Daniel Pontious
Za każdym razem, gdy ktoś wychodzi na bokserski ring czy bierze udział w zawodach sportowych jakiegokolwiek rodzaju w większości przypadków potrzebne jest odpowiednie do zadania wyposażenie. Są dyscypliny, w których jest to bardziej konieczne, ponieważ ryzyko uszkodzenia ciała jest duże. Czy możesz sobie wyobrazić, że udajesz się na mecz amerykańskiego footballu bez ekwipunku? (Jakkolwiek są takie gry, kiedy tak się robi, lecz jest to skrajnie niebezpieczne.) Sam udział w grze jest obarczony ryzykiem urazów ciała.
Niemal tak samo jest w przypadku podejmowania prób służby bez wyposażenia przez Boga, którego On udziela przed przystąpieniem do niej. „A każdy zawodnik od wszystkiego się wstrzymuje, tamci wprawdzie, aby znikomy zdobyć wieniec, my zaś (czynimy to, aby otrzymać koronę wiecznego błogosławieństw) nieznikomy” (1Kor 9:25). Wielu z nas znajduje się w szkole Ducha Świętego, a On zajmuje się tym, aby nas wyposażyć i wyszkolić tak, aby wszędzie gdzie nas pośle towarzyszyła nam Łaska i Moc.
Czasami właśnie te doświadczenia, które obecnie przeżywamy, są przygotowaniem nas i wyposażeniem na to, co Bóg ma przed nami. O ile Bóg może nie być autorem tych sytuacji, my nie zdajemy sobie sprawy z tego,że On przekształci owe okoliczności w doświadczenie, które nas wzmocni i zahartuje nas na trudności, z którymi się zmagamy. „Nie bój się (bo nie ma się czego bać), bom Ja z tobą, nie rozglądaj się wokół ze strachem, bom Ja Bogiem twoim! Wzmocnię cię i zahartuję na trudności, tak pomogę ci, podeprę cię (zwycięską) prawicą sprawiedliwości swojej” (Iz 41:10). Zwrócenie się w lewo, gdy Pan mówi w prawo (osobisty wybór objazdu) może nie doprowadzić cię do miejsca przeznaczenia, o którym mówi Bóg, tak szybko jak droga, którą on polecił wybrać, lecz ostatecznie dotrzesz tam również. Często Bóg kieruje nas pewnymi drogami po to, abyśmy uniknęli okoliczności, które później spowodują nam problemy, niestety czasami nie słuchamy i wybieramy własne drogi.
Niemniej, nawet pośród tych okoliczności, Pan nas nie porzuca, lecz obróci to ku dobremu i podobnie jak w przypadku GPSa zawróci na drogę zgodną z Jego kierunkiem naszego życia. Podczas tych wydarzeń Pan sprawi nawet, że okoliczności, które znosiliśmy w trakcie tego procesu, wzmocnią nas i uzdolnią do pokonywania tych trudności. Złe relacje, złe wybory zawodowe, narkotyki i alkohol oraz wiele innych to ścieżki, które czasami wybieramy, a które prowadzą nas na złe drogi. Jednak Bóg jest tak bogaty w miłosierdzie i łaskę, że przekieruje nas, a następnie użyje tego, co wróg chciał wykorzystać do zniszczenia, aby wzmocnić i zachęcić cię. Często podczas tych scenariuszy Bóg działa za kulisami, powodując, że wybory, których dokonaliśmy (nawet te złe), kierują się ku dobremu. Nawet teraz Duch Święty wyposaża wśród okoliczności wielu ludzi, w których się w nich znaleźli, z powodu błędnych wyborów i przygotowuje ich do tego, czego jeszcze nie widzą.
Czy lepiej byłoby obrać właściwą drogę? Oczywiście, ale Bóg wykorzysta każdą sytuację dla twojego dobra, chociaż być może będziesz musiał przejść przez okoliczności, których wolałbyś uniknąć. On przyszedł, aby odkupić twoje życie, aby poprowadzić cię ścieżką twojego Przeznaczenia w Nim, a podczas tej podróży będzie cię nadal wyposażał. Jeśli tylko nauczymy się słuchać Głosu Ducha Świętego i będziemy Mu posłuszni, oszczędzi nam to tak wielu bólów serca i sytuacji, które wróg stawia na naszej drodze. Dzięki temu będziemy chodzić w Duchu, tak jak Jezus Chrystus, w Mocy i Łasce Bożej. Pamiętaj tylko, że jesteś w miejscu ciągłego szkolenia ze względu na swoje Przeznaczenie, a On daje ci wyposażenie, którego potrzebujesz, aby się tam dostać – jeśli tylko będziesz podążać za prowadzeniem Ducha Świętego.
Nie poddawaj się, tylko dlatego, że na początku obrałeś złą ścieżkę, szukaj Go, aby odwrócił twoje okoliczności i przywrócił cię do równowagi. Czy wiesz kim jesteś? ❤️❤️❤️