Byłem tak zmęczony modlitwą, że prawie się poddałem

J. Lee Grady
3 lipca 2024 r.
Tłum.: Google; Oryg.: TUTAJ
Od kilku lat modlę się o konkretną potrzebę finansową związaną z moją posługą zagraniczną. Praca misyjna jest wyzwaniem, ponieważ 1) z pewnością nie jestem profesjonalnym zbieraczem funduszy, a 2) większość ludzi nie poświęca dużo czasu na myślenie o potrzebach w krajach rozwijających się.

W końcu uderzyłem w duchową ścianę. Byłem zniechęcony. Modliłem się, modliłem i modliłem się ponownie. Jednak wydawało się, że obiecane zaopatrzenie dopiero napływa. Potrzebowałem cudu , ale czułem się zbyt wyczerpany, aby dalej walczyć.

Na szczęście mój przyjaciel, który jest wstawiennikiem, nieustannie mnie wspierał słowami nadziei. Postanowiłem pościć i modlić się przez kilka dni, a potem moja żona i kilku innych wstawienników dołączyło do mnie na czas postu i skupionej modlitwy. Wysłałem też SMS-y do kilku innych przyjaciół, którzy zgodzili się modlić ze mną o przełom. Podobnie jak Aaron i Hur podtrzymywali ramiona Mojżesza, moi przyjaciele stali ze mną.

Zaparkowałem w Ewangelii Mateusza 7:7 (NASB) i często rozmyślałem nad tymi słowami. Werset ten mówi: „Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; pukajcie, a będzie wam otworzone”. Jezus dał nam tę żelazną obietnicę. Ale zauważ, że nie określił ram czasowych, kiedy modlitwy są wysłuchiwane. Nie powiedział: „Proście, a będzie wam dane w ciągu dwóch tygodni” lub „Szukajcie, a znajdziecie w ciągu 24 godzin”. Musimy pozostawić czas odpowiedzi w rękach Boga.

Na szczęście, po tym jak moi przyjaciele modlili się z moją żoną i ze mną o potrzeby finansowe w maju, tama pękła. Pieniądze zaczęły płynąć. W ciągu kilku tygodni napływały wystarczające fundusze, aby ukończyć kilka naszych zagranicznych projektów. Połowa budżetu została zrealizowana w ciągu kilku dni. A moja wiara stała się silniejsza w tym procesie.

Czekanie jest tak bolesne. Chcemy odpowiedzi teraz! Ale zapominamy, że cierpliwość jest częścią procesu otrzymywania odpowiedzi od Boga. Nigdy nie zapominaj, że wiele osób w Biblii długo czekało na wypełnienie obietnic Boga:

– Sara czekała 25 lat od momentu, w którym Bóg powiedział Abrahamowi, że on i jego żona będą mieli syna, do dnia narodzin Izaaka.
– Mojżesz czekał 40 lat na pustyni, zanim Bóg powołał go, aby wyzwolił Izraelitów z rąk Egipcjan.
– Kaleb czekał 45 lat od chwili, gdy Bóg obiecał mu, że Izraelici przejmą Kanaan, do momentu, gdy otrzymał Hebron jako swoje dziedzictwo.
– Anna przez nieokreślone lata była bezpłodna, czekając na swoje dziecko, Samuela.
– Dawid czekał co najmniej 15 lat od momentu namaszczenia na przywódcę do momentu objęcia tronu.

To Dawid napisał te słowa podczas swojej długiej zwłoki: „Cierpliwie i z nadzieją czekałem na Pana; a On skłonił się ku mnie i wysłuchał mojego wołania” (Ps. 40:1, AMP). Bóg daje nam obietnicę — to łatwa część. Ale wiara jest również wojną. Diabeł rzuca wątpliwości i przeszkody w naszym kierunku. I zawsze, zawsze są opóźnienia. To w tych bolesnych chwilach oczekiwania jesteśmy najbardziej kuszeni, by zrezygnować.

Czy czekasz na odpowiedź na modlitwę? Czy rozważałeś rzucenie ręcznika?
Zerubbabel i Jozue, dwaj mężczyźni, którym powierzono odbudowę świątyni Salomona, zmagali się z intensywnym zniechęceniem, patrząc na ruiny Jerozolimy. Zadanie było przytłaczające, koszty były zaporowe, robotnicy byli przerażeni, a ich wrogowie byli zaciekli.

Otrzymaj BEZPŁATNE BIULETYNY CHARYZMY już dziś! Bądź na bieżąco z bieżącymi problemami, wiadomościami o Duchu Świętym, naukami chrześcijańskimi, filmami Charisma i nie tylko!

Zabrali się do pracy na poważnie, ale usłyszeli znajomy głos, który szeptał: „Nigdy tego nie skończysz. Bóg porzuci cię w trakcie tego projektu”.
Na szczęście prorok Aggeusz pojawił się z orzeźwiającym ogłoszeniem. Powiedział im: „Ale teraz miejcie odwagę … i pracujcie, bo Ja jestem z wami, mówi Pan” (Ag. 2:4, NASB).

Pan obiecał, że dopilnuje ukończenia projektu budowlanego. Powiedział: „Ostateczna chwała tego domu będzie większa niż poprzednia… i na tym miejscu dam pokój” (w. 9).

Te prorocze obietnice popchnęły Zerubbabela i Jozuego naprzód. Ich pasja została na nowo zasilona. Ich ręce znów stały się silne i powrócili do pracy. Chwalebny dom Boga powstał z popiołów.

Wielu z nas jest dziś zmęczonych. Budżety są napięte, opór silny, a ludzie wydają się rozproszeni i rozbici w tych polaryzujących czasach. Diabeł jest zajęty próbami przerwania obietnic Boga. Być może nawet w tym tygodniu kusiło cię, aby zrezygnować ze swojego zadania.

Ale chcę was zachęcić słowami Aggeusza: „Odwagi! Pan jest z tobą!
Niezależnie od tego, czego ci brakuje, potężna obecność Pana jest wszystkim, czego potrzebujesz, aby dokończyć zadanie. Nie przestawaj prosić, nie przestawaj szukać i nie przestawaj pukać. To przez wiarę i cierpliwość otrzymujemy obietnice Boga.

__________________________________________________________________

J. Lee Grady jest autorem, nagradzanym dziennikarzem i wyświęconym duchownym. Przez wiele lat był dziennikarzem i redaktorem magazynu, zanim rozpoczął pełnoetatową służbę.

Lee jest autorem sześciu książek, w tym „10 Lies the Church Tells Women”, „10 Lies Men Believe” i „Fearless Daughters of the Bible”. Lata spędzone w magazynie Charisma dały mu również unikalną perspektywę kościoła wypełnionego Duchem i skłoniły go do napisania „The Holy Spirit Is Not for Sale” i „Set My Heart on Fire”, które jest studium biblijnym na temat działania Ducha Świętego.

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *