Codzienne rozważania_24.11.2025

Wdzięczność nawet za najmniejsze rzeczy


Greg Laurie
Za wszystko dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża w Chrystusie Jezusie względem was
(1Tes 5:18).

Mamy tak wiele powodów do wdzięczności, że trudno jest zdecydować, od czego zacząć składanie uwielbienia i wdzięczności naszemu Ojcu niebiańskiemu. Z pewnością każdy z nas ma historie o tym, jak Bóg pomógł nam w poważnych kryzysach w naszym życiu. Ale jest niezliczona ilość „drobnych” błogosławieństw, którymi cieszymy się każdego dnia, a które nie powinny pozostać niezauważone – ani niewspomniane w naszych modlitwach dziękczynnych.

W swojej niezwykłej książce „The Hiding Place” Corrie ten Boom opowiada niezwykłą historię o tym, jak ważna jest wdzięczność. Corrie i jej siostra Betsie były więzione w obozie koncentracyjnym Ravensbrück, gdzie mieszkały w barakach nękanych pchłami. Pchły były wszędzie – w ich łóżkach, w ubraniach, we włosach i na ciałach. Pewnego dnia Betsie powiedziała Corrie, że muszą być wdzięczne za pchły.

Corrie uważała, że ​​Betsie posunęła się za daleko. Nie mogła sobie wyobrazić dziękowania Bogu za pchły. Ale Betsie nalegała, przypominając siostrze, że Biblia mówi: „We wszystkim dziękujcie; taka jest bowiem wola Boża w Chrystusie Jezusie względem was” (1Tes 5:18 KJV). Mimo to Corrie nie chciała dziękować Bogu za pchły. Okazało się jednak, że Corrie i Betsie próbowały dotrzeć do innych kobiet w swoich barakach z przesłaniem ewangelii. Prowadziły studia biblijne, co było w obozie zakazane. Później dowiedziały się, że z powodu pcheł strażniczki nie chciały wchodzić do ich baraków. To pozwoliło siostrom prowadzić studia biblijne bez obawy przed wykryciem. W rezultacie miały swobodę posługiwania swoim współwięźniarkom.

Jednym z oczywistych wniosków płynących z tej historii jest to, że Bóg może posłużyć się nawet pchłami, aby dokonać swojego dzieła. Mniej oczywistym wnioskiem jest to, że powinniśmy znacznie poszerzyć naszą koncepcję rzeczy, za które powinniśmy dziękować.

Gdyby Biblia mówiła: „Za coś dziękujcie”, powiedziałbym: „Nie ma problemu!”. Ale mówi: „Za wszystko dziękujcie”. A to nie jest łatwe. Jesteśmy uwarunkowani, by dziękować za rzeczy, które w oczywisty sposób przynoszą nam korzyści. Traktujemy wdzięczność jako część transakcji. Ty robisz coś miłego dla mnie, a ja mówię coś miłego tobie.

Ale nie tego szuka Bóg. Nie to mówi apostoł Paweł w 1 Liście do Tesaloniczan 5:18. Bóg chce, abyśmy zachowali ducha wdzięczności, który nie przygasa, gdy sprawy nie idą po naszej myśli. Chce, abyśmy dostrzegali niewyczerpane zasoby rzeczy, za które możemy i powinniśmy być wdzięczni.

Werset nie mówi, że powinniśmy dziękować za wszystko; mówi, że powinniśmy dziękować we wszystkim. Nie musimy się cieszyć ani dziękować za tragedie. Możemy jednak być wdzięczni, że pomimo tragedii Bóg wciąż zasiada na tronie i wciąż panuje nad wszystkimi okolicznościami, które otaczają nas w życiu.

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *