Wizja

Northwest Prophetic
Wizja zaczęła się od spokojnego strumienia na cichej, zielonej łące; z jakiegoś powodu przypominało mi to Narnię: tak spokojne. Strumień był szerszy niż można by przeskoczyć i głębszy niż można by brodzić, a jego nurt był gładki i dość szybki. Ogólnie rzecz biorąc, było to bardzo spokojne otoczenie. Ptaki śpiewały.
Wtedy na niebie pojawiła się gigantyczna ręka, trzymająca gigantyczną drewnianą łyżkę, taką, jakiej ludzie używają w kuchni do mieszania ciasta na ciasteczka lub ciasto. W dzieciństwie znałem ją jako łyżkę do klapsów. Łyżka zanurzyła się w strumieniu i zamieszała.
Przez chwilę nic się nie działo, poza tym, że strumień wzburzył się wskutek działania łyżki. Po minucie lub dwóch strumień pociemniał i wkrótce mogłem zobaczyć różne rzeczy w błotnistym strumieniu: stare opony, buty, puszki, butelki, patyki i kamienie, słoiki, worki ze śmieciami. Ręka z łyżką wycofała się do nieba.
Byłem trochę zbulwersowany. To był spokojny strumień, na pięknej łące, a teraz był pełen śmieci, śmieci, błota i bałaganu. Cóż, tak naprawdę ten spokojny strumień zawsze miał śmieci, śmieci, śmieci, śmieci i bałagan, ale leżały one ukryte w błocie na dnie strumienia. Teraz wszystko było na wierzchu.
Wizja trwała dalej, a strumień płynął dalej i wtedy to zobaczyłem: śmieci płynęły z prądem strumienia. Część tego, co zostało poruszone, znalazło się na górze strumienia i zostało przeniesiona daleko w dół rzeki, poza obraz. Inne rzeczy, te cięższe, zostały przeniesione nieco w dół rzeki, ale osiadły z powrotem na dnie strumienia. Wkrótce strumień znów był czysty i spokojny, ale wiedziałem, że stare opony, porzucone buty, butelki i puszki wciąż tam były, leżąc na dnie strumienia.
Ręka z łyżką pojawiła się ponownie i ponownie zamieszała wodę, a strumień ponownie pociemniał od błota, ponownie opony, porzucone buty, butelki, puszki i inne śmieci zostały poruszone i ponownie popłynęły na różne odległości w dół rzeki.
Cykl powtórzył się kilka razy, aż w końcu mieszanie wszechmocną łyżką nie przyniosło już błota i śmieci.
Strumień powrócił do spokoju, ale płynął płynniej i szybciej niż wcześniej, a ja zdałem sobie sprawę, że był bardziej czysty niż wcześniej. Śmieci na dnie strumienia osiadły pod taką ilością błota, że strumień płynął gładko nad nimi, ale nadal śmieci zanieczyszczały strumień.
W końcu strumień był naprawdę czysty.
Wierzę, że to właśnie Ojciec czyni w życiu niektórych z nas i można by powiedzieć, że czyni to również w naszej kulturze. On miesza w naszym życiu i jest to niewygodne.
Łatwo jest być zbulwersowanym lub urażonym tym, co robi, ponieważ jest dobry w tym, co robi. Rzeczy są poruszane, wspomnienia, nawyki, relacje, które były w naszym życiu są poruszane z ciemnych głębin naszego życia i wydobywane na światło dzienne.
W rzeczywistości wiele z tych rzeczy to śmieci: wstyd, zażenowanie, wspomnienia głupoty, grzechu, historie nierozsądnych wyborów, słabości charakteru. Łatwo jest mieć pretensje, że wypływają one na powierzchnię po tylu latach ukrycia w historii.
Ale On przywołuje je, aby je zmyć, aby zaradzić tym problemom. Zaufaj mu. Miej nadzieję, odpoczywaj w pewności, że On wie, co robi, i że pracuje dla dobra w tobie, dla czystości, której naprawdę pragnęliśmy. On odpowiada na nasze modlitwy.
Możemy zaufać łyżce. A dokładniej, możemy zaufać ręce trzymającej łyżkę.

Przetłumaczono z DeepL.com (wersja darmowa)

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *