Dlaczego zgubieni (straceni) są ZGUBIENI (STRACENI)?
Możesz być zgubiony lub ZGUBIONY, w zależności od tego co masz na myśli. Na przykład, jeśli dziecko oddzieli się od matki w centrum handlowym, to zdarzenie jest póśniej opisywane rodzinie jako zgubienie (dziecko zaginęło, zgubiło się, przyp. tł). I tak było, są strumienie łez i wspomnienia na dowód tego. Podobnie do tego zdarzenia, sam zgubiłem się jadąc Hollywood Freeway, również mój zespół futbolowy przegrał ostatni mecz i stracił szansę gry w rozgrywkach ligowych. „Strata” w tych wszystkich przypadkach oznacza nieco zakłopotania czy niewygody, lecz przykłady nie wydają się być poważne. Każdy z nich daje szansę na lepsze czasy czy następny dzień.
Są też takie sytuacje, gdy zgubieni (straceni) ludzie są rzeczywiście straceni, czasami odnajdywani martwi lub wcale.
Jest to prawdziwa tragedia, prowadząca do godnych pożałowania konsekwencji.
Lecz nawet to blednie wobec tego, czego naucza Słowo Boże o wiecznym ZGUBIENIU (ZATRACENIU)! Konsekwencje są tutaj czasowe i wieczne, a sytuacje opisywane w Biblii są w najbardziej horrorystycznych terminach, których Bóg nigdy dla człowieka nie zamierzał!
Chcę zająć się tutaj wiecznym aspektem zgubienia człowieka, co w powszechnym pojęciu funkcjonuje jako piekło.
Bóg jest sprawiedliwy
Pojęcie piekła jest zakorzenione w charakterze żywego Boga i często jest odrzucane lub śle rozumiane w związku z naszym zniekształconym obrazem Boga. Bez zrozumienia Boga człowiek jest pozostawiony wyobrażeniu o jakimś boskim gladiatorze ostrzącym swój miecz krwią bezbronnych, podwładnych, wiecznie dręczących niewinne ofiary dla swej własnej przyjemności. Z takiego samego niezrozumienia wypływa również widzenie Boga oparte na ludzkim myśleniu życzeniowym, że jeśli On w ogóle istnieje, to jest miłością i koniec. Biblia uczy nas, że ponieważ „Bóg jest święty” (1 Ptr 1,15/16) w swym charakterze, to nasz grzech, czy brak świętości jest dla Niego ważną kwestią i On zapewnia nas, że świnny nie ujdzie kary!ś Mocno zachęcam cię, abyś dokładnie przebadał ten temat w kontekście całej Biblii, aby zobaczyć ten obraz wyraśnie. Gwarantuję ci, że zdobędziesz nowe uznanie dla Bożej świętości, a nawet jeszcze większe uznanie dla Jego łaski!
Jesteśmy związani przez Biblię
Faktem jest, że wieczna kara i oddzielenie od Boga, często po prostu odnoszona jest do piekła, jest przedmiotem nauczania Biblii. Chociaż nie wiemy wszystkiego, co jest do poznania, to jednak przekazano nam wystarczający obraz, aby uciekać z dala od jakiejkolwiek możliwości skończenia tam i podjąć każdy wysiłek, aby pomóc innym również uciec.
Czytamy (Tes. 1.7-9):
2 Tes. 1:7-9 „….gdy się objawi Pan Jezus z nieba ze zwiastunami mocy swojej.
W ogniu płomienistym, wymierzając karę tym, którzy nie znają Boga, oraz tym, którzy nie są posłuszni ewangelii Pana naszego Jezusa. Poniosą oni karę:
zatracenie wieczne, oddalenie od oblicza Pana i od mocy chwały jego” (BW).
W tym jednym fragmencie widzimy:
- kara jest zniszczeniem
- jest wieczna
- oznacza oddzielenie od Boga
- dotyczy tych, którzy nie znają (ci, którzy nie wiedzą o…) Boga
- jest wielu takich, którzy nie są posłuszni Jezusowi Chrystusowi
Trzeba przyznać nie jest to przyjemny temat do zatrzymania się, lecz myślę, że ważne jest naświetlenie tego, co mówi Słowo Boże.
