06 czerwca 2009
Dudley Hall
„Rzekł mu Szymon Piotr: Panie, dokąd idziesz? Odpowiedział Jezus: Dokąd idę, ty teraz ze mną iść nie możesz, ale potem pójdziesz. (37) Rzekł mu Piotr: Panie! Czemu nie mogę teraz iść za tobą? Duszę swoją za ciebie położę. (38) Odpowiedział mu Jezus: Duszę swoją za mnie położysz? Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Zanim kur zapieje, trzykroć się mnie zaprzesz„. John 13:36-38
Piotr jest oddanym uczniem, rozpaczliwie chce być wszędzie, gdzie jest Jezus. Nie jest jakimś niby wierzącym na pół serca. Niewielu mogłoby sprostać mu jeśli chodzi lojalność okazywaną Jezusowi. On był gotów walczyć z rzymskimi żołnierzami, którzy przyszli aresztować Jezusa w ogrodzie. On zawsze gotów był pierwszy do wyłożenia swojej opinii na stół, nawet jeśli inni chowali się. Problem polega na tym, że chodzenie za Jezusem wymaga czegoś znacznie więcej niż wszystko, cokolwiek mężczyzna czy kobieta jest w stanie wytworzyć.
W skrócie: Piotr chciał tego, co było niedostępne i nie mógł robić tego, do czego nie był powołany. Jeśli się tego problemu nie rozwiąże może prowadzić do życia pełnego frustracji.
Są takie aspekty Bożego charakteru, które nie są przenośne i są takie rzeczy, które robił Jezusa, których nam robić nie wolno. Wydaje się czasami, że martwią nas te ograniczenia a umykają nam przywileje, które otrzymaliśmy z łaski. Chcemy, na przykład, wiedzieć to, co Bóg wie. Możemy wiedzieć tak, jak On wie i możemy wiedzieć o pewnych rzeczach, o których On wie, lecz my nie jesteśmy Bogiem i nie możemy wiedzieć wszystkiego, co On wie. Bóg jest wszechwiedzący, a my nie. Myślimy, że mamy prawo do poznania odpowiedzi na każde pytanie, a gdy Bóg nie spełnia naszego życzenia, to On jest poddawany wątpliwościom. On daje nam przywilej takiego zrozumienia, aby być posłusznymi; nie mamy praw z wyjątkiem oczekiwania, że on będzie wierny swoim obietnicom. Był i jest.
Jest tak wiele cech Bożego charakteru, które są przenośne. Gdybyśmy tylko byli uparci w poznawaniu wszystkiego i kontrolowaniu wszystkiego, i koncentrowali się na uchwyceniu łaski, nieskorzy do gniewu, wierni, przebaczający – elementy natury Bożej, której Bóg udzielił nam przez wiarę w Jezus Chrystusa – znaleźlibyśmy taki poziom radości, który przewyższa wszelkie wyobrażenia.
Piotr nie był jeszcze świadom tego, że ludzka gorliwość, bez względu na to jak żarliwa, nie jest w stanie spełnić Bogu swoich obietnic. To, co w nim było, musiało zostać ujawnione, zanim został na tyle złamany, aby całkowicie zaufać łasce Bożej.
Wydaje się, że ciągle głosimy ewangelię, która sugeruje, że to oddani ludzie mogą żyć chrześcijańskim życiem, lecz musimy nauczyć się tego, i nauczymy się, że ewangelia nie mówi o większym oddaniu z naszej strony, lecz o większej łasce z Bożej strony. Bardziej chodzi o Niego i jego pragnienie, aby pracować w nas, niż o zwiększanie naszego oddania Jemu. Im bardziej zdajemy sobie sprawę z tego, jak wierny jest Pan, tym bardziej wzrasta nasza wiara.
Piotr miał później odkryć to, że Boże oddanie dla niego było tak przygniatające, że zaufanie Bogu, było jedyną dostępną opcją. Później zginął męczeńską śmiercią za Chrystusa, ponieważ Bóg by wierny jemu i uzdolnił go do
Nie pozostawaj na poziomie ludzkiej żarliwości, która ostatecznie zawiedzie, podczas gdy możesz mieć wiernego Boga, który nigdy nie zawodzi.