Clay Sikes
fragmenty
12.10.2023
Wielu ludzi w dzisiejszym Kościele ma świadomość, że coś jest nie tak. „Co to jest?” pytamy. „To ja?” „Czy to jest mój Kościół?” „Czy to mój pastor?” Świadomość, że coś jest nie tak, przenika Kościół od Savannah po Syberię, Internet i wiele proroczych list które potwierdzają i łączą nas z tą prawdą. Pociesz się, że twoja sytuacja nie jest ani wyjątkowa, ani niezwykła, ale ma większe znaczenie, miej świadomość, że Bóg sygnalizuje ZMIANĘ. Z istniejącego Kościoła wyłania się nowy porządek Dawidowy, zastępując porządek Saula…
Klucz do rozwiązania niezliczonych problemów w Kościele można znaleźć w rozwiązaniu głównego problemu. Kiedy główny problem zostanie rozwiązany w sposób niemal katastroficzny, sytuacja zacznie się dramatycznie zmieniać, gdy lud Boży zacznie chodzić w Bożej mocy. Problemem, który nieustannie nas rzuca, jest bezsilny Kościół; Kościół codziennie wyszydzany przez szatana, podobnie jak Goliat drwił z Armii Bożej. Trudności finansowe, porażki, choroby, grzech, rozwód, zazdrość, próżne ambicje, szum, programy, formuły i niepowodzenia w relacjach przenikają Kościół od ambony po ławki. Ponieważ wiemy, że to prawda, przeanalizujmy dokładne, pełne słów, natchnione Duchem Świętym prorocze objawienie, aby znaleźć rozwiązanie.
Stojąc w obliczu bezsilnej kwestii Kościoła, zrozumcie, że zasoby ludzkie są już dojrzałe aby uwolnić tę wielką moc, ale stary system (zbroja Saula), w ramach którego działają te zasoby ludzkie, nie pozwoli na ich swobodne wykorzystanie. Tak jak zbroja Saula ograniczała Dawida, tak też stary porządek ograniczał tych, którzy są wezwani do burzenia twierdz Szatana, przywiązani ciężkim i nieporęcznym sprzętem Saula. Czuję, że rozwiązanie proroczo znajduje się w 1 Księdze Samuela 17. Jak być może pamiętacie z tych wersetów, Dawid był zbulwersowany tym, że Goliat tak swobodnie drwił z ludu Bożego. Z pewnością przygotowywał się do starcia z Goliatem, jednak szybko zdał sobie sprawę, że stary porządek (zbroja) nie zadziała. Podobnie, uznając, że stary porządek nie sprawdzi się w Kościele, my również musimy szukać nowego porządku dawidowego, który Bóg wznosi w tej godzinie. Aby mieć to, czego nigdy nie mieliśmy, musimy zrobić to, czego nigdy nie robiliśmy. Wiele proroczych objawień można znaleźć w treściwych wersetach 1 Samuela 17.
„Wtedy Saul ubrał Dawida w swoją tunikę. Włożył na niego zbroję i hełm z brązu na głowę. Dawid przypiął miecz do tuniki i próbował chodzić, bo nie był do nich przyzwyczajony. Nie mogę w nich wejść, powiedział do Saula, bo nie jestem do nich przyzwyczajony. Więc je zdjął. Następnie wziął w rękę swoją laskę, wybrał ze strumienia pięć gładkich kamieni, włożył je do woreczka swego pasterskiego worka i z procą w ręku zbliżył się do Filistyna” (1 Samuela 17:38-40).