Jan 3,16 to prawdopodobnie najlepiej znany wers Pisma dotyczący miłości Bożej, obietnicy „wiecznego życia” poprzez wiarę w Jezusa Chrystusa jako alternatywy do „zgubienia” bez Niego. Zgubienie jest zdefiniowane nieco później w tym samym rozdziale w wersie 36: nie ma żywota, lecz gniew Boży ciąży nad nim. Biblia mówi o dniu Bożego gniewu (Rzym 2,5 i Kol. 3,6) i zachęca wszystkich do tego, aby uciekali przed nadchodzącym gniewem! (Mat. 3,7).
Księga Objawienia 20,7-15 opisuje wrzucenie diabła do jeziora ognistego, gdzie znajduje się też zwierzę i fałszywy prorok, i będą dręczeni dniem i nocą na wieki wieków (BW). Dalej w tym samym rozdziale czytamy o ostatecznym sądzie Bożym, gdzie ...wielcy i mali…, zostali osądzeni…, i śmierć i Piekło zostały wrzucone do jeziora ognistego. To jest druga śmierć. I jeżeli ktoś nie był zapisany w księdze żywota, został wrzucony do jeziora ognistego (BW). Zwróć uwagę na to, że jest to miejsce cierpienia i że dzieje się to w towarzystwie tego, który najbardziej uosabia zło, samego diabła.
Mat 7, 13-14 mówi nam o tym, że: szeroka jest brama i przestronna droga, która wiedzie na zatracenie, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą (BW).
Uwaga: wielu ją wybiera.
Łuk 16,19-31 jest opisem dwóch mężów, z których jeden po śmierci znalazł się w Hadesie (piekle), gdzie: cierpiał męki…… w płomieniu – kto nie chciałby uciec lub uzyskać pomocy!
Żadne błagania i prośby nie mogły zrobić niczego dla tych, którzy podążali jego śladami do tego strasznego miejsca. Jest w pełni świadom swego położenia i bezsilności wobec sytuacji!
On nie przestał jedynie istnieć.
Ciekawe jest to, że Jezus często mówi o sądzie i jego wiecznych konsekwencjach, a co najmniej równie często jak o niebie i życiu wiecznym. Poza tym czemu się przyglądaliśmy, Jego opisy zawierają takie rzeczy jak: ciemności zewnętrzne,…,płacz i narzekanie, i zgrzytanie zębami,… wieczne osądzenie. (Mat 25). Dlaczego Ten, który okazał ponad wszelki cień wątpliwości miłość mówił takie rzeczy?
Czynił tak, dlatego, że znając rzeczywistość piekła najlepiej, aby obudzić nas, z których wielu pędzi w stronę piekła przez życie w grzechu i odrzuceniu prawdy.
Istnienie piekła jest jedną z przyczyn, która sprawiła, że chciał ponieść tak wielką ofiarę na rzecz ludzkości. Jak mówi Jego Słowo (2 Ptr. 3,9): Pan nie zwleka z dotrzymaniem obietnicy, chociaż niektórzy uważają, że zwleka, lecz okazuje cierpliwość względem was, bo nie chce, aby ktokolwiek zginął, lecz chce, aby wszyscy przyszli do upamiętania(BW).
Ten fragment i wiele innych podobnych, nie daje nam żadnych powodów, aby nie wierzyć, że wieczne oddzielenie od Boga jest czymś straszliwym. Z pewnością nie jest to miejsce, które ktoś może sobie wyobrazić i żartować, z niego. Towarzysze grzechu, pozbywający się tych wszystkich „świętoszków” są wreszcie wolni do gwałtu i grabieży, jak tego zawsze chcieli. Diabeł poddał się już swojej stracie i chodzi wokół rozdzielając azbestowe garnitury i gaśnice tym, których naciągnął do przyłączenia się! Każda wzmianka o piekle potwierdza prawdę zawartą w Hebr. 10:31: Straszna to rzecz wpaść w ręce Boga żywego (BW).
Niektórzy nie zgodzą się z tym!
Niektórzy, oczywiście gwałtownie sprzeciwią się temu wszystkiemu. Jest wiele alternatywnych punktów widzenia, z których część pochodzi od grup popierających swoje widzenie nauczaniem Biblii. Popularne wierzenia dotyczące wiecznej kary różnią się bardzo.
- Wieczne potępienie jest nie-istnieniem.
Wytwór czyjejś przewrotnej wyobraśni i wierzeń nieoświeconych ignorantów. - Piekło to jest to, co uczynili niektórzy ludzie ze swego życia na ziemi.
- Czyściec jest tak zły, że dostają się tam wszyscy, oprócz Hitlera i jemu podobnych, i po długim czasie oczyszczania zarobimy na wejście do nieba. (Przy okazji, nie twierdzę, że istnieje czyściec, jako że nie znajduję dowodu na to w Biblii. Ten rozdział jest oparty na księgach apokryficznych , jest bardzo niejasny, nie wspominając o tym, że Żydzi nigdy nie zaakceptowali go jako części Pisma).
- Reinkarnacja ś sprawia, że wracasz stale i wciąż, a co gorsze jako istota gorsza, ewentualnie jest jakiś inny świat, który ma być wspaniały, lecz nikt nie wie co to jest.
- Anihilacja ś ma miejsce po śmierci.
Twoje ciało rozkłada się w grobie jeszcze długo po tym, gdy twój duch i dusza przestają istnieć, a wraz z nimi wszelka świadomość. Wszystko czym kiedykolwiek byłeś staje się pożywieniem dla roślinek!
To nie może tak być!
Inni będą się upierali, że to, co Biblia mówi o wiecznym sądzie może być prawdą, lecz musi być interpretowana metaforycznie. Robią często tak, ponieważ zaczynają z założeniem, że cokolwiek tak straszliwego i ostatecznego jest nie do pomyślenia, niewyobrażalne, nierealistyczne, nieprzyjemne…! Upierając się przy tym, że to nie może być, usiłują zmienić znaczenie tych wersów na łatwiejsze do przyjęcia. Robią to prawdopodobnie z najlepszymi zamiarami, chcąc aby Bóg przez to wyglądał lepiej, a Biblia brzmiała rozsądnie.
Trzeba przyznać, że niektóre używane terminy są bez wątpienia opisami rzeczywistości, do której nie potrafimy się odnieść z powodu ograniczonego zrozumienia. Ja sam nie będę dyskutował na temat temperatury jaka jest w piekle, czy też umeblowania tego miejsca. Lecz żadne naciąganie wyobraśni nie może doprowadzić do wniosku, że jest to Boży sposób wyrażenia się:
- Jeśli nie będziesz się dobrze zachowywać, to dostaniesz klapsa po łapie.
Nawet jeśli to wszystko to jest język przenośny, będziesz zmuszony do takiego wniosku, że jesteśmy przez Biblię ostrzegani, aby podjąć wszelkie możliwe wysiłki w celu uniknięcia tego niewyobrażalnego cierpienia. Piekło jest STRASZLIWE!
Czy mamy wybór?
Miałem takie doświadczenie w szkole, które pokazuje, jak bardzo jesteśmy zdecydowani dostrzegać tylko to, co chcemy zobaczyć… i była to śchrześcijańskaś szkoła sztuk liberalnych! Poproszony, aby na następną lekcję przynieść dziesięć podobieństw na temat Boga tj., takich „Bóg jest jak…” przygotowałem swoją listę biorąc pod uwagę różne atrybuty Boga, włączając w to również gniew. Lekcja przebiegała tak, że różne osoby czytały głośno to, co napisały. 100% tego, o czym mówiono, zanim doszło do mojego czytania, dotyczyło miłości bożej…”Bóg jest jak miłujący ojciec!” „Bóg jest jak najlepszy romantyczny ukochany!” „Bóg jest jak sucha pieluszka!” (?!?) itp., itp. Miałem również coś o miłości Bożej, lecz zdecydowałem zacząć od czegoś innego i powiedziałem:
- Bóg jest jak niewiarygodnie cierpliwy nauczyciel z uporczywie hałaśliwą klasą.
