„Albowiem pisałem do was z głębi utrapienia i zbolałego serca, wśród wielu łez, nie abyście zostali zasmuceni, lecz abyście poznali nader obfitą miłość, jaką żywię dla was” (1Kor. 2:4).
Nic, co jest dla Pana cennego nie zostaje tak po prostu dane Jego ludziom na własność, lecz trzeba będzie cierpieć za to. Może stać się to ich własnością – w tym sensie – jeśli będę cierpieć za to, a wtedy biada temu, komu zdarzy się to skrytykować! Jeśli nie jesteś z czymś związany, jeśli nie masz jakiegoś świadectwa, odłączony jesteś od jakiegoś dzieła Bożego, możesz krytykować ile chcesz. Nie masz do tego wewnętrznej, serdecznej relacji więc ogłaszasz swój osąd na tym. Lecz jeśli tkwisz w tym, jeśli cierpiałeś za to, wtedy staje się to czymś cennym, o co się troszczysz, wtedy też dostrzegasz coś więcej niż tylko słabości, więcej niż tylko niepowodzenia. Ludzie, którzy potrafią w ten sposób krytykować i wskazywać na upadki to ci, którzy nie cierpieli.
Z drugiej strony, możemy znać wszystkie warunki, całą frazeologię, wszystkie doktryny, całą prawdę i może to być fakt obiektywny, coś co słyszeliśmy, pośród czego żyjemy, co jest nam dobrze znane, lecz jeśli ma się to stać naszą własnością to Pan przeprowadzi nas przez bóle rodzenia tej sprawy. Tą cenną dla Niego rzecz, przywiąże do naszych serc głęboko, wewnętrznie, aby nikt z nas nie mógł powiedzieć: „Wiem coś na ten temat, słyszałem o tym, mogę ci opowiedzieć wszystko to, co ty mógłbyś powiedzieć mi o tym”. Pan tak będzie pracował w kosztowny, głęboki i bolesny sposób w tej sprawie, aby przez bolesne cierpienie stało się to naszą własnością, abyśmy zostali wprowadzeni na nową pozycję. Nie jesteśmy już więcej widzami, którzy przyglądają się i krytykują, lecz jesteśmy w środku, doglądając i broniąc. Jesteśmy zazdrośni o to. Cierpienie ma ogromnie oczyszczającą moc. Tak, cierpienie oczyszcza egoizm. Niszczy egoizm, który jest przyczyną tak wielu problemów. W bezinteresowny sposób prowadzi nas do zazdrości o to, co jest Boże. Tak, cierpienie oczyszcza i cierpienie tworzy głęboką, wewnętrzną więź. Nadaje tej rzeczy dodatkową cechę. Dzięki niej nie możemy już zajmować się słabościami i być ludźmi o postawie krytykanckiej, lecz ta dodatkowa cecha to miłość, którzy przykrywa wiele grzechów. Cierpieliśmy razem. Jak wiele możemy przejść, gdy cierpimy razem.
T. Austin-Sparks from: The Eternal Reward of Labour and Suffering
_________________________________________________________________
Posty Open Windows zostały wybrane z dzieł T. Austin-Sparksa. W niektórych przypadkach są to skróty. Wstępne wersety i towarzyszące biblijne cytaty zostały wybrane przez redaktorów witryny Austin-Sparks.net i nie zawsze występują w oryginalnym tekście. Zachęcamy do przekazywania, drukowania i dzielenia się tym przesłaniem z innymi. T.Austin-Spraks chciał, aby to co zostało otrzymane za darmo, było darmo dawane, jego przesłanie nie posiada praw autorskich. Tak więc prosimy, jeśli zdecydujesz się dzielić tym z innymi, uszanuj jego wolę i oferuje je za darmo, bez żadnych opłat i wolne od praw autorskich.