A.W. Tozer
Ewangelizacja: Nie chcemy przyjmować pogardy
Lecz o życiu moim mówić nie warto i nie przywiązuję do niego wagi, bylebym tylko dokonał biegu mego i służby, którą przyjąłem od Pana Jezusa, żeby składać świadectwo o ewangelii łaski Bożej Dz.: 20:24
Jesteśmy chrześcijanami XX wieku. Niektórzy z nas są nimi tylko dlatego, że jest to wygodne i przyjemnie, i dlatego że nic nas to nie kosztuje. Lecz, bez względu na to czy podoba nam się to, czy nie, prawda jest taka: przeciętny ewangelicznie wierzący chrześcijanin, twierdzący, że narodził się na nowo i ma wieczne życie, nie robi tak wiele, aby propagować swoją wiarę, jak zapracowani członkowie kultów wręczający swoje dokumenty na rogach ulic i odwiedzających domy.
Nie chcemy przyjąć splunięcia i zniewagi, i złorzeczeń, które ci z kultów przyjmują, gdy stukają do drzwi i próbują przekonać każdego, aby szedł za nimi w ich błędnych wierzeniach. Przedstawiciele kultów mogą wiele nas nauczyć o żarliwości, wysiłku i ofierze, lecz większość z nas nie chce poważnie traktować swojej wiary czy naszego Zbawiciela.
Tozer A.W.: Jesus IsVictor!, 114,115.
– – – – – – – – –
„Panie, daj mi modlić się razem z Pawłem, abym „nie przywiązywał wagi do swego życia” i oddał siebie jako Twój sługa dziś, bez względu na koszty. Amen”.