Nastąpiła oszałamiająca cisza, po której rozległy się gwizdy i syczenia, uspokoiły się dopiero, gdy dr Adams zapytał mnie, skąd wziąłem taki pomysł! Wyjaśniłem to tak, że przewertowałem Biblię poszukując do swej listy różnych aspektów Bożego charakteru. Zostałem zatem oskarżony o fundamentalizm i połączony z tymi, którzy wierzą w literalne zło! Powinniście usłyszeć wybuch jaki nastąpił w klasie, gdy powiedziałem, że tak wierzę!
A co z tymi, którzy nigdy nie słyszeli?
Lecz co z tymi, którzy nigdy nie słyszeli? Czy to nie jest niesprawiedliwe ze strony Boga potępić ludzi, którzy nigdy nie mieli szansy dowiedzieć się o Jezusie? Ludzie nie są potępieni dlatego, że nie słyszeli o Jezusie, lecz dlatego że należą grupy określonych: wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej (Rzym 3,23). Jezus przyszedł, aby szukać i zbawić zgubionych, tych, którzy już są zgubieni i nie mogą być zbawieni w żaden inny sposób (Łuk 19,10). W Dz. Ap. 4,12 czytamy o Jezusie, że: nie ma żadnego innego imieniaprzez które mogli byśmy być zbawieni.
Z drugiej strony, gdyby nieznajomość Jezusa czyniła ludzi niewinnymi, to najrozsądniejszą dla chrześcijan decyzją byłoby zamknąć usta i jeśdzić po świecie strzelając do misjonarzy! Dlaczego? Ponieważ wiemy o tym, że wielu z tych, którzy usłyszą ewangelię, odrzucą ją, zatem czyż nie lepiej pozostawić ich w ignorancji i niewinności?!?
Łzy są właściwe
Co jest gorsze? Ci którzy przy każdej okazji krzyczą: „Nawróć lub spłoń,” nalegający na to, że traktowanie piekłem jest jedynym sposobem zdobycia ludzi dla nieba, czy ci, którzy odrzucają istnienie piekła i rozwadniają to wszystko?
Rozdźwięk miedzy tymi dwoma pozycjami przypomina mi, że z konia można spaść po obu stronach! Jeśli twoje rozumienie wiecznej kary i stanu ludzkości nie wywołuje czasami łzy w oku, ani pragnienia, aby to nie było prawdą, to zdecydowanie potrzebujesz przemyśleć to, w co wierzysz.
świat niesprawiedliwości nie jest w stanie tego sobie wyobrazić
Ludzki bunt będzie rozpatrywany sprawiedliwie.
Ta koncepcja jest trudna do przyjęcia w dzisiejszym świecie, gdzie sprawiedliwość niemal nie istnieje. W Księdze Ezechiela (18,4) czytamy takie ostrzeżenie: Dusza, która grzeszy umrze! a dotyczy to zarówno życia fizycznego jak i duchowego, o czym Biblia wyraża się jasno.
Piekło jest prostą zapłatą za złe uczynki w oczach absolutnie sprawiedliwego Boga, który to ogłosił. W istocie to człowiek otrzymuje ostatecznie i całkowicie to, na co, jak mówi Bóg, zasługuje, zbierając plony decyzji, które podejmuje. Upiera się przy niezależnym od Boga życiu przez całe swoje życie, więc teraz jego pragnienie jest spełnione na stałe!
Nie oszukujcie się, Bóg się nie da z siebie naśmiewać, co człowiek sieje, to i żąć będzie. Kto sieje dla ciała, z ciała żąć będzie skażenie… (Gal 6,7/8). Jest to niezaprzeczalnie straszliwe, lecz służy pokazaniu nam, jak horrendalny jest nasz grzech przed Bogiem. Wieczna kara, taka jak opisana w Biblii, jest tym, czym śpłaciś człowiek, jeśli odwróci się od Boga i upiera się przy płaceniu samemu za swe grzechy. To właśnie robią ludzie, którzy odrzucają Jezusa Chrystusa! W taki czy inny sposób grzech musi być spłacony, zawsze i przez każdego.
Doszedłem do wniosku, że Dobra Nowina jest tak DOBRA, ponieważ zła jest taaak zła!