Strzeż
swoich ust!
Wgląd
w Prawo Wyznawania
Część
pierwsza
Biblijna zachęta Craiga DeMo,
Dyrektora Ambassador Ministries
Wydałem ostatnio na płytach CD nauczania na temat wyznawania. Ten email jest odpowiedzią na prośby jaki otrzymałem, aby umieścić to nauczanie w takim formacie.
Jeśli chodzi o słowa rozumiem, że wielu z was już słyszało przez lata mnóstwo nauczania na temat słów i wyzwania. Po co więc następne? Zacząłem postrzegać taką potrzebę, gdy szkoliłem wierzących w tym, jak usługiwać boskim uzdrowieniem. Robiąc to, zaobserwowałem, że, choć możemy uwalniać moc do tego, aby ludzie zdrowieli, nie jesteśmy w stanie utrzymać wszystkich, którzy nie zrobili pewnego dostrojenia sposobu myślenia i tego, jak działają. Niemal każdy wierzący jakiego znam, rozumie pewne rzeczy na temat mocy swoich słów, lecz wierzę, że wgląd, który zamierzam tutaj przedstawić wychodzi poza typowe nauczania na ten temat i przekazuje zrozumienie tego, JAK i DLACZEGO słowa zmieniają rzeczywistość. Te lekcje zmotywują cię tego, abyś strzegł swoich ust – i zmienił używane słowa, tam gdzie to konieczne. To jest to, czego brakuje – silna, pełna pasji, zdecydowana motywacja do wypowiadania właściwych słów; abyśmy mogli przyjąć całe to wielkie nauczania, które słyszeliśmy na temat wyznawania i rzeczywiście zacząć je stosować.
Pomyśl o tytule tego przesłania: „Strzeż swoich ust!
Czy twoja mama mówiła ci o tym? Przeważnie tak. (W istocie, może nadal ci to mówi.) Gdy tak mówiła, przychodziło to z mocną, pozytywną motywacją. Po tym, gdy ci to już powiedziała albo poprawiłeś się, albo zbuntowałeś. Mam nadzieję, że poprawiłeś się, tak przy okazji, lecz w istocie chodzi o to, że my wszyscy musimy strzec naszych ust – to jest zwracać uwagę na to, co mówimy.
Nie mogę zająć miejsca twojej mamy, lecz te lekcje mogą umotywować cię w pozytywny sposób, abyś wypowiadał Słowo Boże.
Zwróćmy się do Pisma. Zwróć uwagę na coś, co Bóg zakwestionował, gdy zgromił Joba w 38 rozdziale Księgi Joba:
Job 38:33 Czy znasz porządek nieba, albo czy możesz ustanowić jego władztwo na ziemi?
Oczywiście „porządek” oznacza „prawa”. Gdy mówmy o słowach, mowie czy wyznawaniu, dyskutujemy o duchowym prawie. To jest coś więcej nić zasada wyznawania. To jest PRAWO wyznawania.
W każdym prawie istnieją przewidywalne konsekwencje, szczególne wyniki. Prawa są stałe, działaj za każdym razem (to dlatego nazywamy je „prawami”).
Gdy Bóg udzielał Jobowi nagany, zadał mu kilka interesujących pytań, wskazując i rozszerzając kwestie, z których dwie znajdują się w wersie 33.
Job 38:33 Czy znasz porządek nieba, albo czy możesz ustanowić jego władztwo na ziemi?
Uwaga:
1) porządek nieba
2) władztwo na ziemi
Mówiąc prosto: „porządek nieba” mówi o duchowym prawie, „władztwo na ziemi”, mówi o używaniu duchowego prawa, aby rządzić tą planetą – a to jest to, czego Bóg wymaga od Swoich ludzi – abyśmy rządzili planetą Ziemią. W rzeczywistości, właśnie dlatego tutaj nas postawił – abyśmy byli Jego zarządcami na ziemi. Jednak po to, aby tak funkcjonować konieczne jest chodzenie w duchowym prawie – a jednym ze sposobów wykonywania panowania to używanie naszych słów.
To prowadzi nas do prawa wyznawania i to widzimy w zarysie na początku 12 rozdziału Ewangelii wg. Mateusza.
Mat 12:33-37
33 – Zasadźcie drzewo dobre, to i owoc będzie dobry, albo zasadźcie drzewo złe, to i owoc będzie zły; albowiem z owocu poznaje się drzewo. 34 – Plemiona żmijowe! Jakże możecie mówić dobrze, będąc złymi? Albowiem z obfitości serca mówią usta. 35 – Dobry człowiek wydobywa z dobrego skarbca dobre rzeczy, a zły człowiek wydobywa ze złego skarbca złe rzeczy. 36 – A powiadam wam, że z każdego nieużytecznego słowa, które ludzie wyrzekną, zdadzą sprawę w dzień sądu. 37 – Albowiem na podstawie słów twoich będziesz usprawiedliwiony i na podstawie słów twoich będziesz potępiony.
Interesujący jest wers 36. Zazwyczaj myślimy o „dniu sądu” jako o dniu końcowym – czy też o dniu, w którym staniemy przed Bogiem: przed Sędziowskim Miejscem Chrystusa – lecz „dzień sądu” jest TERAZ, a nie później. Czytajmy dalej.
(37) albowiem na podstawie słów twoich będziesz usprawiedliwiony i na podstawie słów twoich będziesz poptępiony.
Często mylimy w tych terminach bycia zbawionym czy potępionym na wieki – lecz nie o to tutaj chodzi. Możesz przeżywać usprawiedliwienie i potępienie w tym, co dzieje się w twoich życiowych okolicznościach. Twoje słowa usprawiedliwiają cię lub potępiają; o to tutaj chodzi; nie o to, gdzie spędzisz wieczność.
