Wdzięczność za doskonałą miłość Boga
Greg Laurie
„Bo nasze obecne kłopoty są małe i nie potrwają długo. A jednak przynoszą nam chwałę, która je o wiele przewyższa i będzie trwała wiecznie! Dlatego nie patrzymy na kłopoty, które widzimy teraz, lecz wpatrujemy się w rzeczy niewidzialne. Bo to, co widzimy teraz, wkrótce przeminie, ale to, czego nie widzimy, będzie trwać wiecznie” (2Kor 4:17–18).
Nic na tym świecie, dobre czy złe, nie może się równać z Bożą miłością do ciebie. Żaden smutek ani żaden kłopot nie mogą cię przytłoczyć, ponieważ Bóg kocha cię zbyt mocno, by na to pozwolić. Żadne trudne okoliczności nie mogą cię pokonać, ponieważ Bóg cię kocha. Żadne zmagania nie są dla ciebie zbyt trudne, ponieważ Bóg cię kocha. Dlatego, gdy nadejdą smutek, kłopoty, trudne okoliczności lub zmagania, możesz spojrzeć na nie z dystansu, pamiętając i będąc wdzięcznym za Bożą miłość do ciebie.
Apostoł Paweł napisał: „Bo nasze obecne utrapienia są małe i nie będą trwały długo. A przecież przynoszą nam o wiele większą chwałę i będą trwać wiecznie. Dlatego nie patrzymy na utrapienia, które są widoczne, ale wpatrujemy się w to, co niewidzialne. Bo to, co widzialne, wkrótce przeminie, a to, co niewidzialne, będzie trwało wiecznie” (2Kor 4:17–18). Miłość Boża trwa wiecznie.
Paweł napisał również: „I jestem pewien, że nic nie może nas odłączyć od miłości Bożej: ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani demony, ani obawy o dzień dzisiejszy, ani troski o jutro, ani moce piekielne nie mogą nas odłączyć od miłości Bożej” (Rz 8,38). Ponieważ Bóg cię kocha, zawsze szuka twojego wiecznego dobra. Bóg jest mądrzejszy od ciebie. Dlatego jeśli każe ci coś zrobić lub czegoś nie robić, robi to z ważnych powodów.
Diabeł nie chce, żebyś w to wierzył. Będzie ci szeptał do ucha: „Bóg cię nienawidzi. Bóg chce zrujnować ci życie. Wszystkie te zasady w Biblii są tylko po to, żeby uczynić życie nieszczęśliwym. Wy, chrześcijanie, służycie opresyjnemu Bogu, który nie chce, żebyś się dobrze bawił”.
Co za bzdura! Żyłem z dala od Chrystusa. Zaznałem tak zwanej zabawy, jaką oferuje ten świat, i wcale nie była to zabawa. Odkryłem też, że życie z Chrystusem to życie spełnione i mające cel.
Nigdy nie traćmy ducha wdzięczności za to, że Bóg nas kocha i zawsze troszczy się o nasze wieczne dobro, nawet jeśli to, przez co w danej chwili przechodzimy, jest trudne.