Category Archives: Codzienne rozważania_2015

Codzienne rozważania_26.10.2015

Hurynowicz_rozwazania

Jer 7:16.
LECZ TY NIE WSTAWIAJ SIĘ ZA TYM LUDEM I NIE ZANOŚ ZA NIM BŁAGANIA ANI MODLITWY, I NIE NALEGAJ NA MNIE, GDYŻ CIĘ NIE WYSŁUCHAM.

Modlitwa jest tematem bardzo istotnym dla prawdziwego chrześcijanina. Już ludzie Starego Testamentu zanosili modły i Bóg ich wysłuchiwał. Wiara zakłada, że modlitwy będą wysłuchane. Modlitwa za innych jest czymś szczególnym. Dlatego obok wiary trzeba miłości do osoby, o którą się modlimy. A jeszcze wznioślejszą rzeczą jest modlić się o ludzi, którzy nas obrażają lub prześladują. Lecz czynić to mogą tylko ci, którzy kierowani są miłością. Tak Pan Jezus modlił się za swoich wrogów, a także nakłaniał uczniów do wznoszenia modlitw za tych, którzy ich prześladują. Ludzie, za których inni się modlą, mogą być szczęśliwi. Przeżyli to trzej przyjaciele Hioba, którzy widząc jak bardzo cierpi, chcieli go pocieszyć. Jednak z powodu swoich nierozumnych wypowiedzi o Bogu osiągnęli skutek wprost przeciwny i mocno zranili Hioba. To wzbudziło gniew Boga, lecz Hiob modlił się za nich i Bóg im przebaczył. Jednak przyjdzie czas, że Bóg nie będzie wysłuchiwał modlitw. Kiedyś minie czas łaski i człowiek nie będzie się mógł pojednać z Bogiem. Dlatego proś Boga o zmiłowanie nad swoją duszą.

Pozdrawiam i życzę błogosławionego dnia.

Codzienne rozważania_25.10.2015

Hurynowicz_rozwazania

Neh 1:6.
NIECHAJ TWOJE UCHO BĘDZIE UWAŻNE, A TWOJE OCZY OTWORZĄ SIĘ, ABY WYSŁUCHAĆ MODLITWY TWEGO SŁUGI, KTÓRĄ JA ZANOSZĘ TERAZ DO CIEBIE DNIEM I NOCĄ ZA SYNÓW IZRAELA, SŁUGI TWOJE, ORAZ WYZNANIA GRZECHÓW SYNÓW IZRAELSKICH, KTÓRYMI ZGRZESZYLIŚMY WOBEC CIEBIE; TAKŻE JA I DOM MOJEGO OJCA ZGRZESZYLIŚMY.

Księga ta pokazuje nam upadek ludu Bożego. Ich przywódcą był Nehemiasz, wierny sługa Boży, który w zależności od Boga podjął się ciężkiego zadania odbudowania murów Jerozolimy. Nehemiasz był mężem modlitwy. Jego pierwszą modlitwę znajdujemy w pierwszym rozdziale. Był on podczaszym króla Persji, gdy Chanani i inni mężczyźni przynieśli mu wiadomość o żałosnym stanie Jerozolimy. Mur Jerozolimy jest zwalony, a ci którzy w nim pozostali są w wielkiej biedzie i pohańbieniu. Nehemiasz smucił się z powodu stanu swojego ludu i to skłoniło go do modlitwy przez szereg dni. Modlitwa Nehemiasza ma dwie cechy. Po pierwsze, wyznaje on grzechy ludu, upokarza się z tego powodu i jednoczy się z nim. Po drugie, powołuje się na obietnice Boga: Choćby wasi rozproszeni byli na krańcu niebiosa i stamtąd ich zbiorę, i sprowadzę na miejsce, które obrałem na mieszkanie dla mego imienia. (wers. 9). Czy taka modlitewna postawa nie jest wskazana w czasach upadku ludu Bożego? I my musimy się upokorzyć i wyznać swój słaby stan, ale z drugiej strony możemy powołać się na Jego obietnice i pytać o Jego wolę.

Pozdrawiam i życzę błogosławionego dnia.

Codzienne rozważania_23.10.2015

Hurynowicz_rozwazania

Iz 53:6.
WSZYSCY JAK OWCE ZBŁĄDZILIŚMY, KAŻDY Z NAS NA WŁASNĄ DROGĘ ZBOCZYŁ, A PAN JEGO DOTKNĄŁ KARĄ ZA WINĘ NAS WSZYSTKICH.

Werset ten jest niewątpliwie łatwym wytłumaczeniem się, pozwalającym z pobłażaniem popatrzeć na niektóre drobne uchybienia. Ale werset ten niesie w sobie jednocześnie głębokie stwierdzenie; wszyscy wiemy, że popełniliśmy błędy w przeszłości i wciąż je popełniamy. Taka jest nasza ludzka natura, ułomna i niedoskonała w każdym calu. W przeciwieństwie do tej refleksji, Biblia podkreśla nam z dużą mocą absolutną perfekcję Jezusa Chrystusa. Uczniowie będący bardzo blisko Jezusa Chrystusa stwierdzili, że On grzechu nie popełnił, że grzechu w Nim nie było. Ta doskonałość była zapowiadana w proroctwach, ani nie było fałszu na Jego ustach. Jezus był posłańcem od Boga, Synem Bożym, doskonałym pod każdym względem. Doskonałość ta była konieczna aby mógł się stać „barankiem niewinnym i nieskalanym”. On był tym, który ofiarował się na naszym miejscu przed Bożą sprawiedliwością. Był jedyną doskonałą istotą mogącą zastąpić ludzi. Na krzyżu Pan Jezus przebłagał nasze przewinienia. Nawet więcej uczynił, uniżył się do upadłej natury ludzkiej i jako taki poddał się Bożemu osądowi. Oto dlaczego wierzący jest wolny w swej świadomości. Z zaufaniem może popatrzeć w przyszłość, wie, że nic mu nie grozi ze strony przeszłości, bo wszystko zostało uregulowane.
Pozdrawiam i życzę błogosławionego dnia.

Codzienne rozważania_22.10.2015

Hurynowicz_rozwazania
Przyp. Salomona 24:12.
JEŻELI MÓWISZ: NIE WIEDZIELIŚMY, TO TEN, KTÓRY BADA SERCA, PRZEJRZY TO. A TEN, KTÓRY CZUWA NAD TWOJĄ DUSZĄ, WIE O TYM I ODDA KAŻDEMU WEDŁUG JEGO CZYNU.

Jeżeli myślisz, że wraz ze śmiercią wszystko się kończy to się mylisz. Bóg nie stworzył w ten sam sposób ludzi jak zwierzęta. Po śmierci ciało człowieka zasypują ziemią a duch wraca do Boga. (Kazn. Salomona 12:7). Mylisz się twierdząc, że twoje porządne życie przemawia za tobą przed Bożym sądem. Przed Bogiem wszyscy ludzie są grzesznikami. Mylisz się wierząc, że ilość twoich dobrych uczynków przeważy twoje grzechy, ponieważ tylko z łaski możemy być zbawieni, „nie z uczynków, aby się kto nie chlubił” (Ef.2:9). Mylisz się, licząc na modlitwy tych, którzy cię przeżyją, ponieważ „brata żadnym sposobem nie wykupi człowiek ani też nie da Bogu za niego okupu” (Ps.49:8). Jeśli umrzesz w swoich grzechach, to w nich też zmartwychwstaniesz na sąd Boży. Mylisz się, mówiąc, Bóg jest tak dobry, że przebaczy wszystkim ludziom. Biblia stwierdza, że wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej (Rzym. 3:23). Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć (Rzym. 6:23). Bóg jest święty lecz jest też miłością. Zesłał swego Syna na ziemię, aby zgładzić na krzyżu grzechy tych, którzy w Niego uwierzą.

Pozdrawiam i życzę błogosławionego dnia.

Codzienne rozważania_21.10.2015

Hurynowicz_rozwazania

Przyp. 1:10.
SYNU MÓJ, JEŻELI CHCĄ CIĘ ZWABIĆ GRZESZNICY NIE DAJ SIĘ!

Istnieją krótkie słowa, które mimo to są bardzo ważne. Do nich należy krótki wyraz „NIE”. W wielu okolicznościach, aby wypowiedzieć to słowo trzeba mieć wiele odwagi, pokory czy samozaparcia. Przede wszystkim zdecydowane NIE – pokusom grzechu, NIE – próbom odrzucenia Boga i Jego przykazań.
Nie jest łatwo we właściwym czasie zdecydowanie powiedzieć „nie” Jednak nie wahajmy się, kiedy ostrzega nas sumienie lub Boże Słowo. „NIE”, kiedy Słowo Boże ostrzega nas przed czymś, gdy inni nazywają nas tchórzami. „NIE”, kiedy kusiciel szepcze: możesz to zrobić, nikt tego nie widzi. „NIE”, kiedy inni chcą nas zabrać w miejsca tego świata, a głos Boży ostrzega, że naszej duszy grozi niebezpieczeństwo. „NIE”, kiedy fałszuje się Słowo Boże. „NIE”, kiedy mówi się źle o innych. „NIE”, kiedy kusiciel zachęca nas do złej rozrywki. Ale to „NIE”, nie może być wypowiadane z dumnego i wyniosłego serca, lecz wypowiadane życzliwie i uprzejmie.
Pozdrawiam i życzę błogosławionego dnia.

