J. Lee Grady
Tłum.B.M.
Wybór nowego papieża jest proroczym policzkiem dla naszego egoistycznego braku umiaru.
Nie jestem katolikiem i nigdy do końca nie potrafiłem zrozumieć zainteresowania katolików polityką Watykanu. Ale obserwuję Watykan uważnie od zeszłego tygodnia, kiedy Jorge Mario Bergoglio z Argentyny został 266 papieżem i natychmiast przybyło mu 2 miliony wyznawców na Twitterze.
Dlaczego ten człowiek jest tak popularny? To proste. Jest skromny. Gotuje dla siebie. Wybrał życie w małym mieszkaniu w Buenos Aires, zamiast pałacu arcybiskupa. Kiedy był przywódcą katolików Argentyny, jeździł autobusem. Z powrotem wsiadł do autobusu po wyborach w zeszłym tygodniu w Rzymie. On nawet wyśliznął się Watykanowi po wyborze i poszedł do zwykłych ludzi bez ochroniarzy lub papamobile!
Ponadto Bergoglio, który wybrał imię Franciszek, jest zagorzałym zwolennikiem sprawiedliwości społecznej. Podobno porosił kolegów z Argentyny, żeby nie przyjeżdżali na jego inaugurację do Rzymu a pieniądze, które miałyby pójść na bilety lotnicze, dali na biednych.
Czy zauważyliście kontrast między prostym stylem życia papieża Franciszka i obrzydliwym przepychem, który jest obecny wśród niektórych naszych zielonoświątkowych charyzmatycznych liderów?
Jakaż złość mnie ogarniała, gdy oglądałem nasze żenujące charyzmatyczne przedstawienia w ciągu ostatnich kilku lat. Myślę, że nadszedł czas, żeby oddzielić to wszystko grubą linią i powiedzieć: NIGDY WIĘCEJ!
NIGDY WIĘCEJ OCHRONIARZY. Mamy ewangelistów, którzy wysyłają małą eskadrę mięśniaków na „zwiad” do hotelu przed ich przybyciem. Staje się to bardzo dziwne, kiedy zdajesz sobie sprawę, że większość ludzi w korytarzu hotelowym nigdy nawet nie słyszała o tym człowieku! Sorry, ale ja naprawdę nie mam zaufania do Bożego męża, który twierdzi, że potrzebuje ochroniarza w kościele. Zejdź na poziom ludzi, jeśli chcesz im służyć.
NIGDY WIĘCEJ 10 000 DOLARÓW ZA NOC W HOTELU. Mamy podróżujących kaznodziejów, którzy rezerwują ponad 900m2 powierzchni hotelowej z prywatnymi basenami, aby mogli odpocząć w drodze do domu z międzynarodowych podróży. Przepraszam? Możemy zbudować sierociniec za pieniądze, jakie marnuje ten człowiek. (P.S. Znam dobry zajazd Hampton, gdzie można dostać niezłe łóżko za 89 dolców za noc łącznie ze śniadaniem).
NIGDY WIĘCEJ PRYWATNYCH ODRZUTOWCÓW. Mamy egoistycznych usługujących, którzy nalegają na latanie prywatnymi odrzutowcami na konferencje, twierdząc, że kaznodzieje, którzy latają komercyjnymi sam olotami nie mają wiary. Ci sami kaznodzieje wręczą ci rachunek za paliwo na 25.000 dolarów. To jest chore, zwłaszcza, jeśli wziąć pod uwagę, że Jezus wjechał do Jerozolimy na osiołku, kiedy został przedstawiony jako Mesjasz. (Uwaga dla Wielebnego Zarozumialca: Nie jesteś prezydentem i nie potrzebujesz Air Force One).
NIGDY WIĘCEJ SZARLATANÓW. Mamy oślizłych kaznodziejów telewizyjnych, którzy błagają o dolary na chrześcijańskie stacje telewizyjne, chowają do kieszeni pokaźną ilość pieniędzy, a następnie wydają część funduszy na zamontowanie marmurowej podłogi w swoich garażach na cztery samochody. To gorsze, niż gdy średniowieczni kapłani sprzedawali papieskie odpusty za wykupienie krewnych z czyśćca.
NIGDY WIĘCEJ LIMUZYN. Nie jestem za tym, żeby usługujący musiał jeździć rupieciem. Droższe samochody zwykle oznaczają niższe rachunki za naprawę. Ale mamy problem, gdy wizytujący kaznodzieja odmawia podwiezienia na lotnisko kościelnym vanem lub gdy pastor 100-członkowego kościoła nalega, że musi jechać w żółtym Ferrari. Ogarnij się!. Może powinieneś nauczyć się od Papieża Franciszka i wsiąść do autobusu zanim twoje ego skurczy się do normalnych rozmiarów.
W zeszłym tygodniu pisałem o śnie, w którym widziałem tsunami rozbijające Watykan i wywracające katolicki system do góry nogami. Kiedy nowy papież został wybrany, argentyńska gazeta nazwała go „Tsunami Bergoglio”, ponieważ oczekują, że zreformuje zatęchły, pełen pychy, biurokratyczny Watykan i rzuci wyzwanie katolikom, aby powrócili do skoncentrowania się w skromności na Chrystusie.
Potrzebujemy tych samych drastycznych reform po naszej stronie ewangeliczno-katolickiej przepaści. Potrzebujemy zielonoświątkowych i charyzmatycznych liderów, którzy będą stronić od pałaców, odrzucą rozrzutność i przepych i powrócą do podstaw prawdziwej służby Ewangelii.
Amen. Bóg wszystko widzi.