Fenn John
Osobiście najbardziej zdumiewające w historii Jezusa jest dla mnie sposób, w jaki przyszedł z wieczności, aby stać sie częścią Swego stworzenia, jednym z tych, których stworzył. Dobrze jest i właściwe czcić Jego narodziny, ja wracam myślami do okresu o dziewięć miesięcy wcześniej do tego wydarzenia w Betlejem, do nastoletniej Żydówki z wioski zwanej Nazaret i naszego Pana w miejscu zwanym Niebo.
Rozumiesz, gdy uwaga Izajasza, że „Dziecię się nam narodziło, Sym nam jest dany”, zawiadamiała o preegzystencji naszego Pana. Syn najpierw musiał być dany z niebios, po to, aby mógł stać się narodzonym dzieckiem. Termin „Chrystus”, Ten Namaszczony, odnosi się do Jego boskości, do tego, że On jest tym danym Synem. Chrystus został poczęty w Marii i dano mu na imię „Jezus”, co odnosi się do Jego człowieczeństwa (Iz. 9:6, Łk. 1:31).
Jak to się stało?
Wiemy, że Chrystus wielokrotnie pojawiał się w Starym Testamencie. Nie ograniczany przez czas czy odległość pojawiał się i znikał. Był Tym, który objawił się Abrahamowi w 18 rozdziale Księgi Rodzaju i pozwolił mu wstawiać się za Sodomą i Gomorą. Objawił się Mojżeszowi w płonącym krzaku, nazywając siebie „Ja Jestem”. Objawił się Jozuemu jako Dowódca Armii Pańskiej i Jozue oddał Mu cześć przed Jerycho, był też tym czwartym mężem, który w rozpalonym piecu zapewnił bezpieczeństwo Szadrachowi, Meszachowi i Abednego. Objawiał się też w licznych innych przypadkach.
Niemniej, powtórzę, w tych starotestamentowych czasach pojawiał się w tymczasowej ludzkiej formie, chwilowo.
(Jeśli chcesz przestudiować poszczególne przypadku objawienia się Chrystusa w ST polecam moje wykłady cd/MP3 pt.: 'I AM; Who Jesus is & Where He Came From’)
Lecz przyszedł taki czas, że Syn, Chrystus, miał być dany raz na zawsze, aby przyjąć na zawsze ludzkie ciało, aby być znanym jako Jezus, aby narodzić się jako jeden, z tych, których Sam stworzył, kto później będzie mógł umrzeć za ludzkość.
I oto jest
Ta zdumiewające transformacja z istnienia Chrystusa w niebie I zostania Jezusem poczętym w łonie Marii JEST zapisana dla nas.
W Liście do Hebrajczyjków. 10:5-7:
„Toteż, przychodząc (Chrystus) na świat, mówi: Nie chciałeś ofiar krwawych i darów, aleś ciało dla mnie przysposobił; nie upodobałeś sobie w całopaleniach i ofiarach za grzechy. Tedy rzekłem: Oto przychodzę, aby wypełnić wolę twoją, o Boże, jak napisano o mnie w zwoju księgi„.
„lecz wyparł się samego siebie, przyjął postać sługi i stał się podobny ludziom; a okazawszy się z postawy człowiekiem, (8) uniżył samego siebie…” (Flp. 2:7-8)
„Bo przecież ujmuje się On nie za aniołami, lecz ujmuje się za potomstwem Abrahama (stał się Hebrajczykiem)” (Hbr. 2:16)
„I odpowiadając anioł, rzekł jej: Duch Święty zstąpi na ciebie i moc (Chrystus) Najwyższego (Ojciec) zacieni cię. Dlatego też to, co się narodzi, będzie święte i będzie nazwane Synem Bożym” (Łk. 1:35).
W szczególności fragment z Listu do Hebrajczyków 10:5-7 wprawia mnie w zdumienie: „Przychodząc na świat mówi:… „. Oczywiście, nie chodzi tu o to, że nowonarodzony Jezus spojrzał w górę na Marie i z pierwszym oddechem powiedział: „Nie chciałeś ofiar krwawych i darów…„
Nie, List do Hebrajczyków rejestruje ostatnią rozmowę w niebie między Ojcem i Synem w chwili, gdy Syn miał zostać poczęty w łonie Marii – „Przychodząc na świat mówi:… ” – gdy On, Moc Najwyższego ’opróżnił Siebie Samego’, to jest przekazuje siebie i składa wszelkie Swoje prawa i przywileje niebios, które ma jako Syn Ojca, aby zostać poczętym w łonie Marii. On mówi do Ojca: „Nie chciałeś ofiar krwawych i darów… aleś ciało dla mnie przysposobił; … : Oto przychodzę, aby wypełnić wolę twoją, o Boże„.