Słowo „usprawiedliwiony” w wersie 37 dosłownie znaczy „być uwolniony lub być uniewinnionym”. Rozumiemy to. Uniewinnienie przez sędziego w czasie procesu dokonuje się, gdy sędzia uderza młotkiem i mówi: „Nie winny, jesteś wolny, możesz odejść”. Z drugiej strony „potępiony” w wersie 37 dosłownie oznacza: „być związany, lub być skazanym”. Jest to dokładne przeciwieństwo „usprawiedliwienia”. W tym przypadku jest to obraz sędziego, uderzającego młotkiem i mówiącego: „Winny”. Po tym straż przychodzi i zamyka cię!
Wers 37, możesz przeczytać w taki sposób:
na podstawie twoich słów, zostaniesz uwolniony czy usprawiedliwiony, bądź na podstawie twoich słów będziesz związany czy skazany.
To całkiem jasne, prawda? Pamiętaj, że Bóg POWIEDZIAŁ w 1Moj.: Nich się stanie światłość. I stała się światłość. Ten rozdział przekazuje jak kronika to „jak” przez cały czas. Bóg powiedział i to, co powiedział, manifestowało się. Bóg jest Bogiem, lecz nawet On musiał coś powiedzieć, po to, aby stworzyć.
Po tym, gdy stworzył świat, Bóg zamienił grudkę ziemi w Adama i jego rasę. (To obejmuje również ciebie i mnie). Odkąd to zrobił, Bóg, aby czegoś dokonać na ziemi, potrzebował zgody i współudziału człowieka. (Wiem, że trudno jest religijnemu umysłowi to przyjąć, lecz tu nie chodzi o religię, lecz o duchowe prawo.)
Psalm 115:16 Niebiosa są niebiosami PANA; lecz ziemię dał synom ludzkim.
Widzisz, bez względu na to, co kto myśli na ten temat (i bez względu na to, jakie jest przeważające religijne pojmowanie) – Bóg dał ziemię człowiekowi. Myśl, że Bóg kontroluje wszystko brzmi duchowo, lecz w rzeczywistości jest to niewiedza. Bóg kontroluje tylko na tyle, na ile my właściwie wykonujemy kontrolę, w imieniu Jezusa.
Pomyśl o tym: jeśli Bóg kontroluje wszystko, to tak naprawdę musi nie wiedzieć, co robi – ponieważ jest mnóstwo zamieszania! Nie, to nie Bóg kontroluje wszystko, Bóg dał Swoje panowanie nad ziemią Adamowi, a potem, gdy Adam zgrzeszył, jego dzieci narobiły zamieszania.
Wróćmy teraz do Księgi Joba 38:33. Ponownie przeczytajmy ten wers:
Czy znasz porządek nieba, albo czy możesz ustanowić jego władztwo na ziemi?
Zauważ, że są to pytania retoryczne. Gdy wchodzisz w badanie wyznawania, wchodzisz w duchowe prawo. Bóg dał człowiekowi zarówno zgodę jak i możliwości do decydowania o swoich słowach. Zostaliśmy stworzeni na obraz i podobieństwo Boże (a to znaczy: tego samego rodzaju, takiego samego porządku).
Oczywiście, każdy ma „suwerena” (pana), kogoś, komu podlega duchowe mówieni.
Masz duchowego ojca, niech to będzie Szatan, zwodziciel, lub Bóg, Ojciec Duchów.
Czasami ludzie dzielą swoją lojalność, coś jakby mieli podwójne obywatelstwo, nie ma więc wyraźnej lojalności. Czy wiesz dlaczego więcej twoich słów nie realizuje się? To jest tak, jak z podwójnym obywatelstwem – zarówno w naszym kraju, jak i w innym nie jest dla nas przychylne. Nie wiemy, czy możemy ufać takiej osobie, ponieważ nie wiemy na pewno, gdzie jest jej lojalność. W takim przypadku nie dajemy takiej osobie wiele władzy. Podobnie jest z tymi, którzy cytują Słowo Boże częściowo, a resztę czasu cytują świat i diabła.
Nie ma w tym wiele mocy. Pomyśl o tym! CHRZEŚCIJANIE często tak robią, lecz głównym punktem jest to, że nie ma myśli pierwotnej.
Opierając się na tym, co do tej pory przedstawiono, widzimy, że ludzkość ma wolną wolę decydowania o swoim przeznaczeniu. Wyznanie jest kluczem do odkrycia swego przeznaczenia.
Greckie słowo najczęściej używane w Nowym Testamencie jako „wyznać” lub „wyznanie” to homo-logio – złożone słowo, które znaczy POWIEDZIEĆ tą samą rzecz czy też WERBALNIE zgodzić się z tym, co Bóg powiedział. Są jeszcze inne greckie słowa mówiące o tym samym, lecz odnoszą się one do homo-logio. Miejmy więc teraz tą definicję w pamięci, gdy będziemy mówić o tym.
Wyznanie oznacza: powiedzieć to samo czy też zgodzić się z tym, co Bóg mówi.
Gdy Jezus przemówił do Łazarza czy do wiatrów i fal, wiedział, co się stanie. W identyczny sposób, my również powinniśmy wiedzieć, co się stanie, gdy mówimy. Wszystko, czego nam brakuje to przekonania co do naszych własnych słów. To przekonanie do własnych słów poszukujemy w tych lekcjach.
Informacje na temat spotkań, wyjazdów, płyt CD z nauczaniem, szkolenia w Bożym uzdrowieniu, czy prośby o modlitwę Ambassador Ministries należy wykorzystać poniższe linki.
Ambassador
Ministries
PO Box 19561
Portland,
OR 97280
503.692.2900
info@ambassadorministries.net