James Ryle
„Gdyż z nami jest ktoś większy niż on” (2Krn. 32:7).
Biblia mówi, że król Asyrii „rozłożył się obozem pod warownymi miastami i postanowił zdobyć je dla siebie” (32:1). Faktem jest, że Bóg błogosławił Hiskiasza tak bardzo, że król Asyrii zazdrościł mu i wywołał wojnę. Najechał jego ziemie po to, aby wziąć sobie dużo z tych błogosławieństw. Sancheryb wywijał swym ostrzem i wykrzykiwał swe żądania do Hiskiasza, spodziewając się tchórzliwego, natychmiastowego poddania, jak to było w przypadku wielu innych krajów wcześniej.
Nie mógł się bardziej mylić.
Hiskiasz, dobry mąż, nigdy nie wątpił w Pana ani przez chwilę i ani trochę też nie bał się Sancheryba. Zamiast się poddać, zebrał ludzi i zachęcał ich, mówiąc: „Bądźcie odważni i dzielni, nie bójcie się ani się nie lękajcie króla asyryjskiego ani tej tłuszczy, która jest z nim, gdyż z nami jest ktoś większy niż on. Z nim jest ramię cielesne, z nami jest Pan, nasz Bóg; On nam pomoże i stoczy za nas boje. Na te słowa Hiskiasza, króla judzkiego, lud nabrał otuchy” (p. 2Krn.32:7,8). Kiedy Sancheryb gromadził swoją armię i przygotowywał się do frontalnego ataku, król Hiskiasz i prorok Izajasz skłonili głowy w modlitwie i Pan odpowiedział im. Biblia mówi, że „Pan posłał anioła, który wytracił wszystkich dzielnych rycerzy i dowódców, i książąt w obozie króla asyryjskiego” (w. 21).
Ej, czy chcesz wiedzieć jak potężny jest Bóg? Posłał jednego anioła – JEDNEGO! – i unicestwił armię Sancheryba. Ja nie mogę! Co zatem może zrobić armia aniołów! 12000 aniołów stało z mieczami gotowymi do bitwy, gdy Jezus zawisł na krzyżu. Co by było, gdyby Pan zdecydował się wezwać ich na pomoc? JEDEN anioł unicestwił armię Sancheryba! A co z Sancherybem? Co stało się z nim?
Biblia mówi dalej, że: „tak że ze wstydem wrócił do swojej ziemi. A gdy udał się do świątyni swojego boga, jego właśni synowie zabili go tam mieczem” (w. 21,22)
Ci, którzy idą śladami Szatana są skazani swój własny los. „O, jakże spadłeś z nieba, ty, gwiazdo jasna, synu jutrzenki! Powalony jesteś na ziemię, pogromco narodów!” (Iz. 14:12). W tej historii postać Sancheryba reprezentuje Szatana. Tak jak Sancheryba spotkał niecny koniec, tak będzie i z diabłem.
Jutro, podsumowując, przyjrzymy się temu bliżej.