Pastor Cecil A. Thompson
„Czemu rozpaczasz, duszo moja, I czemu drżysz we mnie? Ufaj Bogu, gdyż jeszcze sławić go będę: On jest zbawieniem moim i Bogiem moim!” (Ps 42:5).
Czy mówisz do siebie czasami? Jak często zrobiłeś coś, co wywołuje ból i zacząłeś zadawać sobie pytanie, czemu zrobiłeś coś tak głupiego? Czy, gdy dzieje się coś szczególnie trudnego, pocieszasz siebie samego kilkoma słowami zachęty?
Im bardziej beznadziejna wydaje się sytuacja, tym bardziej musimy UFAĆ Panu. To ważne, abyśmy wiedzieli, że pojawią się w życiu takie sytuacje, które uderzą w nas jak błyskawica. Pytaniem jest, w jaki sposób reagujemy, gdy wszystko wydaje się być beznadziejne?
Człowiek, który napisał słowa tego psalmu musiał mieć dużo doświadczeń z frustrującymi sytuacjami. Powtarza nawet te same słowa w wersie 6 i 12. Nawet w życiowym ucisku miał na tyle zdrowego rozsądku, aby mówić do siebie o tym, że Bóg nad wszystkim panuje.
A co z tobą? Czy jesteś gotowy na powtarzanie w głowie pewnego rozeznania? Nie pozwól na to, aby uścisk życia powstrzymał cię przed wołaniem do Pana. Drogi przyjacielu, jest NADZIEJA i tą nadzieją jest Jezus Chrystus, który daje nam zwycięstwo!
Wiele błogosławieństw, drogie serca. Zbliżcie się dziś do Boga, zaufajcie Mu całkowicie i bądźcie błogosławieństwem!
– – Pastor Cecil