BRAD JERSAK 10/23/2017
Łk 7:11-17
Jezus wzbudza z martwych syna wdowy w Nain
„A zaraz potem udał się do miasta, zwanego Nain, i szli z nim uczniowie jego i mnóstwo ludu. A gdy się przybliżał do bramy miasta, oto wynoszono zmarłego, jedynego syna matki, która była wdową, a wiele ludzi z tego miasta było z nią. A gdy ją Pan zobaczył, użalił się nad nią i rzekł do niej: Nie płacz. I podszedłszy, dotknął noszy, a ci, którzy je nieśli, stanęli. I rzekł: Młodzieńcze, tobie mówię: Wstań.I podniósł się zmarły, i zaczął mówić. I oddał go jego matce. Wtedy lęk ogarnął wszystkich, i wielbili Boga, mówiąc: Prorok wielki powstał wśród nas i Bóg nawiedził lud swój. I rozeszła się o nim ta wieść po całej Judei i po całej okolicznej krainie”.
CO SIĘ DZIEJE, GDY ŚWIĘTY BÓG DOTYKA NIECZYSTEGO CZŁOWIEKA?
…i co się dzieje świętemu Bogu, gdy zostaje dotknięty przez nieczystego człowieka?
Odpowiedź na to pytanie może zależeć w znacznym stopniu od tego, co rozumiemy przez „święty”, oraz od tego, co dla nas znaczy „nieczysty”. Niemniej, większość z nas musi dowiedzieć się od Jezusa, co myśleć o świętości, nieczystości i o tym, co się dzieje, gdy one się ze sobą stykają. To zdarzenie z Ewangelii daje nam odpowiedź.
Widzimy tutaj świętość w działaniu.
CZYM JEST ŚWIĘTOŚĆ?
Kiedy nasi ludzcy przodkowie po raz pierwszy zobaczyli piorun spadający z niebo i zapalający drzewo, w ich umysłach zapaliła się myśl o Bożej świętości oraz jej niebezpiecznej, niszczącej mocy.
Gdy nasi duchowi przodkowie, świeżo uwolnieni Hebrajczycy, zebrali się pod Górą Synaj, uważali świętość nie tylko za potężną, lecz również radioaktywną i zaraźliwą. Świętość, dotknęła tej góry, gdyby więc choćby zwierze dotknęło tej góry, należało je zabić, … z daleka (Wyj 19:12-13). Świętość była śmiertelna. Prawo zostało ustanowione, aby nakreślić linię graniczną świętości. NIE DOTYKAĆ!
Kapłani otrzymali szczególne wytyczne co do obchodzenia się z rzeczami świętymi, a z zachowywaniem tych przepisów wiązało się zarządzaniem miejscem Świętym i byciem świętym. Wraz z drobiazgowym przestrzeganiem tych praw przez religijny personel doszło do tego, że oni sami uznali siebie za świętych. Świętość oznaczała zachowywanie prawa, bądź odwrotnie: świętość oznaczała unikanie łamania prawa. Świętością było niegrzeszenie (jakkolwiek się to zdefiniuje).
Świętość skupiona na unikaniu grzechu nieodwołalnie stała się moralizatorska i purytańska. Chrześcijańskie ruchy uświęceniowe mogły mierzyć stan uświęcenia kogoś na podstawie tego, czego on nie robił. Praktycznie rzecz biorąc świętość stała się synonimem praktykowania sprawiedliwości własnej i wydawania moralnych sadów.
ŚWIĘTOŚĆ JEZUSA
W Chrystusie Bóg ponownie ustanawia nasze poczucie tego, co Święte. „Bądźcie świętymi, jak ja jestem święty” zostaje objawione jako: „bądźcie miłosierni, jak wasz Ojciec niebieski jest miłosierny”. W Ewangelii Łukasza 6:32-42 święte miłosierdzie Boże jest określone jako łaska i gościnność pozbawione uprzedzeń, radykalne przebaczenie, miłość do wrogów oraz unikanie osądzania innych.
Jeśli chcesz być święty tak, jak Bóg jest święty, bądź miłosierny tak, jak miłosierny jest twój Ojciec.
Chrystus nauczał jednak nie tylko o świętym miłosierdziu. W zdarzeniu z Nain również pokazuje nam święte miłosierdzie.
Widzimy świętą moc i święte miłosierdzie Boże objawione w Chrystusie jako dające życie współczucie. Święty Bóg widzi tą ubogą wdowę, która już opłakała śmierć swego męża, a teraz jej jedynego syna. Świętość wychodzi naprzeciw i dotyka ich.
Jest to ta świętość, która zstąpiła z nieba, świętość wcielona przez dziewicę Marię i Ducha Świętego, świętość, która stała się człowiekiem.
Jest to świętość Boża objawiona w człowieczeństwie Jezusa Chrystusa. Jest to świętość, która widzi nasze zranienia, naszą niedolę, smutek. Jest to świętość zakorzeniona w miłosierdziu Bożym, które było przyczyną Jego zejścia na dół, aby być z nami.
Gdy myślimy: „Święty”, musimy myśleć o miłosierdziu Bożym.