ, ABY SIĘ NAD WAMI ZLITOWAĆ, GDYŻ PAN JEST BOGIEM PRAWA. SZCZĘŚLIWI WSZYSCY, KTÓRZY NA NIEGO CZEKAJĄ.

Nie powinniśmy być zajęci tylko swoją ufnością do Boga lecz cudowną miłością Boga do nas. Jego wielka miłość daje nam zachętę do służenia Jemu. Gdy rozmyślamy o Jego miłości do nas to nasz ufność wzrasta i przekonujemy się, że praca nasza dla Niego nie jest daremna. Bóg ma wielkie plany w stosunku do swoich dzieci. Wiele razy pytamy, dlaczego musimy tak długo czekać na pomoc, której w tej chwili potrzebuję? Dlaczego On tak długo czeka z odpowiedzią? „PRZETO BĄDŹCIE CIERPLIWI, BRACIA, AŻ DO PRZYJŚCIA PANA. OTO ROLNIK CIERPLIWIE OCZEKUJE CENNEGO OWOCU ZIEMI, AŻ SPADNIE WCZESNY I PÓŹNIEJSZY DESZCZ.” (Jakub 5:7). Bóg nie może zbierać owoców, dopóki nie dojrzeją. Bóg wie, kiedy jesteśmy duchowo gotowi do przyjęcia błogosławieństwa. Dusza dojrzewa, gdy cierpliwie czeka. Cierpienie jest potrzebne po to, aby w odpowiednim czasie spłynął na nas błogosławiony potok łask. Wszystkie terminy są w Jego ręku, On przychodzi z pomocą i nigdy się nie spóźni.
Witam w ten piękny poranek i życzę błogosławionego dnia.

Codzienne rozważania_13.08.2015

Hurynowicz_rozwazania

1 Moj 32:26,29.
I RZEKŁ (ANIOŁ): PUŚĆ MNIE, BO JUŻ WZESZŁA ZORZA. ALE ON (JAKUB) ODPOWIEDZIAŁ: NIE PUSZCZĘ CIĘ, DOPÓKI MI NIE POBŁOGOSŁAWISZ. A JAKUB ZAPYTAŁ, MÓWIĄC: POWIEDZ MI, PROSZĘ, JAKIE JEST IMIĘ TWOJE? NA TO ODPOWIEDZIAŁ: DLACZEGO PYTASZ O IMIĘ MOJE? I TAM MU BŁOGOSŁAWIŁ.

Jakub walczył i otrzymał błogosławieństwo nie dlatego, że zwyciężył, ale dlatego, że mocno się uchwycił. Podczas tej walki staw biodrowy Jakuba został uszkodzony i nie mógł dalej walczyć, ale powiedział: „Nie puszczę ciebie.” Tak długo trzymał swojego przeciwnika, dopóki ten mu nie pobłogosławił. Również i my nigdy nie zwyciężymy, dopóki nie wyzbędziemy się swojej woli i nie przylgniemy całym swoim sercem i wiarą do Boga. Czy ludzka siła może wyrwać z rąk Wszechmocnego Boga? Czy możemy przemocą wziąć błogosławieństwo z rąk Boga? Samowola człowieka przed Bogiem nie ma żadnego znaczenia. Lecz moc wiary daje zwycięstwo i błogosławieństwo. Nie natężenie naszej siły woli pomaga nam w walce, lecz kiedy pokora i ufność połączą się w słowach: „Niech będzie Twoja wola a nie moja.” Nie walka lecz mocna ufność w Boga daje nam błogosławieństwo – śmierć naszego „ja”.

Pozdrawiam i życzę błogosławionego dnia.

Codzienne rozważania_11.08.2015

Hurynowicz_rozwazania
Flp 4:19.
A BÓG MÓJ ZASPOKOI WSZELKĄ POTRZEBĘ WASZĄ WEDŁUG BOGACTWA SWEGO W CHWALE, W CHRYSTUSIE JEZUSIE.

Jakie wspaniałe źródło – BÓG, jaki potężny zasób – JEGO bogactwo w chwale, jaki wspaniały pośrednik – JEZUS CHRYSTUS. Darowany nam jest wielki przywilej, przedkładania Bogu wszystkich naszych potrzeb, mając z drugiej strony wszelkie Jego bogactwa. Dla nas otwarty jest niewyczerpany skarbiec w bezgranicznej miłości Jego serca. Czerpmy z tej miłości z dziecinną wiarą w prostocie serca swego, a nie będziemy nigdy zwracać się do ludzkich źródeł, ani też pokładać nadziei w pomocy człowieka.

Pozdrawiam i życzę radosnego dnia w ramionach Zbawcy.

