Codzienne rozważania_22.11.2012


A u tych wszystkich wierzących było jedno serce i jedna dusza” (Dz 4:32).

Pan musi mieć na ziemi grupę, która pod każdym względem składa się z niebiańskich ludzi. Ich duchowe źródła życia, mocy, mądrości, poznania oraz cel muszą być niebiańskie i pochodzące wyłącznie z medytacji Ducha Świętego. Ich środki i metody muszą być wspierane i dyktowane przez Boga. Ich energia musi być bezpośrednio Boska energią, co znaczy, że muszą być oddzieleni od swojej własnej. Duchowe relacje i więzi muszą być niebiańskie. Przez rozłożenie tego na ziemską instytucję i system Kościół stracił na początku Tron mocy i nie ma żadnego innego sposobu uzdrowienia bez wyraźnej pozycji wobec tradycyjnych relacji. Będzie zachodzić konieczność powrotu do czysto niebiańskiej pozycji, jako prawdziwie niebiańskiej natury Ciała Chrystusa -ten Kościół bez żadnych zaprzeczeń ziemskich rządów. Słyszymy jak mówi się o pewnych zgromadzeniach sług Pańskich, że „było to jak dotyk niebios; wszyscy odrzucili – na ten czas – różnice denominacji i ziemskich podziałów”. Mówi to samo za siebie. Lecz czemu wracać do tego?

A u tych wszystkich wierzących było jedno serce i jedna dusza„. Nigdy nie jesteśmy w stanie tego zorganizować czy zdecydować się na wykonywanie tej niebiańskiej pracy w jakimkolwiek stopniu skutecznie (z wyjątkiem niepowodzenia), dopóki każdy uczestnik nie będzie skoncentrowana na tym przez objawienie Ducha Świętego, i nie będzie narodzony do tego przez duchowe cierpienie. Będziemy marnować nasz czas jeśli spodziewamy się, próbujemy czy nawet modlimy się o cokolwiek skutecznego bez tego istotnie niebiańskiego, a zatem namaszczonego, gruntu. Nie istnieje królewska droga czy skrót do Tronu czy do Tronu mocy; będzie nas to kosztować wszystko. Znamy niejedną osobę, która spotkała się z tym i, usiłując zachować coś tutaj, straciła to, co Pan miał najwyższego i najlepszego, aby później w życiu dowiedzieć się, że tak było. Czy udasz się do Pana i poprosisz Go, aby wykonał przez Ducha Świętego tą głęboką pracę Jego Krzyża, której wynikiem będzie wprowadzenie cię do miejsca, gdzie Jego władza jest wykonywana przez ciebie i Jego władza, przez twoją jedność z Nim, jest zauważana w tej rzeczywistości, w której najbardziej się liczy?

By T. Austin-Sparks from: „For Such a Time as This”

_________________________________________________________________________

21 listopada | 23 listopada

Posty Open Windows zostały wybrane z dzieł T. Austin-Sparksa. W niektórych przypadkach są to skróty. Wstępne wersety i towarzyszące biblijne cytaty zostały wybrane przez redaktorów witryny Austin-Sparks.net i nie zawsze występują w oryginalnym tekście. Zachęcamy do przekazywania, drukowania i dzielenia się tym przesłaniem z innymi. T.Austin-Spraks chciał, aby to co zostało otrzymane za darmo, było darmo dawane, jego przesłanie nie posiada praw autorskich. Tak więc prosimy, jeśli zdecydujesz się dzielić tym z innymi, uszanuj jego wolę i oferuje je za darmo, bez żadnych opłat i wolne od praw autorskich.

интернет маркетинг поисковое продвижение сайта

Codzienne rozważania_21.11.2012


My wszyscy odzwierciedlamy odsłoniętymi twarzami chwałę Pańską, stajemy się przez Ducha Pańskiego coraz bardziej do Niego podbni stale wzrastającą chwałą” (2Kor 3:18 ISV).

