„Jezus… rzekł: Co chcecie, abym wam uczynił? Mówią do niego: Panie, aby otworzyły się oczy nasze!” (Mat. 20:32,33).
Nigdy nie zobaczymy Boskich rzeczy przy pomocy naszego rozumu. Nigdy nie zobaczymy niczego, dlatego, że ktoś usługujący nam jasno je wyłoży. Nie, stanie się tylko wtedy, gdy Jezus z Nazaretu dotyka nas, a my Jego i jest to prawdą na każdym etapie chrześcijańskiego życia. Może te słowa czyta ktoś, kogo oczy nigdy nie zostały najpierw otwarte, aby widział, czego wynikiem jest Życie wieczne – ponieważ poznać jest tylko innym wyrazem określającym „widzenie”, Jezus zaś powiedział: „A to jest żywot wieczny, aby poznali ciebie, jedynego prawdziwego Boga i Jezusa Chrystusa, którego posłałeś” (Jn17:3). „Aby poznali” – inaczej mówiąc: zobaczyli – jeśli więc jeszcze nie wszedłeś do Życia, nie przyjąłeś Życia wiecznego, to pamiętaj, że to się tak po prostu nie stanie. Musisz bardzo się skupić i pokazać Panu, że rzeczywiście o to ci chodzi; będziesz musiał być jak Bartymeusz i wołać, i wołać „jeszcze głośniej”. Pamiętaj o tym, że Pan często czeka, opóźnia i powstrzymuje, aby zobaczyć czy rzeczywiście zależy nam na tym, aby zobaczyć. Jesteśmy próbowani w tym, jak bardzo cenimy Jego rzeczy.
A to, co jest prawdą na początku, jest też prawdą wzdłuż całej drogi. Nie ma końca Boskiemu objawieniu; nie ma końca naszego widzenia. Ach, jakże mało widzieliśmy do tej pory, jak niewiele znamy z potężnych magazynów Boskiej inwencji, myśli, celu i sensu. Stoimy i brodzimy przy brzegu ogromnego oceanu Bożego i Jego celów i sensu naszego stworzenia. Jakże niewiele wiemy o tym! – i nie poznamy tego, dopóki nie zaliczymy głębokiego ćwiczenia naszego serca. Lecz oto jest tutaj, i jest tutaj dla nas, i, ach, musimy w to wejść w ten sposób – „tak bardzo jeszcze głośniej/bardziej”. Czy taka jest twoja postawa po jakiejś konferencji czy po jakimś spotkaniu, na którym usługiwano Słowem Bożym? Czy jesteś pewien tego, że zobaczyłeś wszystko, co Bóg miał dla ciebie przygotowane do zobaczenia? Czy po prostu słuchasz tego, co mówią? Zgadzasz się z tym, lecz jaki to ma wpływ? Prawdziwy skutek oczekuje za tym ćwiczeniem serca, za tym wołaniem, i to wołaniem: „jeszcze głośniejszym”. Pan nie jest bliski i twardy, powstrzymując coś przed tobą, lecz On czeka, aby dowiedzieć się, że ma to dla ciebie większą cenę niż wszystko inne; jeśli zajdzie taka potrzeba, cenniejsze niż sen, niż odpoczynek: nie zamierzasz dać mu spokoju, dopóki nie otworzy twoich oczu.
T. Austin-Sparks from: The Significance Of Christ – Chapter 6
_________________________________________________________________
16 czerwca | 18 czerwca
Posty Open Windows zostały wybrane z dzieł T. Austin-Sparksa. W niektórych przypadkach są to skróty. Wstępne wersety i towarzyszące biblijne cytaty zostały wybrane przez redaktorów witryny Austin-Sparks.net i nie zawsze występują w oryginalnym tekście. Zachęcamy do przekazywania, drukowania i dzielenia się tym przesłaniem z innymi. T.Austin-Spraks chciał, aby to co zostało otrzymane za darmo, było darmo dawane, jego przesłanie nie posiada praw autorskich. Tak więc prosimy, jeśli zdecydujesz się dzielić tym z innymi, uszanuj jego wolę i oferuje je za darmo, bez żadnych opłat i wolne od praw autorskich.
/spanp style=”text-align: justify;”