„Nowe przykazanie daję wam, abyście się wzajemnie miłowali, jak Ja was umiłowałem; abyście się i wy wzajemnie miłowali. Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli miłość wzajemną mieć będziecie” (J 13:34-35).
Odpowiadam tym, którzy pytali o stan mojej drogiej żony, Joyce, że z przyjemnością mogę powiedzieć, że stłuczenia, rany i skaleczenie goją się całkiem dobrze, co jest mi łatwo powiedzieć, bo to nie moje rany. HA!
W czasie tych kilku ostatni dni został mi dany największy z darów, jaki Pan ma dla wszystkich mężów: taką samą miłość do żony jaką Jezus umiłował kościół i dał za niego Samego Siebie.
Bardzo łatwa jest egoistyczna miłość, która jest zainteresowana tym, jakie z tego będą korzyści. Na przykład chętnie podrapiemy kogoś po plecach, jeśli obieca nam podrapać nas w zamian, lecz jaka będzie nasza reakcja, jeśli ten ktoś nie będzie chętny do odwzajemnienia? To właśnie w takim czasie zostajemy obdarowani zdolnością do ofiarnej miłości.
Zamiast niepokoić się i denerwować, gdy bliska osoba ma ograniczone możliwości, powinniśmy dziękować Panu za to, że został nam dany prawdziwy DAR MIŁOŚCI. Możemy prosić Pana o szczególne wzmocnienie, lecz powinniśmy zająć postawę wdzięczności, zamiast jęczeć narzekając. Dzięki ci, Panie!
Wiele błogosławieństw, Drogie Serca. Zbliżcie się dziś do Boga, zaufajcie Mu całkowicie i bądźcie błogosławieństwem!
– – – Pastor Cecil