Wierzę, że jeśli żyjmy w promieniach Boskiego Życia, nasze twarze będą to zdradzały. W jakimś stopniu,jeśli naprawdę żyjemy w zetknięciu z Panem, świat coś będzie o tym wiedział, będzie taki język, który tylko to co duchowe może zrozumieć i korzystać. Będą to ci duchowi odpowiednicy potomstwa Abrahama, ludzie inni od reszty tego świata. Tragedią tego, co nazywamy „Kościołem” jest często to, a być może jest to bardziej prawdziwe dziś niż kiedykolwiek wcześniej, że utracono tą odrębność. Wydaje się, że dziś postawiono na to, aby usunąć wszelkie zgorszenie i wszelkie różnice, po to, aby zbliżyć nas do ludzi bez jakichkolwiek tarć i to w nadziei na ich pozyskanie. Tak, właśnie to dzieje się w tym religijnym świecie: upodabnianie się do tego wieku. Lecz, zasadniczo, to co przyszło w Dniu Pięćdziesiątnicy, to fakt, że ludzie Ducha są tak skrajnie różni w samej swojej istocie, różni we wszystkim od wszystkich innych ludzi, a ich moc i wpływ leżą właśnie w tym. Nie da się ich dopasować do niczego innego i nie jest tak dlatego, że są niezdarni, trudni czy celowo irytują ludzi, lecz jest coś, co naznacza ich w duchowym stanie; gdyby to znali, ta tajemnica wpłynęła by na ten świat.

Continue reading

Rozdział 5_Paweł głosi Królestwo

Wstęp
Przedsłowie
Rozdział_1 Jezus Chrystus inicjuje Nowe Przymierze
Rozdział_2 Królestwo Boże zaczyna się od Jana Chrzciciela
Rozdział_3 Jan Chrzciciel i Jezus Chrystus głoszą królestwo
Rozdział_4 Uczniowie Chrystusa głoszą Królestwo
Rozdział_5 Paweł głosi Królestwo
Rozdział_6 Występowanie wyrazu „łaska” w Ewangeliach
Rozdział_7 Prawo nie jest z wiary
Rozdział_8 Chrystus naucza w Ewangeliach o wierze
Rozdział_9 Zbawieni przez łaskę w Ewangeliach
Rozdział_10 Chrystus wypełnił Prawo
Rozdział_11
Rozdział_12
Rozdział_13
Rozdział_14
Rozdział_15

Ewangelia głoszona przed i po Pięćdziesiątnicy

Jan Chrzciciel, Pan Jezus Chrystus, dwunastu i siedemdziesięciu uczniów, wszyscy głosili Królestwo przed Pięćdziesiątnicą. Zmartwychwstały Chrystus nakazał, aby Królestwo było głoszone i spędził 40 dni na ziemi mówiąc do Swoich uczniów o Królestwie. Ewangelista Filip i Apostoł Piotr oraz Jan głosili Królestwo również po Pięćdziesiątnicy. Przesłanie, które znajduje się w Ewangeliach jest tym samym przesłaniem, które znajdujemy u uczniów Jezusa Chrystusa po Pięćdziesiątnicy.

Przesłaniem Pawła jest Królestwo Boże

Niektórzy błędnie nauczali, twierdząc, że Prawo Mojżeszowe było głoszone w Ewangeliach, a następnie łaska po Pięćdziesiątnicy, jednakże jest to po prostu nieprawda. Błędnie nauczają, że przesłanie apostoła Pawła różniło się od tego z Ewangelii, co również nie jest prawdą. Łukasz, jeden z najbliższych Pawłowi uczniów, pisze, że w czasie swojej posługi w pobliżu Efezu Paweł głosił Królestwo. Czytamy:

Odtąd przez okres trzech miesięcy (Paweł) chodził do synagogi, prowadząc śmiałe rozmowy i przekonując o Królestwie Bożym” (Dz 19:8).

Paweł mówił o Królestwie Bożym. Gdy wzrósł opór Żydów z Efezu przeciwko głoszeniu Królestwa Bożego, Paweł przeniósł swoją służbę do innego miejsca. Następne dwa wersy opisują tą przeprowadzkę:

(Paweł) „zerwał z nimi, odłączył uczniów i począł codziennie nauczać w szkole Tyranosa. I działo się to przez dwa lata, tak, że wszyscy mieszkańcy Azji, Żydzi i Grecy, mogli usłyszeć Słowo Pańskie” (Dz 19:9b:10).

Paweł głosił Królestwo, Słowo Pański i Łaskę

Wszyscy mieszkańcy Azji usłyszeli „słowo Pańskie”. Ponownie widzimy, że przesłanie Królestwa Bożego jest również nazywane „słowem Pańskim”. „Słowo Pańskie” jest dokładnie tym samym przesłaniem, które głosił Pan Jezus Chrystus przed Swoim Krzyżem i później. Paweł głosił to samo co Jezus i Jego uczniowie zarówno przed jak i po Pięćdziesiątnicy.

W następnym rozdziale Dziejów Apostolskich czytamy, jak Paweł określa swoją służbę, mówiąc do starszych efeskich:

„… służby, którą przyjąłem od Pana Jezusa, żeby składać świadectwo o ewangelii łaski Bożej. A teraz oto wiem, że już nigdy nie będziecie oglądali oblicza mojego wy wszyscy, wśród których bywałem, głosząc Królestwo Boże” (Dz 20:24b-25). .

Tutaj Paweł mówi, że składał świadectwo o „ewangelii łaski Bożej”. W następnym zdaniu, mówi o swojej działalności jako o „głoszeniu Królestwa”. Deklaruje więc, że „głoszenie Królestwa” jest tym samym, co głoszenie „Ewangelii łaski Bożej”.

Paweł głosi to samo przesłanie, które głosił Jezus Chrystus przed Pięćdziesiątnicą. To przesłanie mówiło o łasce zarówno przed jak i po Pięćdziesiątnicy. Twierdzić, że Ewangelia Królestwa nie mówi o łasce (a raczej o Prawie), nie zgadzałoby się z apostołem Pawłem. Ewangelia Królestwa, którą przepełnione są Ewangelie, zawsze mówi o łasce i nigdy nie dotyczyła Prawa.

Continue reading

Codzienne rozważania_20.11.2012

A Bóg wszelkiej łaski, który was powołał do wiecznej swej chwały w Chrystusie, po krótkotrwałych cierpieniach waszych, sam was do niej przysposobi, utwierdzi, umocni, na trwałym postawi gruncie” (1P 5:10).

Coś musi być zrobione zarówno w nas jak i dla nas. My chcielibyśmy, żeby coś zostało zrobione dla nas, aby niebo interweniowało w naszej sprawie, nasze trudności znikały, abyśmy mieli prostą drogę. Niebo może być gotowe na wkroczenie, Pan może być przygotowany na zadziałanie dla nas, lecz gdyby tylko na tym się skończyło to dla Niego byłoby to za mało, nie okazało by się to wystarczająco dobre dla nas.

Sama zasada duchowego wzrostu i dojrzałości wymaga, aby Pan utrzymywał to co obiektywne i to co subiektywne w równowadze, to jest, aby coś było robione w nas jak też i dla nas. Ponownie mamy do czynienia z zasadą Krzyża. On umarł za nas – jest to zdarzenie obiektywne. My umarliśmy w Nim – jest to subiektywne. Oto mamy dwie strony duchowego doświadczenia. On zachowuje je w równowadze. Musimy tą równowagę mieć wpisaną wewnątrz nas. Musimy zostać uwolnieni od tej wewnętrznej tendencji, która powoduje, że nasze problemy przysłaniają nam Pana; uwolnieni od naszego zatwardziałego zwyczaju postrzegania naszego położenia w kategoriach obiektywnych, zamiast powiedzieć: „Czego Pan chce mnie przez to nauczyć? Co On chce przez to zrobić we mnie? Czy jest takiego coś we mnie, na czym Panu zależy?” Zanim Pan zrobi coś dla nas, ma coś do zrobienia w nas. Jakże często okazuje się, że dochodzimy do nowego położenia z Panem w taki sposób, że gdy już coś zostanie wykonane w nas, następyhe ten zewnętrzny ruch. Tak więc, wzmianka o subiektywnym doświadczeniu sugeruje, że mamy tą sprawę wziąć do serc naszych jako coś, co wymaga zmiany w nas.

By T. Austin-Sparks from: The Problem of the Stone

_________________________________________________________________________

19 listopada | 21 listopada

Posty Open Windows zostały wybrane z dzieł T. Austin-Sparksa. W niektórych przypadkach są to skróty. Wstępne wersety i towarzyszące biblijne cytaty zostały wybrane przez redaktorów witryny Austin-Sparks.net i nie zawsze występują w oryginalnym tekście. Zachęcamy do przekazywania, drukowania i dzielenia się tym przesłaniem z innymi. T.Austin-Spraks chciał, aby to co zostało otrzymane za darmo, było darmo dawane, jego przesłanie nie posiada praw autorskich. Tak więc prosimy, jeśli zdecydujesz się dzielić tym z innymi, uszanuj jego wolę i oferuje je za darmo, bez żadnych opłat i wolne od praw autorskich.

продвижение и раскрутка сайта ucoz

Pornografia, jedno z największych zagrożeń chrześcijaństwa

21 listopada 2012 (Breakpoint.org) – Pornografia jest tutaj i nie zamierza się wynieść stąd szybko. Jeśli chcesz pomóc swoim dzieciom strzec się przed tym, musisz je przygotować Jak podaje Josh McDowell, autor licznych książek, między innymi: „Więcej niż cieśla”, który w późnym wieku zwrócił uwagę na zniszczenie jakie pornografia powoduje w naszej własnej kulturze i Kościele, stwierdzając, że może to być największe zagrożenie dla chrześcijaństwa, jakie kiedykolwiek widziano.

Wyjaśniając dlaczego zdecydował się ruszyć sprawę pornografii, Josh powiedział w wywiadzie przeprowadzonym przez Johna Sonestreet dla Breakpoint o tym, jak odczuwał barierę dla swojej pracy jako apologeta, która nie ma nic wspólnego z samą Wiarą.

– Jestem apologetą” – mówi Josh. – Przedstawiam pozytywne powody, dlaczego wierzyć, po to, aby młodzi ludzie przychodzili do Chrystusa. Jakieś pięć czy sześć lat temu zacząłem odczuwać, że pojawił się jakiś problem. Gdy bywałem między młodymi ludźmi, stawała jakaś bariera. Zdałem sobie sprawę z tego, że była to natrętna i perwersyjna niemoralność seksualna oraz pornografia z internetu. Jako apologeta wiem, że jedną z rzeczy, które mogą podkopywać wszystko, czego uczę, nie jest dziedzina apologetyki, lecz moralności. Jeśli nie rozprawiasz się tymi sprawami nie wypełnisz roli biblijnego apologety.

Syn Josha, Sean McDowell, który jest dyrektorem Biblijnego Wydziału w Chrześcijańskiej Szkole w Capsitrano Valley, również autor publikacji, mówca i apologeta zajmuje się młodzieżą na pełny etat. W tym procesie Sean zebrał ogromny zbiór smutnych historii pozornie wzorcowych młodych chrześcijan i chrześcijanek, którzy wpadli w pułapkę zastawioną na nich przez kulturę nasączoną seksem i pożądliwością.