Podobnie jak w przypadku Dawida, musimy przyznać, że Bóg robi nową rzecz, aby przynieść zwycięstwo mniej niż zwycięskiemu Kościołowi. Przyjrzyjmy się bliżej proroczym implikacjom tych wersetów: „Nie mogę w nich chodzić, powiedział do Saula, ponieważ nie jestem do nich przyzwyczajony. Więc je zdjął. Potem wziął w rękę swoją laskę i wybrał ze strumienia pięć gładkich kamieni…”
Zakon Saula został zbudowany na systemie jednoosobowym, będącym bezpośrednim rezultatem
tego, że ludzie kierują Bogiem. Ten jednoosobowy system Saula miał więcej wspólnego z przywództwem ludzkim niż Bożym. Jako spiralną paralelę widzimy, jak Kościół rozpada się od potężnego Kościoła pierwszego wieku, korzystającego z całej pięciorakiej posługi, do dzisiejszego, jedynego systemu prowadzonego przez pastorów. Poprzez tradycje ludzkie systematycznie eliminowaliśmy cztery gałęzie służby dla Ciała Chrystusa i, co równie ważne, pozbawiliśmy niezliczone tysiące osób możliwości osiągnięcia ich przeznaczenia i celu na ziemi. Wiele potężnych, wypełnionych przeznaczeniem służb siedzi bezczynnie w ławkach, związanych i ograniczonych porządkiem, który nie uznaje żadnego powołania z wyjątkiem Pastora (zobacz Efezjan 4:11,12).
David zdał sobie sprawę, podobnie jak my, że zwycięstwo nie nastąpi w typowy sposób toczenia bitew. Dawid ośmielił się spojrzeć na inny, nietradycyjny sposób, aby osiągnąć zwycięstwo nad Goliatem, więc Kościół też musi to zrobić. To coś więcej niż ironia, spójrzmy jeszcze raz na słowo – „Potem wziął laskę do ręki i wybrał ze strumienia pięć gładkich kamieni…”. Zapewniam cię, że tak jak porządek Dawida zastępuje porządek Saula, prawdziwy zwycięski Kościół wyłoni się, gdy pięciokrotna służba zacznie powracać do Ciała Chrystusa. Kiedy David sięgnął do strumienia, wyciągnął na powierzchnię pięć gładkich kamieni. Symbolicznie, wielu z tych, którzy zostaną wskrzeszeni w tej godzinie, to ci, którzy byli ukryci przed Ciałem, zanurzeni przez lata, a jednak obmyci wodą Słowa, aż wszystkie szorstkie krawędzie zostały wygładzone. Każdy kamień, który wybrał Dawid, wystarczył, aby sprowadzić Goliata na ziemię…
Kościół woła o rozwiązania swoich problemów, ALE CZY JEST GOTOWY NA PRAWDZIWE ODPOWIEDZI? Rozwiązanie w dużej mierze będzie wymagało zmiany w stosunku do starego porządku Saula, a wielu takich jak ludzie w towarzystwie Saula będzie bardzo niechętnych do przyłączenia się do Dawida, namaszczonego i zwanego Królem. Jakakolwiek zmiana, która kiedykolwiek dotknęła ten świat, rozpoczęła się w sercach ludzi, tak też i to poruszenie Boga rozpocznie się w sercach ludzi.
Wszelkie zmiany muszą zaczynać się w każdym z nas, poszukującym zmiany. Choć może zabrzmi to zbytecznie, pozwolę sobie jeszcze raz podkreślić, że ci, którzy chcą zobaczyć zmiany, muszą zdać sobie sprawę, że abyśmy mogli wprowadzić zmiany, MUSIMY BYĆ CHĘTNI DO ZMIAN. Chętni i posłuszni jedzą dobro ziemi i wypełniają swoje przeznaczenie. Tuż przed objęciem władzy królewskiej Dawid przebywał w jaskini w Addulum (1 Samuela 22). Jakiego wyboru musieli dokonać jego wyznawcy – jaskinia z Dawidem czy pałac z Saulem. Pałac stanowi bliską analogię do decyzji, przed którymi stoimy dzisiaj: Saul oferował komfort, stabilność, bezpieczeństwo, pozycję, pozycję, władzę, wpływy i uznanie. David zaoferował jaskinię, a właściwie dziurę w zboczu góry, ale głęboko w tej dziurze był sen. Porządek Saula zajmuje się tym, co widziane; porządek Dawida w tym, co skryte.
Ci, którzy mają skłonność do tego, co zewnętrzne, prawdopodobnie pozostaną przy Saulu, podczas gdy ci, którzy mają oko Ducha, pójdą za Dawidem aż do śmierci. „Zgromadzili się wokół niego wszyscy, którzy byli w potrzebie, zadłużeni lub niezadowoleni, a on został ich przywódcą” (1 Samuela 22:2). Porządek Dawida NIE przyciągnie tych, którzy są zadowoleni z rzeczy takimi, jakie są.
