„gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a Kto Inny cię przepasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz” (Jn 21:18 in.).
Jedną z charakterystycznych cech młodych uczniów jest ich zdolność do ubierania się i prowadzenia samych siebie. Bardzo łatwo jest im wyjść i wejść, są gorący i pełni dobrych uczynków. Jeśli widzą potrzebę, od razu ruszają, aby ją zaspokoić. Jeśli chcą gdzieś iść, po prostu idą tam; jeśli chcą coś powiedzieć, po prostu mówią to; jeśli chcą coś zrobić, po prostu robią to. Mają mnóstwo planów i zadań do wykonania.
Nie sugerujemy, że to musi być koniecznie złe, lecz wskazujemy na to, że jest to tylko początkowe stadium duchowego wzrostu. Prawdziwym pytaniem nie jest to jaką potrzebę mam zaspokoić, czy to, dokąd chcę iść, bądź co chce powiedzieć, czy zrobić. Pytaniem jest: co uwielbi Pana? Za każdym razem gdy „ja” coś robi, co uważa za duchowe i dobre, mimo wszystko robi to „ja”.
Często robimy to, co wywyższa nas – Pan i Jego potrzeba rzadko jest brana pod uwagę, lecz gdy pytamy o to, co uwielbia Pana, widzimy (co najmniej w tym wersecie), że Pan uwielbiony jest wtedy, gdy może ubierać i prowadzić nas tam, gdzie ON chce, abyśmy poszli – bez ingerencji Ego.
– – – – –
©2011 InfiniteSupply.Org Można rozpowszechniać w celach niezarobkowych pod warunkiem umieszczenia tej informacji. Podziel się tym z przyjaciółmi
Share your comments: http://infinitesupply.org/august29