James Ryle
„Bądźcie trzeźwi, czuwajcie! Przeciwnik wasz, diabeł, chodzi wokoło jak lew ryczący, szukając kogo by pochłonąć” (1Ptr. 5:8,).
Patrząc w świetle wcześniejszych wersów rada udzielona tutaj jest jest bardzo ważna. Piotr mówi nam, że jeśli dopuścimy do tego, aby strach, obawy, lęki i uczucie przerażenia popchnęły nas w kilku kierunkach równocześnie, ściągając nasz wzrok z Pana, który troszczy się o nas, to nasze życie zostanie rozerwane na kawałki, otwierając je na zdradzieckie ataki diabła.
Tak nawiasem trzeba powiedzieć, że diabeł NIE jest „lwem ryczącym”: on lubi tak myśleć o sobie. Piotr mówi, że on „chodzi wokoło jak lew ryczący”. Jest to występ. Jest tylko Jeden Lew – Lew z Rodu Judy, a diabeł uzurpuje sobie Jego autorytet od samego początku, więc teraz udaje lwa, rycząc wokół w poszukiwaniu, kogo by pochłonąć.
Dostęp do naszego życia ma jednak tylko wtedy, gdy zdejmiemy nasz wzrok z Pana i zaczniemy myśleć nad naszymi strachami, obawami, lękami i przerażeniem. W takim stanie rozproszenia bezwiednie oferujemy diabłu pozbawione ochrony serca, a on zasypuje je kłamstwami i oskarżeniami.
Lecz nawet wtedy Pan ciągle jest naszym Zbawicielem, gromi diabła i ponownie koryguje nasze rozbite życie, uzdrawia nas i składa nas w całość. Wtedy śpiewamy pieśń odkupionych: „Gdyby Pan nie był z nami to nasi nieprzyjaciele pochłonęli by nas żywcem” (p. Ps. 124).
Dla nas najlepszym rozwiązaniem jest potraktować poważnie radę Piotra i tym samym zająć wszystko, cokolwiek diabeł planuje. Zrzucając swoje troski na Pana, uwalniamy się od strachy, obawy, lęku i przerażenia, i w tej wolności stoimy czujnie, strzeżeni, przygotowani i zwycięscy.
Oto zdanie, które zostało poskładane z kilku różnych tłumaczeń:
„Bądźcie czujni, wrażliwi i stójcie na straży, z głową jasną i utrzymując równowagę, całkowicie obudzeni i w stanie czuwania; czujni i pod ochroną przez cały czas. Macie wielkiego przeciwnika, podstępnego diabła, który skrada się jak lew ryczący szukając na kogo by tu uderzyć, pochwycić i pochłonąć. Miejcie opanowane głowy; on zamarł w postawie do ataku i niczego bardziej nie pragnie niż tego, abyście się zdrzemnęli” (1Ptr. 5:8).