01 września 2008 http://www.theschoolofchrist.org/articles/hid.html I wstąpił do domu, ale nie chciał, aby się ktoś o tym dowiedział; nie mógł się jednak ukryć (Mk 7:24b). Nie wiem w jaki sposób przyszedłeś po raz pierwszy do Pana. Może było to całkiem uroczyste i spokojne wydarzenie. Może było to coś cichego i osobistego. Wielu kaznodziejów powie: „Niech wszyscy skłonią głowy i zamkną oczy. Każdy kto chce oddać swoje serce Jezusowi niech szybko wyciągnie swoją rękę i schowa z powrotem. Chwała Bogu, widzę twoją rękę! Tak! Tak! Widzę twoją rękę tam daleko z tyłu. Czy jeszcze ktoś? Pomódlmy się razem wszyscy tą modlitwą głośno”. Może zdarzyło się to w taki sposób, a jeśli tak, nie umniejszam wcale wartości tego zdarzenia. Chodzi mi o to, że mogłeś zaprosić Jezusa do twego domu przez tyle drzwi, podczas gdy wszyscy inni mieli oczy zamknięte i On z pewnością przyjął twoje zaproszenie, aby wejść. Lecz drogi, bracie, droga siostro! Jego nie można ukrywać! On musi wzrastać! On wzrasta, on się rozszerza, On wyciąga się i rozciąga ciebie, popycha cię, sprawia, że czujesz się coraz mniej i mniej wygodnie. Co to znaczy? Widzisz, że Jeg Królestwo jest ustanowione w tobie, a granice tego Królestwa zawsze rosną. Jego nie da się ukryć! Subscribe to these daily messages: http://www.TheSchoolOfChrist.Org/join.html eBooks, MP3 Teachings and Bible studies (New users click „Register”): http://www.TheSchoolOfChrist.Org/students |