Bogusław Hurynowicz
Izajasz 28:28.
CZY ZIARNO NA CHLEB SIĘ ROZGNIATA? NIE, NIE MŁÓCI SIĘ GO BEZ PRZERWY, A CHOĆ SUNĄ PO NIM KOŁAMI SWOJEGO WOZU I ZAPRZĘGIEM JEDNAK SIĘ GO NIE ROZGNIATA.
Nikt z nas nie może stać się pożywieniem dla głodnego świata, nie będąc złamanym Bożą ręką. Boże błogosławieństwo często objawia się w formie smutku, lecz chętnie się na to godzimy, aby być błogosławieństwem dla drugich i wnieść w ich życie szczęście. To, co dla nas jest najdroższego na tym świecie, nabyte zostało za cenę łez i cierpień. Najbardziej wyróżniające się charaktery biblijne były młócone, kruszone na chleb dla głodnych dusz. Abraham uznany został „ojcem wszystkich wierzących”. Stało się tak dlatego, że zajął czołowe miejsce w szkole doświadczeń i posłuszeństwa. Jakub okrutnie cierpiał w procesie młócenia i przemiału. Józef był zdruzgotany i zmęczony przejściem przez dom Potyfara i więzienie zanim został wywyższony przez faraona. Paweł nigdy nie stałby się chlebem gdyby nie przeżył biczowania i kamieniowania. Jaka walka takie zwycięstwo! Jeżeli Bóg przeznaczył dla nas wyjątkowe doświadczenia, to miejmy przekonanie, że mamy wyjątkowe miejsce w Jego sercu.
Dusza poddana silnemu wymłóceniu niewątpliwie jest duszą wybraną.
Błogosławionego dnia życzę.