A to już jest problem. Josh i Sean McDowell mają nadzieję zakomunikować rodzicom, pastorom i nauczycielom w pierwszych punktach to, że we współczesnym świecie większość dzieci i uczniów nie patrzy na pornografię to:

Continue reading

Codzienne rozważania_19.11.2012

 
Wszystkie Boże obietnice, ile ich było, spełniły się w Chrystusie z głośnym „Tak!” (2 Kor 1:20 NLT).

Co to są za obietnice? Te obietnice nigdy nie były po to, aby sprawiać osobistą przyjemności ani Izraelowi, ani nam… Jako dzieci Pańskie często znajdujemy się w sytuacjach osobistego zamieszania, osobistych trudności, cierpienia, w miejscu, gdzie jest nam ciężko. W takich czasach zazwyczaj chwytamy się jakiegoś fragmentu Słowa Bożego, zanosimy to do Pana i na jego podstawie domagamy się uwolnienia. Może to być w porządku, lecz jeśli motywacja będzie całkowicie i czysto osobista to możemy być pewni, że taka obietnica nie zostanie spełniona. W jak wielu przypadkach okazało się, że tak to właśnie funkcjonuje. W pewnych szczególnych sytuacjach, z powodu pewnych trudności, prób, cierpienia, jakichś przeciwności szedłeś do Pana, biorąc Jego Słowo i prosząc przed Nim o zmianę sytuacji, o uwolnienie, doprowadzenie do końca czy usunięcie czegoś i odkryłeś, że stoisz naprzeciwko ściany z kamienia. Okazało się, że sam siebie rozbijasz na kawałki i utknąłeś; nie możesz iść dalej. Wydawało się, że niebiosa zostały zamknięte, nie było drogi przejścia, żadnej odpowiedzi, żadnego poczucia, że ktoś słucha i z głębokim przeżyciem tej sprawy w sercu byłeś kuszony, aby zwątpić w tą obietnicę, kwestionowałeś wierność Boga, pytałeś o prawdę Jego Słowa. Lecz ostatecznie okazało się, że to Pan pokazywał ci, że coś należy zrobić z tobą.

Sięgałeś po coś, czego chciałeś, co wydawało ci się konieczne i bardzo ważne, lecz były w tym jakieś ukryte osobiste interesy, własne sprawy – może nieświadome, lecz w Bożych oczach bardzo realne – co sprawiało, że nie mogłeś zaakceptować tej sytuacji. Po czasie zobaczyłeś, że twoje szukanie Pana nie było całkowicie związane z Jego interesami w tej sprawie, lecz u samej podstawy, chodziło o to, jak jak wpływała na ciebie. Pan musiał doprowadzić do kryzysu twojego doświadczenia, do miejsca gdzie całkowicie chcesz przyjąć tą próbę w woli Bożej; że jeśli tak Pan chciał to dajesz na to pełną zgodę, mówisz: „W porządku, Panie, jeśli jest taka jest Twoja wola, przyjmują ją całkowicie i w pełni. Chcę tylko wiedzieć,że to jest Twoja wola, i, jeśli tak, przyjmują ją z całego serca”. Dzięki takim doświadczeniom dowiadujemy się, że te obietnice nie są czymś dla naszej osobistej korzyści, lecz całkowicie i ostatecznie na chwałę Chrystusa, aby doprowadzić do większej pełni Chrystusa w nas. Tak więc, powtórzmy jeszcze raz, poprzez nasze ciężkie przeżycia docieramy do miejsca, gdzie „już nie ja, lecz Chrystus”. Taki jest wymagany przez Boga grunt do wypełnienia Jego obietnic.