Żyjemy teraz w epoce Kościoła Laodycejskiego – „Aniołowi Kościoła w Laodycei napisz: To są słowa Amen, świadka wiernego i prawdziwego, władcy stworzenia Bożego. Znam twoje czyny, że nie jesteś ani zimny, ani gorący. Chciałbym, żebyś był albo jednym, albo drugim! A zatem, ponieważ jesteś letni – ani gorący, ani zimny – zamierzam cię wyrzucić z moich ust. Mówisz: jestem bogaty; Zdobyłem bogactwo i niczego nie potrzebuję. Ale wy nie wiecie, że jesteście nędzni, żałosni, biedni, ślepi i nadzy” (Ap 3,14-17). Podsumowując, duchowo zadowoleni pozostaną przy Saulu, podczas gdy duchowo niezadowoleni zostaną przy Dawidzie.
Kilka lat temu Pan przemawiał do mnie przez pewien czas i powiedział kilka rzeczy, które zmieniły moje życie. Najpierw powiedział: „Wszystko, co rośnie, ulegnie zmianie – bądź otwarty, bądź elastyczny, bądź gotowy na zmiany”. Zjawisko to dotyczy zarówno świata naturalnego, jak i duchowego. WZROST WYMAGA ZMIAN. Chociaż nie każda zmiana jest oznaką wzrostu, każdy wzrost jest oznaką zmiany!
Nasz rozwój będzie wymagał zmian, ale co ważniejsze, na początku naszej chęci do zmian. Następnie powiedział: „Ignorancja często maskuje się jako tradycja”. Po połączeniu tych słów zdałem sobie sprawę, że tradycyjne myślenie jest niebezpieczne w zajmowaniu się sprawami duchowymi. Zahamowałem swój własny rozwój duchowy przez własne z góry przyjęte tradycje, z których większość wywodziła się z mojej duszy. Następnie powiedział ostatnie słowo, które na zawsze zmieniło moje życie. „Grzech zarozumiałości często kryje się w szlachetnych celach”. Podobnie jak Sara, dopuściłem się winy, że próbowałem pomóc Bogu, przyjmując role, których Bóg mi nie przydzielił (zob. Księga Rodzaju 16:3), ale ponieważ cel wydawał się szlachetny i dobry, założyłem, że jest to Bóg. Moim zdaniem ten niezwykle niebezpieczny błąd powstrzymuje więcej ludzi od wypełnienia swojego przeznaczenia i chodzenia w prawdziwej mocy Boga niż jakikolwiek inny aspekt chrześcijaństwa; ewangeliści pełniący rolę pastorów, biznesmeni w służbie, duchowni w biznesie, nauczyciele pełniący rolę proroków, programy zamiast modlitwy, organizacje zamiast organizmu itp.
Duża część współczesnego Kościoła jest wynikiem uczynków ciała (Ismaela). Inaczej mówiąc, domniemane decyzje oparte na szlachetnych celach kierują dziś większością kościołów…
Główna cecha porządku Dawidowego polega na tym, że Bóg sprawuje przewodnictwo. Dawid zawsze prosił Boga o konkretne wskazówki, gdy dowiedział się, że ma nie tylko otrzymać wskazówki od Pana, ale także „jak to zrobić” w granicach tego kierunku (zobacz 2 Samuela 6:1-13). Saul wziął sprawy w swoje ręce i stracił królestwo nie tylko dla siebie, ale także dla swoich spadkobierców. Niestety, Jonatan pozostał ze swoim ojcem, Saulem, i spotkała go przedwczesna śmierć. Ilu z tych, którzy pozostaną w domu Saula, urodzi duchową śmierć dla siebie i swoich rodzin? Podczas niedawnej kilkugodzinnej modlitwy w Duchu Świętym usłyszałam, jak Pan mówił, że wskrzesza zwycięski Kościół, wojownika na wzór Dawida, który działaw prawdziwej mocy i sile Pana…
Zacznij szukać Zakonu Dawida – wkrótce dotrze on do pobliskiego miasta!