Zdumiewające!
Seksualna edukacja
Aby zapewnić Synowi Jego Ciało Ojciec potrzebował jajeczka. Sperma przenosi w procesie poczęcia dziedziczenie, jajeczko nie. Grzech wszedł na ten świat przez Adama, zatem grzech przeniósł się na całą ludzkość w miarę jak człowiek rozmnażał się na ziemi. Skoro jednak Życie z Nieba zapłodniło jajeczko Marii, krew płynąca w ciele niemowlęcia NIE była skażona przez grzech.
Człowiek zgrzeszył, więc człowiek musiał zapłacić za ten grzech. Od czasu Adama każdy był splamiony grzechem, co było przekazywane przez pokolenia, nie było więc nikogo, kto był godny umrzeć, bo każdy był sami winni!
Ojciec musiał znaleźć sposób na to, aby to człowiek zapłacił za grzech, lecz tylko człowiek o pozbawionej grzechu krwi mógł dokonać ofiary ze swojego życia za innych. Gdyby ten Człowiek chciał złożyć Siebie w ofierze, choć sam nie byłby winny jakiekolwiek złego czynu, to sąd niebieski zaakceptowałby Jego czyn jako Tą ostateczną ofiarę za grzech ludzkości.
Moc Ojca, którą jest Chrystus, zapłodniła jajeczka, co znaczyło, że krew ukształtowana w procesie poczęcia nie była jakąś męską krwią skażoną grzechem, lecz nieskażoną i czystą. To dlatego On był godny i mógł umrzeć za grzech ludzkości.
Wszedł zgodnie z prawem
W 10 rozdziale Ewangelii Jana znajdują się trzy przypowieści, które połączone razem powodują, że nie można dobrze zrozumieć tego, co Jezus powiedział. W drugiej przypowieści w wersach 7-9 mówi, że jest Drzwiami dla owiec. W wersach 11-18 przypowieść zmienia się i Jezus mówi, że jest Dobrym Pasterzem.
Nas jednak dziś interesuje ta pierwsza, która przygotowuje wprowadzenie dwóch następnych. Jn. 10:1-2: „Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, kto nie wchodzi przez drzwi do owczarni, lecz w inny sposób się tam dostaje, ten jest złodziejem i zbójcą. Kto zaś wchodzi przez drzwi, jest Pasterzem owiec„.
Owczarnia to zagroda, wybieg, miejsce gdzie trzymane są owce. W tej przypowieści, ziemia jest zagrodą. Jezus stwierdza, że przyszedł do tej owczarni we właściwy sposób przez drzwi. Drzwiami jest ludzkie narodzenie. Przyszedł zgodnie z prawem, jako urodzony. Ten, kto przychodzi w inny sposób jest złodziejem i zbójcą – Szatan. On wszedł do owczarni używając kłamstw i zwiedzenia, a nie przez narodzenie jako człowiek.
Przeczytaj je teraz ponownie ze zrozumieniem: „Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, kto nie wchodzi przez drzwi do owczarni, lecz w inny sposób się tam dostaje, ten jest złodziejem i zbójcą. Kto zaś wchodzi przez drzwi, jest pasterzem owiec„.
Takie zrozumienie zostaje przez Pana utwierdzone w wersie 10, gdy mówi: „Złodziej przychodzi tylko po to, by kraść, zarzynać i wytracać. Ja przyszedłem, aby miały życie i obfitowały„.
Wow
Wiemy, że Jezus urodził się pod koniec lata. Wiemy, że pogańskie pochodzenie doprowadziło do wyznaczenia daty 25 grudnia jako dnia świętowania przez chrześcijaństwo narodzin Jezusa. Lecz to w ogóle nie liczy się, ponieważ ważne jest to, że NARODZIŁ się, że przyszedł na ziemię zgodnie z prawem, najpierw opróżniając Siebie Samego ze wszystkich praw i przywilejów należnych Mu w niebie, jako Chrystusowi, że został poczęty w łonie Marii, stał się cichym i łagodnym niemowlęciem i narodził się w stajni. A TO właśnie czcimy w tym okresie.
Następnym razem bardziej szczegółowo zajmiemy się Jego narodzeniem, tym dlaczego pasterze są ważni, itd.
Cud Jezusa_2
Wiele Błogosławieństw
John Fenn
Remember to use cwowi @ aol.com for personal email.
Pogmatwane to jakieś:-\
ta wypowiedz jest ogólnikowa niezawiera głębi ducha Biblii,jest poarta na tezach nie na faktach.