By T. Austin-Sparks from: Partnership with Christ – Chapter 1   

_________________________________________________________________________
 
18 listopada | 20 listopada

Posty Open Windows zostały wybrane z dzieł T. Austin-Sparksa. W niektórych przypadkach są to skróty. Wstępne wersety i towarzyszące biblijne cytaty zostały wybrane przez redaktorów witryny Austin-Sparks.net i nie zawsze występują w oryginalnym tekście. Zachęcamy do przekazywania, drukowania i dzielenia się tym przesłaniem z innymi. T.Austin-Spraks chciał, aby to co zostało otrzymane za darmo, było darmo dawane, jego przesłanie nie posiada praw autorskich. Tak więc prosimy, jeśli zdecydujesz się dzielić tym z innymi, uszanuj jego wolę i oferuje je za darmo, bez żadnych opłat i wolne od praw autorskich.

aracer.mobi

Codzienne rozważania_18.11.2012

przez moc Ducha Świętego, który mieszka w nas, pilnie strzeż tego, co ci dobrego powierzono” (2Tym 1:14 NLT).

Ile masz do rozdania? Czy jesteś pewien, że rozdajesz to, co posiadasz? Pan nie przeprowadził cię przez tą próbę, przez tą ciemność, przez to dziwne doświadczenie tylko ze względu na ciebie. Pan nie zajmuje się tobą tak, jak to robi, po to, abyś mógł się zamknąć i sam cieszyć rezultatem. Zrobił to po to, aby ustanowić szafarza. Jeśli pozwolimy, aby tylko ten jeden fakt strzegł nas w dniach trudności i prób, znacznie nam to pomoże. Powinniśmy się mocno trzymać tego, że próby są po to, aby ubogacić ludzi Pańskich i rozwinąć narzędzia oraz kwalifikacje do szafarstwa… Proś Pana, aby uwolnił cię do twojego szafarstwa według twojej miary. Nie mówimy tu o oficjalnej, zorganizowanej służbie Bożej, gdzie stale musisz usługiwać innym, bez względu na to czy masz czym to robić, czy nie. To jest fałszywe i wywołuje napięcie, możesz spokojnie zbuntować się przeciwko temu królowi rzeczy. Mamy po prostu na myśli takie działanie, gdy Pan tworzy żywe kontakty. Drogi Dzieci Bożych mogą krzyżować się ze sobą w pilnej potrzebie i niech te dzieci zawsze rozglądają się za osobą, która może pomóc im. Wołają do Pana, aby zaspokoił ich potrzebę i obserwują jak Pan mógłby odpowiedzieć. Mogą oni przekraczać twoją drogę i mówić o różnych zwykłych rzeczach, przechodzić po swojej drodze, a ty zawiodłeś w swoim szafarstwie. Nie otrzymali tego, o co prosili, szafarz zasmucił Pana oraz tych, którzy patrzyli na Pana. Prośmy Pana, aby uwolnił nas z naszej blokady, aby wypełnić to szafarstwo.

Słowo Pana mówi: „… a od szafarza tego się wymaga, aby każdy okazał się wierny”. Nie elokwentny, nie sprawny intelektualnie czy mający silną osobowość, nic z tego. Jaka jest twoja koncepcje szafarza? Czy to ktoś mający wspaniałe umiejętności przemawiania, kto nie ma żadnego problemu w mówieniu? Nie! „… od szafarza tego się wymaga, aby każdy okazał się WIERNY”

By T. Austin-Sparks from: The More Excellent Ministry – Chapter 3

_________________________________________________________________________

17 listopada | 19 listopada

Posty Open Windows zostały wybrane z dzieł T. Austin-Sparksa. W niektórych przypadkach są to skróty. Wstępne wersety i towarzyszące biblijne cytaty zostały wybrane przez redaktorów witryny Austin-Sparks.net i nie zawsze występują w oryginalnym tekście. Zachęcamy do przekazywania, drukowania i dzielenia się tym przesłaniem z innymi. T.Austin-Spraks chciał, aby to co zostało otrzymane za darmo, było darmo dawane, jego przesłanie nie posiada praw autorskich. Tak więc prosimy, jeśli zdecydujesz się dzielić tym z innymi, uszanuj jego wolę i oferuje je za darmo, bez żadnych opłat i wolne od praw autorskich.

продвижение сайта