Codzienne rozważania_10.08.2015

Hurynowicz_rozwazania
2 Tym 2:10.
DLATEGO WSZYSTKO ZNOSZĘ PRZEZ WZGLĄD NA WYBRANYCH, ABY I ONI DOSTĄPILI ZBAWIENIA, KTÓRE JEST W CHRYSTUSIE JEZUSIE, WRAZ Z CHWAŁĄ WIEKUISTĄ.

Gdyby Hiob, siedząc w popiele i rozmyślając o Bożych zamiarach, wiedział, że znosząc to wszystko, do czego Bóg dopuścił, rozwiązuje problemy całego świata, na pewno byłby ucieszony. Nikomu nie jest dane, aby żył tylko dla siebie. Życie Hioba jest moim i twoim życiem. Choć nie wiemy jakie nas czekają doświadczenia, możemy wierzyć, że jak dni, w których Hiob zmagał się z doświadczeniami swoimi, były jedynymi, przez które zasłużył na wspomnienie o sobie. Gdyby tych dni nie było to imię jego nigdy nie znalazłoby się na stronach księgi życia. Również i dla nas te dni, kiedy zmagamy się, szukając wyjścia, okażą się najbardziej znamiennymi w naszym życiu. Beztroska dusza nie zna głębi życia. Otrzymuje swoje wynagrodzenie i ma pewne zadowolenie, chociaż w skąpej mierze. Lecz serce pozostaje skarłowaciałe i dusza pozostaje nierozwinięta i samo życie zostanie wypalone do podstaw nie doznając szczęścia.

Pozdrawiam i życzę błogosławionego dnia. „Błogosławieni, którzy płaczą.”

Codzienne rozważania_09.08.2015

Hurynowicz_rozwazania

J 18:11.
…RZEKŁ JEZUS DO PIOTRA: WŁÓŻ MIECZ SWÓJ DO POCHWY; CZY NIE MAM PIĆ KIELICHA, KTÓRY MI DAŁ OJCIEC.

Pan Bóg bardziej pracuje nad nami niż artysta nad swoim dziełem. Kształtuje nas poprzez prowadzenie nas przez różne doświadczenia. Chce z nas uczynić naczynie najwyższej jakości i dlatego powinniśmy przyjmować w duchu pokory jego dary. Szkodę nie do naprawienia powoduje brak poddania się doświadczeniom, przez które Bóg chce nas przeprowadzić. Odpychamy to, co powinniśmy przyjmować dla dobra naszej duszy, ponieważ miłość Boża, nakazująca nam wypicie tego kielicha goryczy przewyższa wszelki rozum. Wiele razy żalimy się, „ach Panie jakie oschłe jest me serce, jaka napełnia mnie ciemność.” Nie zatwardzajmy swojego serca w czasie doświadczenia, przyjmij go a ono przyniesie więcej pożytku niż stan pełen wzniosłych uczuć.

Pozdrawiam i życzę błogosławionego dnia.

Codzienne rozważania_08.08.2015

Hurynowicz_rozwazania

Dn 10:12-13.
WTEDY RZEKŁ DO MNIE(ANIOŁ) NIE BÓJ SIĘ DANIELU, GDYŻ OD PIERWSZEGO DNIA, GDY POSTANOWIŁEŚ ZROZUMIEĆ I UKORZYĆ SIĘ PRZED SWOIM BOGIEM, SŁOWA TWOJE ZOSTAŁY WYSŁUCHANE, A JA PRZYSZEDŁEM Z POWODU TWOICH SŁÓW!
LECZ KSIĄŻĘ ANIELSKI KRÓLESTWA PERSKIEGO SPRZECIWIAŁ MI SIĘ PRZEZ DWADZIEŚCIA JEDEN DNI, LECZ OTO MICHAŁ, JEDEN Z PIERWSZYCH KSIĄŻĄT ANIELSKICH, PRZYSZEDŁ MI NA POMOC…

Widzimy tutaj bezpośredni sprzeciw szatana na modlitwy. Daniel pościł i modlił się usilnie przez dwadzieścia jeden dni. Przeszkoda w odpowiedzi na jego modlitwy nie wynikała z tego, że modlitwa jego była nieprawidłowa. Przeszkoda wynikała ze szczególnego ataku ze strony szatana. Odpowiedź została przez szatana opóźniona o trzy tygodnie. Danielowi zaczynało brakować sił a szatan z radością zabiłby go. Wielu modlitwom wierzących sprzeciwia się szatan, lecz nie ma się co bać, ponieważ modlitwy i wiara z czasem utworzą potężny strumień, który zniesie przeszkodę i przyniesie z sobą błogosławieństwo.
Lecz bój toczymy nie z krwią i ciałem, lecz z nadziemskimi władzami ze zwierzchnościami, z władcami tego świata ciemności, ze złymi duchami w okręgach niebieskich” (Efezjan 6:12).

Pozdrawiam i życzę błogosławionego dnia.