„Rzekła matka Jego do sług: Co wam powie, czyńcie!” (Jn 2:5).
Gdybyśmy tylko zważali na tą radę Marii. Z pewnością nauczyła się tej lekcji we wcześniejszych latach. Dzięki licznym doświadczeniom wiedziała dokąd się udać. Jej automatyczny refleks kazał jej iść do Jezusa i złożyć problem u Jego stóp: „Wina nie mają”. To wszystko. W tej relacji nie ma ona żadnych żądań, nawet nie prosi Go, aby coś zrobił. On wie, o co jej chodzi, a jest to zrozumienie zrodzone z relacji.
To, bracia i siostry, jest głównym celem próby, w której sami znaleźliście się. Być może nie masz oleju, chleba, ryb czy wina. Jakakolwiek to jest sytuacja, zanieś swój problem do Pana Nieskończonego Zaopatrzenia i zrób, cokolwiek On powie. On chce objawiać ci Swoją chwałę. Pragnie, abyś widział Jego Moc, która przejawia się przez twoje słabości. Dokładnie to, co ty postrzegasz jako problem, jest sposobnością do ujrzenia Jezusa w tak głęboki sposób, jak inaczej nie byłoby to możliwe.
– – – – – – – –
©2011 InfiniteSupply.Org Można rozpowszechniać w celach niezarobkowych pod warunkiem umieszczenia tej informacji. Podziel się tym z przyjaciółmi.
Share your comments: http://infinitesupply.org/september17