Pewność i przekonanie

zdjęcie profilowe użytkownika Richard Murray

Richard Murray

Nigdy nie zaakceptuję duchowej postawy, która twierdzi, że jeśli chodzi o Boga to NICZEGO nie możemy być pewni w tym życiu, że KAŻDE twierdzenie dotyczące pewności co do natury czy boskości Jezusa jest grzechem. Uderza mnie to pewnym bezsensem – pewność wiary, że pewność wiary jest grzechem.

Uwielbiam to, co Chesterton mówi na ten temat.

Współcześnie cierpimy na źle umiejscowioną pokorę. Skromność przeniosła się z narządu ambicji i przeniosła usadowiła na organie przekonania; tam, gdzie jej nigdy nie miało być. Człowiek miał mieć wątpliwości co do siebie, lecz nie wątpić w prawdę, co zostało dokładnie odwrócone.

Współcześnie ta część człowieka, którą człowiek broni, jest dokładnie tą, która nie powinna być broniona – on sam. Ta część, w którą wątpi, jest właśnie tą, której poddawać pod wątpliwość nie powinien – Boska Przyczyna…Współczesny sceptyk jest tak pokorny, że wątpi nawet w to, że może się dowiedzieć… W naszych czasach istnieje prawdziwa pokora, lecz równocześnie bywa, że występuje również praktycznie rzecz biorąc pokora, która jest bardziej trująca niż najwścieklejsza czołobitność ascetów…

Ta stara pokora sprawiał, że człowiek wątpił w swoje wysiłki, co prowadziło go do cięższej pracy. Lecz nowa pokora wywołuje u człowiek zwątpienie co do jego celów, co całkowicie powstrzymuje go od pracy… Jesteśmy na drodze do stworzenia rasy ludzi, którzy będą zbyt intelektualnie wstydliwi, aby wierzyć [w cokolwiek]”
Orthodoxy[reprint, San Francisco: Ignatius, 1995], 36-37.) ~~G. K. Chesteron

Oczywiście, ważne jest, abyśmy przywdziali pokorę i nie zakładali, że dogmatycznie wiemy to, co tylko wszechwiedza może wiedzieć. Osobiście, na mojej własnej drodze, stałem się MNIEJ pewny WIĘKSZOŚCI tych rzeczy, które odnoszą się do świata, a BARDZIEJ pewien tych KILKU, które odnoszą się do Boga. Wątpię, aby ci ludzie, którzy zapierają się WSZELKIEJ PEWNOŚCI, jako ‘grzechy’, aby mogli cytować Ewangelie czy Listy na poparcie tego. Moje osobiste badanie tego czy „pewność” jest duchowym grzechem czy duchową cnotą pokazują wersy zamieszczone poniżej.

postanowiłem i ja, który wszystko od początku przebadałem, dokładnie kolejno ci to opisać, dostojny Teofilu, abyś upewnił się w prawdziwości nauki, jaką odebrałeś” (Łu 1:3-4).

albowiem dałem im słowa, które mi dałeś, i oni je przyjęli i prawdziwie poznali, że od ciebie wyszedłem, i uwierzyli, że mnie posłałeś” (J 17:8).

A wiara jest pewnością tego, czego się spodziewamy, przeświadczeniem o tym, czego nie widzimy. (2) Wszak jej zawdzięczają przodkowie chlubne świadectwo” (Hbr 11:1-2).

A oto Ja jestem z wami po wszystkie dni aż do skończenia świata” (Mt 28:20).

Jak wierny jest Bóg, tak słowo nasze do was nie jest równocześnie „Tak” i „Nie”.  Albowiem Syn Boży Chrystus Jezus, którego wam zwiastowaliśmy, ja i Sylwan, i Tymoteusz, nie był równocześnie „Tak” i „Nie”, lecz w nim było tylko „Tak”. Bo obietnice Boże, ile ich było, w nim znalazły swoje „Tak”(1Kor 1:18-20).

Niechże tedy wie z pewnością cały dom Izraela, że i Panem i Chrystusem uczynił go Bóg, tego Jezusa, którego wy ukrzyżowaliście” (Acts 2:36).

Albowiem jestem tego pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani potęgi niebieskie, ani teraźniejszość, ani przyszłość, ani moce, (39) ani wysokość, ani głębokość, ani żadne inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Bożej, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym(Rzm 8:38-39).

również Bóg, chcąc wyraźniej dowieść dziedzicom obietnicy niewzruszoności swego postanowienia, poręczył je przysięgą, abyśmy przez dwa niewzruszone wydarzenia, co do których niemożliwą jest rzeczą, by Bóg zawiódł, my, którzy ocaleliśmy, mieli mocną zachętę do pochwycenia leżącej przed nami nadziei. Jej to trzymamy się jako kotwicy duszy, pewnej i mocnej, sięgającej aż poza zasłonę, gdzie jako poprzednik wszedł za nas Jezus, stawszy się arcykapłanem według porządku Melchisedeka na wieki” (Hbr 6:17-20).

