Pewien czas temu, zostałem pobudzony do wysłania pomocy finansowej na służbę ubogich w Indiach http://www.geocities.com/belovedschrist
Ostatnio otrzymałem dość dramatyczny list od założyciela tej służby, który przetłumaczyłem i zamieszczam poniżej. Może również ktoś z Was zostanie pobudzony przez Ducha Świętego do udzielenia im wsparcia, choćby tylko w modlitwie, bo i to bardzo potrzebne.
Piotr Z.
__________________________________________________________________
„Szukajcie Pana dopóki można Go znaleźć, wzywajcie Go dopóki jest blisko” Iz. 55:6.
Całkowicie wierzę w to, że Bóg, Jezus nie dał nam ducha bojaźni, lecz mocy, miłości i trzeźwego myślenia. Codziennie wznoszę prośby z moimi nierozwiązanym problemami do mojego Zbawiciela Jezusa Chrystusa, choć potrzebuję siły i mocy twojej modlitwy, i dlatego proszę, abyś wstawiał się w modlitwie za moje potrzeby, może uprzejmie wspomniał o mnie w swoim kościele, ponieważ znajduje się pośród złych ludzi i Szatan usiłuje zniszczyć moje duchowe życie wywołując niepotrzebne złe rzeczy wśród moich otaczających mnie umiłowanych ludzi, choć nic złego nie zrobiłem przeciwko Bogu Jezusowi. Lecz boję się w każdej chwili walczyć z nim.
W tym krytycznym czasie moja wiara nauczyła mnie, aby stać w NIM aż do końca i dlatego dzielę się JEGO ewangelią chodząc od domu do domu, zajmując się równocześnie moją obecną pracą w Amway.
Umieram niemal każdego dnia, choć dla niektórych moje problemy są proste, lecz dla mnie są bardzo trudne. Nadal pozostaje mi do zapłacenia za cztery miesiące wynajem domu, bieżące rachunki, opłata za wodę i jadam tylko raz dziennie, a jest to lato więc wszystko jest trudne. Nie mam szans wykonywać innej pracy, poza pracą Pańską. Zaplanowałem zająć się jeszcze czymś, aby stanąć o własnych nogach bez oglądania się na pomoc od innych, lecz jest jeszcze jeden, inny problem. Moje dokumenty studiów są zatrzymane przez pewną szkołę wyższą i nie chcą mi ich wydać dopóki nie zapłacę około 400 dolarów, ponieważ utrzymywali mnie (z wyżywieniem i zamieszkaniem) w czasie mojej nauki. Również nie mam ważnego paszportu z powodu braku pieniędzy.
Moje potrzeby to miesięcznie:
Wynajem domu 50$ (aktualna opłata plus woda)
Paliwo 40$ (raz na miesiąc do celów ewangelizacyjnych)
1000 traktatów 40$ (miesięczny druk w moim języku)
Żywność 50$ (ze wszystkim również mydło itd.)
_________________________________________________
Łącznie 170$, ponieważ obecnie otrzymuję 10$ pensji z pracy w Amway i nie zbieram dziesięcin od nikogo, ponieważ daję im to, co Pan daje mi za darmo, i nie biorę przede wszystkim dlatego, że są biedni.
Tak więc proszę zrozum moje problemy i módl się, aby Pan znalazł kogoś, kto będzie mnie wspierał co miesiąc, co najmniej na tyle, na ile Pan go wesprze. Zdecydowałem również, że nawet jeśli Pan nie wybierze nikogo do pomocy czy nie pomoże mi finansowo to będę nadal trwał w modlitwie jeszcze bardziej niż poprzednio i umrę któregoś dnia po modlitwie i szczerej modlitwie o Chrystusa i o moje niebiańskie życie, lecz mam nadzieję, że Pan nigdy nie doprowadzi mnie do tak złego stanu i tylko dlatego nadal żyję, choć nic nie mam na tym świecie dla siebie.
Sam sprawdzam każdego miesiąca swoją wiarę czy Pan przyjedzie wyratować mnie z finansowych problemów czy weźmie mnie z tego świata. Możesz pomyśleć, że to głupia decyzja, lecz, posłuchaj mnie, mam już wiele lat doświadczenia z tymi i innymi nierozwiązanymi problemami, pomimo to trzymam się mojej wiary w NIEGO. Choć nie mam co jeść i nie mam własnego miejsca do spania lecz Pan karmi mnie wspaniale, to jednak wszystkie moje rachunki czekają na mnie i w ten sposób będę uwolniony od nich.
Panie, czy przyjdziesz mi z pomocą przez jednego ze sług tego świata lub zabierzesz mnie z tego świata, czy też udzielisz pomocy przez twojego wybranego sługę, cokolwiek może być, Jestem gotowy spotkać Twego ducha. Daj pokój i miłość wszystkim nam, i ubogać wielu, aby mogli pomagać innym, szczególnie tym, którzy napotykają na takie problemy.
Niech was Bóg błogosławi na wieki… Amen
Przekaż ten list swoim przyjaciołom, a może ktoś pomoże nam.
Prześlij pomoc poprzez Western Union na adres:
J.Praveen Kumar
J.J.Nagar
M o v v a Post
A.P.,South INDIA
Pin Code – 521135.
Prześlij informacje o MTCN (numer) oraz adres dawcy na adres e-mail:
jpkonly@yahoo.com
, ponieważ jest to potrzebne do odebrania pieniędzy przesyłanych przez Western Union.
Więcej informacji na nasz temat na:
http://www.geocities.com/belovedschrist
Wasz
brat Brother in Christ.J.Praveen Kumar.