Codzienne rozważania_20.10.2015

Hurynowicz_rozwazania

Iz 38:1.
W OWYCH DNIACH HISKIASZ ŚMIERTELNIE ZACHOROWAŁ. I PRZYSZEDŁ DO NIEGO IZAJASZ, SYN AMOSA, PROROK, I RZEKŁ DO NIEGO: TAK MÓWI PAN: UPORZĄDKUJ SWÓJ DOM, ALBOWIEM UMRZESZ, A NIE BĘDZIESZ ŻYŁ.

Hiskiasz, król Izraela był wstrząśnięty taką wiadomością. Miał nadzieję na wyzdrowienie, ale niestety musiał umrzeć. Bóg przekazał mu tę wiadomość przez proroka. Jak zareagował na nią król? Modlił się do Boga. Wiele może usilna modlitwa sprawiedliwego. Bóg w swojej łaskawości wysłuchał wołania Hiskiasza i dodał do jego życia 15 lat. Jednak król musiał spojrzeć śmierci w oczy i pod wrażeniem rychłego odejścia przyjrzał się dotychczasowemu życiu. W obliczu swoich przewinień uniżył się przed Bogiem i otrzymał przebaczenie. Jest bardzo wielu chorych, niektórzy nawet bardzo poważnie. Wszyscy mają nadzieję na szybki powrót do zdrowia. Jednak często choroba kończy się śmiercią. W każdym wypadku ważne jest, aby w modlitwie zwrócić się do Boga, di Jezusa Chrystusa. Możemy mu powiedzieć o swoich kłopotach i problemach, także i chorobie. Spójrzmy w tył na własne życie! Zobacz oczami Boga swoje prawdziwe położenie, swoje grzechy i przewinienia. Byłoby straszne, gdybyś się do nich nie przyznał, byłoby to dla ciebie zgubne. Bóg pragnie każdego obdarzyć miłością i pokojem. Dzięki Panu Jezusowi możesz otrzymać przebaczenie swoich grzechów i wieczne życie.

Pozdrawiam i życzę błogosławionego dnia.

Codzienne rozważania_17.10.2015

Hurynowicz_rozwazania
Iz 40:26.
PODNIEŚCIE KU GÓRZE WASZE OCZY I PATRZCIE: KTO TO STWORZYŁ? TEN, KTÓRY WYPROWADZA ICH WOJSKO W PEŁNEJ LICZBIE, NA WSZYSTKICH WOŁA PO IMIENIU. WOBEC TAKIEGO OGROMU SIŁY I POTĘŻNEJ MOCY NIKOGO NIE BRAK.

Dobrze jest posłuchać tego Bożego wezwania i w gwiaździstą noc przyjrzeć się niebu. Człowiek jest pod wrażeniem, gdy widzi niebo usiane niezliczoną ilością gwiazd. Jeżeli nie wmawia sobie, że nie ma Boga, wtedy odczuwa Jego wielkość i majestat. Gwiazdy różnie świecą, są one „strażnikami nocy”. Oglądając wspaniałość nieba, widzę wielką miłość Bożą do stworzenia. Czy nie jest to wstrząsające, że człowiek taki wielki, pewny siebie, uważający się za mądrego, nie słucha tego, co ma mu do powiedzenia Stwórca? Jest ciągle zajęty małymi, ziemskimi sprawami tak, że nie ma czasu dla „niebios, które opowiadają chwałę Boga” (Ps. 19:1). Czy jesteś nawrócony czy nie, skieruj swój wzrok do góry, aby Bóg mógł z tobą rozmawiać. Jeśli masz świadomość swojej marności to chętnie i pokornie przyjmiesz pouczenia Ojca niebieskiego. Jeśli nie jesteś nawrócony, to niech stanie się dla ciebie faktem, że Bóg objawił się w Chrystusie. Osądź swoje grzechy i wyznaj je Jezusowi Chrystusowi, który je tobie wybaczy.
Pozdrawiam i życzę błogosławionego dnia.