A wy macie namaszczenie od Świętego i wiecie wszystko. (21) Nie pisałem wam nie dlatego, że nie znacie prawdy, ale dlatego, że ją znacie i że żadne kłamstwo nie wywodzi się z prawdy” (1J 2:20-21).

Zechciejmy przeto zbliżyć się do Niego ze szczerym sercem i niezachwianą wiarą” (Hbr 10:22, B.W-P)

„…abyście byli doskonali i trwali we wszystkim, co jest wolą Bożą(Kol 4:12).

My wiemy, że z Boga jesteśmy, a cały świat tkwi w złem. Wiemy też, że Syn Boży przyszedł i dał nam rozum, abyśmy poznali tego, który jest prawdziwy. My jesteśmy w tym, który jest prawdziwy, w Synu jego, Jezusie Chrystusie. On jest tym prawdziwym Bogiem i życiem wiecznym” (1J 5:19-20).

To napisałem wam, którzy wierzycie w imię Syna Bożego, abyście wiedzieli, że macie żywot wieczny” (1J 5:13).

Mamy więc słowo prorockie jeszcze bardziej potwierdzone, a wy dobrze czynicie, trzymając się go niby pochodni, świecącej w ciemnym miejscu, dopóki dzień nie zaświta i nie wzejdzie jutrzenka w waszych sercach” (2Ptr 1:19).

Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie” (J 14:6).

A ten, który to widział, dał o tym świadectwo, a jego świadectwo jest prawdziwe; i on wie, że mówi prawdę, abyście i wy wierzyli” (J 19:35).

Jest to rzecz dobra i miła przed Bogiem, Zbawicielem naszym, który chce, aby wszyscy ludzie byli zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1Tym 2:3-4).

lecz Chrystus jako syn był ponad domem jego; a domem jego my jesteśmy, jeśli tylko aż do końca zachowamy niewzruszenie ufność i chwalebną nadzieję(Hbr 3:6).

trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo wierny jest Ten, który dał obietnicę” (Hbr 10:23).

Bez wiary zaś nie można podobać się Bogu; kto bowiem przystępuje do Boga, musi uwierzyć, że On istnieje i że nagradza tych, którzy go szukają(Hbr 11:6).

Zaprawdę powiadam wam: Ktokolwiek by rzekł tej górze: Wznieś się i rzuć się w morze, a nie wątpiłby w sercu swoim, lecz wierzył, że stanie się to, co mówi, spełni mu się. Dlatego powiadam wam: Wszystko, o cokolwiek byście się modlili i prosili, tylko wierzcie, że otrzymacie, a spełni się wam(Mk 11:23-24).

A jeśli komu z was brak mądrości, niech prosi Boga, który wszystkich obdarza chętnie i bez wypominania, a będzie mu dana. Ale niech prosi z wiarą, bez powątpiewania; kto bowiem wątpi, podobny jest do fali morskiej, przez wiatr tu i tam miotanej. Przeto niechaj nie mniema taki człowiek, że coś od Pana otrzyma, człowiek o rozdwojonej duszy, chwiejny w całym swoim postępowaniu(Jk 1:5-8).

 

Czy rasizm jest zły? Tak, jestem tego pewien

Czy molestowanie dzieci jest złe? Tak, jestem tego pewien.

Czy podrzynanie gardeł przez terrorystów cywilnym pasażerom w porwanym samolocie jest złe? Tak, jestem tego pewien.

Czy Bóg jest miłością? Tak, jestem tego pewien.

Czy Jezus objawił naturę Boga? Tak, jestem tego pewien.

Czy kocham moje dzieci? Tak, jestem tego pewien.

Czy Bóg torturuje ludzi przez wieczność? Nie, jestem tego pewien.

Całkowicie jestem za tym, aby być pokornie niepewnym w wielu sprawa, lecz nie we WSZYSTKIM.

Dogmatyczne przekonanie może być moralnie godne chwały i społecznie wartościowe. Jeśli wątpisz w to zacznijmy wojnę z przekonaniem, że morderstwo jest złe, że rasizm jest zły i że miłość rodziców powinna być bezwarunkowa” – G. K. Chesterton.

 

PEWNOŚĆ I PRZEKONANIE_2

Click to rate this post!
[Total: 4 Average: 4.8]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.