„ale ostrzegajcie drugich każdego dnia, dopóki trwa to, co się nazywa „dzisiaj”, aby nikt z was nie popadł w zatwardziałość przez oszustwo grzechu” (Hbr. 3:13 NLT).
Mówimy o naszych motywach i mówimy: „Nasze motywy są w porządku!” Mówimy o naszej sumienność, mówimy o naszych intencjach; lecz ani ty, ani ja, nie wiemy co leży za tym co nazywamy dobrymi motywacjami. W tej sprawie istnieje w ludzkim sercu oszukaństwo, które broni nasze największe próby prześledzenia ich w dół i nigdy tego nie zrobimy… Właśnie dlatego zapanowało w kościele takie zamieszanie i stał się taką tragedią; ponieważ przeważająca jest idea, że jeśli oddajesz swoje serce Bogu, On cię podniesie i użyje: „Przekaż swoje człowieczeństwo i poświęć jego Panu! Poświęć swego starego człowieka Panu i idź służ Panu poświęconym starym człowiekiem!”, która jest całkowicie przeciwna nauczaniu Bożego Słowa. Skutek jest taki, że służbie Bożej na całym świecie są ludzie służący Panu z mocy ciała, w mędrkowaniu ciała i emocjach ciała. Spotkaj się z nimi, sprzeciw im, rozwiej nadziej a spotkasz się z czymś złym; spotkasz się z walką, podziałem, rozłamem, rozpraszaniem i masową rezygnacją.
Czy dostrzegasz spustoszenie jakiego przeciwnik może dokonywać w tak zwanym kościele, ponieważ ludzie z najlepszymi intencjami i najczystszymi motywacjami przyszli, aby służyć Panu z całej swojej inteligencji, z całej siły i wszystkich emocji? Nie zauważyli, że Bóg zamknął drzwi staremu stworzeniu i że Bóg podchodzi do tego tak: „Jedyne, co może Mnie zadowolić, co może Mnie służyć to Mój Syn i jeśli chcecie mi służyć, On musi być energią napędzającą wszystko, Życiem wszystkiego i Mądrością!” On musi rządzić i panować we wszystkim. Nie może to być sprawa impulsów, lecz Jego pobudzania i prowadzenia przez Ducha Świętego; nie twojego siedzenia i wymyślania, co byłoby dobrze zrobić dla Pana, co powinniśmy zrobić, co trzeba zrobić, lecz to, co On pokazuje i nic więcej,… Nie wolno nam, tobie i mnie, wprowadzać starego stworzenia i oddawać go Bogu, oczekując, że Bóg go użyje. Bóg zaczyna od narodzenia. Kościół jest pierworodnym czegoś całkiem nowego i musi wyjść ze śmierci. Jest to śmierć starego stworzenia i zmartwychwstanie czegoś, co nie jest po reanimacji, lecz jest zmartwychwstaniem czegoś, co całkowicie pochodzi od Boga.
By T. Austin-Sparks from: The Church of the Firstborn – Chapter 1
_________________________________________________________________
Posty Open Windows zostały wybrane z dzieł T. Austin-Sparksa. W niektórych przypadkach są to skróty. Wstępne wersety i towarzyszące biblijne cytaty zostały wybrane przez redaktorów witryny Austin-Sparks.net i nie zawsze występują w oryginalnym tekście. Zachęcamy do przekazywania, drukowania i dzielenia się tym przesłaniem z innymi. T.Austin-Spraks chciał, aby to co zostało otrzymane za darmo, było darmo dawane, jego przesłanie nie posiada praw autorskich. Tak więc prosimy, jeśli zdecydujesz się dzielić tym z innymi, uszanuj jego wolę i oferuje je za darmo, bez żadnych opłat i wolne od praw autorskich.